Tez mam endometrioze.

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus bede trzymala kciuki ze znajdziesz tego wlasciwego lekarza jak najszybciej ktory zrobi wszystko abys bylo dobrze. :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: hercik17 »

agachod1 pisze: Nikt wkolo mnie nie mial nigdy takich problemow i dlatego wiem, ze inni patrza na mnie z przypruzeniem oka i mysla, przeciez to tylko dupa... :wink:
aga twoje obawy sa zrozumiałe i nie ważne czy to palec czy pupa.lepiej wiedzieć co się dzieje,a juz na pewno w naszym przypadku lepiej chuchać na zimne :) Dobrze że wszystko skontrolowałaś i przynajmniej możesz spać spokojnie.Własny spokój jest najważniejszy.Wracaj szybko do zdrówka i tule cieplutko :)
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Aga wygrzewasz pęcherz w te chłodne dni? :) Uważaj na siebie...
Pozdrawiam :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: vwd »

agachod1 pisze:Ehhh ja to panikuje. Ten problem wszedl w moja psychike zbyt gleboko. Dobrze, ze poza tym jest wszystko ok
Ty panikujesz? No, cos Ty! Zwyczajnie sie troszczysz i dbasz, pytasz i sprawdzasz! :P Ktos inny na Twym miejscu to by dopiero mogl panikowac ;) Ty jestes dzielna i tak trzymaj! :D Niech Ci zdrowko wroci!!! :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Witajcie.
Gosik, dzieki za to, ze trzymasz kciuki. Na pewno sie przydadza. Mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc dobrego urologa i to dosc szybko. Chcialabym zeby mi sie udalo tak, jak w przypadku pupy. Bez tych dolegliwosci czuje sie duzo zdrowsza.

Hercik, dzieki za wsparcie. Nawet nie wiesz jakie to dla mnie wazne. :D

Madziu, ja zawsze dbalam o to zeby nie siadac na zimnym, zeby nosic cieple rajstopy( bez przesady oczywiscie ). Robilam sobie kiedys nasiadowki i na poczatku one pomagaly, ale potem nie bylo zadnych efektow i przestalam. Dowiedzialam sie tylko, ze tym moglam sobie pogorszyc sprawe, bo pod wplywem ciepla wszystkie bakterie mogly pojsc dalej do pecherza i wywolac stan zapalny. Na szczescie nic takiego sie nie stalo. To jest cos innego. Na pewno nie endo, bo ktos by o tym napisal w opisie drugiej laparo. Poza tym biore Visanne, a roznicy nie odczuwam zadnej.

Vwd, nie wiem ktory to juz raz, ale i tak ci napisze ze jestes wspaniala. Dzieki za to, ze ty naprawde nie uwazasz, ze przesadzam czy panikuje, a dbam i troszcze sie o swoje zdrowie. Tak wiele lat stracilam. Nie robilam nic, choc wiedzialam, ze cos mi dolega. A teraz mam co nadrabiac. Wiem, ze nie bedzie lekko, ale z takim wsparciem na pewno bedzie mi duzo latwiej.

Kochane moje, dla przeczytania tak milych slow naprawde warto wchodzic na forum. Dzieki, ze jestescie. :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus tez mam taka nadzieje a najlepsze jest to ze nie zaniedbujesz swojego zdrowia tylko chcesz wszystko wyprostowac aby funkcjonowalo jak nalezy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Zapraszam na poranną kawkę z pianką...:)
(zielona herbatkę też mam...)
Fajnie zaczynać z Wami dzień
Pozdrawiam. tu słoneczko i ciepełko...hurrraaa (choć to jednodniowe ocieplenie i tak się cieszę)

