Witajcie. Jestem 29 dni po odstawieniu Orgametrilu. Wczoraj dostałam krwawienie. Bolało, ale wziełam Diclofenac i pomogło. Od ręki.
To co zauważyłam u siebie w trakcie stosowania Orgametrilu i po:
-mocno zgęstniała mi krew, miałam 15,5 HGB, a całe życie miałam niedokwistość (9,5-10,2 HGB)
-omdlenia i zasłabnięcia
-mocne poty i uderzenia gorąca
-bezsenność w nocy i spanie z rana (czasami od 5-6 do 15-16)
-brak koncentracji
-drętwienie nóg i rąk, oraz ostre skurcze w łydkach
-skoki ciśnienia
-trzy razy miałam atak utraty wzroku, nie widziałam nic przez chyba około pół godziny, później robiła się plama kolorów i dopiero po jakimś czasie odzyskiwałam kontrast
-utrata wagi (7 kg w tydzień)
Wszystkie objawy zaczęły występować na początku trzeciego miesiąca stosowania leku.
W poniedziałek mam wizytę u profesora. Plus jest tylko chyba taki, że ostatnio powiedział, że jest OK, tylko została jedna 2cm torbielka. Teraz mamy się umówić na kolejną laparo (niby diagnostyczną tylko).
Wczoraj oprócz krwawienia pojawiło się coś, czego nie miałam nigdy w trakcie okresu. Wodnisty śluz, momentami przeźroczysty, momentami leciutko różowy, leciał, jakby kurek z wodą ktoś lekko odkręcił, ciurkiem.
Osobiście, nie polecam tego leku, chyba, że ktoś jest desperatem i ma mus wyjścia z choroby. Bo wygląda, że pomógł (USG ok i marker spadł z 166 do 50), ale jakim kosztem
Na poprawę humoru miesiąc temu mąż kupił mi yorka ("yorczkę" dokałdnie) więc mam towarzystwo w domu. Malusia, hodowlana, 1,6 kg, umaszczenie złoto - czarne
