Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Masz problem? Zapytaj - może ktoś zna odpowiedź!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Tyłozgięcie macicy jest niegroźną, choć dość dokuczliwą patologią położenia macicy. Jego objawem jest często silnie odczuwalny dyskomfort, który pojawia się podczas współżycia w niektórych pozycjach. Czym jest tyłozgięcie macicy? Jakie są jego objawy? Czy można je leczyć? Jak sobie z tą dysfunkcją radzić i czy tyłozgięcie stwarza zagrożenie dla ciąży?

Położenie macicy
Prawidłowe położenie macicy (umiejscowionej między pęcherzem moczowym a odbytnicą) polega na przodozgięciu, czyli takim ułożeniu jej trzonu, że pochyla się ku przodowi względem osi pochwy. Tym samym znajdująca się w zakończeniu uwypuklonej części macicy (zwanej dnem) szyjka, skierowana jest w tylną stronę miednicy. Jej długa oś zgina się względem trzonu w tym samym kierunku. W tyłozgięciu kąt ten jest odwrócony – trzon macicy odgina się ku tyłowi, naciskając często na zagłębienie odbytniczo-maciczne. Szacuje się, że takie położenie macicy występuje u co piątej kobiety i może być (ale nie musi) spowodowane często wracającymi zapaleniami w obrębie miednicy mniejszej, endometriozą lub jest kwestią tzw. „urody” kobiety i jej układu rozrodczego.

Objawy i leczenie
Objawami tyłozgięcia jest najczęściej ból podczas stosunku płciowego, bolesne miesiączki, szczególnie silny ból w dolnej części kręgosłupa. Tyłozgięcie nie objawia się w widoczny sposób. Często jedyną oznaką dysfunkcji jest ból podczas stosunku (uczucie nacisku na pęcherz, ból jajników) lub menstruacji. Często jednak powodem bólu może być infekcja układu moczowego bądź zapalenie przydatków. Jeśli więc niepokoisz się bólem, koniecznie wybierz się do ginekologa, który podczas badania zweryfikuje Twoje wątpliwości. Niestety, dziś tyłozgięcie uważane jest przez lekarzy za zwykłe, niegroźne odchylenie od normy, którego nie operuje się, ani nie leczy. Zwykle ginekolog doradza środki przeciwbólowe (w przypadku bolesnej miesiączki) oraz szukanie odpowiedniej (bezbolesnej) dla kobiety pozycji seksualnej czy stosowanie lubrykantów. Korekta ułożenia macicy dokonywana jest tylko w szczególnych przypadkach.

Tyłozgięcie a ciąża
Wiele kobiet, u których występuje tyłozgięcie macicy, obawia się o jego konsekwencje dla przebiegu ciąży, a szczególnie starania się o dziecko. Lekarze jednak przekonują, że patologia ta nie ma żadnego wpływu na poczęcie dziecka. Zazwyczaj nie stanowi też zagrożenia dla rozwoju płodu i donoszenia ciąży, ponieważ macica przyjmuje wówczas najbardziej dogodną pozycję. Niemniej jednak przy tyłozgięciu zdarzają się poronienia nawykowe, których bezpośrednią przyczyną jest zastój żylny lub zmiany w układzie włośniczek (zarodek nie może się tym samym prawidłowo zagnieździć w macicy), a czasem także problemy z płodnością. Zaznacza się jednak, że ich powodem nie jest jedynie tyłozgięcie, ale także towarzyszące mu schorzenia, np. endometrioza.

Łóżkowy dyskomfort
Ból spowodowany przez tyłozgięcie macicy, który pojawia się podczas stosunku płciowego, nazywany jest algopareunią i występuje najczęściej podczas głębokiej penetracji. Trudno stwierdzić, jak radzić sobie z tą dysfunkcją i nie rezygnować z przyjemności. Każda para powinna poszukać optymalnej dla kobiety pozycji drogą eksperymentów. W wielu przypadkach sprawdza się np. pozycja kolankowo-łokciowa.

Zrodlo: http://www.ciazowy.pl/artykul,tylozgiec ... 180,1.html
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Tylozgiecie macicy to nieprawidłowe położenie macicy w miednicy mniejszej, nadmierne odgięcie jej trzonu ku tyłowi.

