Moje problemy ze zdrowiem nie są do końca wyjaśnione, ciągle jestem osłabiony, mam silne wahania pulsu oraz ciśnienia tętniczego, bule w okolicach serca a do tego chudnę... Lekarze zdiagnozowali u mnie REFLUKS oraz podejrzewają niedoczynność tarczycy i lekką nerwicę. Miałem też robione badania serca, w tym nawet echo serca więc to lekarze wykluczyli. Napisałem że moje problemy nie są do końca wyjaśnione ponieważ nic nie tłumaczy tak wielkiej utarty masy ciała jaka u mnie występuje, lekarze mówią że organizm musi się przyzwyczaić do leków hormonalnych, czekam co czas pokaże...
A co do szczepień, nie byłem szczepiony przeciwko żółtaczce a nawet wielu obowiązkowych szczepień w młodości "uniknąłem" ponieważ po jednym z nich rozwinęła się długa i uciążliwa infekcja, i sobie powiedziałem: już nigdy więcej żadnych szczepień...
Spotkałem się z endometriozą, szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałem o takiej chorobie, moi znajomi raczej także nie słyszeli, jest to według mnie mało znana w szerszych kręgach społecznych choroba. Wynika to moim zdaniem z tego że ludzie rzadko interesują się czymś co zdaje im się że ich albo ich bliskich nie dotyczy. Staram się być wsparciem w walce z chorobą, sam wiem że nie można się poddawać nigdy chorobie.
Pozdrawiam
