Endo-początek
Endo-początek
Witam. Znalazłam te forum przez przypadek i cieszę się że nie jestem sama:)
Re: Endo-początek
Witaj i prosze opisz nam swoja historie. Jak dowiedzialas sie ze chorujesz na endo i jakie badania mialas zanim zdiagnozowano Cie z choroba. Jak wyglada Twoje leczenie ? Jak sie czujesz ??Pytaj a my postaramy sie odpowiedziec na Twoje pytania. Pozdrawiam - Gosia.
Re: Endo-początek
Moja krotka historia. Zaczęło sie oczywiscie od nasilających bólów podczas miesiaczki jakieś pół roku temu. Były już tak silne że mdlałam, wczesniej też miałam bóle ale nie aż takie. Zadziwiające było tez to że w czasie miesiączki miałam bóle w okolicach pępka więc najpierw wizyta u internisty od niego skierowanie na usg jamy brzusznej które nic nie wykazało. Mój doktor (pierwszego kontaktu) stwiedził po moich objawach że to może byc endometrioza i kazał iśc doginekologa,wiec poszłam. Było to po świetach Wielkanocnych. Ginekolog po opowiedzenie moich dolegliwości tez stwierdził że to moze byc endo ale nie mógł mi tego na 100% powiedziec-tylko wstępnie tak przypuscił. No ale po badaniu usg wyszło ze mam torbiela 5 cm i konieczna operacja. Operacja wyznaczona na 18 maja. Jeszcze 14 maja wizyta (niewiem po co) ale nic sie nie zmieniło i 17 maja do szpitala. Wiadomo w tym dniu tylko badania. Noc przespana super bo tabletki dostałam na sen i w piatek rano sie zaczęło najpierw cewnikowanie które nie wspominam dobrze- ból niesamowity i ok 10 na sale operacyjna.Tam znieczulenie w kregosłup coś na spanie dostałam bo sie ocknełam pod sam koniec jak już prawie mnie wywozili z sali operacyjnej. I sie zaczęło- ból,wiec podawali mi srodki przeciwbólowe i kroplówki. Do tego przez chwilę miałam odruchy wymiotne ale one na szczescie dosyc szybko ustapily ale bóle niestety nie. Dawały mi położne cały czas kroplówki, zastrzyki, morfine dwa razy i ciagłe bolało. noc nie przespana w sobote rano juz kazały wstac i juz troszke lepiej ale bolalo. I tak do poniedziałku leżałam w szpitalu , bóle troszke ustepowały ale niecałkowicie. Jak już mnie wypisali to w domu tak jakby lepiej.Dostałam zwolnienie na dwa tygodnie i powoli dochodziłam do "zdrowia". Po dwóch tygodniach juz był wynik histopatologiczny który potwierdził endometrioze wiec poszłam do doktora, zrobił usg i wszystko ok. Goiło sie ładnie na jajnikach nic nie było ale jeszcze na trzy tygodnie dostałam L4. I tak z dnia na dzień coraz lepiej się czułam tylko martwił mnie ciagle bóle i guzek ktory był przy ranie( miałam ciecie-tak jak przy cesarce. oczywiscie myslałm ze to tak ma byc, że to zginie(ten guzek i te bóle). I dzis (25 czerwiec) poszłam jeszcze na kontrole bo jutro juz do pracy i tylko chciałam sprawdzic i sie upewnic czy wszystko jest ok. No i znowu niestety nie ten guzek to niewiadomo moze to byc ta endometrioza i na drugim jajniku mam juz torbiela 4 cm. Szok przez trzy tygodnie taki sie zrobil. Na razie dostałam czopki ktore maja wchłonac ten guzek bo doktor ma nadzieje ze to nie endo i dlatego najpierw te czopki a z tym torbielem hmm. Sam niewiedział czy znowu zrobic operacje ale po przemysleniu przepisał Qlaira i zobaczymy co sie bedzie działo . Do pracy nie puscił mnie jeszcze. Tak wygląda mój poczatek z endo.
