Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Troszke sie ciagnie - jutro moze bede wiedziec cos wiecej - bede starala sie rozmawiac o wszystkim podczas wizyty i nie omine nawet tego ze na usg nie bylo widac jajnikow oraz ze mialam podwyzszone pH pochwy. Porozmawiam tez na temat tego leku o ktorym pisalam ostatnio oraz dowiem sie czy moge brac inne leki jak exacyl w czasie miesiaczki zeby zmniejszyc krwawienie oraz tabletki antykoncepcyjne a takze co robic gdyby bylo cos nie tak - zobacze jak to bedzie.

Hej Gosik. Z jednej strony super, ze rezonans nic nie pokazal, ale z drugiej, nadal nie wiadomo skad u ciebie te bole. Lekarzowi wszystko dokladnie opowiedz, ze bardzo cie boli, ze sie nasila i niech oni cos konkretnego w twoim przypadku zaczna robic. Ty jestes bardzo spokojna, kulturalna dziewczyna i jak taki lekarz widzi, ze ty jestes opanowana to moze mysli, ze mamy jeszcze czas na konkretne posuniecia( typu operacja np ), a ty cierpisz. No kurcze kiedy to sie wreszcie skonczy??? Gosiu, wszyscy trzymamy za ciebie kciuki, zeby twoje bole odeszly w zapomnienie. Caluski.

Dziekuje Aga - na pewno powiem o wszystkim i mam wiele pytan - chce po prostu dowiedziec sie konkretnych rzeczy a nawet dowiedziec sie czy jezeli beda nadal bole a ja bede cierpiec coraz bardziej czy planuja podjac jakies dzialania w postaci zabiegu. Buziaki :***

No wlasnie. To jest najwazniejsze zeby oni wreszcie cos zaczeli dzialac w twoim kierunku. Pozdrawiam cie serdecznie i zycze powodzenia podczas wizyty. Najlepsze zyczenia z okazji Dnia Kobiet!!!!

Gosiu,odpowiedzi na twoje pytania są na pewno dla ciebie bardzo ważne.Mam nadzieję,że lekarze mają wobec ciebie jakoś konkretny plan aby ci ulżyć w cierpieniu.Wszystkiego najlepszego Gosiu z okazji dnia kobiet!!!

hej kochana znow mnie pare dni nie bylo widze ze wyniki rezonansu byly dobre i mam nadzieje ze wkoncu znajda odpowiedzi na Twoje pytania i pomoga ci kochana :*:* sciskam mocno w ten kobiecy dzien :*

Dzis caly dzien spedzilam poza domem - najpierw praca a pozniej szpital. Dziekuje za zyczenia Kochane i zycze Wam wszystkiego co najmilsze i najpiekniejsze w zyciu :***

W szpitalu dowiedzialam sie ze rezonans w normie a bole moga byc spowodowane zrostami badz uszkodzeniem nerwu w czasie zabiegu. Mam brac teraz inne leki Amitryptyline skoro tamte nie pomagaly mi - ten lek ma blokowac bol pochodzacy z powodu uszkodzenia nerwu. Jezeli mi to nie pomoze to skieruja mnie do kliniki leczenia bolu i bede dostawac zastrzyki w to miejsce gdzie wystepuja bole.

Teraz bede sie przygotowywac do skoku ktory ma sie odbyc w sobote w Lancaster. Kolezanka z grupy wsparcia raka gin. wezmie aparat i porobi fotki a do tego moja pielegniarka postara sie tez tam pojawic.
Jak tylko bedzie po skoku to pewnie pojade do Preston gdzie spotkam sie zarika gdyz jej nie bedzie na moim skoku bo ma angielski wiec spotkalybysmy sie po moim skoku i po jej collegu.
Wieczorem w sobote juz po wykonanym skoku zaczelabym brac nowy lek. Wiecej szczegolow o tym leku podam w niedziele bo mam stronke po angielsku gdzie wszystko jest ladnie opisane wiec musze tylko przetlumaczyc wazniejsze rzeczy.

Gosiu powodzenia życzę w skakaniu i podziel się chociaż jakąś fotką może zdążę zobaczyć zanim zniknę z forum poleżeć na stole operacyjnym

Hejka. No to chyba jednak nic nie mysla robic wiecej w twojej sprawie poza leczeniem doraznym bolu. Okropna perspektywa. Porozmawiamy wiecej pozniej. Na razie caluski i do zobaczenia. Pa...

Nie mysla o przeprowadzeniu zabiegu bo lekarz powiedzial ze przeprowadzi zabieg a ja za pol roku przyjde i powiem ze znow mam bole i trzeba byloby robic kolejny zabieg wiec dlatego to nie wchodzi w gre. Po chorobach nowotworowych i zabiegach jest masa powiklan - jedyne co jest najlepsze w tym wszystkim to to ze rezonans w normie a ja moge cieszyc sie dalej zyciem. Przyjaciolka ktora miala raka szyjki macicy uswiadomila mi ze po chorobachh nowotworowych duzo przechodzimy jeszcze ale najwazniejsze jest to ze nadal jestesmy na tym swiecie.

No pewnie, ze tak Gosiu. Nawet nie ma co porownywac. Ja sie bardzo ciesze, ze rezonans nie wykazal nawrotu choroby. To jest w twoim przypadku najwazniejsze. A nie pytalas lekarza o plyn antyzrostowy? Ja caly czas o tym myslalam i nie sadzilam, ze lekarz wykluczy mozliwosc zabiegu ze wzgledu na nawrot zrostow. Caluje.

gosiak76 pisze: jedyne co jest najlepsze w tym wszystkim to to ze rezonans w normie a ja moge cieszyc sie dalej zyciem. Przyjaciolka ktora miala raka szyjki macicy uswiadomila mi ze po chorobachh nowotworowych duzo przechodzimy jeszcze ale najwazniejsze jest to ze nadal jestesmy na tym swiecie.

nie kazdy potrafi tak spojrzec na chorobe... qrcze, smutne to co piszesz...

vwd pisze:

gosiak76 pisze:jedyne co jest najlepsze w tym wszystkim to to ze rezonans w normie a ja moge cieszyc sie dalej zyciem. Przyjaciolka ktora miala raka szyjki macicy uswiadomila mi ze po chorobachh nowotworowych duzo przechodzimy jeszcze ale najwazniejsze jest to ze nadal jestesmy na tym swiecie.

nie kazdy potrafi tak spojrzec na chorobe...

Ja tez tak mysle. Gosia to jest bardzo dzielna kobietka.

Dziekuje Wam bardzo - wiem ze to smutne co pisze ale mam nadzieje ze sytuacja sie wyjasni wkrotce odnosnie sytuacji jak to bedzie wygladac jak tylko zaczne brac te leki o ktorych rozmawialam z lekarzem specjalista a ktore przepisal mi lekarz GP (lekarz ogolny). Specjalista przekazal mi ze lek warty jest wyprobowania w moim przypadku.
Jestem rowniez silna i czuje ze mam duzo pokladu tej sily jeszcze by walczyc z efektami ubocznymo lub powiklaniami po chorobie nowotworowej.
Kolejna kontrola we wrzesniu.

agachod1 pisze:A nie pytalas lekarza o plyn antyzrostowy? Ja caly czas o tym myslalam i nie sadzilam, ze lekarz wykluczy mozliwosc zabiegu ze wzgledu na nawrot zrostow.

Aga a co jak go stosowali po ostatnim zabiegu i mimo wszystko zrosty sie utworzyly ?? wiem ze tak tez moze byc.

To nie wiem co wtedy. Nie chce cie zasmucac. W tej sytuacji moge cie jedynie wspierac zebys wytrwala, a czas pokaze co bedzie dalej.

Super - dziekuje bo najbardziej bede potrzebowac wsparcia :****

Gosiu myślę o Tobie ciepło, tyle przeszłaś, tyle się wycierpiałaś a bóle nadal Cię męczą...
Będę regularnie przesyłać Ci do UK odrobinę dobrego samopoczucia, podzielę się z Tobą tą moją resztką co mi została

Dziekuje bardzo - jestes bardzo kochana :*** Tez bede starala sie Ciebie wspierac - trzymaj sie cieplo.

Dzisiaj Gosia ma skok, a wiec wszystkie trzymamy kciuki. Ja juz od 8mej rano trzymam i czekam na wiesci jakie wrazenia po skoku. Gosienko caluje cie najmocniej jak umiem.

No tak dziś nasza odważna Gosia skacze....Gosiu jak tam????

Wszystko poszlo fantastycznie - troche warunki pogodowe nie sprzyjaly z rana ale jak bylo juz dobrze to ja jako pierwsza w grupce 3-osobowej rozpoczelam skok. Wrazenia pozytywne i ciesze sie ze zrobilam cos innego oraz zdobylam nowe doswiadczenie. Wiecej opisalam to w dziale rozrywka w watku skydiving tandem.
Postaram sie tez jutro wrzucic kilka fotek na watku skydiving tandem a jak sie uda to i filmik

Dzis na noc biore pierwsza tabletke amitriptyline aby zablokowac bole pochodzacy od uszkodzonego nerwu. Relacje bede podawac w dziale Leki w watku o tymze leku.

Gosiu, gratuluje ci wielkiej odwagi. Masz powod by byc z siebie dumna. Ide zobaczyc zdjecia...

Jestem bardzo z siebie dumna ze sie odwazylam i bylam tak opanowana mocno caly czas. Bylo swietnie

Super że się udało! Tyle na to czekałaś!!!

Jak minal dzionek u ciebie, Slonko? Mam nadzieje, ze nowy lek ci pomaga bardziej niz poprzednie. Sle moc calusow i pozytywnej energii.

Dziekuje Rabarbar - to fakt ze troche czasu minelo ale dzieki temu uzbieralam wystarczajaca kwote dla charity

Co do dnia to troszke mi sie dluzylo Aga ale czuje sie duzo lepiej niz na poprzednich lekach - chyba naprawde bylo warto sprobowac czegos innego. Jednak jest jeszcze tak ze odczuwam bole podczas pracy ale jest niebo a ziemia pomiedzy lekami ktore mialam teraz a wczesniej i dzis czulam sie duzo lepiej niz wczoraj jak tylko zwiekszylam dawke leku z 1 do 2 tabletek wg zalecn lekarza gdyby nadal bylo cos nie tak na 1 tabletce.
Dziekuje Aga ze jestes Sloneczko :****

Gosiu jak miło wreszcie usłyszeć że u ciebie poprawa.Strasznie się z tego cieszę.

Gosienko ja rowniez bo juz wiadomo wiecej o co chodzi w moim przypadku Zobaczymy teraz jak leki beda pomagac mojemu organizmowi - jak sie okaze ze nie sa w stanie utrzymac mojego organizmu bez bolu to bede miala zastrzyki wykonywane w klinice leczenia bolu.

Najwazniejsze, ze teraz czujesz sie o niebo lepiej. Bardzo sie z tego ciesze. Na razie nie mysl co bedzie jesli... Moze ten lek zatrzyma bol zupelnie i podleczy twoje uszkodzone zak nerwowe.
Ja tez dziekuje, ze jestes slonko. Moze w piatek przed poludniem sprobujemy poklikac na skype. Na razie caluje cie mocno. Pa.