Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Hej Gosiak, no widzę że dotarłaś do mojej konkurentki;) Chętnie poczytałabym i ja. Zdradzisz coś więcej? A ja jak to ja - wstaję, biegne, padam, że już czasem sama za sobą nie nadążam;) Cos napiszę, coś skasuje i tak w kółko. Zdrówka i pozdrówka. Ale Cie dlugo nie bylo Joasiu - myslalam ze zapomnala...

Hej, ostatnio zupełnie się twórczo i komunikacyjnie wyalienowałam. Właściwie to dojrzewa we mnie milion myśli na raz. Endo nadal się dąsa na mnie, z pokorą powróciłam do publicznej służby zdrowia, dostałam luteinkę, żeby krwawy i jedyny strzępek kobiecości, który we mnie pozostał, raczył obdarzyć mn...

Hej Gosia, to jak najszybszego powrotu do formy życze - przy pomocy Salander to dobra terapia;) Pozdrawiam, Aśka Nie szkodzi - w Anglii oddaje sie czytaniu w wolnej chwili kiedy mam chwilke wytchnienia od pracy oraz od wolontariatu a takze od nauki - az tyle czasu mi odpada ze milo jest czasem zapom...

Hej Gosiak, konkretnie to biblioteka odzyskała;) Larsona pozostałe części polecam pod warunkiem, ze nie masz nic pilnego do robotki;) Ja zapomniałam o całym świecie i przez głownie przez Salander umknęła mi katastrofa smoleńska... więc ostrzegam;) Ja obecnie zaczytuje sie w trylogii Stiega Larsona -...

Witaj Gosiu, widzę że popierasz mój nader idealisty projekt namieszania w nfz;) Realia są jednak dość okrutne, więc drobnymi kroczkami trzeba - najpierw media muszą być po naszej stronie, a z ich pomocą może się uda bardziej efektywnie zadziałać w kierunku refundacji. Sama pewnie zauważyłaś jaka bat...

Hej vwd, my to widzę po jednych jajnikach jesteśmy;) Mojego kawaląteczka też na tym zwyczajnym USG nie widać, zniknał z radarów po pierwszej laparoskopii 7 lat temu. Tylko wytrawny radiolog go zauważa normalnie, a cała reszta ginekologicznego światka, skazana na niekoniecznie refundowany sprzęt do m...

Hej Dziewczyny, a ja leżąc w masakrycznie wykrochmalonej szpitalnej pościeli, lubie sobie uciec od rzeczywistosci polskiej sluzby zdrowia do swiata wyobrazni Cooka i jego upiornie wykrzywionych thrillerow medycznych. Pamietam jaka byłam wkurzona jak piguly mi zabrały dzien przed opracja "Śpiącz...

Hej Gosia, dzięki za tak ważne w tym okresie "budzenia się" i otworzenia na ludzi slowa uznania;) Nie ma mnie co podziwiać, bo przez uzalanie się nad endo spierniczylam duzo czasu niepotrzebnie. mam nadzieje, ze moja historia pomoze innym dziewczynom sie nie poddawac i nie rezygnowac z mar...

Joanna i Endo poznały się we Wrocławiu, o ironio - mieście spotkań. Ale zanim się poznały wiedziały już o sobie, a przynajmniej podejrzewały, że niebawem ich, jeszcze nie zdefiniowane, więzi się zacieśnią. Mimo że Joanna pozostawała zdeklarowaną heteryczką i nie brała pod uwagę związku z żadną przed...

Hej domowniczka, piszę całe życie, a poważnie - do szuflady pisałam odkąd odpowiednio mi sie substancja szara ukształtowała i bardziej rozwinęła półkula głowy odpowiedzialna za talenty;) Książka jak najbardziej pierwsza, a czy powstanie to zależy od wielu czynników,no i moich możliwości;) Fabuła jak...

Witam sznowną Panią Moderator, obawiałam się ze przeceniłam swoje mozliwości, bo teraz czasu mi na wszystko brakuje;) a właśnie ze względu na nadmiar czasu się zabrałam za zebranie strzepków myśli i podzielenia się nimi ze światem. Pewnie, ze swoje, bo przygotowania psychologicznego nie mam, zeby in...

Dzięki wielkie za miłe powitanie i słowa uznania. Jak znajdę wolną chwilkę to z pewnością podzielę się z Wami moją historią, to na początek. Postaram się w pigułce i bez literackich ozdobników, żeby nie dublować powstających treści z książką, bo wiadomo żadna ze mnie Grochola czy Kalicińska, żeby wr...

Jestem tu świeża, i nie żebym aż nadto w swoją moc sprawczą wierzyła, ale zamierzam troszkę inną perspektywę na endo naszą kochaną rzucić. Taka do końca nowa nie jestem, bo znamy się już z biernego ?widzenia?, ale się nie wychylałam tylko z dystansu bezpiecznego obserwowałam, rozumiałam, współczułam...