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Endo-początek
Witaj na forum
Przykro mi, że i Ty musisz podjąć walkę o swoje zdrowie. Twoja historia z endo nie jest długa, ale na pewno już dała Ci się nieźle w kość. Jak sama piszesz, lekarze nie umieją sami jeszcze potwierdzić czy rzeczywiście borykasz się z endometriozą - życzę Ci aby to nie była ona, a Twoje problemy okazały się tylko przejściowe. Pamiętaj, że nadzieja zawsze umiera ostatnia
Dobrze, że trafiłaś do Nas, może nie mamy możliwości być przy Tobie w rzeczywistości, ale możesz zawsze liczyć u Nas na wsparcie, dobre słowo, możesz pisać kiedy chcesz i o czym tylko chcesz.. Jesteśmy tu po to by sobie pomagać na wzajem, dlatego liczę że odnajdziesz tu wszystko to czego potrzebujesz.
Szkoda, że wczorajsza wizyta kontrolna nie przyniosła Ci dobrych wieści, ale może uda się by za pomocą przepisanych medykamentów zmniejszyć torbiel i druga operacja nie będzie konieczna. W każdym razie bardzo proszę, abyś stosowała się do zaleceń lekarza - jeśli masz wolne od pracy to wykorzystaj to w najlepszy sposób jaki tylko mozesz.. odpoczywaj, nie przemęczaj się.. Od operacji nie minęło tak wiele czasu więc nie warto się nadwyręzać.. Skup się na sobie i na swoim samopoczuciu ay było w tak trudnym dla Ciebie czasie jak najlepsze..
Do usłyszenia :)
buziaki
Patrycja
Przykro mi, że i Ty musisz podjąć walkę o swoje zdrowie. Twoja historia z endo nie jest długa, ale na pewno już dała Ci się nieźle w kość. Jak sama piszesz, lekarze nie umieją sami jeszcze potwierdzić czy rzeczywiście borykasz się z endometriozą - życzę Ci aby to nie była ona, a Twoje problemy okazały się tylko przejściowe. Pamiętaj, że nadzieja zawsze umiera ostatnia
Dobrze, że trafiłaś do Nas, może nie mamy możliwości być przy Tobie w rzeczywistości, ale możesz zawsze liczyć u Nas na wsparcie, dobre słowo, możesz pisać kiedy chcesz i o czym tylko chcesz.. Jesteśmy tu po to by sobie pomagać na wzajem, dlatego liczę że odnajdziesz tu wszystko to czego potrzebujesz.
Szkoda, że wczorajsza wizyta kontrolna nie przyniosła Ci dobrych wieści, ale może uda się by za pomocą przepisanych medykamentów zmniejszyć torbiel i druga operacja nie będzie konieczna. W każdym razie bardzo proszę, abyś stosowała się do zaleceń lekarza - jeśli masz wolne od pracy to wykorzystaj to w najlepszy sposób jaki tylko mozesz.. odpoczywaj, nie przemęczaj się.. Od operacji nie minęło tak wiele czasu więc nie warto się nadwyręzać.. Skup się na sobie i na swoim samopoczuciu ay było w tak trudnym dla Ciebie czasie jak najlepsze..
Do usłyszenia :)
buziaki
Patrycja
Re: Endo-początek
Endometrioze niestety mam- potwierdził to wynik histopat. Dziwi mnie to, ze po tak krótkim czasie kolejna torbiel ( w trzy tygodnie) i taka duza juz jest wiec co dalej... Niewiadomo, jedyne co mam to nadzieje ze tabletki jakos zadzialaja i sie wchłonie. Zastanawiam sie czy nie isc do innego ginekologa na konsultacje, czy powie mi cos innego, czy jest w ogóle sens jeśli wynik to potwierdza? Pozdrawiam Ania.