Nieznaczne odchylenia od prawidłowego położenia macicy nie stanowią żadnego objawu chorobowego. Największe znaczenie wydaje się mieć najczęściej rozpoznawana nieprawidłowość położenia macicy - tyłozgięcie. W tej patologii trzon macicy skierowany jest w kierunku zagłębienia odbytniczo-macicznego. Przyczyną tyłozgięcia mogą być przebyte częste stany zapalne w obrębie miednicy mniejszej i powstałe w ich wyniku liczne zrosty, endometrioza i inne. Najczęściej nie daje ono żadnych dolegliwości, jednakże tyłozgięcie dużego stopnia może zwiększać ryzyko poronienia, gdyż może być przyczyną zastoju żylnego, jak również zmian w układzie włośniczek doprowadzając do niedostatecznego rozwoju doczesnej i trudności w implantacji zarodka. W przypadku tyłozgięcia częściej spotyka się niepłodność oraz poronienia nawykowe. Należy podkreślić, że nieznacznego stopnia tyłozgięcie najczęściej nie stanowi problemu w zajściu i donoszeniu ciąży, gdyż macica powiększając się przyjmuje położenie najdogodniejsze dla rozwoju płodu. W przypadku tyłozgiętej macicy znacznie częściej pojawiają się bolesne miesiączki, bolesność podczas współżycia płciowego, jak również przewlekły ból w miednicy małej. Najczęściej powyżej opisane dolegliwości oraz niepłodność czy problemy w donoszeniu ciąży są wynikiem czynników i chorób współistniejących z tyłozgięciem jak np. zrosty czy endometrioza, a nie samego tyłozgięcia.

Zrodlo: http://www.forumginekologiczne.pl/specj ... e-macicy,1
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Ułożenia macicy:
• przodopochylenie - jest to prawidłowe ułożenie macicy, w którym trzon macicy jest pochylony do przodu a szyjka macicy skierowana jest nieco ku tyłowi miednicy.
• przodozgięcie - jest to prawidłowe ułożenie macicy, w którym kat miedzy szyjka macicy a jej trzonem jest rozwarty. W prawidłowych ułożeniach przodozgięcie połączone jest z przodopochyleniem. Dzieje się tak w około 80% spotykanych ułożeń.
• nadmierne przodozgięcie - jest to ułożenie nieprawidłowe. Towarzyszy mu zazwyczaj niedorozwój macicy lub zaburzenia hormonalne. Nadmierne przodozgięcie może wywoływać bolesne miesiączki i może być przyczyną pierwotnej niepłodności.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: hercik17 »

Dzięki Gosiu za dodanie tego wątku.Tyle lat miałam tyłozgięcie,a tu po operacji i usunięciu zrostów na usg widnieje ''trzon macicy wyprostowany'' to jest niesamowite :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

To rzeczywiscie dlugo sie meczylas - uznalam ze to ciekawy temat ktory dotyka duzo kobiet z endometrioza gdyz zrosty powoduja ze trzon macicy ulega zginaniu sie w inna strone. Mam nadzieje ze tu teraz znajda sie wypowiedzi dotyczace tego problemu.
Staram sie podawac informacje odnosnie tych rzeczy ktore nas interesuja - skoro poruszony byl ten temat kilka razy to mamy go w jednym konkretnym miejscu ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: hercik17 »

Tak Gosiu.Ja jestem w szoku,że po tylu latach może wszystko tak się zmienić.Żyłam w uświadomieniu,że tak mam i już a tu proszę jaki efekt.Czy mam myśleć że trafiłam na stół w dobre ręce??? Dlaczego mi tego nie załatwili parę lat temu przy 1 laparoskopii???
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Gosiu moze bali sie ruszyc tego podczas pierwszej laparoskopii, moze nie bylo wtedy zrostow i dopiero zaczely powstawac. Mi moj ginekolog przeprowadzajacy operacje powiedzial ze zrosty usunieto ale moze byc tak ze za jakis czas moga sie odnowic. A moze usuneli zrosty tylko sie one odnowily powodujac tylozgiecie. Teraz to jest tylko gdybanie.
Najwazniejsze ze to sie zmienia na Twoja korzysc obecnie :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: hercik17 »