Jak idą poszukiwania specjalisty??? Drgnęło coś w temacie?
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hej. Na razie wypoczywam w domku i poki co notuje sobie ile pije oraz kiedy chodze to toalety. Nie wiem czy to cos da, ale w razie co chce sie jakos przygotowac do wizyty zeby lekarz sam zobaczyl jak to u mnie wyglada. Jestem w domku wiec moge pozwolic sobie na przyjmowanie wiekszej ilosci plynow i chodzenie do lazienki co pol godziny. Zreszta i tak po operacji powinno sie duzo pic, przynajmniej dwa, trzy litry plynow. Ja pije dwa litry dziennie. Wiecej nie jestem w stanie, bo pecherz mnie wykancza. Od nastepnego tygodnia wracam do pracy i na pewno nie bede miala czasu zeby tyle pic i biegac do lazienki tak czesto. A lekarza zaczne szukac, ale troche pozniej. Na razie chce zeby zagoilo sie jedno zanim zaczne cos robic w sprawie pecherza. Dzieki za mile slowa i fajnie bylo znow do was kliknac. Caluje. :D :) :lol:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Mam nadzieje ze powrot do pracy bedzie Ci sluzyl i nie bedzie zbyt wiele obciazenia dla organizmu - uwazaj na siebie i nie przemeczaj za bardzo zebys nie odczuwala pozniej tego wszystkiego w domu.
Dobrze ze robisz sobie notatki z tego jak czesto chodzisz do toalety - mysle ze to sie lekarzowi przyda - moze warto zaznaczyc tez czy ilosc moczu jest w normie (zawsze tyle samo) czy jest ta ilosc wieksza czy mniejsza.
Buziaki :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hej. Wczoraj odkurzylam w domku i zmylam podloge w lazience i musze powiedziec, ze bardzo szybko mnie to zmeczylo. Znowu pojawilo sie to uczucie zmeczenia brzucha i bol w krzyzu. Nie wiem jak sobie poradze w pracy, ale na pewno nie bede robic wszystkiego w pospiechu. Bede musiala dostosowac tempo pracy do swoich mozliwosci. Ciezko bedzie. :D

Gosienko, ja nie notuje czy moczu jest wiecej czy mniej, poniewaz za kazdym razem jest go mniej wiecej tyle samo. Wysikuje sie bez problemu. Ucisk na pecherz jest uzasadniony iloscia moczu, ktora wysikuje. Nie wiem o co tu chodzi. Madzia poddala mi pewien pomysl, ktorego jeszcze nie stosowalam: wygrzewanie pecherza. Musze odszukac termofor i bede go sobie przykladac na brzuch w miejscu, w ktorym czuje ucisk. Przed pojsciem do lekarza musze sprobowac wszystkiego. Moze to jest wlasnie to. Wprawdzie nigdy nie zaziebilam pecherza, bo zawsze cieplo sie ubieralam, ale kto wie, moze w moim przypadku on jest bardzo wrazliwy i potrzebuje nieco wiecej ciepla. Na razie mysle gdzie moze byc termofor. :D

Przesylam caluski i zycze milego zblizajacego sie weekendu. :)
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: poziomko »

Aguś, z tym wygrzewaniem pęcherza termoforem uważaj proszę.
Ja się tak kiedyś leczyłam nie wiedząc, że mam bakterie w pęcherzu i ogrzewanie go tylko pogorszyło sprawę, bo bakteria miała życie że hoho i dzięki mnie rozwijała swoją kolonię ;)
Kiedyś na bolący pęcherz pomagała mi żurawina - garść suszonej zalewałam wrzątkiem, wypijałam a owocki wyjadałam :D

Całuję
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dzieki Poziomko. Ja nie mam nic w pecherzu, bo mialam robione badanie moczu i to wiele razy i nic nie wykazywalo, dlatego bede probowac z tym nagrzewaniem. A o zorawinie dowiem sie, jak moge ja kupic. Mam dobra polska internetowa apteke i oni wysylaja zakupy za granice. Zaraz sprawdze, moze maja zorawine. Caluje mocno. :)
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Pisząc o wygrzewaniu bardziej miałam na mysli siedzenie pod kocem i nie narażanie się na zmarznięcie, ale pomysł z termoforem ok...pod warunkiem, że to nie jest bakteryjne zapalenie (pisała o tym poziomko).
Tak sobie mysle, że może warto żebyś zrobiła posiew moczu, tym bardziej, że jesteś po szpitalu (posiew, a nie rutynową analizę moczu)

Pozdrawiam:)
ja mogę się nadal wygrzewać na słonku...szkoda, że zapowiadają ochłodzenie...
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Nie wiem czy moge miec infekcje pecherza. Moje objawy sa takie same jak zawsze. Czesto sikam i do tego to uczucie nacisku. Szok.
Szukalam zurawiny w aptece internetowej i znalazlam tylko kapsulki albo herbaki z zurawina. Czytalam, ze to chroni pecherz przed nawrotami infekcji. Nie wiem czy mi to pomoze. Juz kiedys probowalam roznych specyfikow i poprawa byla tylko na poczatku. Potem nie bylo roznicy. Zawsze dolegliwosci wzmagaly sie podczas @, a teraz jak nie mam okresu to nadal mam ucisk. Zeby tego ucisku nie bylo, to bylabym zadowolona, a tak przewaznie zawsze mam uczucie, ze musze sie wysikac. Niewyrobka.

Dzieki za rady. Jestem juz troche zrezygnowana w tym temacie. Wiem, ze jak pojde zbadac mocz, to i tak nic nie wyjdzie, bo nigdy nie wychodzilo i zadne leki mi nie pomagaly mimo, iz kilku lekarzy przepisywalo mi rozne tabletki. Jak tylko znajde lekarza, od razu zrobie wszystkie badania. Obym pozbyla sie tych koszmarnych dolegliwosci i to jak najszybciej. Pozdrawiam i trzymajcie sie.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Zurawina jest bardzo dobra - moze byc herbatka, moze byc dzem zurawinowy, suszona zurawina dodawana do herbaty badz innych dan gdzie mozna ja dodac - zurawina jest dobra nie tylko przy infekcji pecherza ale tez zeby jego dzialanie bylo prawidlowe i infekcje sie nie pokazywaly.
Zmeczenie po pracy dlugo jeszcze moze Cie trzymac - u mnie tez tak bylo wiec ustal takie tempo sobie aby bylo dobrze - wiem ze potrafisz to zrobic bo zawsze ustalas takie tempo aby Twoj organizm mogl przetrwac. Pamietaj ze oprocz pracy jet tez wazny wypoczynek wiec staraj sie wypoczac w domku jak tylko wrocisz z pracy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: domowniczka »

Zurawina wspomagajaco oczywiscie :) Patrz na stoiskach ze zdrowa zywnoscia :) Agachod, trzymaj sie!!! i wracaj do pelni sil!!! Pzdr. Cie serdecznie :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Niestety ja jestem zdana na polska apteke internetowa, ktora wysyla zakupy za granice. Sporo sie tego naszukalam, ale wreszcie udalo sie i jestem bardzo zadowolona. Takze nie mam zbyt wielkiego wyboru. Znalazlam tabletki z zurawina, ktore poprawiaja prace ukladu moczowego i jednoczesnie likwiduja dyskomfort w okolicach pecherza, wiec to moze cos dla mnie. Sprobuje. :D

Gosik, pamietam o tym zeby sie nie przemeczac. Nie bede od razu szalec, zaczne raczej stopniowo wdrazac sie w obowiazki. Na razie nie bede robic nastepnego zamowienia z tej apteki, bo jedna paczka juz do mnie idzie, ale poki co bede pic kisiel z zurawiny. Nie wiem czy to cos da, pewnie niewiele, ale zawsze to zurawina. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Kisielek z zurawiny - tez dobrze a moze mi sie uda cos znalezc w Anglii z zurawinka dla Ciebie to moglabym podeslac :)
Wiem ze nie bedziesz szalala w pracy i to w Tobie cenie :)
Buziaki :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Gosienko, jestes kochana. Ja nie chce tutaj nic kupowac, bo moglabym przeplacic, a w tej aptece jest przebitka cenowa nawet do 50% taniej, wiec nastepnym razem zamowie tam. Nie chce cie naciagac na koszty. To w Anglii tez moze kosztowac drozej niz w Polsce. Ale zobaczyc mozesz. Caluski... :D
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Herbapol robi herbatę żurawinową...
a ja ostatnio mam fazę na suszone żurawiny...pewnie mój organizm potrzebuje czegoś co owe żurawinki w sobie mają...:)
Polecam ze względów smakowych także...
:)
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: hercik17 »

Aga tak mi przykro że masz kłopoty z pęcherzem:( kuruj się kochana i uważaj na siebie.produkty z żurawiną widziałam najczęsciej na stoiskach ze zdrową żywnością.Pozdrawiam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Sprawdze po ile jest suszona zurawinka bo jest naprawde pyszna - ja ja jadlam sama i bardzo mi smakowala. Tam gdzie kupuje tez sa promocje wiec jak bedzie promocja to kupie jedno opakowanie Tobie na sprobowanie :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dzieki dziewczyny. Gosienko jestes wspaniala. Jak ty bedziesz czegokolwiek potrzebowala, to daj mi znac. Moze zamowie w tej aptece internetowej i ci podesle. Moze dzisiaj spotkamy sie na skype jak bedziesz miala czas. Buziaczki. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus mozemy porozmawiac - nie ma problemu a ja dopiero co wrocilam do domku bo bylam na malej wycieczce razem z Marika a pozniej przyjechali do mnie znajomi od ktorych dostalam rybki (molinezje). Teraz chce wypoczac bo dosc na dzis :)
Dzieki Agus - bede pamietac o tym rowniez :****
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: poziomko »

Jakby coś to ja mogę pocztą wysłać, prawdziwą pyszną żurawinę, w moim zaprzyjaźnionym warzywniaku kosztuje 22 złote za kg, ale kilogram to bardzo dużo. A ja jako stary wyjadacz i stały klient mam zniżkę ;)

Całus
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Poziomko, jestes kochana. :) Musze przyznac, ze troche mnie zaskoczylas i to milo. Jednak nie chcialabym naciagac cie na koszty. Wiem, ze taka przesylka za granice troche bedzie kosztowac. Bedzie mi bardzo milo jesli dostane od ciebie taka zurawinke, ale prosze, w razie jesli to dla ciebie bedzie za drogo, nie wysylaj. :)

Gosik, dzieki za pomoc. Jestes wspaniala. :wink: W razie czego, zawsze mozesz na mnie liczyc. :D

Jestescie kochane. Chyba nigdy jeszcze w swoim zyciu nie spotkalam sie z taka zyczliwoscia i inicjatywa zrobienia mi przyjemnosci. To takie mile. :) Zycze wam duzo zdrowka i spelnienia waszych marzen. Spokojnej nocy. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Wiem ze czasem to co jest nieosiagalne moze byc osiagalne dzieki pomocy i wsparciu innych osob - wiec wiem ze mily gest duzo znaczy. Ty rowniez jestes kochana Agus :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Gosiu, wiem, ze najwiecej znacza wlasnie takie male gesty, bo plyna prosto z serca i sa wyrazeniem sympatii dla innych. Ja sie bardzo ciesze z tego powodu. Na pewno, jesli bedzie wam czegokolwiek potrzeba, mozecie napisac, a ja w miare mozliwosci postaram sie tez ze swojej strony pomoc.

Jutro ide pierwszy dzien do pracy i trzymajcie za mnie kciuki, zebym dala rade. Caluje mocno. :) :) :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Kciuki zacisniete i prosze daj znac jak minal dzionek w pracy. Jezeli bedziesz odczuwala zmeczenie to staraj sie wypoczywac sporo po pracy. Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Uważaj na siebie w pracy...pracuj na "pół gwizdka" jesli to możliwe...Myślę, mierząc moją miarką, że jeszcze nie jesteś na 100% "sprawna" fizycznie...ostrożnie więc...;)
miłego dnia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”