Re: Endo-początek
Oj aj1105 To sie porobilo... 1/Witaj na forum 2/Konsultacja u innego lekarza nigdy nie zaszkodzi 3/Ta torbiel na zdrowym janiku... nie bylo jej wczesniej? Badz dzielna! Nie denerwuj sie! Wg mnie powinnas powtorzyc bad. USG na innym sprzecie, u innego lekarza. Pzdr. serdecznie pisz jak sie czujesz
Re: Endo-początek
Trzy tygodnie temu byłam na kontroli usg i nic nie było. Na razie musze sie oswoic z ta nowa torbiela i pogodzic sie ze znowu jest. Cały czas jednak odczuwam bóle ale są do zniesienia, od wczoraj biore Distreptaze, wiec mysle ze w koncu mina.
Re: Endo-początek
Pewnie, nie ma co panikowac. Nalezy podejsc do wszystkiego z namyslem, uwaga i spokojem W wolnej chwili poczytaj sobie watek optymistki http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic. ... 99097c2b8e Wszystko sie ulozy, zobaczysz!
Re: Endo-początek
Kochana zastosuj sie do zalecen lekarza a kolejna wizyta u innego specjalisty nie zaszkodzi - tylko zeby to byl ktos kto mial do czynienia z leczeniem endo bo nie wszystcy lekarze wiedza co to za choroba. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w leczeniu.
Re: Endo-początek
Witaj na forum. Z tego, co pisalas wynika, ze niestety ale masz endo; potwierdzil to wynik HP. Bylam zdziwiona dlaczego przy tak niewielkiej torbieli normalne ciecie, a nie np laparoskopia. Poza tym jak wyglada u ciebie dalsze leczenie i wyciszenie choroby? Nic o tym nie napisalas. Kolejna torbiel mogla powstac z powodu nie zatrzymania u ciebie @. W takich sytuacjach wielu lekarzy zaleca hormony, zeby wyciszyc endo, zeby tak szybko nie powrocilo. Moze byc, ze ta nowa torbiel to nawrot. Mysle, ze mozesz spokojnie udac sie do innego spocjalisty i zapytac sie o dalsze postepowanie w twoim przypadku. Zycze powodzenia i pisz dalej co u ciebie. Pozdrawiam. Agnieszka.
Re: Endo-początek
Mój ginekolog zaproponował mi albo cięcie albo laparo więc to ja miałam wybór i dlatego to cięcie gdzie on miał dokładnie mozliwośc sprawdzenia gdzie jeszcze może byc endo no i była jeszcze przy pecherzu i wyczyscil co widzial. Mam hormony ale czy zadziałaja odpowiednio-czas pokaze. Zobaczymy jak to dalej bedzie. Na razie staram sie jakos nie myslec za duzo, bo wiadomio im czesciej sie mysli tym gorzej dla samej choroby.Dziekuje że jestescie ze mna a ja oczywiscie jestem z Wami. Pozdrawiam.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Endo-początek
Siedzimy w tym razem (az po same uszy) Pzdr. i zycze powodzenia w leczeniu!aj1105 pisze:Dziekuje że jestescie ze mna a ja oczywiscie jestem z Wami. Pozdrawiam.
Re: Endo-początek
Jezeli dostalas hormony to miejmy nadzieje, ze wszystko sie uspokoi. Zycze ci duzo zdrowka i duzo radosci. Caluje.
Re: Endo-początek
Dziękuję za słowa otuchy od was dziewczyny. Na razie nic innego mi nie pozostaje jak czekac na efekty leczenia. Pozdrawiam.
