Strona 51 z 98
Re: witajcie
: sobota, 14 kwietnia 2012, 21:36
autor: agachod1
Na pewno bedzie reakcja. No chyba, ze nie ma jej na weekend w domku, ale na pewno jak wroci zaraz ci odpisze. Ciesze sie, ze wypoczywasz sobie teraz. Termofor na pewno pomoze. Zycze wspanialego seansu. Tule cieplo. Pozdrawienia od Frendzelka...

Re: witajcie
: sobota, 14 kwietnia 2012, 22:03
autor: gosiak76
Dziekuje bardzo serdecznie.
Moja pielegniarka jak cos to odpisze mi w poniedzialek gdyz mam tylko do niej adres emailowy sluzbowy. Maila wyslalam rowniez do mojego gina w Polsce. Wypoczywam w lozeczku - jest mi cieplej ale jestem mega zmeczona.
Re: witajcie
: sobota, 14 kwietnia 2012, 22:24
autor: agachod1
Wiec slodkich snow i znikniecia bolu. Wypoczywaj i umilaj sobie czas tym, co lubisz najbardziej. Caluje.

Re: witajcie
: niedziela, 15 kwietnia 2012, 00:27
autor: gosiak76
Dziekuje Sloneczko - chcialabym aby bol zniknal ale jakos nie chce a to nie o to chodzilo. Meczylam sie tydzien wiedzac ze bedzie lepiej po tym tygodniu - lepiej jest z gardlem ale nie z bolem a to bol mial byc usmierzony przeciez. Leze i nadal odczuwam silne oslabienie a jak tak dalej pojdzie to pojde na zw. lekarskie bo to co dzieje sie ze mna nie jest normalne.
Re: witajcie
: niedziela, 15 kwietnia 2012, 11:50
autor: magma
Rany, Gosia...bardzo Ci współczuję!!! Mam wielką nadzieje, że dzisiaj jestes po przspanej nocy, wolna od bolu i suchosci w gardle...tego z całego serca życzę...!

buziaki
Re: witajcie
: niedziela, 15 kwietnia 2012, 15:01
autor: gosiak76
Gardlo nie jest juz suche ani podraznione to duzy plus ale mam bole w okolicy narzadow rodnych prominiujacy na dolna czesc plecow. Dzis pojawila sie biegunka - po prostu lepiej byc nie moglo.
Spalam dosc dlugo ale spalam az sie wyspalam chociaz tego nie jestem pewna - w kazdym badz razie wstalam przed godzina 12.
Re: witajcie
: niedziela, 15 kwietnia 2012, 19:18
autor: gosiak76
Dziekuje za link - mam taka sama nadzieje ze bedzie mozna sie pozbyc tego dranstwa raz na zawsze.
Kazda z nas boi sie choroby ale jak zdiagnozowano mnie z rakiem jajnika to zrozumialam jak wazne jest zycie - choroba mnie zmienila, nadala sens zyciu a dzieki temu wiem ze musze korzystac w pelni ze swego zycia i starac sie walczyc z choroba zeby nie wrocila. To jest to co moge zrobic dla siebie - trzeba cieszyc sie zyciem i starac sie by bylo komfortowe pomimo tego przez co przechodzimy.
Re: witajcie
: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 07:10
autor: agachod1
Gosiu, co mozna jeszcze dodac...? Tak wspaniale to ujelas. Zawsze bede cie podziwiac za to, ze mimo dolegliwosci, potrafisz cieszyc sie zyciem i patrzec na wszystko optymistycznie.
Kurcze, mogloby to sie juz skonczyc. Wczoraj nie chcalam ci juz zawracac glowy i meczyc rozmowa, bo wiem ze jak boli to sie czasami zyc odechciewa, a co dopiero mowic o konwersacjach. Bardzo mi przykro, ze mialo byc inaczej, a jest zupelnie cos innego. Gosiu, a moze sprobuj umowic sie do lekarza na wczesniejsza wizyte. Przeciez sprawa jest powazna i wydaje mi sie, ze w tej sytuacji zmiana terminu bylaby calkowicie uzasadniona. Wydaje mi sie, ze gdyby ten lek mialby ci pomoc, to juz by sie tak stalo. Moze naprawde lepiej by bylo w tym przypadku isc do kliniki leczenia bolu.
Zycze duzo zdrowka i jak cos to bierz urlop i smigaj do lekarza. To sie przeciez musi skonczyc. Pozdrawiam mocno. Trzymaj sie, jestem z toba.

