Do rzeczy (tak dla przypomnienia)- jestem już tydzień po laparoskopii, wyłuszczono mi z lewego jajnika 5 cm torbiel czekoladową, która w trakcie zabiegu rozlała się po jamie otrzewnowej i stwierdzono zmiany endo w zatoce Duglasa. Po zabiegu czuję się w miarę dobrze, jestem już po zdjęciu szwów i czuję jeszcze kłucia w podbrzuszu i okolicach lewego jajnika co jakiś czas, no ale to pewnie minie
Problem, który zauważyłam jest taki, że od wyjścia ze szpitala mój mocz pachnie zupełnie inaczej niż zazwyczaj, ten zapach jest dużo bardziej intensywny a do tego przeźroczysta wydzielina z pochwy, którą mam od zawsze też przybrała dziwny i intensywny zapach, którego nigdy wcześniej nie było. Zwiększyła się też ilościowo, "zszarzała" i jest gęstsza. Myślicie, że to może być po laparoskopii? Że mój organizm jakoś się oczyszcza? Albo może to po lekach przeciwbólowych i kroplówkach? Nie utrudnia mi to jakoś specjalnie życia ale jest dla mnie baaaardzo nietypowe i wolę się poradzić, niż coś sobie uroić albo wręcz przeciwnie- olać temat 
Jeśli opisałam to zbyt obrazowo i któraś czytając to, poczuła się słabo, to przepraszam
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki i odpowiedzi. Całuję was
