Czy to endometrioza?
Czy to endometrioza?
Witam serdecznie,
mam problem, a mianowicie: podczas okresu i bezpośrednio przed nim odczuwam bardzo silne bóle w okolicach odbytu. Pojawiają się one głównie podczas siedzenia, są gwałtowne, nasilające się, coś podobnego do tępego skurczu. Bóle pojawiają się u mnie dość często, bardzo utrudniają mi życie i uniemożliwiają siedzenie w szkole czy załatwianie się... Jest mi bardzo ciężko, ponieważ ból jest niewyobrażalnie silny, napadowy i promieniujący w stronę pleców.
Czytałam na innym forum, że może być to objawem właśnie endometriozy. Szczerze mówiąc, ból nasila się z miesiąca na miesiąc. Boję się, że jeśli to zaniedbam, to w przyszłości będę bezpłodna, albo jeszcze coś gorszego :(:(:( Nie wiem za bardzo co mam robić, jak porozmawiać z mamą, czy z kimkolwiek... Bardzo proszę, powiedzcie mi, czy któraś z Was miała kiedyś podobne objawy? Bóle podbrzusza w czasie okresu mam całkiem normalne, czasami boli mnie również kręgosłup, ale zwykle jedna tabletka Ibuprofenu w zupełności mi pomaga. Pierwsze dni okresu zwykle mam dość obfite, ale nie pojawiają się żadne skrzepy. Proszę o poradę, czy to może być endometrioza?
Dlatego właśnie znalazłam to forum, mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, doradzi, gdzie mam się zgłosić, jak to zdiagnozować i, co najważniejsze, wyleczyć...
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Marta
mam problem, a mianowicie: podczas okresu i bezpośrednio przed nim odczuwam bardzo silne bóle w okolicach odbytu. Pojawiają się one głównie podczas siedzenia, są gwałtowne, nasilające się, coś podobnego do tępego skurczu. Bóle pojawiają się u mnie dość często, bardzo utrudniają mi życie i uniemożliwiają siedzenie w szkole czy załatwianie się... Jest mi bardzo ciężko, ponieważ ból jest niewyobrażalnie silny, napadowy i promieniujący w stronę pleców.
Czytałam na innym forum, że może być to objawem właśnie endometriozy. Szczerze mówiąc, ból nasila się z miesiąca na miesiąc. Boję się, że jeśli to zaniedbam, to w przyszłości będę bezpłodna, albo jeszcze coś gorszego :(:(:( Nie wiem za bardzo co mam robić, jak porozmawiać z mamą, czy z kimkolwiek... Bardzo proszę, powiedzcie mi, czy któraś z Was miała kiedyś podobne objawy? Bóle podbrzusza w czasie okresu mam całkiem normalne, czasami boli mnie również kręgosłup, ale zwykle jedna tabletka Ibuprofenu w zupełności mi pomaga. Pierwsze dni okresu zwykle mam dość obfite, ale nie pojawiają się żadne skrzepy. Proszę o poradę, czy to może być endometrioza?
Dlatego właśnie znalazłam to forum, mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, doradzi, gdzie mam się zgłosić, jak to zdiagnozować i, co najważniejsze, wyleczyć...
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Marta
Re: Czy to endometrioza?
MYSLE,ZE TO NIE ENDO.PRAWDOPDOBNIE MASZ PROBLEM Z ZYLAKAMI ODBYTU.PRZYPADLOSC PO PORODZIE,PRZEZIEBIENIU.ZAPARCIACH.MOJA SIOSTRA NA NIE CIERPI I PODOBNE MA OBJAWY,BARDZO BOLESNE I NIE OBEJDZE SIE BEZ LEKARZA.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Czy to endometrioza?
Mój znajomy miał podobnie - miał hemoroidy, w końcu usunięte operacyjnie.
Robił kolanoskopię - wynik na szczęście dobry.
Pamiętam, że narzekał też na gazy i burczenie w brzuchu.
Nie umiał wysiedzieć dłużej ani w szkole, ani w kinie.
Robił kolanoskopię - wynik na szczęście dobry.
Pamiętam, że narzekał też na gazy i burczenie w brzuchu.
Nie umiał wysiedzieć dłużej ani w szkole, ani w kinie.
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Czy to endometrioza?
Ale z Twoim znajomym jest juz wszystko ok?
Czy ktos powiedział mu skad taki stan zdrowia?
Czy ktos powiedział mu skad taki stan zdrowia?
Re: Czy to endometrioza?
mysle, ze faktycznie nie wszystko zle to endo, jest jeszcze kilka innych chorob...
Dwa dni temu spotkalam sie z takimi slowami: ciesz sie, ze to tylko endo, a gdyby to bylo cos gorszego... a gdybys dowiedziala sie, ze zostalo Ci pol roku zycia?... Prawde mowiac, nie patrzylam na to nigdy z tej strony...
Dwa dni temu spotkalam sie z takimi slowami: ciesz sie, ze to tylko endo, a gdyby to bylo cos gorszego... a gdybys dowiedziala sie, ze zostalo Ci pol roku zycia?... Prawde mowiac, nie patrzylam na to nigdy z tej strony...
Re: Czy to endometrioza?
nasze cierpienia z powodu bolu sa jak cierpienie osob z powodu raka - strach, obawa, zle samopoczucie - tylko sadze ze to drugie robi gorsze spustoszenie organizmu. Trudno jednak pogodzic sie z tymi dwoma chorobami - czesto zadajemy sobie pytania dlaczego ja, czesto czujemy ze osoby bliskie nam w przeszlosci wiedzac z czym walczymy oddalaja sie od nas a poznajemy nowe osoby ktore staja sie nam bardzo bliskie - moja ukochana przyjaciolka ktora jest dla mnie jak siostra otrzymala informacje ze nie ma juz raka w organizmie - teraz mam nadzieje tylko ze wkrotce bedzie sie czula lepiej - jest dla mnie jak siostra - stala sie bardzo wazna a poznalysmy sie tez dzieki forum ale posiwconemu walce przeciwko rakowi szyjki macicy :*
Re: Czy to endometrioza?
Gosiu, musze jeszcze raz Ci powiedziec jak b. mi przykrogosiak76 pisze:moja ukochana przyjaciolka ktora jest dla mnie jak siostra otrzymala informacje ze nie ma juz raka w organizmie - teraz mam nadzieje tylko ze wkrotce bedzie sie czula lepiej - jest dla mnie jak siostra - stala sie bardzo wazna a poznalysmy sie tez dzieki forum ale posiwconemu walce przeciwko rakowi szyjki macicy :*
Re: Czy to endometrioza?
mi tez jest bardzo przykro ze niestety przegrala walke z rakiem - nie tak to mialo byc i ciezko mi jest sie z tym pogodzic ze jej juz nie ma - bardzo za nie tesknie i brakuje mi naszych wspolnych rozmow kiedy moglysmy sie posmiac i podzielic swoimi uwagami oraz wzajemnie wspierac - wiem ze chce abym byla nadal silna i sie nie poddawala co robie dla niej i chce zeby byla ze mnie dumna jak byla wczesniej.
Charlie - miss you so much and love you lots Sis xxxxxxxx
Charlie - miss you so much and love you lots Sis xxxxxxxx
Ostatnio zmieniony środa, 15 września 2010, 10:01 przez gosiak76, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy to endometrioza?
lza sie w oku kreci...
-----------------------------
-----------------------------