Re: witajcie
: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 09:03
autor: magma
Gosiu, jak samopoczucie dzisiaj? Mam wielką nadzieje, że jest już lepiej...
Re: witajcie
: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 10:00
autor: hercik17
gosiak76 pisze:Dziekuje za link - mam taka sama nadzieje ze bedzie mozna sie pozbyc tego dranstwa raz na zawsze.
Kazda z nas boi sie choroby ale jak zdiagnozowano mnie z rakiem jajnika to zrozumialam jak wazne jest zycie - choroba mnie zmienila, nadala sens zyciu a dzieki temu wiem ze musze korzystac w pelni ze swego zycia i starac sie walczyc z choroba zeby nie wrocila. To jest to co moge zrobic dla siebie - trzeba cieszyc sie zyciem i starac sie by bylo komfortowe pomimo tego przez co przechodzimy.
Jak ja dobrze cię rozumiem....na prawdę nikt nie zdaje sobie sprawy z tego,jak taka diagnoza zmienia życie człowieka,jak inaczej podchodzimy do pewnych spraw i nasze życie traktujemy jak prezent.Ja wierzę że choroba nie powróci i odpycham tę myśl od siebie.Również tobie Gosiu życzę dużo wiary,że będzie dobrze

Re: witajcie
: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 16:41
autor: gosiak76
Gosiu dziekuje bardzo mocno :**
Moje samopoczucie pozostawia wiele do zyczenia - czuje ze zaczyna sie problem z gardlem ponownie, bole narzadow rodnych i dolenj czesci plecow, nie ma biegunki ale jest nadal zmeczenie.
Moja pielegniarka dala mi znac ze w srode mozemy porozmawiac o tym wszystkim a jezeli beda nadal wystepowaly u mnie zawroty glowy to mam sie skontaktowac z lekarzem - moja pielegniarka nie miala stycznosci z lekiem ktory biore wiec nie wie czy moje zawroty glowy moga byc polaczone z lekiem ale jak cos mam kontaktowac sie z lekarzem.
Jutro moze po pracy zrobie jakies zakupy to zobaczymy jak bedzie i co powinnam zrobic.
Agus weszlam na chwilke na skype'a ale sama nie wiedzialam czy mam ochote na rozmowe wiec sie polozylam wygodnie i zaczelam ogladac moj serial.
Re: witajcie
: wtorek, 17 kwietnia 2012, 14:31
autor: magma
Oczywiście, że się z Toba AKKM zgadzam

Re: witajcie
: wtorek, 17 kwietnia 2012, 15:48
autor: gosiak76
Dzieki dziewczyny

mam nadzieje ze dzieki mojej postawie bede mogla naladowac Was pozytywna energia do dalszego dzialania abyscie sie nie poddawaly.
U mnie bol sie zmniejszyl ale ... no wlasnie ale .... sa skutki uboczne i nie wiem co juz jest grane gdyz jak patrze na duze literki to one mi sie rozmazuja a do tego problem z gardlem sie nasila i nie wiem czy jest podraznione czy bardziej spuchniete - na szczescie nie jest suche.
Re: witajcie
: wtorek, 17 kwietnia 2012, 17:26
autor: agachod1
Re: witajcie
: wtorek, 17 kwietnia 2012, 19:14
autor: gosiak76
Jestem i bede by dalej Was mobilizowac do walki i zeby zadna z Was sie nie poddala. Dziewczyny DO BOJU

Re: witajcie
: środa, 18 kwietnia 2012, 12:47
autor: Aldona
Gosia jesteś największym wparciem na tym forum. Bez Ciebie to nie byłoby to. Nie wiem skąd tyle czasu i siły bierzesz, aby każdemu coś odpisać, w każdej sprawie byc na bieżąco i jeszcze zmagać się z tym wszystkim, co Cię dotyka.
Jestem pełna podziwu.
Wg mnie przezwyciężysz tą walkę i to już niedługo, bo choroba nie da Tobie rady. Próbuje Cię zlamać, ale to niemożliwe.
Wracaj szybko do formy i bądź sobą

Re: witajcie
: środa, 18 kwietnia 2012, 15:06
autor: magma
Gosia, jak Ci mija środa? Mam nadzieje, że w końcu dzień bez bólu!
Re: witajcie
: środa, 18 kwietnia 2012, 16:44
autor: gosiak76
Aldonko dziekuje bardzo i bardzo milo to wiedziec

:****
Madziu sroda jest z bolem wiec nie wypoczelam za bardzo - jestem zmeczona. Nadal walka z gardlem i wzrokiem.
Jade dzis do grupy wsparcia wiec moge porozmawiac o swym problemie z pielegniarka.
Re: witajcie
: środa, 18 kwietnia 2012, 17:42
autor: agachod1
Gosienko, na pewno rozmowa z pielegniarka wiele ci wyjasni i sprawi, ze poczujesz sie nieco pewniej jezeli chodzi o twoje niezbyt dobre samopoczucie. Myslami jestem z toba i zycze ci z calego serca duzo zdrowka i zebys sie zawsze usmiechala. Caluje.

Re: witajcie
: środa, 18 kwietnia 2012, 20:03
autor: magma
Kurcze blade...niefajnie...liczyłam na dobre wieści...
(oczy i gardło to symptomy alergika, na pewno wykluczasz taką mozliwośc? mamy wiosnę i cholerne pyłki)
Pozdrawiam!!!

Re: witajcie
: czwartek, 19 kwietnia 2012, 09:55
autor: magma
Czego dowiedziałaś się Gosia na spotkaniu...Pomogli Ci jakoś? Mam nadzieję, że tak!
Gdybyś miała jakieś wieści od Agi, napisz proszę.
Pozdrawiam
miłego dnia.

Re: witajcie
: czwartek, 19 kwietnia 2012, 16:12
autor: gosiak76
Madziu alergie wykluczam bo co do wzroku to rozmazuja mi sie literki a oczy nie lzawia i nic sie z nimi nie dzieje.
Dowiedzialam sie od mojej pielegniarki ze dobrze by bylo zebym udala sie jednak do kliniki leczenia bolu gdzie pomoga mi o wiele lepiej. Sporo rozmawiala ze mna na temat moich dolegliwosci i pytala czy w ulotce bylo cos takiego z niewyraznym widzeniem ze rozmazuja sie literki - znalazlam ten symptom na internecie i znow mam pecha bo dotyczy to tylko 3% ludzi ktorzy mieli takie dolegliwosci.
Co do bolu jeszcze to moja pielegniarka zasugerowala mi ,ze w przypadku odczuwalnego bolu przy leku ktory biore teraz, moge doatkowo stosowac paracetamol.
Z tego co wiem od mojej pielegniarki to, aby dostac sie do kliniki leczenia bolu to bede musiala czekac max 10 - 11 tygodni. Wobec tego ide 3 maja do lekarza GP i poprosze go o skierowanie do tejze kliniki.
Nadal nie ma poprawy z gardlem i wzrokiem, jestem zmeczona bardzo no i przyszla @.
Re: witajcie
: czwartek, 19 kwietnia 2012, 21:52
autor: magma
Rany Julek...niefajnie...Bardzo współczuję...Klinika to bardzo dobry pomysł...Szybciutko to załatwiaj...
Powodzenia

Re: witajcie
: piątek, 20 kwietnia 2012, 15:44
autor: vwd
Gosiaku niezastapiony, slonko na niebie... Ze gardlo to juz przebolalam, ale oczy??? Mow, jak Ci pomoc?
Re: witajcie
: piątek, 20 kwietnia 2012, 19:15
autor: magma
Gosia zapracowana? co u Ciebie?
Re: witajcie
: piątek, 20 kwietnia 2012, 19:51
autor: poziomko
Gosiu trzymaj się cieplutko!
Mam nadzieję, że czujesz się już ciut ciut lepiej?
Całuję.
Re: witajcie
: piątek, 20 kwietnia 2012, 23:49
autor: gosiak76
Dzis dzien mialam zajety bardzo bo po pracy poszlam na zakupy a pozniej czekalam na kolezanke z Polski i byla u mnie o 17.30. Zostaje u mnie do poniedzialku popoludniu i waca do Polski.
Nie wiem jak mi pomoc z oczami - mysle ze zmiana leku/ Ale tak jak mowicie dziewczyny najlepszym wyjsciem jest klinika leczenia bolu. Bede to zalatwiac jak najszybciej bo to cale meczenie sie nie ma sensu albo testowanie lekow co miesiac.
Jestem zmeczona a dolegliwosci jak byly tak i sa - czyli gardlo i wzrok.