witajcie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Nie bylo glosno - bylo ok i wszyscy bardzo sympatyczni. Lezalam sobie na lozeczku z poduszka pod glowa i musialam wyciagnac rece za glowe zeby bylo wszystko widoczne podczas robienia zdjec - bylo mi bardzo wygodnie. Lozko sobie jezdzilo a czesc ciala ktora byla poddawana promieniowaniu znajdowala sie w duzym pierscieniu - ogolnie jest to urzadzenie otwarte i nie odczuwa sie leku przed zamknietym pomieszczeniem jezeli ktos odczuwa tego typu leki. Mowiono mi kiedy moge oddychac a kiedy mam wstrzymac powietrze. Mialam skan calego ciala - klatki piersiowej, jamy brzusznej i narzadu rodnego - dostalam tez kontrast po ktorym czulam ze jest mi cieplo i tak jakby chcialo mi sie sikac albo ten plyn wydostawal sie na zewnatrz na lozko przez uklad moczowy - ale nic takiego sie nie stalo bo to bylo tylko dziwne odczucie.
Spedzilam tam 20 minut a pozniej jeszcze musialam odsiedziec 10 minut w poczekalni po skonczonej tomografii. Czuje sie zmeczona i senna - po powrocie do domu spalam 2 godzinki i na nic nie mialam ochoty zeby cos napisac lub wejsc na kompa. Po zakonczonym badaniu nic mi nie mowili o wyniku - wyniki poznam dopiero 27 stycznia podczas wiyty u ginekologa onkologa w szpitalu.

Przede mna juz wkrotce rowniez operacja - dzis otrzymalam list od lekarza w ktorym napisal o rozmowie podjetej 13 stycznia dotyczacej operacji jaka planuje wykonac.List ten rowniez zostal wyslany do mojego lekarza do szpitala w Polsce.
Jak na razie jest to zaplanowane zeby wykonac laparoskopowo - usuniecie prawego jajnika z jajowodem, pobranie biopsji z otrzewnej oraz biopsje ze scian otrzewnej. A poniewaz moj jajnik byl otwarty to moze byc zastosowane leczenie uzupelniajace. Dodatkowo jezeli znajda zmiany chorobowe poza jajnikiem to takze bedzie zastosowane dodatkowe leczenie (np. w postaci chemioterapii).
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
marzenka86
Ekspert
Posty: 209
Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04

Re: witajcie

Post autor: marzenka86 »

Ciesze się Gosiu że nie było tak źle i że to jakoś przeżyłaś!!!
Wszystko co tu piszesz brzmi bardzo obiecująco i mam nadzieje że tak będzie!!!Dobrze również że masz wkoło tak wielu dobrych ludzi którzy Cie wspierają!!!
Ja nadal trzymam za Ciebie kciuki i życze wszystkiego dobrego w dalszym leczeniu!!!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Nie obawialam sie tomografii komputerowej - najwazniejsze przede mna to ta operacja - nie wiem jak bede sie czula jak obudze sie i bede wiedziec ze nie mam jajnika - jak bedzie z moja psychika - jestem teraz pozytywnie nastawiona bo wiem ze to ratunek dla mnie.
Ciesze sie ze wiem do operacji co i jak - po operacji bede znac dalszy plan leczenia.
Marzenko dziekuje Ci za wsparcie - to najbardziej pomaga :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: witajcie

Post autor: domowniczka »

operacje zniesiesz super :) bo jestes b. dzielna :) gorzej, gdy zaaplikuja Ci chemie, bo wyniszcza organizm, ale... :) chemia pomaga i trzeba jej sie poddac, gdy taka decyzja ;) no, zobaczymy :) tak czy siak TRZYMAMY KCIUKI! Twoje posty to jak odcinki popularnego serialu :) z niecierpliwoscia czekamy na c.d.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

hahahahah domowniczko - wolalabym zeby te odcinki mojego serialu wygladaly troszke inaczej - teraz to wyglada jak serial na dobre i na zle ;)
jestem dzielna i bede dzielnie wszystko znosila co jest dla mnie zaplanowane - obiecuje ze sie nie poddam a jak cos to prosze zrobcie wszystko zebym wytrwala w swojej obecnej decyzji. buziaki
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

ale co my mozemy??? ;) byziaki ;)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

ups, mialo byc buziaki :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

dziekuje Vwd - cmok :)
w sumie wy mozecie dopingowac abym wytrwala w mojej walce :)
a teraz musze zdac sie na onkologa i leczenie ktore on zastosuje w moim przypadku.
Poza tym jak na razie od laparo nie mialam jeszcze @ - mam nadzieje ze nie pokrzyzuje mi planow przed operacja o czym tez bede musiala porozmawiac z lekarzem podczas kolejnej wizyty.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: witajcie

Post autor: domowniczka »

a jak minely Ci ostatnie dni i jak zaczal sie nowy tydzien?... :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

W ostatnie dni opanowalo mnie zmeczenie szczegolnie po tomografii - bylam bardzo senna i zmeczona. Od jakiegos czasu pojawiaja sie bole po tej stronie gdzie byl guz na jajniku - bole sa strzelajace i bardziej ostrzejsze.
Dzis bylam w pracy pierwszy dzien po dlugim zw. lekarskim oraz malutkim urlopku - w pracy sympatycznie ale bole nie dawaly mi spokoju - byly nagle i takich bolow nie mialam wczesniej.
W czwartek jade po wyniki tomografii do szpitala - mozliwe ze bede miec dodatkowe badania - zobaczymy jakie bedzie dalsze postepowanie i moze bede cos wiecej wiedziec juz niedlugo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

jak czytam Twoje objawy to dokladnie widze siebie... a diagnozy takie rozne... 3m sie gosiak ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

postaram sie - jeszcze tylko 2 dni do wizyty :*

dzis rowniez zostawilam wiadmosc na pagerze u mojej pielegniarki do ktorej moge zadzwonic w kazdej chwili gdy tego potrzebuje - wczoraj opisywalam ze mialam bardzo silne bole ktorych nie moglam opanowac za bardzo i wyslalam maila do pielegniarki ktora kazala mi sie z soba skontaktowac - czekam obecnie na jakikolwiek telefon gdyz nie wiem jak radzic sobie z bolami w takiej sytuacji jak wczoraj.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
n83
Stały bywalec
Posty: 72
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2010, 18:57

Re: witajcie

Post autor: n83 »

Gosiu a jaki rodzaj pracy wykonujesz? Możesz np. sobie usiąść czy to praca stojąca, siedząca,?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Najdrozsza n83 moja praca jest praca stojaca gdyz pracuje przy sterylizacji narzedzi chirurgicznych. Mam wszakze dwie przerwy polgodzinne - pierwsza po 3 godzinach pracy a kolejna po 2,5 godzinach pracy.
Bole czulam rowniez smiejac sie i postanowilam ze musze uwazac troszke - takie bole wystapily u mnie po raz pierwszy jako ze nigdy takich nie mialam wczesniej.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: witajcie

Post autor: domowniczka »

i co tu napisac?.... chyba tylko tyle: Trzymaj sie Gosiu tak dzielnie jak dotychczas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

bede sie starala - obiecuje.
Jutro mam wizyte u onkologa, ktory przekaze mi wyniki tomografii komputerowej oraz przekaze szczegoly dotyczace operacji. Ja rowniez jutro podpisze zgode na operacje, ktora zostanie przeprowadzona 11 lutego.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: witajcie

Post autor: domowniczka »

dzis 27 wiec caly dzien mysle o Tobie... och, Gosiu... tyle teraz chodzisz do lekarzy, ze moglabys to spisac w grubych tomach ;)
dotacz82
Udzielaj±cy się
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 01:20

Re: witajcie

Post autor: dotacz82 »

Podpisuje sie pod tym co napisala domowniczka,ja rowniez myslami jestem z Toba Gosiu, trzymaj sie bedzie dobrze :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Czesc dziewczyny - dziekuje ze myslicie o mnie :*

A wiec jezeli chodzi o wizyte to jestem zdezorientowana - tomografia wykazala drobne zmiany na jajniku. Dodatkowo polski patolog z Anglii kontaktowal sie z patologami w Polsce w sprawie mojego wyniku - okazalo sie ze torbiel byla bez zmian natomiast zmiany rakowe wystapily w zatoce Douglasa - lekarze sa zdezorientowani skad te zmiany sie wziely w tamtym miejscu. Z powodu niewlekiej wiedzy na temat mojego typu raka jajnika moj onkolog bedzie sie kontaktowal z onkologami w szpitalu w Londynie. Poza tym na konsylium lekarskim czesc lekarzy byla za tym zebym miala laparotomie, natomiast moj gin. onkolog stwierdzil ze przeprowadzi laparoskopie a w razie koniecznosci podejmie sie laparotomii zeby niepotrzebnie nie otwierac mi jamy brzusznej.Szczegoly operacji juz sa ustalone - laparoskopia z biopsja otrzewnej i faldu odchodzacego od watroby lub zoladka (z ang. zwane omentum) +/- biopsja jajnika +/- ooforektomia(usuniecie jajnika z jajowodem) i pod uwage brana jest laparotomia jezeli zajdzie taka potrzeba.
Tak to wyglada na dzisiejszy dzien - wiecej szczegolow bede znac po operacji. Moze byc tak ze dalsze leczenie bede miec w Londynie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

cale ich szczescie, ze sie tak Toba przejmuja :) bo inaczej mieliby z nami do czynienia! Bedzie dobrze, bo widac, ze im zalezy :) Gosienko, widze, ze jestes w dobrych rekach!!!! :)
Awatar użytkownika
Motylek
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 18 czerwca 2010, 16:39