Re: Endo-początek
Licze na pozytywne efekty leczenia i prosze tylko myslec w ten sposob Nie bierzemy pod uwage zadnej innej opcji
Re: Endo-początek
Witaj na forum.Konsultacja z innym specjalistą na pewno nie zaszkodzi.Trzymam kciuki,żeby hormony pomogły i dzielnie się trzymaj.pozdrawiam
Re: Endo-początek
Witajcie! Nie było mnie troszke ale juz jestem U mnie sytuacja wyglada tak: Byłam wczoraj na wizycie i okazało sie że ta torbiel pekła sobie mam jakies płyny ale najwazniejsze ze jej nie ma.... dla mnie to troszke dziwne ze sama pekla i co z tymi plynami przeciez z tego co slyszalam czasem jest to niebezpieczne jak peknie. No ale mój dr niestety za duzo mi nie powiedzial ( po raz kolejny zreszta) i w poniedzialek ide znowu na wizyte. Cały czas mnie boli brzuch jakos tak dziwnie no ale dr powiedzial ze tak bedzie... Dziewczyny czy któras miala taki przypadek jesli chodzi o torbiel? Co robic w takich sytuacjach, czy jest to grozne?...
Re: Endo-początek
Jezeli torbiel peka, to boli brzuch i jest plamienie albo nawet krwawienie. Nie ma sie czym przejmowac jezeli oczywiscie te objawy nie sa silne. W przeciwnym razie lepiej udac sie do lekarza i sprawdzic co sie dzieje. Pozdrawiam.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Endo-początek
ja tak nie mialam, ale na forum dziewczyny pisaly, ze im sie torbiele wchlonely, wiec jest to mozliwe. Obserwuj sie dokladnie i gdyby cos naprawde zlego sie dzialo to idz szybko do gina Ufam, ze bedzie dobrze! i ze nam napiszesz, ze juz czujesz sie dobrze
Re: Endo-początek
Witam. Byłam na kontroli i okazało sie ze po torbieli nie ma sladu i cale szczescie Pocieszajacy jest tez fakt ze nawet bóle odpuscily wiec wszystko wskazuje na to ze juz bedzie oki. Troszke jeszcze zaczęla mi rana ropiec ale to prawdobodobnie moze szwy sie jeszcze nie rozpuscily...Oczywiscie biore tabletki na razie przez pol roku a pozniej zobaczymy. Pozdrawiam
Re: Endo-początek
nie ma sladu? no, to super, prawda?!
Re: Endo-początek
Bo ta torbiel pekla i ulotnila sie wraz z krwawieniem. Tak czasem bywa. Super, ze nie ma po niej sladu. Mam nadzieje, ze lepiej sie teraz czujesz. Caluje.
Re: Endo-początek
Ciesze sie bardzo, ze po torbieli nie ma sladu. Rowniez mam nadzieje, ze choroba i bol nie powroca
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Endo-początek
Co u ciebie? Jak sie czujesz?
Re: Endo-początek
Witajcie Niestety ostatnio nie czuje sie zbyt dobrze tzn. ból podczas miesiaczki minał tylko na chwile. Znowu mam te bóle co wcześniej podczas miesiaczki i jak jej nie mam to tez ale nie tak mocno. Martwi mnie to tymbardziej ze doktor zapewnial ze miesiaczka bedzie trwała krocej- zaledwie dwa,trzy dni i tak bylo przez dwa cykle ale ostatnio dostalam po dwoch tygodniach i niestety jest bolesna i obfita... I co ja mam myslec o tym wszystkim? Byc moze to antykoncepcja tak dziala. Jade za nie caly miesiac na wizyte do innego lekarza podobno jest dobrym specjalista i mam nadzieje ze czegos sie dowiem wiecej. Mało mnie tu ale to przez prace po ktorej jestem tak zmeczona ze rzadko siadam do kompa...Pozdrawiam i dziekuje za troske
Re: Endo-początek
Jezeli jest to z powodu antykoncepcji to mysle ze warto porozmawiac o tym z lekarzem bo byc moze akurat ta antykoncepcja nie jest dla Ciebie i dlatego organizm tak reaguje. Warto zrobic badania hormonalne z krwi i dobrac wlasciwe leki antykoncepcyjne aby nie dochodzilo do krwawien w trakcie przyjmowania leku.