Artykuły o endometriozie

Awatar użytkownika
Motylek
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 18 czerwca 2010, 16:39

Artykuły o endometriozie

Post autor: Motylek »

www_medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1638340,1,endometrioza,index.html
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: vwd »

W ostatnim czasie pisze sie o endo coraz czesciej.
Art. kt. nam Motylku :) proponujesz jest jednym z nich :) Przeczytalam go uwaznie i nie zgadzam sie z twierdzeniem: "Rzadziej mogą się pojawić plamienia czy krwawienia poza miesiączką lub nadmierne krwawienia miesiączkowe." W mojej ocenie obfite krwawienia @ i plamienia przed @ sa typowymi objawami endo. Gdy odrzucimy leki (rowniez antykoncepcje) to jest to jeden z najczesciej wystepujacych objawow. Zapewne wystepuje on czesciej niz bol podczas wspolzycia, co sugeruje autor. ;) A co Wy na to?
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: domowniczka »

masz racje vwd :)
pozwole sobie szerzej zacytowac ten fragment, o ktorym mowisz:
"Różna lokalizacja ognisk endometriozy powoduje szeroki wachlarz objawów, do których mogą należeć dolegliwości bólowe w czasie współżycia płciowego, przewlekłe bóle w obrębie miednicy, bóle owulacyjne czy nawet przewlekłe zmęczenie. Rzadziej mogą się pojawić plamienia czy krwawienia poza miesiączką lub nadmierne krwawienia miesiączkowe. W przypadku postaci pęcherzowej lub jelitowej może pojawić się krwiomocz lub krwawienie z przewodu pokarmowego. Należy podkreślić, że często nasilenie dolegliwości bólowych nie odzwierciedla wielkości ani stopnia zaawansowania endometriozy." ja miewam notorycznie plamienia i po odstawieniu lekow b.obfite krwawienia :| a jak to wyglada u Was?
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

W majowym numerze bezpłatnej gazetki ''Świat zdrowia'' do zdobycia w aptece jest artykuł o endometriozie.Muszę przyznać że jest dosyć ciekawy i są wypowiedzi innych kobiet.Polecam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: vwd »

hercik, mozesz zacytowac lub zescanowac? :)
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

Bardzo Proszę :D

ENDOMETRIOZA − ŻYCIE Z BÓLEM

Szacuje się, że w Polsce na endometriozę może chorować nawet milion kobiet. Co dziesiąta kobieta w wieku rozrodczym zmaga się z tą chorobą.

Endometrioza to wzrost śluzowej tkanki endometrialnej, która u zdrowych kobiet wyściela tylko jamę macicy, a u chorych wzrasta w postaci wszczepów tkankowych w innych miejscach w organizmie. Wszczepy najczęściej lokalizują się na błonie śluzowej jamy brzusznej, np. macicy, jajnikach, jelitach i pęcherzu moczowym. Inne miejsca, np. płuca, oko, blizna po cięciu cesarskim, atakowane są znacznie rzadziej.

Tkanka endometrialna zagnieżdżona poza macicą reaguje na cykliczne zmiany stężenia hormonów płciowych podobnie jak błona śluzowa macicy (czyli jakby miesiączkuje). W efekcie wydzielina wywołuje odczyn zapalny, a później w tym miejscu powstaje tkanka bliznowata, zrosty i zaczynają się bóle.

Prof. dr hab. n. med. Włodzimierz Baranowski z Wojskowego Instytutu Medycznego, Centralnego Szpitala Klinicznego MON, z Kliniki Ginekologii i Ginekologii Onkologicznej: − Co piąta para w Polsce ma kłopot z niepłodnością, a wśród nich, jak sądzimy, co trzecia pani może mieć endometriozę. Wprawdzie nie stwierdzono dotychczas, że endometrioza jest uwarunkowana genetycznie, jednak statystyki potwierdzają, że są skłonności rodzinne do jej występowania. Jeśli cierpiały na nią mama i babcia, to ryzyko pojawienia się jej u kobiet z następnego pokolenia wzrasta siedmio, a nawet dziesięciokrotnie.

