Historia - Panikara;)

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
Awatar użytkownika
interadmin
Moderator
Moderator
Posty: 83
Rejestracja: niedziela, 10 maja 2009, 09:46

Historia - Panikara;)

Post autor: interadmin »

cześć!Jestem tu pierwszy raz,długo szukałam jakiegoś aktualnego forum, na ktorym moglabym opisac swoja przygode z endo. A wiec: Zaczelo sie w sumie dawno, dziwne bole w podbrzuszu i dolnej czesci krzyza na tydzien przed spodziewana miesiaczka. Nigdy nie zwracalam szczegolnej uwagi na te bole, gdyz zawsze kojarzyłam je z bolami miesiączkowymi, a nie przyszlo mi do glowy zeby zapytac kolezanki.. Dwa lata temu mialam nagdy, silny atak bolu w prawym jajniku, tak silny ze nie moglam się ruszyc. Zawieźli mnie do szpitala, ale pomocy nie otrzymalam, zostalam odesłana do swojego lekarza ogolnego, do ktorego zreszta nie poszlam, bo 2 godziny pozniej przeszło jak reką odjal...I tak sobie trwalam, az do stycznia tego roku, kiedy to postanowiłam wsiąść sie za siebie i poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, opisując mu wszystko co wyżej napisałam. Nastepny krok to usg-normalne i dopochwowe. Nic nie wykazalo, potem wizyta u ginekologa, ktory nie zbadal mnie twierdzac ze skoro usg nie wykazalo nic to proponuje laparoskopie. I tak oto w ostatnią sobote mialam ten zabieg. Tak bardzo sie bałam, ale w sumie nie bylo tak zle. Jedno mnie tylko zastanawia, naczytalam sie tyle o laparoskopii i wiekszosc z kobiet pisze o lewatywach, badaniach krwi, diecie przed i po zabiegu i o czasie pozostania w szpitalu, a moj przypadek od tego wszystkiego rozni sie tak strasznie ze nie wiem: ostatni posilek moglam zjesc wieczorem poprzedzającym zabieg, na 8.00 rano bylam w szpitalu, zadnych badan krwi(!)sprawdzili tylko wagę,cisnienie i mocz,o 10.00 bylam na stole operacyjnym, okolo 11.30 obudzilam sie, dostalam tosta do zjedzenia, dali mi kawe, a o godzinie 14.00 juz wyszlam ze szpitala!
Stwierdzono lekka endometrioze na sciankach macicy, usunieto od reki i dano antybiotyki na wypadek infekcji.
No i teraz mam pytanie...czy dobrze zrobili ze nie dali mi zadnych lekow na ewentualne doleczenie endometriozy lub zapobiegniecie powrotu choroby??I czy normalne ze boli mnie w okolicach nerki po stronie, po ktorej stwierdzono ogniska endo..? POzdrawiam wszystkich borykajacych sie z ta choroba, czekam na odpis i ewentualne pytania.
Wzajemnie Sobie Pomagając
Pomagamy Sobie Samym
www.endometrioza.org
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”