Endometrioza?

Czy u wszystkich są one podobne? Czy istnieje jakiś jeden wspólny objaw? Jakie Ty masz objawy? Czy już jesteś zdiagnozowana?
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Endometrioza?

Post autor: szpilki »

Witam serdecznie wszystkie forumowiczki.

Od razu przepraszam za lakoniczne pytania, ale nazwa endometrioza padła na wizycie niespełna 2 dni temu i jeszcze nie zdążyłam zapoznać się z tematem.

Od lat męczą mnie bolesne stosunki. Zgłaszałam to lekarzom wielokrotnie, jednak każdy po przeprowadzeniu wywiadu stwierdził, że nie wiem co mi jest. Dostawałam skierowania na usg, na cytologię, na wymazy bakteriologiczne - wszystko w porządku. Ostatnim czasem trafiłam na lekarza, który naprawdę zainteresował się tematem. Ponieważ nie mam typowych objawów, rozważa laparoskopię. Powiem szczerze, że jestem nieco przerażona. Chcę porządnie rozeznać się w temacie, zanim zadane mi zostanie pytanie czy decyduję się na zabieg, czy też nie.

Opiszę wam swoje objawy, głównie odpowiedzi na te pytania, które zadawał mi lekarz.

Mam 22 lata. Od odstawienia antykoncepcji hormonalnej mam bardzo długie cykle. 40-45 dni to był standard. Ostatnio zaczęły się skracać 36 i 38 dni. Na usg stwierdzona była owulacja, więc w tej materii chyba wszystko okej. Nie mam plamień. Bolesne miesiączki mam przez pierwszych 6-8godzin - ale jest to ból potworny, uniemożliwiający jakiekolwiek funkcjonowanie. Okres zaczyna się 2dniowym brązowym plamieniem. Faza lutealna stała - 12 dni. Miewam bóle podbrzusza, ale nie łączę ich raczej z sprawami kobiecymi. Mam też bardzo niskie libido.

Czy w takim razie możliwe, żeby była to endometrioza? Oczywiście wiem, że nikt nie zdiagnozuje mnie przez internet, ale może ktoś coś szczególnego zauważy w moim opisie. Lekarz twierdzi, że być może są gdzieś ukryte, początkowe ogniska endometriozy. Czy laparoskopia jest jedyną metodą diagnostyczną? Czy jest może coś szczególnego, co mogę sama zaobserwować co wskazywałoby na tę chorobę?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Endometrioza?

Post autor: gosiak76 »

Laparoskopia jest jedynym zabiegiem aby lekarz mogl rozeznac sie co dzieje sie w Twoim organizmie - podczas zabiegu pobierane sa wycinki do badania histopatologicznego aby potwierdzic w 100% czy to rzeczywiscie jest endometrioza. Dzieki temu zabiegowi lekarz bedzie w stanie sprawdzic co jest nie tak i podjac wlasciwy dalszy plan leczenia w woim przypadku. Powodzenia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Re: Endometrioza?

Post autor: szpilki »

a czy przy braku innych typowych objawów jest to sensowne?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Endometrioza?

Post autor: gosiak76 »

Laparoskopowo mozna wykryc i inne zmiany w obrebie narzadow rodnych - nie tylko endometrioze. Jezeli nie ma wytlumaczenia na Twoje dolegliwosci to mysle ze jak najbardziej laparoskopia jest potrzebna zeby wykryc i potwierdzic endo lub ja wykluczyc w Twojej sytuacji. Inaczej nie jest mozliwe ustalenie co sie dzieje u Ciebie i dlaczego masz takie a nie inne dolegliwosci - kazda z dziewczyn ma inne dolegliwosci i aby byc dobrze leczona to najlepiej jest ustalic co jest nie tak. Oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Endometrioza?

Post autor: vwd »

Uwazam tak samo jak Gosia :!: a przy okazji Witam Cie b.serdecznie na forum :) Mam nadzieje, ze Twoja sprawa wyjasni sie szybko i okaze sie, ze latwo mozna jej zaradzic. Zycze Ci zdrowia :) Czy masz jakies nowe przemyslenia lub postanowienia zwiazane z Twoimi dolegliwosciami?
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Endometrioza?

Post autor: magma »

rozumiem, że USG ginekologiczne (przez pochwę) też robiłaś? Jeśli tak, to uważam jak dziewczyny powyżej...laparoskopia jest wskazana...są objawy musi byc przyczyna i należy ja namierzyć a im wcześniej tym lepiej...
wiem, że na samą myśl jesteś przerażona, ale wszystko jest do przeżycia...;)
pozdrawiam
:)
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Re: Endometrioza?

Post autor: szpilki »

Tak miałam robione usg. podobno wszystko jest w porządku. będę jeszcze konsultowana z innymi ginekologami w szpitalu w najbliższym czasie i razem ocenią czy jest sens czy nie. miało to być w czwartek, ale pewnie dostanę okres w między czasie i wszystko się przesunie. a ja chce to mieć za sobą... wolałabym rozważyć jeszcze inne opcje diagnostyczne w kwestii bólu podczas stosunków i dopiero po wykluczeniu reszty możliwości decydować się na laparo. Ale nawet nie wiem czy jeszcze jest czego szukać...
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Endometrioza?

Post autor: magma »

w takim razie nie wypada Ci nic innego jak zaufać teraz lekarzom...obyś trafiła w odpowiednie ręce...tego Ci życzę.;)
powodzenia!
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Re: Endometrioza?

Post autor: szpilki »

no i czeka mnie operacja. termin mam na luty. ból podczas stosunków staje się nie do zniesienia...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Endometrioza?

Post autor: vwd »

no, ale jak to Cie boli? jak sie w ogole teraz czujesz?
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Re: Endometrioza?

Post autor: szpilki »

jak mnie boli... ciężkie pytanie... boli mnie zawsze podczas włożenia penisa do końca, parę ruchów wytrzymam potem jest gorzej i gorzej. czasem boli cały czas, ale nie jestem pewna czy wtedy nie jest to spowodowane zbyt krótką grą wstępną. nie pamiętam kiedy seks mnie nie bolał... szyjka jest w porządku, podczas badania niebolesna. nie mam problemów z suchością, nie mam problemów z niczym oprócz tego cholernego bólu... ostatnim czasem boli mnie też podbrzusze, ale to spowodowane może być tyloma innymi czynnikami.

najbardziej boję się, że ta laparoskopia nic nie wykaże...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Endometrioza?

Post autor: vwd »

mysl pozytywnie! :)
a po alkoholu tez boli...?
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Re: Endometrioza?

Post autor: szpilki »

mój TŻ nie chce się kochać ze mną po alkoholu. uważa, że jestem zbyt nachalna ;)
szpilki
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 20 października 2012, 19:39

Re: Endometrioza?

Post autor: szpilki »

jestem już po laparo, to jednak była endomentrioza - ale ogniska nie były duże. ogólnie wizyta w szpitalu miła: rano na oddział, piżama i do łóżka. głupi jaś, zjazd na salę operacyjną (przed nią trzeba było się rozebrać), na sali wenflon, tlen i narkotyk. obudziłam się na sali pooperacyjnej, z maską tlenową na twarzy, cewnikiem i czymś co dmuchało ciepłym powietrzem pod kołdrą (świetna sprawa). potem znowu powrót na ginekologię, elektrolity i glukoza, przeciwbólowe na żądanie. wizyta ordynatora, który powiedział hasłami co się działo, dodając ''my pani wszystko potem powiemy''. generalnie dostałyśmy pozwolenie na wyjście jeszcze tego samego dnia, ale jakoś to zostało niedopracowane i zostałyśmy wszystkie całą noc. o 5 pobudka, wyciągnie cewnika, miałyśmy wstać i się z lekka umyć. o 8 śniadanko (sucharki i herbata). panie położne/pielęgniarki byłby bardzo miłe, często sprawdzały czy wszystko okej, proponowały leki przeciwbólowe. o 9 wizyta lekarza. i tu niestety okropny brak informacji. lekarz nie wiedział co znaleziono w jamie brzusznej, na moją wyraźną prośbę i jedno przypomnienie sprawdził w karcie. nikt nie powiedział mi nic o diecie, szwach, ograniczeniach. pomijam fakt, że przed wyjściem nie sprawdzono czy już nie mdleje (bo po chwilowym porannym rozruszaniu się zemdlałam) i czy wzrosło mi ciśnienie. lekarzy będę jeszcze molestować o dokładny opis operacji, bo ordynator wspomniał coś o przelewaniu (chociaż mogła źle usłyszeć/zrozumieć, jak o to zapytałam to obiecał, że wszystko wyjaśnią. i to był ostatni raz jak go widziałam). całą procedurę wspominam naprawdę miło, to zdecydowanie zasługa personelu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakie objawy mogą sugerować endometriozę?”