Re: witajcie

Post autor: Motylek »

Gosiu trzymam mocno kciuki za Ciebie :) pamiętaj: bądź dobrej myśli!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

dziekuje Wam bardzo - widze ze o mnie bardzo dbaja i staraja sie zrobic wszystko co w ich mocy a nawet beda sie konsultowac ze specjalistami z innego szpitala.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
karolina794
Ekspert
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50

Re: witajcie

Post autor: karolina794 »

Gosiu trzymaj się kochana,dasz radę.Choć ostatnio mam bardzo mało czasu żeby tu zjarzeć to myslami jestem z Toba.
Buziaczki ;*
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dziekuje bardzo Karolinko - sle buziaczki rowniez ;)

Wczoraj mialam jechac sama do szpitala po odbior wynikow tomografii i szczegoly operacji - stalo sie tak ze poprzez facebooka mam kontakt z dziewczynami z ktorymi widzialam sie w Manchesterze podczas spotkania poswieconemu walce z rakiem szyjki macicy. Napisalam do jednej z nich ze bede sama na wizycie gdyz przyjaciolka musiala byc w pracy a inna kolezanka powiedziala ze bedzie zmeczona i nie da rady wstac - Rosie bo tak ma na imie ta dziewczyna napisala ze jak chce to moze przyjechac do szpitala zeby mnie wesprzec i potrzymac za reke jak bede tego potrzebowac - zgodzilam sie i spotkalysmy sie w szpitalu. Ja wczesniej weszlam do gabinetu ale lekarzy nie bylo i szybko napisalam do niej ze jak przyjdzie to jestem w gabinecie - napisala mi czy chce zeby byla ze mna podczas rozmowy z lekarzem - zgodzilam sie bo wiedzialam ze to da mi wiecej sily i ze w razie czego bedzie druga osoba ktora zapamieta co lekarz do mnie mowi. Rosie przywiozla mi niespodzianke - pluszaka malpeczke ktorego nazwalam Paul oraz slodycze Eclairs ;)
malpka od Rosie
malpka od Rosie
monkey.jpg (45.77 KiB) Przejrzano 11338 razy
Poza tym obydwie jestesmy pacjentkami tego samego onkologa - jakie bylo jego zdziwienie gdy zobaczyl nas obie w gabinecie - nie wiedzial co sie dzieje ale spytal sie nas skad sie obydwie znamy - padlo haslo Jo's Trust (charity poswiecone walce z rakiem szyjki macicy - Rosie miala raka szyjki macicy i ma 24 lata obecnie). Lekarz byl naprawde zaskoczony a pozniej zaskoczylysmy jeszcze nasza pielegniarke - tez nie wiedzial ze sie znam. Dodatkowo jeszcze jak powiedzialysmy lekarzowi ze 1 lutego mamy badania przedoperacyjne a 11 lutego mamy operacje razem to lekarz tylko powiedzial - co ja najlepszego zrobilem hahahah ;) chyba sie domyslil ze personel bedzie nas pamietal po operacji hahahaha.
Po wizycie bylam zestresowana ale Rosie potrafila wszystko zrobic i mnie zagadac a ja ja ze zapomnialam o calej wizycie i zaczelam sie usmiechac - o co chodzili Rosie zeby tylko usmiech pojawil sie na mej twarzy z powrotem - Rosie przekazala mi ze jak na jakies wizyty musialabym jechac sama to zebym dala jej znac i wtedy przyjedzie zeby mnie wesprzec ponownie. Mimo ze jestem za granica to czuje jakbym tu miala druga rodzine wsrod dziewczyn o ktorych nigdy nie myslalam ze moga byc az tak pomocne i zyczliwe - naprawde ciesze sie ze pomimo leczenia za granica znalazlam tak fantastyczne dziewczyny ktore sa ze mna - tak jak Wy tutaj ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
karolina794
Ekspert
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50

Re: witajcie

Post autor: karolina794 »

Gosiu będziemy razem do konca świata i o jeden dzień dłużej.Najważniejsze to mieć poczucie,że w trudnych chwilach zawsze możesz na kogoś liczyc.
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Trzymam Cie za slowo Karolinko :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dzis moja mama rozmawiala z profesorem od badan genetycznych oraz przekazala mi ze jak bede wiedziala kiedy bede w Polsce to mam sie skontaktowac z tym profesorem oraz ustalic termin kiedy bede mogla byc zeby mozna bylo przeprowadzic te badania odnosnie mojej sytuacji - mam sie zglosic razem z tata wtedy i wziac skierowanie od lekarza rodzinnego na te badania oraz wynik histopatologiczny.