Masz rację co tu gdybać!!! Ważne że jest ok i oby tak dalej
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Pewnie ze tak - i tak trzymaj :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: rivombroza »

dziewczyny coś wam napiszę a propo tych ułorzeń-to było na wypisach szpitalnych niektórych:
usg 1lipiec 2008-trzon macicy w tyłozgięciu
usg 25 sierpień 2008-trzon macicy w przodozgięciu i tyłopochyleniu
usg 14 wrzesień 2010-trzon macicy w przodozgięciu
usg 10 listopad 2010 trzon macicy w tyłozgięciu

:?: :?: czy to może się zmieniac??te 2 pierwsze były przed laparo gdzie miałam liczne zrosty i ograniczoną ruchomośc jajników.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: hercik17 »

nie mam pojęcia :?: mnie się to zdarzyło pierwszy raz i mam nadzieję że ta pozycja już zostanie :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

rivombroza pisze:dziewczyny coś wam napiszę a propo tych ułorzeń-to było na wypisach szpitalnych niektórych:
usg 1lipiec 2008-trzon macicy w tyłozgięciu
usg 25 sierpień 2008-trzon macicy w przodozgięciu i tyłopochyleniu
usg 14 wrzesień 2010-trzon macicy w przodozgięciu
usg 10 listopad 2010 trzon macicy w tyłozgięciu

:?: :?: czy to może się zmieniac??.
Wydaje mi sie ze moze sie to zmieniac - nie wiem czym moze byc uwarunkowane. Madziu jak bedziesz u lekarza to wypytaj go o to czym moze byc spowodowane zmiany w polozeniu macicy ze czasem usg wykazuje ze jest w przodozgieciu a za jakis czas ze w tylozgieciu. Mam nadz\ieje ze lekarz Ci to wyjasni a my czekamy na info ktorych dowiedzialabys sie od lekarza.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: rivombroza »

już za tydzień mam wizytę to się go o wszystko wypytam to mnie zastanowiło po waszym wątku bo wcześniej nie zwracałam na to uwagi, wszystko wam opiszę jak mi to gin wyjaśni :)
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Super - wiec bedziemy czekaly na wyjasnienia :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: rivombroza »

kiedy miałam tyłozgięcie bo zazwyczaj mam na usg to tyłozgięcie to któryś z lekarzy nie pamiętam który powiedział żebym nie cudowała z zakładaniem nóg na "żyrandol" i najlepsza pozycja to ta od tyłu gdzie trzeba ułorzyc się na trochę 'po' w pozycji na łokciach 8) :lol:
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

dobre :) czasem lekarze sa niesamowici :lol:
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: rivombroza »

gosiak76 pisze:dobre :) czasem lekarze sa niesamowici :lol:
naprawdę a w dodatku nazywał się Kleczyński, ale on się do mojej choroby kompletnie nie nadawał.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: gosiak76 »

Nie kazdy lekarz jest obeznany z danymi chorobami - o czym juz wlasciwie wiemy i dlatego to my musimy chodzic do specjalistow zeby trafic na takiego ktory wlasciwie sie nami zajmie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: domowniczka »

ciekawe czy wiecej jest tylo-, przodo- czy bez- ;) :D
marta81
Udzielający się
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2011, 13:55

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: marta81 »

ja też jestem tyło i mam endo
renata77
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: środa, 8 lutego 2012, 11:48

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: renata77 »

ja mam tylozgiecie - jeszcze przed ciaza - donosilam ciaze i urodzilam przez cc
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Przodozgiecie i tylozgiecie macicy

Post autor: agachod1 »

rivombroza pisze: najlepsza pozycja to ta od tyłu gdzie trzeba ułorzyc się na trochę 'po' w pozycji na łokciach 8)
To ja nie wiem, bo u mnie jest tak, ze wlasnie ta pozycja jest dla mnie najmniej komfortowa. Podczas penetracji czuje bolesny ucisk na caly brzuch i to wcale nie jest przyjemne. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania i odpowiedzi”