Żyje się tylko raz
Re: Żyje się tylko raz
Wiem przed chwilą widziałam jej zdjęcie 
 Jest słodka  
			
			
									
						
							" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
dzieki - a Twoj psiak naprawde wyglada bojowo ale to umaszczenie jest typowe u husky 
 jest cudowny.
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Każdy się dziwi Husky -agresywny??? Za mnie i za męża zrobił by wszystko. Jak jestem sama na spacerze to nikt nie może podejść nawet znajomi bo mnie broni- Dopiero jak powiem Diablo przyjaciel to da dojść i tak samo w domu. Wpuści z 5 osób tak normalnie ciesząc się a resztę pilnuje ale to tak bezczelnie-siada naprzeciwko i Cię obserwuję. Dużo osób boi się jego wzroku  
			
			
									
						
							" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
jest niesamowity i super przyjaciel oraz obronca 
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Trzymajcie kciuki w piątek mam wizytę u swojej Pani doktor. Mam nadzieję, że zapali mi zielone światełko do potomstwa  
  
  
 Od ostatnich badań nie mam żadnych bóli, czuję się dobrze. Jestem zadowolona z działania *V*
			
			
									
						
							" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
Kasiu - kciuki zacisniete - pani doktor zalaczy zielone swiatelko a wyscigowki rusza do celu po utorowanej drodze dzieki laparoskopii i "V"  
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Trzymamy , oczywiscie, ze trzymamy 
			
			
									
						
										
						Re: Żyje się tylko raz
Czerwone światło  
 
No cóż muszę być cierpliwa
			
			
									
						
							No cóż muszę być cierpliwa
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
Smutno mi Kasienko. Co dokladnie uslyszalas jeszcze w trakcie badania ??? Co sie dzieje ??? Jakie dalsze postepowanie i kiedy mozesz ewentualnie zaczac sie starac ??? buziaki i tule Cie cieplutko :*
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Szanuje moją panią doktor dlatego przyjęłam to bardzo spokojnie. Ma bardzo zdrowe podejście i dobre argumenty. Mam być jeszcze miesiąc na Visanne, w dniu ostatniej tabletki 4 kwietnia mam zrobić USG i jak będzie wszystko dobrze to da mi zielone światełko  
			
			
									
						
							" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
hej Catrina,
mam nadzieje ze cierpliwosc sie oplaca - miesiac czasu to nie tak duzo w sumie a czas szybko minie. dobrze ze jak usg wyjdzie dobrze to mozesz zaczac starania - przynajmniej Pani dr powiedziala Ci jak ona to widzi. powodzenia
			
			
									
						
										
						mam nadzieje ze cierpliwosc sie oplaca - miesiac czasu to nie tak duzo w sumie a czas szybko minie. dobrze ze jak usg wyjdzie dobrze to mozesz zaczac starania - przynajmniej Pani dr powiedziala Ci jak ona to widzi. powodzenia
Re: Żyje się tylko raz
Kasiu miesiac minie szybko a dodatkowe leczenie pomoze jeszcze bardziej - dobrze ze Twoja Pani dr rozsadnie do tego podchodzi i kolejna wizyta juz tylko bedzie na tak do rozpoczecia staran o upragniona dzidzie. Trzymam kciuki za Twoje dalsze leczenie i zielone swiatelko w przyszlym miesiacu :*
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Ja też jestem dobrej myśli 
 Dostałam fajny przekaz dlatego tak to na "lajcie" przyjęłam i nie mam spinki. Mam jakiś wpływ na to wszytko i to jest dobre. Jeśli nawet okaże się, że jednak coś jeszcze nie tak z pokorą poczekam. Nie mogę sobie nic zarzucić, biorę bardzo obowiązkowo leki, chodzę na wizyty, rozmawiam (dopytuję) o wszytko.
			
			
									
						
							" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
Wszystko robisz tak jak to powinno byc i to jest najwazniejsze. Tym bardziej ze jestes obowiazkowa i chodzisz na wizyty tak jak masz to wyznaczone. W tym momencie to nie jest tylko samo czekanie ale takze przyjmowanie leku w celu oddzialywania na zmiany ktore jeszcze moga byc wewnatrz organizmu. Ciesze sie ze podchodzisz do tego madrze i na luzie 
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
pewnie, tylko spokoj nas uratuje 
 (pociesze Cie, ze ja musialam znacznie dluzej brac leki) Co sie odwlecze to nie uciecze 
			
			
									
						
										
						Re: Żyje się tylko raz
dobrze ze wszystko jest pod scisla kontrola i jestes w rekach dobrego lekarza - to sie naprawde ceni kiedy lekarz podejmuje rozsadne decyzje
			
			
									
						
										
						- 
				donias2007
 - Udzielający się
 - Posty: 48
 - Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49
 
Re: Żyje się tylko raz
Witaj!Przykro Mi,że też Cię ta zmora dopadła.Ja jestem nowa na forum, mało piszę ale dużo czytam.Po takiej lekturze analizuję swoje bóle.Ja mam 30 lat.Od zawsze tak jak Ty miałam bolesne miesiączki,aż do omdleń.Żadne przeciwbólowe tabletki mi nie pomagały.Działał tylko Tramal albo Pyralgina prosto w żyłę.Gdy poszłam do Gina( w twoim wieku może byłam) usłyszałam"Urodzisz-bóle przejdą" 5 lat staraliśmy się o dziecko i udało się.Mam teraz 3 letnią córeczkę.Miałam cesarkę,po 5 miesiącach dostałam miesiączkę-tradycyjna bolesna na potęgę a w 7 miesiącu po cc doszły inne bóle.Myślałam,że kręgosłup po ciąży wysiada bo jestem ,byłam drobnej budowy a dziecko prawie 4200 ale to nie plecki.Czekałam tyle czasu,żeby trafić do normalnego gina i usłyszeć ENDO.Z tego bólu,bezradności,"PSYCHA MI SIADAŁA" ,stany depresyjne,płacz nie wiadomo o co itp.Wlazłam na neta ENDOENDO i wspaniałe  
 FOREMKI(tak nazywam forumowiczki) ,dały wirtualnego kopa i polazłam do Gina.Jestem wdzięczna za pomoc,wsparcie,pocieszenie.Do niedawna z bólem byłam sama  a teraz nie bo jest Nas wiele .Ty się trzymaj,z Endo da się żyć  i pamiętaj ,że nie jesteś sama. 
			
			
									
						
										
						Re: Żyje się tylko raz
Nikt nie wybiera sobie choroby. Dlatego przyjęłam ją na klaciochę i staram się normalnie żyć. 
Bardzo mi się podoba Twoja nazwa "Foremki"
 Wychodzę z założenia, że jeśli coś otrzymasz trzeba to zwrócić 
 Ja dostaje tu dużego motywatora dlatego cieszy mnie, że jest nas coraz więcej. Mój poranny rytuał to kawa i Forum 
 
Każda z nas dużo przeszła i właśnie nigdzie indziej ani u nikogo innego nie znajdziesz tego co najcenniejsze ZROZUMIENIA, wysłuchania, zwykłego wygadania. Zawsze jest przykro kiedy czytasz czyjąś historię. Nie raz miałam łzy w oczach... Ważne , żeby się nie poddawać, a piękne w Tobie jest to, że nadal walczysz. Wiem, że jest strach przed braniem Visanne, ale nie taki diabeł straszny jak go malują
 Pierwszy miesiąc jest różny bo to czas kiedy organizm się przyzwyczaja, ale w drugim smakujesz życia bez bólu. I tego Ci życzę. Buziaki
			
			
									
						
							Bardzo mi się podoba Twoja nazwa "Foremki"
Każda z nas dużo przeszła i właśnie nigdzie indziej ani u nikogo innego nie znajdziesz tego co najcenniejsze ZROZUMIENIA, wysłuchania, zwykłego wygadania. Zawsze jest przykro kiedy czytasz czyjąś historię. Nie raz miałam łzy w oczach... Ważne , żeby się nie poddawać, a piękne w Tobie jest to, że nadal walczysz. Wiem, że jest strach przed braniem Visanne, ale nie taki diabeł straszny jak go malują
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
no i stalam sie foremkadonias2007 pisze:FOREMKI(tak nazywam forumowiczki)
dziewczyny, dotknelo nas nieszczescie, bo tak trzeba nazwac endo, ale co nas nie zlamie to nas wzmocni
Re: Żyje się tylko raz
mysle ze tak sie nie stanie - na razie czuwam nad tym 
  
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Oby się tak stało z tą ciszą. Niech znajdą dla nas lek taki który pozwoli nam pozbyć się tego paskudztwa i będziemy tylko pisać w jednym temacie "było, minęło i nie wróci". Życzę Wam tego Kochane i sobie też. 
			
			
									
						
										
						Re: Żyje się tylko raz
To bylyby naprawde wspanialy watek - jeden z lepszych Aldonko - ale na to pewnie jeszcze troche poczekac trzeba 
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
Może same jakąś miksturę wyprodukujemy i utrzemy naszym endo nosa. 
Jakiś zaklinanie do tego wokół rozszalałych płomieni ognia i po niej.
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
Marzenia... dobrze, że są
			
			
									
						
										
						Jakiś zaklinanie do tego wokół rozszalałych płomieni ognia i po niej.
Marzenia... dobrze, że są
Re: Żyje się tylko raz
taka mikstura by moze i pomogla tylko potrzeba nam guru ktory przeprowadzi caly rytual  
 marzenia do spelnienia  
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						Re: Żyje się tylko raz
guru też się znajdzie  
			
			
									
						
										
						Re: Żyje się tylko raz
Uśmiała się do łez  
 
			
			
									
						
							hmm... tylko zastanawiam się czy potrzebujemy guru czy jakiegoś szamana?Aldona pisze:guru też się znajdzie
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
			
						Re: Żyje się tylko raz
Chodzilo mi o szamana ale slowko ucieklo mi z pamieci  
  Aldonko a kogo masz na mysli jako szamana (guru rytualu) ??? hahahahah
			
			
									
						
							Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
			
						- 
				donias2007
 - Udzielający się
 - Posty: 48
 - Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49
 
Re: Żyje się tylko raz
Witam moje kochane Foremeczki 
 Tak czytam i czytam aż mi lepiej na sercu.Dobrze,że jesteście i słonko świeci.Tak dzisiaj źle się czuję,że masakra-jak koń po westernie.Pocieszam się tym,że to pierwszy miesiąc z Visanne,później będzie tylko lepiej.Boli mnie wszystko ale najważniejsze,że to nie "TEN BÓL"-inny,do wytrzymania(na razie) Tak wogóle to wam DZIĘKUJĘ.Gdy poczytam  wasze wpisy to humorek się poprawia.Przepis na DOŁA i ZORANĄ PSYCHĘ? Klikać na ENDO do FOREMEK 
			
			
									
						
										
						Re: Żyje się tylko raz
Ciesze sie ze to super przepis na dola - nam tez sie humorek poprawia jak czasem ktoras wymysli cos smiesznego albo daje sugestie ktore pozwalaja na lepsze funkcjonowanie.
Donias dobrze ze to jest inny bol i mam nadzieje ze leki beda dzialac coraz lepiej a bol przestanie Ci dokuczac. Zycze zdrowka.
			
			
									
						
							Donias dobrze ze to jest inny bol i mam nadzieje ze leki beda dzialac coraz lepiej a bol przestanie Ci dokuczac. Zycze zdrowka.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz