



cierpliwoscia,vwd pisze:trzeba sie wykazac sprytem, hartem
Gosiu nie mysl na razie o tym - ciesz sie kazdym dniem ktory nadchodzi a Ty nie odczuwasz bolu - na ewentualne dzialanie przyjdzie jeszcze czas jezeli sytuacja bedzie tego wymagala.hercik17 pisze:po cichutku wam powiem że boli co raz mniej i co raz rzadziej.Ale zaczęłam sobie zadawać pytanie co będzie kiedy będę musiała zakończyć przygodę z Visanne!!! Przeraża mnie ta myśl
nie wolno tak myslec! maj jest piekny! pierwsza prawdziwa zielen, listki na drzewach, wszystko budzi sie do zycia, trawa jest soczysta a nie sucha, jest pieknie... Trzeba zapomniec o nieszczesciu i zyc dalej! Nie wolno tego rozpamietywac! Postaw gruba czarna kreche w kalendarzu i od tego momentu zyj tym co przyniesie przyszlosc! Bo sie zameczysz, zaplaczesz!... Co bylo to bylo - trudno! Tak musialo widocznie byc! Ale co to ma za znaczenie czy bylo to w maju, czy w czercu, czy w lipcu... Bylo, minelo i nie ma sensu obchodzic takich smutnych rocznic... Juz nad tym plakalas, juz bylas w zalobie, teraz jest czas normalnego zycia, czas radosci!... Im predzej przyjmiesz to do wiadomosci tym lepiej dla Ciebie i dla innych z Twojego otoczenia!hercik17 pisze:nienawidzę maja
już daje popalićdomowniczka pisze:to bedzie zywe srebro![]()
![]()
ta rasa tak ma - nie poleniuchujesz przy niej