Witajcie :)
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
nie ma to jak mieszkać prawie w centralnej Polsce... Do morza daleko, w góry daleko.. Ani jeździc na nartach ani pływać.. No chyba, że tyłkiem po dywanie..
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Witajcie :)
marzenko, to gdzie ty mieszkasz? pozazdroscic tylko takich mozliwosci
patrycjo, przeciez plywac mozna wszedzie nie ma tam, gdzie mieszkasz basenow?
patrycjo, przeciez plywac mozna wszedzie nie ma tam, gdzie mieszkasz basenow?
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
Ja mieszkam w Katowicach więc do gór nie mam daleko
Re: Witajcie :)
wyglada na to ze tylko ja jestem z polnocy - ale za to mam mnostwo jeziorek dookola z czego ciesze sie niesamowicie
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
No niby są.. tylko, że ja po 1. boję się wody.. po 2 boję się wody po 3 boję się wody a po 4 nie umiem pływac Lepiej nie pytajcie dlaczego :d
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Witajcie :)
mam nadzieje ze nie mialas przykrej przygody z woda :*patrycja89 pisze:No niby są.. tylko, że ja po 1. boję się wody.. po 2 boję się wody po 3 boję się wody a po 4 nie umiem pływac Lepiej nie pytajcie dlaczego :d
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
miałam bardzo przykrą sytuację z wodą:(
Miłosz teraz stara się mnie nastawić pozytywnie.. ale ja mam jakąś traumę. Ok jedziemy na basen, mam strój.. wchodzę do przebieralni, wychodze na basen i co? zbliżam się do wody.. po czym włącza mi sie blokada myślenia i ruchu.. czuję się jak w jakimś innym wymiarze.. jestem prawie sparaliżowana.. wiecie jak to czasami głupio wygląda? Stoję tak nad wodą i się nie ruszam.. zero reakcji.. ale ja nic na to nie umiem poradzić.. nie panuję nad tym.. Chociaż ostatnio się przełamałam.. co prawda wprowadzali mnie do wody 2 godziny:P ale weszłam.. z tym, że ktoś ciągle mnie trzymał.. kiedy Miłosz zabrał mnie na głębokośc 1,8 m i poczułam, że nie mogę postawić nóg na dnie spanikowałam i wyleciałam z wody z szybkością f16.
masakra..
Miłosz teraz stara się mnie nastawić pozytywnie.. ale ja mam jakąś traumę. Ok jedziemy na basen, mam strój.. wchodzę do przebieralni, wychodze na basen i co? zbliżam się do wody.. po czym włącza mi sie blokada myślenia i ruchu.. czuję się jak w jakimś innym wymiarze.. jestem prawie sparaliżowana.. wiecie jak to czasami głupio wygląda? Stoję tak nad wodą i się nie ruszam.. zero reakcji.. ale ja nic na to nie umiem poradzić.. nie panuję nad tym.. Chociaż ostatnio się przełamałam.. co prawda wprowadzali mnie do wody 2 godziny:P ale weszłam.. z tym, że ktoś ciągle mnie trzymał.. kiedy Miłosz zabrał mnie na głębokośc 1,8 m i poczułam, że nie mogę postawić nóg na dnie spanikowałam i wyleciałam z wody z szybkością f16.
masakra..
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Witajcie :)
to jest wlasnie starch ze to co kiedys sie przydarzylo moze sie znow powtorzyc ale Slonko to nie jest powiedziane ze tak bedzie ponownie - nie jest latwo z tym wygrac ale dobrze ze starasz sie przelamac ten strach a Milosz jest przy Tobie w tym momencie i w kazdej chwili jest w stanie zareagowac - mam nadzieje ze kiedys uda Ci sie przelamac ten strach i jeszcze bedziesz mogla czerpac wiele zabawy podczas kapieli i plywania w wodzie czego Ci bardzo mocno zycze :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
Jak dla mnie to pokonałaś swoj strach bo weszłaś do basenu
I myśle że Miłosz Ci pomoże i twój strach i lęk przed basenem minie - jesteście na dobrej drodze
I myśle że Miłosz Ci pomoże i twój strach i lęk przed basenem minie - jesteście na dobrej drodze
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witajcie :)
Marzenka dobrze powiedziala Nie Ty jedna tak masz, Pati To hydrofobia - panika przed wodą Wiecej o tym tutaj http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic. ... 5&start=15
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
nie wiem czy jest to hydrofobia, czy nie.. wiem tyle, że jak wchodze do wody to mam przed oczami ten incydent sprzed kilku lat. Chciałabym kiedyś bez problemu wskoczyc do wody i sobie popływac i do tego dążę
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Witajcie :)
i to jest njwazniejsze ze sie nie poddajesz i starasz sie w to w sobie przelamac - tak trzymaj Pati ;*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
Wiecie co tak sobie siedze i się zastanawiam czy ktoś z ednometriozą może oddawać krew?? Bo ja byłam honorowym dawcą krwi i czy jeszcze kiedyś będe mogła oddać krew??
