Strona 47 z 98
Re: witajcie
: czwartek, 15 marca 2012, 00:07
autor: gosiak76
Mam nadzieje ze to sie nam uda Sloneczko odnosnie piatku.
Co do lekow to staram sie zapisywac jak to wyglada na obecnym leku zebym mogla porozmawiac z lekarzem i wtedy zobaczymy co dalej - wizyte mam 4 kwietnia. Dzialanie leku powinno zaczac byc widoczne po okolu 4 tygodniach od moemntu jego stosowania, wiec uzbrajam sie w cierpliwosc

Re: witajcie
: czwartek, 15 marca 2012, 20:31
autor: agachod1
Trzymam kciuki za ciebie. Jak na razie jestes bardzo dzielna, a ja jestem z ciebie dumna. Tak trzymaj. Jutro bede sledzic czy jestes na forum. Moge byc niewidoczna, ale nic sie nie przejmuj. Damy rade. Caluski.

Re: witajcie
: piątek, 16 marca 2012, 00:39
autor: gosiak76
Postaram sie byc z rana na pewno - staram sie dzielnie walczyc chociaz sa lepsze i gorsze dni. Wiem tez ze skutki dzialania leku beda widoczne dopiero w 4-tym tygodniu stosowania leku a u mnie na razie sa problemy podczas pracy lecz pomimo tego mam znakomite wyniki i dostalam pochwale od supervisora za to ze mam 100% obecnosci, wykonuje prace na dobrym poziomie oraz daje z siebie wszystko aby firma odnosila sukcesy.
Re: witajcie
: piątek, 16 marca 2012, 09:21
autor: agachod1
To super Gosiu. Widze, ze ty do pracy podchodzisz podobnie jak ja. Ja rowniez daje z siebie wszystko. W zasadzie to nie umikem inaczej pracowac. Wszystko co robie, robie z sercem. Czasem tylko jest mi przykro, ze nie wszyscy to doceniaja. Jak sie zgramy to ci klikne wiecej. Caluski i do klikniecia...

Re: witajcie
: piątek, 16 marca 2012, 11:52
autor: patrycja89
Witam wszystkich:) i każdego z osobna:))
Gosiu, kochanie skok ze spadochronem?? czy ja dobrze przeczytałam?? Sama bym to chętnie zrobiła:))
Jak się czujesz? jak samopoczucie?? przepraszam, że tak marnie się odzywam, ale ja sama nie wiem gdzie mieszkam.. kilka dni tu.. kilka dni tam.. kilka u lekarza.. a do komputera mam byle jaki dostęp.. Udało mi się dzisiaj napisać, bo mąż nie zabrał laptopa do pracy.. więc proszę o zrozumienie):):) Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że nie zapomniałam o was.. i ciągle o was myślę::):)
Czekam na wieści od Was..
Buziaki:):)
Re: witajcie
: piątek, 16 marca 2012, 13:18
autor: gosiak76
Super Kochana ze sie odzywasz i rozumiem to wszystko bo w koncu teraz jestes pod opieka lekarza i masz dwie rodzinki a wlasciwie juz swoja ktora zaczyna sie ujednolicac wiedzac ze masz malenstwa pod swym serduszkiem.
Oczywiscie dobrze przeczytalas wykonalam skok ze spadochronem i bylo naprawde fantastycznie - wiecej o skoku w dziale rozrywka w watku skydiving tandem czego Ci mocno zycze jezeli nadal bedziesz chciala wykonac taki skok :)Mam nadzieje ze moze uda Ci sie z tym skokiem po urodzeniu malenstw
Obecnie u mnie jest roznie z samopoczuciem - raz lepiej a raz gorzej - bole mam w pracy ale zobaczymy jak bedzie bo jestem na nowych lekach a jezeli one nie pomoga to bede skierowana do kliniki leczenia bolu gdzie bede miec zastrzyki w postaci miejscowego znieczulenia aby zablokowac bol pochodzacy z tego miejsca.
Caly czas mysle o Tobie rowniez Sloneczko najdrozsze i prosze dbaj o siebie i maluszki - duza buzia dla Ciebie Pati

:****
Re: witajcie
: sobota, 17 marca 2012, 11:56
autor: agachod1
Hej Gosik. Co u ciebie? Jak minal wczorajszy dzionek? Mam nadzieje, ze bole ustepuja i z dnia na dzien staja sie coraz mniej dokuczliwe. Caluje cie mocno i czekam na wiesci...
Re: witajcie
: sobota, 17 marca 2012, 20:31
autor: gosiak76
Hej Aga - wczoraj jakos dalam rade ale powoli bole dawaly sie we znaki ale na cale szczescie dobrnelam do przerwy i moglam przysiasc wygodnie po czym bylo juz lepiej. Najlepsze jest to ze przesypiam juz nocki i nie budze sie z bolu ani nie biegne do toalety. W dzien jest roznie bo jest tak ze oddaje luzny stolec badz normalny - mysle ze wciaz organizm sie przystosowuje do leku a wczesniej bralam leki ktore mogly rozregulowac prace mojego jelita. Leki przeciwzapalne dokonaly ze mialam diagnoze mikroskopowego zapalenia jelita i zwiazane z tym biegunki, natomiast kodeina oraz tramadol powodowaly zaparcia.
Dzis odczuwam minimalny bol - posprzatalam w mieszkanku i postawilam akwarium oraz wsypalam kamyczki - sa to ciemne kamyki wiec zamowilam biale aby rozjasnic podloze. W akwarium stoi tez teczowy kamien z otworem przez ktory rybki beda mogly sobie przeplywac. Jestem zachwycona coraz bardziej tym wszystkim

Re: witajcie
: niedziela, 18 marca 2012, 14:19
autor: agachod1
Gosiu, zwiekszasz maja ciekawosc coraz bardziej. Juz sobie wyobrazam jak to wspaniale wyglada. Przeslalam ci fotki na maila wiec jak bedziesz miala chwilke to mozesz loocknac.
Dobrze, ze masz spokojne noce przynajmniej i masz odpowiednia ilosc snu. To jest bardzo wazne, poniewaz zdrowy sen wplywa na jakosc zycia i lepsze samopoczucie. Mam nadzieje, ze po sprzataniu nie odczuwasz zmeczenia. Zycze ci milego dzionka i wszystkiego dobrego. Buziaki.

Re: witajcie
: niedziela, 18 marca 2012, 17:27
autor: gosiak76
Agus sprzatanie dalo mi troszke popalic i odczuwalam bole ale nie jakies duze tylko taki dyskomfort ze cos za duzo zrobilam - bardziej odczuwalam miejsce narzadow rodnych i dolnej partii plecow.
Dzis w akwarium wycielam 2 otworki w plastikowej pokrywce jak pokazano w instrukcji abym mogla bez problemu przelozyc kabelki od grzalki i napowietrzacza. Mam nadzieje ze w tym tygodniu bedzie gotowe juz akwarium zebym w przyszlym mogla kupic juz rybki - nie moge sie doczekac.
Agniesiu fotki oczywiscie widzialam - sa przepiekne a Ty taka usmiechnieta - super wygladasz i tak trzymaj Sloneczko

:***
Re: witajcie
: poniedziałek, 19 marca 2012, 09:55
autor: domowniczka
gosiak76 pisze: w tym tygodniu bedzie gotowe juz akwarium zebym w przyszlym mogla kupic juz rybki - nie moge sie doczekac
jestem b. ciekawa tych rybek

Re: witajcie
: poniedziałek, 19 marca 2012, 09:57
autor: agachod1
Dziekuje Gosienko. No musze o siebie dbac. Wiem, ze w srodku nie jest ze mna najlepiej, to przynajmniej rekompensuje to sobie ladnym wygladem.
Super, ze prace z przygotowaniem akwarium ida pelna para. Ja tez sie nie moge doczekac efektu koncowego. Na pewno bedzie powalal z nog.
A jak sie dzisiaj czujesz? Mam nadzieje, ze bole po sobotnim sprzataniu troche sie zmniejszyly. Musimy uwazac na siebie slonko, bo nigdy nie wiadomo jak nasze organizmy zareaguja na porcje fizycznego wysilku. U mnie po ostatnim razie bylo spoko, ale w ta srode myje okna, co zajmie mi ok 5 godzin i nie wiem jak sie bede czula nastepnego dnia. Obym znow nie przesilila rak jak ostatnim razem. Pozdrawiam cie mocno i mym nadzieje, ze w pracy czas ci dzisiaj szybciutko zlecial. Caluje.

Re: witajcie
: poniedziałek, 19 marca 2012, 16:54
autor: gosiak76
domowniczka pisze:gosiak76 pisze: w tym tygodniu bedzie gotowe juz akwarium zebym w przyszlym mogla kupic juz rybki - nie moge sie doczekac
jestem b. ciekawa tych rybek

agachod1 pisze:Super, ze prace z przygotowaniem akwarium ida pelna para. Ja tez sie nie moge doczekac efektu koncowego. Na pewno bedzie powalal z nog.
Po rybki ide z przyjaciolka z pracy za 2 tygodni w weekend - ona hoduje rybki i razem bedziemy wybieraly jak cos. Super ze zaoferowala sie zeby pojsc ze mna do sklepu akwarystycznego. Obiecuje ze jak wszystko bedzie gotowe to zrobie foteczke i ja wkleje
W pracy czas zlecial dosc szybko a jutro bede wypoczywac - wlasciwie to jade do szpitala gdyz Marika ma badanie kontrolne i zaproponowalam jej ze jak chce to moge przyjechac do niej zeby nie byla sama - bardzo sie ucieszyla wiec bede jechac do szpitala zeby byc tam okolo godz. 10.15.
Dzis w pracy odczuwalam troszke bole bo nosilam boksy gdyz bylam w innym pomieszczeniu w ktorym myjemy brudne instrumenty uzywane przy zabiegach. Mimo wszystko nie byl to jakis silny bol a poza tym kolega podawal mi pozniej boksy zebym nie musiala chodzic z nimi. Takze ogolnie w obecnej chwili nie jest juz tak zle - lek dziala a to wazne w mojej sytuacji - zobaczymy czy skutki uboczne ktore mam nie wyeliminuja tego leku jak tylko 6 kwietnia bede u lekarza ogolnego.
Re: witajcie
: wtorek, 20 marca 2012, 08:29
autor: hercik17
Gosiu witam Cię cieszę się ,że bóle ustąpiły i lek działa a Ty wreszcie funkcjonujesz.Ale mimo wszystko uważaj na siebie i się nie przemęczaj.Mam nadzieję,że wiosna przyniesie dużoooooo sił

pozdrawiam
Re: witajcie
: wtorek, 20 marca 2012, 14:40
autor: gosiak76
Gosiu mam nadzieje ze i Tobie wiosna przyniesie wiecej wigor i sily do walki - dziekuje bardzo kochana :***
Lek dziala ale jest troszke skutkow ubocznych wiec zobaczymy co na to lekarz podczas wizyty 4 kwietnia.
Moze byc tak ze lekarz zleci mi jakies badania by byc pewnym ze wszystko jest ok - jezeli jednak nie moge byc na tym leku pomimo ze dziala to pewnie lek zostanie zmieniony aby nie bylo skutkow ubocznych lub zostane wyslana do kliniki leczenia bolu.
Po wczorajszym dniu troche czuje moje cialko a bylo sporo pracy przy czyszczeniu instrumentow do kolejnych zabiegow.
Re: witajcie
: wtorek, 20 marca 2012, 18:50
autor: agachod1
Hejka. Gosiu uwazaj na siebie i oszczedzaj sily, bo nigdy nie wiadomo jak twoj organizm zareaguje na spora porcje wysilku fizycznego. Pamietaj, ze w razie czego, mozesz zrobic sobie przerwe, wyjsc i pooddychac swiezym powietrzem, co zaproponowal ci twoj przelozony. Ja rozumiem, ze jak trzeba to sie zaciska zeby i trzeba ostro szarpnac robota, ale nie za duzo od razu, pomalu i stopniowo. Mam nadzieje, ze dzisiaj spedzilas fajnie dzionek, kupilas roslinki w akwarystycznym sklepie i obejrzalas rybki, ktore ewentualnie moglabys kupic. Ja mysle o tym akwarium, co zesmy wczoraj jako ostatnie ogladaly i moj apety na zrobienie wlasnego kacika wodnego rosnie coraz bardziej. Chyba juz wiem jakie bede miec rybki; dwa, trzy gatunki, nie wiecej. Na poczatek wystarczy. Zreszta uwazam, ze nie ilosc jest wazna, a jakosc. Czekam na pierwsze foty twojego akwarium. Caluski i dobrej nocki.

Re: witajcie
: wtorek, 20 marca 2012, 21:38
autor: gosiak76
Obiecuje ze bede na siebie uwazala - na razie wstrzymalam sie z roslinkami bo musialabym trzymac je w misce z woda i dopiero wsadzic jak bedzie drugie jasne podloze i woda - moze to zrobie w czwartek albo jak pojade w kolejny weekend po rybki. Fotka na pewno bedzie
Mialam sie dzis spotkac z Marika i ja wesprzec - nastawilam budzik wieczorem myslac ze zadzwoni ale niezbyt ciekawie wyszlo bo w telefonie nie nastawilam dnia w ktorym budzik mial sie wlaczyc. Mialam wstac o 8 rano - zaspalam i obudzilam sie godzine pozniej. Bylo za pozno juz by jechac do szpitala a mialam spakowane slodycze z Polski dla niej. Napisalam do Mariki ze bardzo ja przepraszam ale zaspalam i nie zdaze przyjechac - chcialam tez zeby wiedziala ze jestem z nia duchem. Napisalam ze bardzo mi przykro ze nie dam rady przyjechac ale obiecuje ze bede z nia gdy bedzie miec kolejna wizyte kontrolna. Bylam bardzo zla na siebie ze tak wyszlo. Marika napisala mi ze nie ma problemu - ze da znac po wyjsciu z gabinetu. Napisala mi ze wszystko jest w porzadku i przeslala caluski. Napisalam ze ciesze sie ze jest wszystko ok i ze widzimy sie w srode w grupie wsparcia. Te slodycze oczywiscie wezme ze soba by jej przekazac.
Re: witajcie
: wtorek, 20 marca 2012, 22:01
autor: agachod1
No to musze jeszcze uzbroic w cierpliwosc. Pozdrawiam mocno.
Przykro mi, ze tak wyszlo z Marika, ale nie przejmuj sie. Najwazniejsze, ze ona to zrozumiala i ze nie robila ci z tego powodu wyrzutow. Ona jest twoja prawdziwa przyjaciolka. Dobrze, ze jutro bedziecie mogly sie spotkac w grupie wsparcia. Na pewno przekazesz jej slodycze i milo spedzicie czas. Caluje i nie martw sie juz.
Re: witajcie
: wtorek, 20 marca 2012, 22:28
autor: gosiak76
Obiecuje ze nie bede sie martwic juz - obydwie z Marika chcemy sie bardzo spotkac jutro a jutro jest spotkanie grupy wsparcia wieczorem wiec na pewno milo spedzimy tez czas razem. Na spotkanie przychodzi specjalista lekarz ginekolog onkolog ktory pokaze nam zdjecia zmian nowotworowych narzadow rodnych oraz bedzie nam mowil o hormonalnej terapii zastepczej - wiec na pewno bedzie ciekawie przez godzine czasu bo pierwsza godzine zanim przyjedzie lekarz ja bede opowiadac o wrazeniach z mojego skoku spadochronowego i biore tez filmik

Re: witajcie
: środa, 21 marca 2012, 11:41
autor: vwd
Gosiu, posluchaj dokladnie o tej terapii zastepczej, bo to dla nas interesujacy temat, wiec nam go przyblizysz, ok?

Re: witajcie
: środa, 21 marca 2012, 15:40
autor: gosiak76
Obiecuje ze bede dokladnie sluchala by przekazac Wam informacje

Re: witajcie
: czwartek, 22 marca 2012, 12:53
autor: gosiak76
W grupie wsparcia cale 2 godziny zostaly poswiecone rakowi jajnika i szyjki macicy - lekarz porobil zdjecia podczas operacji jednej pacjentki ktora chciala mieczdjecia ze swej operacji oraz zgodzila sie na ich przedstawienie podczas spotkania w naszej grupie. Powiem ze jajniki po wycieciu nie wygladaly zbyt ciekawie ale wszystkie informacje byly bardzo interesujace.
Ja dzis nie czuje sie zbyt dobrze bo daly mi sie we znaki skutki uboczne leku - biegunka, suchosc gardla, zmeczenie. W sobote bede jechac na rowerze do pracy wiec sie okaze jak to bedzie wszystko wygladalo w praktyce juz za 2 dni.
Re: witajcie
: czwartek, 22 marca 2012, 18:18
autor: agachod1
Hej. Przykro mi, ze skutki uboczne tak bardzo daja ci sie we znaki. A juz myslalam, ze ten lek bedzie dla ciebie dobry, a tu znow cos nie tak. No trudno. Musisz poczekac do wizyty u lekarza og i wtedy bedzie wiadomo co on zadecyduje. Teraz postaraj sie jak najwiecej wypoczywac i urozmaicac sobie jadlospis jak tylko mozesz. W sytuacji, kiedy sie nie ma apetytu, trzeba spelniac swoje najbardziej wyszukane zachcianki zeby tylko cokolwiek zjesc. Sciskam mocno i przesylam moc buziakow.

Re: witajcie
: czwartek, 22 marca 2012, 19:02
autor: gosiak76
Do wizyty u lekarza og. juz tylko niecale 2 tygodnie wiec jakos dam sobie z tym rade. Co do zachcianek to oczywiscie ze staram sie spelnic moje zachcianki i dac brzuszkowi troszke jedzonka by byl pelny gdyz wiem ze nie jedzac moge stracic energie oraz sily i byc oslabiona.
Re: witajcie
: piątek, 23 marca 2012, 14:50
autor: vwd
to kichanie, suchosc w gardle to faktycznie zupelnie niepotrzebne dodatkowe dolegliwosci, ale to wynik osuszenia sluzowki... "Jak nie urok to..."
Re: witajcie
: piątek, 23 marca 2012, 16:45
autor: gosiak76
Ostatnia noc nie byla juz taka przyjemna gdyz co i rusz musialam napic sie wody gdyz czulam co chwile suchosc w gardle. Aby to wszystko chcialo minac albo zeby dali mi cos innego bez takich skutkow ubocznych jak dotychczas.
Re: witajcie
: piątek, 23 marca 2012, 16:49
autor: hercik17
Hej Gosiaczku,jak mi cię szkoda

tulę cię cieplutko i mam nadzieję,że wszystko minie.Oby wiosenne słoneczko przyniosło chociaż troszkę nadziei na lepsze jutro

Re: witajcie
: piątek, 23 marca 2012, 17:37
autor: gosiak76
Dziekuje Gosienko :****
Tu w Anglii jest juz duzo sloneczka a temp. 18 C

Wszystko kwitnie, drzewka maja mlodziutkie listki a gdzieniegdzie sa paki badz kwiatki - po prostu przepieknie

Re: witajcie
: piątek, 23 marca 2012, 19:47
autor: poziomko
Gosiu przykro mi, że nowy lek ma tyle skutków ubocznych. Może z czasem one się zniwelują?
Anglii Ci zazdroszczę mocno

Pamiętam, że właśnie kwiecień i maj to jedne z najpiękniejszywe miesięcy na wyspach

Bardzo bym chciała tam wrócić choć na parę dni. Pamiętam, te wszystkie pyszne gotowe desery kremowe "lodówkowe",

lody w litrowych kubełkach, i małe marsowe i snikersowe kuleczki sprzedawane w małych tubkach jak lentilki. Ech. No i pyszne, gotowe danie hinduskie do odgrzania w mikrofali
całuję mocno.
Re: witajcie
: piątek, 23 marca 2012, 22:10
autor: gosiak76
Poziomko to prawda i mam nadzieje ze uda Ci sie jeszcze wrocic do Anglii - chociaz na chwilke.
A co do mojej sytuacji - jezeli efekty uboczne nie mina to na pewno bedzie zmiana leku - nie chce tak zyc ze mam cos za cos - chce miec komfortowe zycie bez bolu i bez dolegliwosci ktore sa obecnie. Mam nadzieje ze jest taki lek ktory pomoze mi - jezeli to beda zastrzyki to nie bede protestowac ale zeby pomogly i nie bylo dolegliwosci jako dodatku.