Witam was serdecznie endokobietki
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Anonimowe pomówienia to bardzo poważna sprawa.
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 lutego 2016, 00:57 przez Lancia, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Lancia to co myslisz to twoja sprawa ale nie zycze sobie zeby taki ktos jak ty podwazal moja opinie.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Mam prawo stanąć w obronie lekarza którego znam, szanuję i którego obrażasz. To co piszesz to są anonimowe pomówienia. Pisanie o usuwaniu zdrowych narządów dla pieniędzy jest karalne.Ogólnie obrażanie w internecie jest karalne.
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 lutego 2016, 00:58 przez Lancia, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Madziu jak bedziesz po wizycie to napisz co u Ciebie.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Hej Balbinka
Właśnie wróciłam z Lublina. Korków z powodu świateł na szczęście nie było. Wizyta bez badania i bez usg. Doktor powiedział żeby wycinać jak najszybciej bo cały czas rośnie i za pół roku może być problem bo może dojść do kości. Termin mam na 17 grudnia. Tylko okropnie się boję. Szczególnie, że to okres przed świętami i jakoś mi się nie uśmiecha leżeć całe święta. Mąż obiecuje, że będzie cały czas w szpitalu przy mnie ale ja po prostu mam fobie na punkcie szpitali i lekarzy i jakbym mogła to bym sobie sama to wycięła. Napisz jak ty się czujesz na vissane.
Pozdrawiam
Magda
Właśnie wróciłam z Lublina. Korków z powodu świateł na szczęście nie było. Wizyta bez badania i bez usg. Doktor powiedział żeby wycinać jak najszybciej bo cały czas rośnie i za pół roku może być problem bo może dojść do kości. Termin mam na 17 grudnia. Tylko okropnie się boję. Szczególnie, że to okres przed świętami i jakoś mi się nie uśmiecha leżeć całe święta. Mąż obiecuje, że będzie cały czas w szpitalu przy mnie ale ja po prostu mam fobie na punkcie szpitali i lekarzy i jakbym mogła to bym sobie sama to wycięła. Napisz jak ty się czujesz na vissane.
Pozdrawiam
Magda
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Hej Balbinka,
ja brałam Visanne przez pół roku po operacji, ogólnie najgorsze było przyzwyczajenie do hormonów, nie mogłam spać po nocach, przez pierwszy miesiąc budziłam się w nocy cała mokra, miałam zimne poty itd, nic nie przytyłam, za to po odstawieniu- tak.
mam trzeci cykl po odstawieniu Visanne i muszę przyznać że mam mieszane uczucia, ból powrócił od piwerszego cyklu, okropny, silniejszy niż miałam przed kuracją Visanne.
Nie wiem jak jest w środku teraz po 3 miesiacach, bo wcześniej było czysto.
Proszę napisz u jakiego lekarza byłaś w Warszawie, czy to dobry lekarz i jakbyś mogła podać mi jakieś namiary, mogą być na priv.
Pozdrawiam serdecznie
ja brałam Visanne przez pół roku po operacji, ogólnie najgorsze było przyzwyczajenie do hormonów, nie mogłam spać po nocach, przez pierwszy miesiąc budziłam się w nocy cała mokra, miałam zimne poty itd, nic nie przytyłam, za to po odstawieniu- tak.
mam trzeci cykl po odstawieniu Visanne i muszę przyznać że mam mieszane uczucia, ból powrócił od piwerszego cyklu, okropny, silniejszy niż miałam przed kuracją Visanne.
Nie wiem jak jest w środku teraz po 3 miesiacach, bo wcześniej było czysto.
Proszę napisz u jakiego lekarza byłaś w Warszawie, czy to dobry lekarz i jakbyś mogła podać mi jakieś namiary, mogą być na priv.
Pozdrawiam serdecznie
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Witaj Madziu.Ciesze sie ze obylo sie bez korkow.A co do zabiegu to sie nie boj mysl ze w swieta bedzie juz po , odpoczniesz sobie , wszystko bedzie dobrze.
Bede trzymac kciuki.
Mnie brzuch jeszcze boli, czekam na pozytywne efekty visane.
Pozdrawiam
DarkAngel odpowiedz na pw.
