Witam
Re: Witam
Witaj Kasiu,
mam nadzieje ze Visanne pomoze Ci w walce z choroba - prosze opisz swoja historie jak to wygladalo u Ciebie zanim zdiagnozowano Cie z endometrioza. Pozdrawiam cieplo - Gosia.
mam nadzieje ze Visanne pomoze Ci w walce z choroba - prosze opisz swoja historie jak to wygladalo u Ciebie zanim zdiagnozowano Cie z endometrioza. Pozdrawiam cieplo - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Witam
Cztery lata temu miałam laparoskopię, bo w pękła mi torbial na jajniku. Moja świadomość problemu (poparta opinią prowadzącego mnie w tatmym czasie ginekologa) kończyła się i zaczynała, na stwierdzeniu, że "taka to moja uroda". Ponieważ pobrany wycinek nie był żadną groźną materią komórkową, sprawa ucichła. Po pewnym czasie zaczełam nieznacznie odczuwać moje jajeczkowania. Wtedy też byłam dumna z tego, że tak umiejętnie wsłuchuję się w rytm moje ciała, że potrafię wyczuć każdą komórkę, która może mnie zbliżyć do macieżyństwa. Jednak zaczęłam odczuwać coraz większy dyskomfort w tych płodnych dniach podczas starań. Ale czegóż to się nie robi dla przyszłych dzieci;) Po ponad rocznym staraniu się o potomka, postanowiłam zasięgnąć opini poleconego lekarza. Fachowca, który potrafi nie jednemu dziecku na swiecie pomóc pojawić się na świecie, uszczęśliwiając rodziców. Zaniepokojony opisem moich bólów i umiejętnościami słucania swojego ciała, przez kilka miesiesięcy monitorował wydzielanie sie płynu do jamy macicy w momencie jajeczkowania. Oczywiście z tego powodu nie mogłam przejść badania hsg. Samo założenie cewnika spowodowało dziki ból i mocne spowolnienie akcji mojego serducha w ramach działania obronnego.
Po zebraniu wszystkich objawów do tzw." kupy", wymierzeniu mojej nowej narośli na jajniku, nie czekając na odległy termin laparoskopii, postanowiliśmy wspólnie z moim lekarzem, że Visanne będzie dobrym rozwiązaniem. Przede mną półroczna kuracja. Kontrola stanu narośli w grudniu.
Może powinnam była czekać na kolejna laparoskopię, ale troche mi szkoda czasu, bo nie młodniejemy. Wiem, że się uda.
Jeśli będę mogła służyć pomocą w Trójmieście, zapraszam do kontaktu.
Po zebraniu wszystkich objawów do tzw." kupy", wymierzeniu mojej nowej narośli na jajniku, nie czekając na odległy termin laparoskopii, postanowiliśmy wspólnie z moim lekarzem, że Visanne będzie dobrym rozwiązaniem. Przede mną półroczna kuracja. Kontrola stanu narośli w grudniu.
Może powinnam była czekać na kolejna laparoskopię, ale troche mi szkoda czasu, bo nie młodniejemy. Wiem, że się uda.
Jeśli będę mogła służyć pomocą w Trójmieście, zapraszam do kontaktu.
Re: Witam
Kasiu mam nadzieje ze narosl sie zmniejszy dzieki Visanne i ciesz sie ze w koncu trafilas na wspanialego lekarza ktory zajal sie odpowiednio zarowno Toba, jak i Twoim problemem - mam nadzieje ze ten problem zostanie rozwiazany a Ty bedziesz mogla zajsc w upragniona ciaze. Nie poddawaj sie i walcz o siebie nawet gdy czasem brakuje nadziei - wiara czyni cuda.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witam
witaj Dalejmy 
co slychac? jak sie czujesz?

co slychac? jak sie czujesz?
