






przeciez jest nawet powiedzenie: "Spi jak aniolek"Rybenkaaa pisze:... Mój Aniołek śpi, bo jest środek nocy albo siedzi tu obok mnie...
Swoją drogą czy Aniołki śpią???
PRZYKRO MI (mam nadzieje, ze to nie jest szpilka do moich slow). Mysle, ze wlasnie wiekszosc woli przemilczec, bo boi sie takiej reakcji. Naprawde jest trudno rozmawiac z osoba w rozpaczy, ale czy to oznacza, ze lepiej z nia nie rozmawiac?!Rybenkaaa pisze:jeżeli masz udzielać dobrych rad matce, która straciła dziecko to poprostu powiedz PRZYKRO MI a swoje dobre rady schowaj w kieszeń lub zwyczajnie je przemilcz
ja nie mowilam, zaledwie tych pare slow co tu na forum... nie chce! nie moge! nie umiem! wole nie mowic...Rybenkaaa pisze:Czy Aniołkowe Mamy tak mają, że dniami i nocami chciałyby mówić o swoim Aniolku???
Nie, nie! Kochane nie do Was te słowa!vwd pisze:Rybenkaaa napisał(a):jeżeli masz udzielać dobrych rad matce, która straciła dziecko to poprostu powiedz PRZYKRO MI a swoje dobre rady schowaj w kieszeń lub zwyczajnie je przemilcz
Rybenkaaa pisze: - jeżeli masz udzielać dobrych rad matce, która straciła dziecko to poprostu powiedz PRZYKRO MI a swoje dobre rady schowaj w kieszeń lub zwyczajnie je przemilcz.
kochana zgodzę się z Tobą w 100% ja tak kilka razy w życiu miałam, że nie potrafiłam porozmawiać o trudnych sprawach vis a vie w cztery oczy, bo odrazu łzy mi się cisły i zasychało w gardle, a na necie jest inaczej, człowiek może wyrzucić z siebie wszystko, nawet porozmawiać o rzeczach o których nie powiedziałoby się najlepszej przyjaciółcevwd pisze: moze dlatego prosciej rozmawia sie w necie)...
hihi spokoj ocyzwiscieRybenkaaa pisze:Potrzebuje spokoju... nawet o ten spokuj musze walczyc!
a my wraz z TobaRybenkaaa pisze:Nadal oczekuję na cud.
jasne! choc gdy czytam naglowek i znam sytuacje to ciarki po plecach...Rybenkaaa pisze:Post niech zostanie
Rybenka czy to znaczy, ze bedziecie sie starac o adopcje ?Czekamy na naszą Królewnę, którą chcemy przyjąć do siebie.