Bede trzymac kciuki.
Mnie brzuch jeszcze boli, czekam na pozytywne efekty visane.
Pozdrawiam
DarkAngel odpowiedz na pw.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Hej Balbinka,
sprawdź pw,bo miałam jakieś problemy z wysłaniem.
sprawdź pw,bo miałam jakieś problemy z wysłaniem.
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Wszystkim Wam skladam najserdeczniejsze zyczenia zdrowych , spokojnych i rodzinnych Swiat Bozego Narodzenia.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
rowniez: Wesolych Swiat!balbinka1 pisze:skladam najserdeczniejsze zyczenia zdrowych , spokojnych i rodzinnych Swiat Bozego Narodzenia.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Hej Balbinka, dziękuję za kciuki:) ja także zaciskam swoje za Was wszystkie i wasze zmagania z endo.
Jak się czujesz teraz? Bol trochę(a może całkowicie?)ustąpił?
Jak się czujesz teraz? Bol trochę(a może całkowicie?)ustąpił?
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Hej Drobi.
Bol calkowicie jeszcze nie ustapil , a tu juz niedlugo wracam do pracy.
Oj bedzie ciezko.
Pozdrawiam Cie cieplutko
Bol calkowicie jeszcze nie ustapil , a tu juz niedlugo wracam do pracy.
Oj bedzie ciezko.
Pozdrawiam Cie cieplutko
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Wrocilas do pr.? i jak?
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Do pracy wracam 18-ego, to juz w poniedzialek.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
no i jak? lepeij w pr. czy w domu
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Witaj Vwd.
Rozleniwilam sie a powrot troche ciezki.
Tyle ze brakowalo mi kontaktu z ludzmi i z otoczeniem.
Pozdrawiam
Rozleniwilam sie a powrot troche ciezki.
Tyle ze brakowalo mi kontaktu z ludzmi i z otoczeniem.
Pozdrawiam
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Czesc balbinka,
czy my juz rozmawialysmy? jesli nie, to jestem domowniczka i mam zamiar na nowo zadomowic sie na forum
Szukam nowych rozmowczyn, bo te, kt. znam chyba juz sa wyleczone i o forum zapomnialy hihi (oby to byla prawda-niech beda zdrowe!!!)
Tobie oczywiscie tez zycze zdrowia! i pozdr.
czy my juz rozmawialysmy? jesli nie, to jestem domowniczka i mam zamiar na nowo zadomowic sie na forum
Szukam nowych rozmowczyn, bo te, kt. znam chyba juz sa wyleczone i o forum zapomnialy hihi (oby to byla prawda-niech beda zdrowe!!!)
Tobie oczywiscie tez zycze zdrowia! i pozdr.
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Witam Cie goraco domowniczko.
Tez bym chciala nalezec do grona dziewczyn ktore sie wyleczyly ale ja jeszcze walcze.
Opowiedz cos o sobie i o chorobie.
Zapraszam Cie tez na pw.
Pozdrawiam
Tez bym chciala nalezec do grona dziewczyn ktore sie wyleczyly ale ja jeszcze walcze.
Opowiedz cos o sobie i o chorobie.
Zapraszam Cie tez na pw.
Pozdrawiam
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Domowniczka, wysłałam Ci priv, pozdrawiam
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Dziewczyny ja wszystkim dobrze zycze!
a zwlaszcza tym, kt. choruja na endo, by wreszcie nie cierpialy ani fizycznie ani psychicznie.
Przesylam swoj usmiech nr 6
i zycze wszystkim milego dnia!
Trzymajcie sie!
a zwlaszcza tym, kt. choruja na endo, by wreszcie nie cierpialy ani fizycznie ani psychicznie.
Przesylam swoj usmiech nr 6
i zycze wszystkim milego dnia!
Trzymajcie sie!
Re: Witam was serdecznie endokobietki
Balbinka dołączysz do naszej zabawy? Wystarczy, że odpowiesz na pytanie: Co Cię najbardziej denerwuje? A później wywołasz do odpowiedzi trzy kolejne osoby. Pozdrawiam
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Witam was serdecznie endokobietki
hej! co u Ciebie?