Poza tym znow mnie dopadly bole po prawej stronie gdzie jest ten jajnik nieszczesny i zaczyna sie branie srodkow przeciwbolowych.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
n83
Stały bywalec
Posty: 72
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2010, 18:57

Re: witajcie

Post autor: n83 »

Świetny maskotka:).
Fajnie, że spotykasz takich fajnych ludzi w tej Anglii:).
Myślałam, że rak szyjki macicy nie występuje w tak młodym wieku jak u Twojej koleżanki, a co najwyżej dopiero się rozwija nie dając żadnych objawów..W jakim wieku twoja koleżanka dowiedziała się że jest chora, coś ją niepokoiło i czy po prostu wyszło to przypadkowo w cytologii? Coraz więcej dowiaduję się z tego forum.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Kochana n83 - wydaje mi sie ze cos ja niepokoilo a symptomy przy raku szyjki macicy to:
- nieprawidłowe krwawienia: po lub w trakcie stosunku seksualnego, lub między okresami
- krwawienie po okresie menopauzie, jeśli nie jesteś na HTZ lub zatrzymało sie na sześć tygodni
- niezwykłe i / lub nieprzyjemne upławy
- dyskomfort lub ból podczas seksu
- ból dolnej partii pleców.

Podejrzewam ze przyczynami u mlodych dziewczyn sa krwawienia w trakcie stosunku, badan ginekologicznych podczas screeningu a takze uplawy o nieprzyjemnym zapachu ktore sie dosc dlugo utrzymuja. W Anglii na cytologie dziewczyny moga isc od 25. roku zycia ale sporo mlodych dziewczyn ma tego typu objawy i mecza sie nim znajda sie pod opieka ginekologa gdyz lekarze pierwszego kontaktu ignoruja te symptomy i daja tabletki antykonccepcyjne badz antybiotyki i do widzenia - walczymy w Anglii o obnizenie wieku do 20. roku zycia kiedy mozna robic cytologie gdyz w Anglii robia cytologie od 25. roku zycia a w Irlandii, Szkocji i Walii od 20. roku zycia - jest to ustalone prawnie i wlaka polega na podpisywaniu petycji z prosba o obnizenie tego wieku - jednak rzad nie ustepuje w tej kwestii i uwazaja ze umieralnosc wsrod mlodych dziewczat ponizej 25. roku zycia to tylko nieiwleki procent w porownaniu do tych starszych orz uwazaja ze cytologie w mlodym wieku moga wyrzadzic wiecej szkody (znieksztalcenie plodu miedzy innymi) niz korzysci.
Nie wiem jak dlugo Rosie z tym walczyla zeby byc widziana przez ginekologa w tej kwestii ale w pore to zostalo uchwycone - miala przeprowadzona trachelektomie czyli wyciecie szyjki macicy ale macica jest pozostawiona i bedzie mogla zajsc w ciaze - po urodzeniu dziecka podjela decyzje ze chce zeby lekarz po cc .przeprowadzil histerektomie od razu. Obecnie Rosie ma 26 lat i jest pelna energii mloda kobieta
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
n83
Stały bywalec
Posty: 72
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2010, 18:57

Re: witajcie

Post autor: n83 »

gosiak76 pisze:(...) Rosie miala raka szyjki macicy i ma 24 lata obecnie)
Zrozumiałam z tego że Rosie teraz ma 24 lata i jest już po leczeniu.
gosiak76 pisze: uwazaja ze cytologie w mlodym wieku moga wyrzadzic wiecej szkody (znieksztalcenie plodu miedzy innymi) niz korzysci.
No to jeśli jest takie ryzyko to można nie robić jej w ciąży a jak kobieta już urodzi. No a jak dziewczyna nie jest jeszcze w ciąży to chyba cytologia nie wpłynie na przyszły płód, czy to też jest ryzykowne?
gosiak76 pisze:Nie wiem jak dlugo Rosie z tym walczyla zeby byc widziana przez ginekologa w tej kwestii ale w pore to zostalo uchwycone - miala przeprowadzona trachelektomie czyli wyciecie szyjki macicy ale macica jest pozostawiona i bedzie mogla zajsc w ciaze - po urodzeniu dziecka podjela decyzje ze chce zeby lekarz po cc .przeprowadzil histerektomie od razu. Obecnie Rosie ma 26 lat i jest pelna energii mloda kobieta
Tzn. że Rosie już urodziła dziecko i nie ma już macicy?? Jeśli tak to czy jest na HTZ (hormonalnej terapii zastępczej)?
Jaką ma mieć teraz operację?

U nas programy profilaktyczne raka szyjki macicy są od 25-59 roku i są wysyłane imienne zaproszenia na adres domowy. Wcześniej to pewnie tylko prywatnie albo jeśli są wskazania medyczne do tego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”