Objawy endometriozy

Chorobę bardzo trudno jest zdiagnozować, ponieważ nie istnieją objawy charakterystyczne tylko dla niej. Można podejrzewać, że kobieta cierpi na endometriozę, gdy ma kilka, a nawet wszystkie objawy, takie jak np.: bóle brzucha i miednicy mniejszej (są charakterystyczne i jak potwierdzają badania, spotykane pięć razy częściej u cierpiących na endometriozę niż u zdrowych pacjentek), bóle miesiączkowe (osiem razy częstsze dolegliwości), krwawienie międzymiesiączkowe (cztery razy częstsze), bóle przy współżyciu (sześć razy częstsze), a przede wszystkim stały, dokuczliwy ból, uniemożliwiający zwyczajne, normalne życie. Konsekwencjami takiego ciągłego bólu są: stres, zmiany nastroju, depresja, zmęczenie, niechęć do wszystkich i wszystkiego.

Monika Zielińska (chora na endometriozę): – Wiele kobiet cierpiących na endometriozę nie może mieć dzieci. Mnie się udało, ja mam córeczkę. Nie obawiam się podać nazwiska i pokazać twarzy, bo nigdy nie spotkałam się z tego powodu niemiłymi komentarzami czy pytaniami. Może jest mi łatwiej niż innym kobietom, bo nie pracuję i nie mam szefa. A on, jak wiadomo, różnie reaguje na to, że czasami chora na endometriozę cierpi na takie bóle, że nie może wstać z łóżka, wykonać najprostszych czynności jak zrobienie herbaty, a co dopiero mówić o pójściu do pracy. W niektórych przypadkach endometriozę można leczyć metodami chirurgicznymi, czyli laparoskopią. Niestety, po zabiegu endometrioza może z czasem wrócić i tak właśnie stało się w moim przypadku.

Psycholog radzi

Joanna Bylinka, terapeutka specjalizująca się m.in. we wspieraniu kobiet chorujących na endometriozę: − Wielu młodym kobietom bardzo trudno zaakceptować chorobę i pogodzić się z problemami, jakie ze sobą przynosi. A oprócz zwyczajnej, fizycznej pomocy w codziennym życiu, chorej i jej rodzinie potrzebna jest pomoc psychiczna – mówi psycholog. − Ważne jest, aby słuchać tego, co mówi chora, zrobić to, o co prosi, a także nie pomagać w taki sposób, jaki nam się wydaje właściwy, bo przecież nie wiemy, co czuje ta druga osoba i na czym jej naprawdę zależy. Istotne jest także to, aby chore poznały metody walki z bólem, który w tej chorobie jest obecny bardzo często, a niektórym towarzyszy cały czas. Bo środki przeciwbólowe zażywane w dużych ilościach mogą mieć działanie uboczne. Do środków niefarmakologicznych zmniejszających ból należą np. relaksacja, napary ziołowe, imbir, a czasem placebo.

Leczenie choroby

Prof. dr hab.n. med. Tomasz Paszkowski – kierownik III Katedry i Kliniki Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie: – Endometrioza jest chorobą nieuleczalną. Cele leczenia obejmują łagodzenie dolegliwości bólowych, spowalnianie wzrostu zmian endometriotycznych, poprawę płodności (w przypadkach, w których jest to pożądane), a także zapobieganie nawrotom choroby w przypadku zaleczenia zmian.

W celu usunięcia zmian endometriotycznych i złagodzenia dolegliwości bólowych związanych z endometriozą można stosować leczenie chirurgiczne, najczęściej w postaci laparoskopii. Nie każda kobieta może jednak zostać poddana temu leczeniu, a skumulowany odsetek nawrotów po leczeniu w okresie pięciu lat sięga 40-50%. Opcje leczenia farmakologicznego obejmują stosowanie leków przeciwbólowych, takich jak niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) oraz leków hormonalnych, takich jak doustne środki antykoncepcyjne, progestageny czy analogi hormonu uwalniającego gonadotropinę (analogi GnRH). Inne opcje lecznicze obejmują leczenie żywieniowe i terapie komplementarne. Ze względu na brak idealnych opcji farmakoterapeutycznych, w celu łagodzenia dolegliwości bólowych często stosuje się w skojarzeniu leki przeciwbólowe, leki hormonalne i terapie komplementarne.

Rozpoznanie endometriozy

Zwykle jest trudne, a komplikuje je fakt, że objawy choroby mogą pokrywać się z objawami wielu innych chorób, w tym zapalenia przydatków i zespołu jelita drażliwego. Według międzynarodowego badania ankietowego opóźnienie w postawieniu prawidłowego rozpoznania wynosi około 8 lat.

Karolina Gilarska, Warszawa (chora na endometriozę): – Sześć lat trwały moje wizyty u lekarzy różnych specjalności, a więc u internisty, neurologa, ginekologa, a nawet proponowano mi konsultacje u psychiatry, zanim postawiono prawidłową diagnozę, że jestem chora na endometriozę. Oni oczywiście mnie próbowali leczyć z różnych chorób, i nie odnosili sukcesu, bo ja byłam chora na coś innego, czego nie umieli znaleźć. W moim przypadku ból jest bardzo dokuczliwy i wiem z naszego forum, że wiele kobiet cierpi podobnie jak ja. Specjaliści zajmujący się chorymi na endometriozę mówią, że na tę chorobę choruje nie tylko kobieta, ale i cała jej najbliższa rodzina, bo chora czasami wymaga pomocy przy najprostszych czynnościach – sama nie wstanie, nie wyszuka sobie chusteczki do nosa.

Aby potwierdzić podejrzenie, że kobieta cierpi na endometriozę, prowadzi się wywiad lekarski, badanie ginekologiczne, USG i czasami rezonans magnetyczny, ale ostateczne rozpoznanie tej choroby możliwe jest dopiero po wykonaniu laparoskopii i badania histopatologicznego pobranego w trakcie laparoskopii materiału tkankowego. Jest to procedura inwazyjna, na którą część kobiet może nie wyrazić zgody. Jednak aby zacząć leczenie farmakologiczne, przy podejrzeniu endometriozy, nie jest konieczne histopatologiczne potwierdzenie diagnozy.

Endometrioza i ból, z powodu którego cierpią kobiety, wpływają na ich życie, co odbija się negatywnie na aktywności zawodowej, życiu rodzinnym i relacjach z partnerem. Choroba ta może utrudniać zdobywanie wykształcenia i negatywnie wpływać na życie zawodowe. Zmniejszona produktywność wraz z kosztami związanymi z diagnostyką i leczeniem endometriozy oznacza duże obciążenie ekonomiczne społeczeństwa, ale też samych kobiet cierpiących na to schorzenie.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: domowniczka »

pieknie napisane
dzieki, ze ten tekst tutaj zamiescilas! :)
jest mi smutno, gdy to czytam :cry: bo to wszystko niestety prawda :cry:
qrcze, rozryczalam sie :cry:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: gosiak76 »

zostalo to znakomicie przedstawione - dziekujemy za wstawienie artykulu ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

Też uważam,że to jeden z lepszych artykułów jaki czytałam.Może go pisała osoba która ma styczność z edno? super napisane.Jak coś jeszcze znajdę to na pewno dorzucę :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: domowniczka »

ok :) to ja obiecuje, ze na pewno przeczytam :)
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

www_wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,9628934,Ponad_500_Polek_uczestniczy_w_genetycznym_badaniu.html
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: gosiak76 »

Ponad 500 Polek uczestniczy w genetycznym badaniu nad endometriozą
PAP 2011-05-19

Polki należą do najliczniejszych reprezentantek Europy w amerykańskim badaniu nad genetycznym podłożem endometriozy - bolesnej kobiecej choroby, która może grozić nawet niepłodnością. Dotychczas zgłosiło się do niego ponad pół tysiąca pań z Polski.
Badanie naukowe przeprowadza prywatna firma Juneau Biosciences z siedzibą w Salt Lake City (stan Utah), której celem jest poznanie genetycznego podłoża różnych kobiecych schorzeń, a w przyszłości opracowanie nowych metod ich diagnozowania oraz leczenia. Obecnie trwają badania dotyczące endometriozy i predyspozycji do przedwczesnych porodów.

Do poznania genetycznych czynników ryzyka endometriozy niezbędne jest zgromadzenie próbek DNA od tysięcy kobiet cierpiących na to schorzenie.

Jest to artykul do ktorego link podala Gosia (hercik17).

Jest to rowniez artykul o instytucji do ktorej ja podalam link i namawialam na udzial w badaniach genetycznych. A oto link do watku http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic.php?f=13&t=586
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

No właśnie zapomniałam z tego bólu dodać ,ale Gosia za mnie to zrobiła - zachęcamy do udziału w badaniach.Też chyba będę w nich uczestniczyć
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: gosiak76 »

Do dziela dziewczyny :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

Właśnie przeczytałam artykuł o endometriozie w lipcowej Claudii.Artykuł ciekawy,chociaż my akurat to wszystko wiemy.Ale obalają mit ,że kobieta jak zajdzie w ciążę to wcale nie kończą się problemy z endo.Pisza o stosowaniu tamponów i współżyciu podczas miesiączki.Część artykułu poświęcona jest też diecie.Moją uwagę przyciągnęło jeszcze to : ''osoby ważące za dużo w wieku ok.10 lat są dwukrotnie bardziej narażone na zachorowanie niż te których waga była prawidłowa.Co ciekawe inne badania wykazały,że chore na endo dorosłe kobiety są szczuplejsze niż te zdrowe.Wniosek z tego taki,że najbardziej zagrożone są osoby,które miały nadwagę w dzieciństwie,za to kiedy dorosły-chudły''
Ogólnie podoba mi się artykuł,nie jest napisany jak to się mówi "na odwal się''Cieszy mnie to że coraz więcej ukazuje się artykułów na temat tej choroby
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

www_ibramed.pl/wpg/NumeryArchiwalne/22/06.html
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

Choroby Autoimmunologiczne - Czy Endometrioza jest jedną z nich?
Podnoszonych jest wiele dyskusji w związku z tym, czy endometrioza jest chorobą immunologiczną czy też nie. Warto więc spojrzeć po krótce na rodzaje zaburzeń układu immunologicznego:

Rodzaje chorób układu immunologicznego:

Choroby autoimmunologiczne


Termin "choroby immunologiczne" odnosi się do grupy ponad 80 różnorodnych, przewlekłych chorób niemal każdego narządu w organizmie. Dotyczy to schorzeń układu nerwowego, pokarmowego oraz endokrynnego, jak i skóry, tkanki łącznej, oczu, krwi i naczyń krwionośnych. Przyczyna powstania choroby, w każdym z tych przypadków, jest podobna - ludzki układ odpornościowy zmienia kierunek swojego działania i atakuje te organy, które pierwotnie miał za zadanie ochraniać.


Istnieje wiele odmian chorób autoimmunologicznych, dlatego poszczególne przypadki zachorowań mogą wydawać się rzadkie. Niemniej cała grupa chorób autoimmunologicznych dotyka milionów ludzi, w większości kobiet, szczególnie w ich wieku rozrodczym i latach pracy zawodowej.

Problem kobiet

Z przyczyn nieznanych ponad 75% chorób autoimmunologicznych dotyczy kobiet, a szczyt zapadalności występuje w wieku rozrodczym. Odpowiedzialne za to zjawisko wydają się być hormony, ponieważ niektóre odmiany tych chorób występują z większą częstością po menopauzie, podczas gdy przebieg innych nagle łagodnieje podczas ciąży, a zaostrza się po porodzie. Może się też zdarzyć, że ciąża pogorszy dotychczasowy stan zdrowia kobiety. Wydaje się również, że choroby autoimmunologiczne mają podłoże genowe, ale z niewyjaśnionych powodów mogą dotyczyć całych rodzin, ale ujawniać się pod postacią różnych schorzeń. Przykładowo: matka zapada na toczeń rumieniowaty, córka na cukrzycę, a jej babka na reumatoidalne zapalenie stawów. Badania naukowe rzucają nowe światło na zarówno genetyczne jak i hormonalne oraz środowiskowe czynniki ryzyka, które przyczyniają się do wystąpienia tych chorób.

Reakcje autoimmunologiczne

Reakcje autoimmunologiczne mogą być wyzwalane na kilka sposobów:

1. Substancja znajdująca się pierwotnie w ściśle ograniczonej przestrzeni ludzkiego ciała (ukryta przed układem immunologicznym) zostaje uwolniona do układu krążenia. Przykładowo: płyn wypełniający gałkę oczną znajduje się prawidłowo w komorach oka. Jeżeli uraz spowoduje uwolnienie płynu z komór do krążenia, układ immunologiczny może zareagować przeciw składnikom płynu.

2. Naturalna substancja występująca w organizmie zostaje zmieniona. Wirusy, leki, światło słoneczne lub promieniowanie mogą wpływać na strukturę białkową, która staje się wtedy obca dla układu odpornościowego.

3. Układ immunologiczny reaguje przeciwko obcej substancji, która jest podobna do naturalnych składników organizmu. Nieumyślnie atakuje zarówno naturalną jak i obcą substancję.

4. Dysfunkcja komórek produkujących przeciwciała. Przykładowo: limfocyty B pochodzenia nowotworowego mogą wytwarzać wadliwe przeciwciała skierowane przeciwko czerwonym krwinkom.
Choroby niedoboru odporności

Czym jest niedobór odporności?

Niedobór odporności występuje, gdy część bądź cały układ odpornościowy nie pracuje w sposób prawidłowy. Choroba ta może być spowodowana wrodzonym defektem komórek układu immunologicznego lub nabytą wadą wywołaną przez zewnętrzne czynniki środowiskowe.

Wyróżnia się dwa typy niedoborów odporności - Pierwotny oraz Nabyty.

Pierwotny niedobór jest zaburzeniem w którym jedna z części ludzkiego układu immunologicznego nie funkcjonuje poprawnie lub jest jej brak. Jest on spowodowany przez wewnętrzny lub genetyczny defekt układu.

Nabyty niedobór odporności jest spowodowany szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, takich jak wirusy, chemioterapia, toksyny czy zanieczyszczenia, na układ odpornościowy.

UWAGI WŁASNE

Biorąc pod uwagę informacje podane powyżej, ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć, czy endometrioza jest chorobą autoimmunologiczną, czy też wynika z niedoboru odporności. Te 2 rodzaje dysfunkcji układu immunologicznego posiadają bardzo zbliżone cechy wspólne - układ odpornościowy jest upośledzony lub hamowany przez cały czas. W przypadku pierwotnych niedoborów odporności wada jest wrodzona i często dziedziczona.

Czy w przypadku endometriozy mamy do czynienia z atakiem układu immunologicznego na własny organizm? Wydaję się to być prawdą wobec faktu, że znajduje się komórki w rejonach ludzkiego ciała, w których nie powinny one występować np. komórki endometrium. Niemniej układ odpornościowy powinien całkowicie usuwać zabłąkane komórki, a tak się nie dzieje. Pewna ich część pozostaje bez nadzoru i rozwija się w kierunku endometriozy.

Pośród kobiet nie chorujących na endometriozę można znaleźć takie, u których w miednicy występują zabłąkane komórki endometrium, ale są one usuwane przez układ odpornościowy. Udowodniono, że bardzo duży odsetek kobiet wykazuje wsteczną menstruację, w której zawarte są komórki endometrium, ale ich sprawny układ immunologiczny usuwa nieprawidłowo występujące elementy komórkowe w miednicy, co nie pozwala na rozwój endometriozy.

Z mojego punktu widzenia endometrioza jest chorobą wynikającą z wtórnego niedoboru odporności, wyzwalaną takimi czynnikami jak toksyny, dioksyny i nadmiar estrogenów. Wątpię, aby kiedykolwiek udało się odpowiedzieć, który z czynników jest głównym winowajcą, a prawdopodobnie odpowiedzialny za etiologię może być więcej niż jeden czynnik. Niemniej biorąc pod uwagę, że tak wiele kobiet cierpiących na różne schorzenia zapada również na ednometriozę, można wnioskować, że kluczowym problemem jest tu upośledzony układ odpornościowy.

Problem endometriozy jest trudny głównie ze względu na fakt, że sam układ odpornościowy jest niezmiernie skomplikowany, a jego dysfunkcje są równie złożone. Udało mi się odnaleźć wiele informacji o chorobach autoimmunologicznych, ale tylko nieliczne zawierały jasno sformułowane fakty o chorobach niedoboru odporności. Są to oczywiście 2 różne jednostki chorobowe, ale dla mnie ich efekt końcowy jest bardzo zbliżony.
źródło:
www_endometrioza.sos.pl/content/view/42/62/
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: hercik17 »

W październikowym numerze "Kobieta i życie" piszą o endometriozie.
www_kobieta.interia.pl/zdrowie/terapie/news/jak-wytropic-endometrioze,1694140,1663

Choć na tę chorobę cierpi około miliona Polek, lekarze wciąż mają kłopot z jej rozpoznaniem. Przede wszystkim dlatego, że daje bardzo mylące objawy.
Skąd ten problem?

Nazwa choroby pochodzi od łacińskiego słowa endometrium oznaczającego śluzówkę wyścielającą wnętrze macicy. U zdrowej kobiety złuszcza się ona w ostatniej fazie cyklu miesiączkowego i jest wydalana z organizmu wraz z krwią menstruacyjną. U kobiety chorującej na endometriozę komórki śluzówki macicy znajdują się nie tylko w miejscu swego przeznaczenia, ale też w innych częściach jamy brzusznej, czyli tam, gdzie nie powinno ich być. Odnajdowane są m.in. w okolicy jajowodów, jajników, w pobliżu jelita grubego oraz pęcherza moczowego. Nie wiadomo dlaczego endometrium pojawia się tam, gdzie nie powinno.
Naukowcy nadal badają przyczyny powstawania choroby. Obecność śluzówki macicy w niewłaściwych miejscach nie byłaby tak niebezpieczna, gdyby nie fakt, że bez względu na to, gdzie się ona znajduje, reaguje na zmiany hormonalne. Rośnie w pierwszej fazie cyklu miesiączkowego, a złuszcza się i krwawi w fazie drugiej. A jeśli nie ma gdzie wypłynąć, wywołuje stany zapalne.
Co może na nią wskazywać?

• Silny ból w dole brzucha przed, w trakcie i po miesiączce (rwący, palący, rozdzierający). Łykanie zwykłych leków przeciwbólowych nie przynosi większej ulgi. Miesiączki mogą, ale nie muszą być obfite. Ginekolodzy na ogół najpierw podejrzewają zapalenie przydatków i je leczą. Jednak w przypadku endometriozy kuracja ta nie będzie przynosiła spodziewanych rezultatów!

• Ból i dyskomfort podczas współżycia, chociaż może towarzyszyć także innym schorzeniom lub infekcjom intymnym, jest dość typowy właśnie dla endometriozy. Zdaniem wielu lekarzy to jeden z podstawowych symptomów tej tajemniczej choroby. Ból może się pojawiać również np. podczas badania ginekologicznego.

• Ból w jelitach, który zawsze nasila się podczas miesiączki, a także częste wzdęcia, zaparcia oraz bolesne wypróżnienia, niekiedy również biegunki. Dolegliwości te bardzo trudno jest powiązać z chorobą ginekologiczną, więc lekarze zwykle najpierw diagnozują zespół jelita drażliwego. Sądzą, że problemy trawienne mają podłoże psychosomatyczne (są powiązane ze stresem).
• Trudności z zajściem w ciążę w przypadku, kiedy ogniska endometrium znajdują się w okolicy jajników lub jajowodów. Towarzyszące chorobie stany zapalne mogą prowadzić do powstania torbieli lub zrostów, które utrudniają zapłodnienie. Endometrioza jest rozpoznawana nawet u co drugiej kobiety, która ma problemy z poczęciem.
• Bolesne, częste oddawanie moczu lub pieczenie podczas korzystania z toalety. Problemy te mogą być uznane za nawracające zapalenie pęcherza. Jednak w tym przypadku wyniki badania ogólnego moczu będą prawidłowe.

• Ciągłe zmęczenie, osłabienie i częste bóle głowy (niezależnie od ilości pracy oraz wypoczynku). Osłabienie bywa uznawane np. za naturalną konsekwencję obfitych miesiączek lub stresu.

• Bóle pleców w okolicy lędźwiowej niezależne od fazy cyklu miesiączkowego. Bywają przypisywane różnym chorobom albo przepracowaniu. Dopiero w połączeniu z innymi objawami mogą wskazywać, że podejrzaną jest endometrioza.

Droga do diagnozy

Im wcześniej choroba zostanie rozpoznana, tym lepiej. Wtedy leczenie jest łatwiejsze, a ryzyko powikłań - mniejsze.

Wstępne rozpoznanie ginekolog może postawić już na podstawie wywiadu. Dlatego trzeba powiedzieć mu o wszystkich dolegliwościach, nawet tych pozornie nie mających znaczenia, jak wzdęcia czy zaparcia.

Niezbędne jest wykonanie USG narządów rodnych oraz badanie krwi na oznaczenie tzw. antygenu CA 125. Jego podwyższone wartości mogą świadczyć o endometriozie, ale nie przesądzają jeszcze o istnieniu choroby.

Ostateczną diagnozę lekarz stawia, wykonując badanie laparoskopowe. To zabieg w narkozie, w czasie którego pobiera się wycinki tkanki do analizy. Wtedy też dopiero można ostatecznie określić stopień zaawansowania endometriozy i zdecydować o sposobie leczenia.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: rivombroza »

:lol: :lol: Teraz wszystkie psychologiczne aspekty są znane naukowcom. Nie potrzebne są do tego wywiady, wystarczy wejśc na nasze forum i jest wszystko od A do Z o naszych uczuciach i walce.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Artykuły o endometriozie

Post autor: gosiak76 »

www_wyborcza.pl/1,81388,10296451,Migracje_kobiecosci.html
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura, prasa i TV o endometriozie”