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
mnie się wydaje, że tak. Za nim oddałaś krew na pewno robili Ci badania krwi prawda? Myślę, że jeśli następnym razem będziesz chciała oddać krew to wystarczy powiedzieć, że podejrzewają u Ciebie endometrioze.. Przecież to nie jest choroba, którą można się zarazić.. Mogę się mylic, ale wydaje mi się, że endo nie ma nic wspólnego z oddawaniem krwi.
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witajcie :)
oczywiscie, ze mozna, jesli sie nie przyznasz tak samo jest z niedoczynnoscia tarczycy i wieloma innymi chorobami jesli powiesz, ze masz endo - krwi nie wezma
ani narzadow do przeszczepu
ani narzadow do przeszczepu
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
eyy ale moment.. moja koleżanka, która oddawała krew tez miała problemy z endo.. co prawda nie miała jej zdiagnozowanej bo lekarze nie zdąrzyli tego zrobić.. ale kiedy poszła na oddanie krwi powiedziała, że ma podejrzenie endometriozy. Została całkowicie przebadana, i krew od niej pobrali. Więc jak to w końcu jest?
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
No właśnie hmmm...więc chyba jednak nie będe już mogła oddawać bo właśnie tak mi sie obiło o uszy :/ no trudno!!
Re: Witajcie :)
ode mnie nie wzieli byla taka akcja z busem 11 listopada Kiedy sie przyznalam, ze mam endo, pani powiedziala, ze jej przykro, ale biora tylko od zdrowych osob
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Witajcie :)
Nie uważacie ze to jest troche bezsensu? Przecież tą chorobą nie można się zarazic przez krew.
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Witajcie :)
zastanawiam sie czy endo jest rowniez zalezne od posiadanej grupy krwi
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witajcie :)
od grupy? no, takiej teorii jeszcze nie slyszalam
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
Racja jest to troszke bezsensu że nie mozemy oddać krwi, no ale...
A czy endo jest zależne od grupy krwi...hmmmwydaje mi się że raczej nie
A czy endo jest zależne od grupy krwi...hmmmwydaje mi się że raczej nie
Re: Witajcie :)
Czesc Marzenko,
jak sie czujesz ?? Czy juz odzyskalas swoje sily czy nadal jeszcze uwazasz na siebie ??
Buziaczki
Gosia
jak sie czujesz ?? Czy juz odzyskalas swoje sily czy nadal jeszcze uwazasz na siebie ??
Buziaczki
Gosia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Witajcie :)
Na tyle co ja przeczytałam o endo,a troche przeczytałam to nie znalazłam informacji na temat tego czy endo jest zalezna od grupy krwi.Wydaje mi się,że nie.
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
Sił mam dużoooo nawet bardzo dużo!!Ja już dawno zapomniałam że miałam laparoskopie Może dlatego że mi się nic nie działo ani nie bolało - naszczęście!!
Z niecierpliwością czekam aż skończe brać ten danazol i na wizyte u lekarza!!
I potem zobaczymy co będzie dalej...
Z niecierpliwością czekam aż skończe brać ten danazol i na wizyte u lekarza!!
I potem zobaczymy co będzie dalej...
Re: Witajcie :)
trzymam kciuki ze bedzie dobrze :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
a kiedy skonczysz brac Danazol? Ja wspominam czasy danazolowe jako najspokojniejsze i najbezpieczniejsze w moim zyciu Super, ze szybko wrocilas do sil po laparo
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Witajcie :)
Danazol kończe brać w lutym więc jeszzce musze troszke poczekać co będzie dalej czy jeszcze będe go brać czy już koniec
Re: Witajcie :)
Marzenko,
zycze Ci pogodnych Swiat i milej rodzinnej atmosfery - wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 Roku a takze duzo zdrowka i jak najmniej bolu
buziaki - Gosia
zycze Ci pogodnych Swiat i milej rodzinnej atmosfery - wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 Roku a takze duzo zdrowka i jak najmniej bolu
buziaki - Gosia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz