Hejka
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Hejka
Hercik ja także miałam podwyższoną temperaturę,ze względu na to,że miałam czasem uderzenia gorąca,ale to minęło.Udaj się może do lekarza,bo utrzymując sie długo gorączka jest oznaką stanu zpalnego.
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: Hejka
Poczekam jeszcze trochę może bóle przejdą.Też mam taką nadzieję że to bóle pooperacyjne,przecież tam się wszystko goi dopiero.Bóle są naprawdę różne,raz boli jajnik,raz dół brzucha,raz krzyż.Pęcherz jest w kiepskim stanie.Nie wysypiam się,bo wstaję do WC,a nigdy nie musiałam.W dzień też latam jak głupia.Na pewno jest lepiej niż przed braniem Visanne,ale to się staje męczące.W pracy patrzą jak na idiotkę,że chyba wymiguję się od pracy latając co trochę do WC.Niektórzy wiedzą że mam takie problemy,ale chyba tego nie rozumieją
Wkurzają mnie już naprawdę ludzie,bo czuję się jakbym była uważana za jakąś symulantkę
Nikomu nie życzę tyle bólu,ale chyba co niektórym by się przydało chociaż przez tydzień pocierpieć to może by zmiękli.Jestem okropna !-wiem ale dziś jakiś taki mam zły dzionek.Idę zaraz do pracy,mam nadzieję że humor mi się poprawi


"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Bardzo czesto przy endometriozie dochodzi do stanow zapalnych drog moczowych wiec moze warto to sprawdzic - a to ze biegasz do toalety w nocy i czesto w ciagu dnia moze byc tego oznaka. Proponuje stosowac zurawine w roznej postaci i dodawac do posilkow a nawet pic herbatki zurawinowe - zurawina pomocna jest w oczyszczaniu drog moczowych.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Wiesz co Hercik tak teraz analizuję i ja też dużo częściej oddaje mocz- 2-3 razy w nocy nawet wstaję a przed snem też robię. Może to jakiś efekt V? Trzeba by popytać dziewczyn. A co do pracy to następnym razem jak ktoś się dziwnie na Ciebie spojrzy to zapytaj czy masz jemu na biurko mu narobić 

" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Hejka
Dobrecatrina27 pisze:A co do pracy to następnym razem jak ktoś się dziwnie na Ciebie spojrzy to zapytaj czy masz jemu na biurko mu narobić


Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Chyba trochę odetchnęłam....bóle są na prawdę prawie niezauważalne od 2 dni
tak się cieszę,że aż nie wiem czy powinnam się tak cieszyć!!! Mam nadzieję że ból sobie poszedł daleko i da mi spokój.Jedynie mam cały czas plamienia i zastanawiam się czy długo tak ich będę miała czy też przejdzie za jakiś czas???
Na święta chyba jadę do rodziców,jak mi dyrektor da dzień urlopu ( tylko nie wiem jak w pociągu wytrzymam z moim częsty oddawaniem moczu-bo unikam wagonowych WC),a będziemy jechać prawie 10 godzin.No ale jakoś sobie poradzę z tym.Nadal szukam urologa i nic.Męczy mnie to nocne wstawanie
Ale najbardziej się cieszę że Visanne działaaaa

Na święta chyba jadę do rodziców,jak mi dyrektor da dzień urlopu ( tylko nie wiem jak w pociągu wytrzymam z moim częsty oddawaniem moczu-bo unikam wagonowych WC),a będziemy jechać prawie 10 godzin.No ale jakoś sobie poradzę z tym.Nadal szukam urologa i nic.Męczy mnie to nocne wstawanie



Ale najbardziej się cieszę że Visanne działaaaa
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
U mnie częste wyprawy do toalety były objawem dużej torbieli (właśnie sobie przypomniałam że nawet lekarz mnie o to pytał), po operacji dużo mniej biegam do toalety, ale może faktycznie V tak na Was dziewczyny działa, ja po tym leku narazie czuję się super.
Re: Hejka
Hercik milo widziec ze juz nie odczuwasz bolow od kilku dni a Visanne zaczelo pomagac w walce z choroba. A co do urologa to mam nadzieje ze w koncu uda Ci sie znalezc jakis termin by odiwedzic lekarza i znalezc odpowiedzi na problemy zwiazane z ukladem moczowym.
Pozdrawiam cieplo - Gosia.
Pozdrawiam cieplo - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Tak bóle na razie dają mi odetchnąć,ale psychicznie nie jest ok.Nie wiem czy to wina pogody czy znowu dopadła mnie depresja
.Jestem mega zmęczona i ciężko jest mi się zwlec nawet z łóżka.Jak nie jedno dokucza to drugie.!!!Poczekam jeszcze parę dni jak mi nie przejdzie to kupię Deprim i zobaczymy

"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Mam nadzieje ze masz wolny weekend i bedziesz mogla odetchnac troszke - moze w sumie praca tez dala Ci troche w kosc. Wypoczywaj jezeli Twoj organizm sie tego domaga bo to najlepsze co mozesz wtedy zrobic - pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Chyba się za wcześnie ucieszyłam,ale jak tu się nie cieszyć jak po tylu miesiącach przestaje boleć!!! Wczoraj po południu dostałam takich bóli,że nie pomagały tabletki przeciwbólowe
dobrze że byłam już w domu.A dziś do pracy i aż się boję pomyśleć co będzie.Rano oczywiście wstałam z bólem.Boli mnie jajnik jedyny który pozostał,ale dlaczego to nie wiem.a już było tak dobrze.Załamałam się
idą święta a ja z bólami pojadę do mamy....w pracy jeszcze po ostatnim zwolnieniu nie doszłam do ładu...a wszystko do d... z tą Edno 





"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
herciku kochany
my tez sie z Toba ucieszylysmy
a teraz wraz z Toba sie martwimy
Sloneczko, trzymaj sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a twoj jajniczek niech wreszcie sie uspokoi! Co on sobie mysli!? 




- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: Hejka
popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!hercik17 pisze:Zgadzam się z tym...uważam że za mało społeczeństwo wie o tej chorobie i nie wiem z czego to wynika.Może dlatego że my kobiety jesteśmy silne i potrafimy dużo znieść .Wszystko odbywa się w naszych czterech ścianach a po za nimi o tym nie mówimy,bo zwykły śmiertelnik jak to się mówi nie zrozumie naszych problemów.Znam takie osoby które uważają że Endo to nic strasznego.Ale co się dziwić...jak nigdzie się nie słyszy o tej chorobie.Może jakby zrobić program u Drzyzgi ''Rozmowy w toku'' to by się świat dowiedział jak trudno kobietom zmagać się z Endo w życiu codziennym...Tylko my wiemy co to znaczy być żoną,matką,wykonywać codzienne obowiązki jeszcze do tego się uśmiechać jakby wszystko było ok
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: Hejka
Herciku bardzo wspolczuje i tule bardzo cieplutko - mam nadzieje ze jajniczek sie troszke uspokoi i znow bedziesz mogla odetchanc od bolu. Daj znac jak sie czulas w pracy i czy nic nie zaklocalo Ci wewnetrznego spokoju. Trzymaj sie dzielnie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
he i tak innego wyjścia nie widze jak zacisnąc zęby i działać....trzeba się przyzwyczić choc nie raz cisną się łzy,ale tak to juz jest z endo
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Mysle ze to nie tylko z endo tak jest bo w moim przypadku jest tak samo - mam bole i tez staram sie zaciskac zeby i pracowac pomimo ze nachodza mnie dni kiedy lzy plyna mi po policzkach jak jestem w domu.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Moje kochane foremki są twardymi babeczkami i dacie radę z tym bólem! Hercik wierzę, że to tylko chwilowy nawrót i będziesz mogła dalej się cieszyć bezbolesnymi dniami. Gosiu mam nadzieję, że po wizycie u lekarza u Ciebie też się wszystko wyklaruje i będą mogli Ci jakoś pomóc
buziaczki słoneczka

" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Hejka
Takich słów potrzebuje każda z nas !!!! Jak dobrze że jest forum i WYcatrina27 pisze:Moje kochane foremki są twardymi babeczkami i dacie radę z tym bólem! Hercik wierzę, że to tylko chwilowy nawrót i będziesz mogła dalej się cieszyć bezbolesnymi dniami. Gosiu mam nadzieję, że po wizycie u lekarza u Ciebie też się wszystko wyklaruje i będą mogli Ci jakoś pomócbuziaczki słoneczka



"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Dziś właśnie wróciłam ze świąt od rodziców,więc i wróciłam do Was
Święta spędziłam super-szkoda tylko że tak krótko
Ale co jest najfajniejsze - endo siedziało cicho przez całe święta.Za to dziś dopadła mnie angina
i znów jestem na zwolnieniu.W dodatku przed wyjazdem miałam małe spięcie z dyrektorem.Zle się poczułam w pracy a on wyskoczył do mnie z pretensjami,że dopiero wróciłam ze zwolnienia a już na nowo coś mi jest,żebym się zdecydowała albo idę na zwolnienie albo pracuję.Wiem,że już mi umowy nie przedłuży a mam do czerwca.Po raz drugi stracę pracę przez chorobę.
Ale próbuję sobie tłumaczyć że zdrowie ważniejsze - tyle mi pozostało.próbuję żyć i pracować jak każdy człowiek,ale nie którzy nie dają szansy.
I nikt mi nie powie że endo nie ma wpływu na nasze życie....




I nikt mi nie powie że endo nie ma wpływu na nasze życie....
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: Hejka
witam
mnie niestety endo dopadła w wielki czwartek a raczej@, więc w ciąży oczywista nie jestem.
hercik ja w pracy miałam duże problemy przez endo-pracodawca z uwagi na długie zwolnienie 2 miesiące podłozył mi świnie i znalazł pretekst do zwolnienia.ale...mam nadzieje że spotka go coś co mi zrobił.trzeba sobie jakos radzic bo nikt nas nie rozumie przecierz i co ztych naszych łez wylanych ...musimy życ dalej


mnie niestety endo dopadła w wielki czwartek a raczej@, więc w ciąży oczywista nie jestem.

hercik ja w pracy miałam duże problemy przez endo-pracodawca z uwagi na długie zwolnienie 2 miesiące podłozył mi świnie i znalazł pretekst do zwolnienia.ale...mam nadzieje że spotka go coś co mi zrobił.trzeba sobie jakos radzic bo nikt nas nie rozumie przecierz i co ztych naszych łez wylanych ...musimy życ dalej

miłego wieczorku:)pozdrawiam z centralnej Polskihercik17 pisze:próbuję żyć i pracować jak każdy człowiek,ale nie którzy nie dają szansy.

Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: Hejka
No to fantastyczniehercik17 pisze:endo siedziało cicho przez całe święta.

Teraz żaden pracodawca na zwolnienie nie patrzy jak na normalną sprawę tylko jak przeszkodę, którą trzeba usunąć...
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Hejka
Gosiu super ze endo siedzialo cicho przez cale swieta a Ty moglas zapomniec na moment o niej - przykro mi ze jest takie dziwne podejscie pracodawcy a mysle ze niektorzy sadza ze symulujemy idac na zwolnienie - wiem ze kazda z nas chcialaby czuc sie dobrze i pracowac ale my chorob nie wybieralysmy w zyciu wiec uwazam ze jest to niesprawiedliwe podejscie pracodawcow w tej sytuacji gdyz powinni podejsc do tego inaczej - moze akurat ustawic tak prace zeby moc robic wiecej wtedy gdy jest lepsze samopoczucie a ciut mniej gdy naprawde nie mamy sil funkcjonowac.
Czesto jednak brakuje zrozumienia w pracy - jednak my wiemy ze zdrowie mamy jedno a ono jest dla nas najwazniejsze bo bez zdrowia nic nie zrobimy tak naprawde.
Trzymaj sie Gosienko - zycze zdrowka.
Czesto jednak brakuje zrozumienia w pracy - jednak my wiemy ze zdrowie mamy jedno a ono jest dla nas najwazniejsze bo bez zdrowia nic nie zrobimy tak naprawde.
Trzymaj sie Gosienko - zycze zdrowka.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Dzięki dziewczynki za miłe słowa.Wszystko to wiem,ale czasem jest mi przykro,że tak mnie traktują.Życie z endo nie jest na prawdę łatwe,ale żyć jakoś trzeba.Jak na razie nie poddaję się i mam nadzieję,że tak pozostanie.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Tak trzymaj kochana - najwazniejsze ze sie nie poddajesz a to juz duzo. Doskonale rozumiem ze jest Ci przykro w tej sytuacji - ale teraz swieci slonko i na pewno bedzie jeszcze wiele innych mozliwosci - czekaj do czerwca a moze jednak bedziesz zaskoczona bo dostaniesz przedluzenie umowy a przelozony tylko teraz tak mowi - sle Tobie wiecej sily do walki i tule cieplutko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz