Strona 54 z 98
Re: witajcie
: poniedziałek, 7 maja 2012, 11:22
autor: gosiak76
Zaczynam odczuwac suchosc w gardle i pije w nocy, nie ma jeszcze odczucia podraznionego gardla gdyz caly czas na razie stosuje Glosal i pewnie ten lek pomaga mi duzo w tym zakresie.
Mam nadzieje ze pogoda sie poprawi juz wkrotce i chcialabym moc sie cieszyc sloneczkiem i cieplymi dniami dodajacymi mase energii do dzialania

Re: witajcie
: poniedziałek, 7 maja 2012, 14:55
autor: magma
Przypominam o wit A+E (kapsułki rozgryzamy-to ważne)

)))
Ja mam jeszcze specyfik do płukania gardła z gliceryną, ale to lek robiony.
Ostatecznie możesz wyprobować Gosiu picie po łyżeczce/płukanie gardła oliwą albo picie tranu...Zostawiają na jakiś czas fajna warstwę na sluzowkach...woda nawilża, ale to działanie krótkotrwałe, niestety...powodzenia
Zwalczymy tą suchość...albo chociaż ulżymy Twoim mękom...tylko stosuj się do zaleceń dr Magdy

buziaki
Re: witajcie
: poniedziałek, 7 maja 2012, 17:06
autor: agachod1
Gosiu, mam nadzieje, ze dzisiaj czujesz sie troche lepiej. Wspomagaj suche gardziolko woda z miodem. Trzeba pic regularnie dopiero wtedy sa efekty. Oliwa to tez, jak napisala ci Madzia, dobry pomysl. Jak polkniesz lyzeczke, nawet nie poczujesz, a mozesz w ten sposob zlagodzic te niezbyt przyjemna dolegliwosc. Zycze ci duzo zdrowka. Caluje.

Re: witajcie
: poniedziałek, 7 maja 2012, 21:25
autor: agachod1
Zapomnialam o kisielku. Moze gdzies uda ci sie kupic kilka torebek. Caluski.

Re: witajcie
: poniedziałek, 7 maja 2012, 23:48
autor: gosiak76
Kisielek mam oczywiscie a o zestawie witamin bede pamietac i jak tylko bede w markecie to sie rozejrze na polkach na dziale farmaceutycznym

Dzieki dziewczyny :****
Re: witajcie
: wtorek, 8 maja 2012, 09:23
autor: agachod1
Gosienko, kuruj sie czym mozesz, zeby gardziolko znowu nie przesuszylo sie na maxa jak ostatnio. Jak samopoczucie? Mam nadzieje, ze przynajmniej ty masz ladna pogode, bo u mnie co prawda bez deszczu i wiatru, ale za to zimno, a przez to, ze grzejniki bada nam zakladac dopiero w nastepny poniedzialek, to w mieszkanku tez nie jest zbyt przytulnie. Chodze w gorze od pidzamy, bo ona jest z miekkiego miska i troche mnie rozgrzewa. Trzymaj sie Gosik. Moze zlapiemy sie na chwile na skypie. Pa pa...

Re: witajcie
: wtorek, 8 maja 2012, 10:24
autor: magma
ooo...kisielek to dla mnie nowość...o tym sposobie nie słyszałam...Gosia, wspólnymi siłami pokonamy Twoje suche gardło...to pewne
pozdrawiam

Re: witajcie
: wtorek, 8 maja 2012, 11:29
autor: gosiak76
Aby tak sie stalo

Zeby tylko nie bylo zbyt duzych problemow bo musze jakos wytrwac do wizyty.
Re: witajcie
: wtorek, 8 maja 2012, 13:28
autor: agachod1
Wytrwasz Gosik wytrwasz. A jak zabraknie ci sil to my juz na pewno zatroszczymy sie, zebys nie upadla. Buzka.

Re: witajcie
: wtorek, 8 maja 2012, 23:46
autor: gosiak76
Dziekuje za wszystko oraz za to ze sie tak o mnie troszczysz Agus - jestescie wszystkie kochane

Re: witajcie
: środa, 9 maja 2012, 08:50
autor: hercik17
Hej Gosieńko...jak twoje gardło? i jak w ogóle się czujesz? mam nadzieję że już lepiej

Re: witajcie
: środa, 9 maja 2012, 09:28
autor: magma
No pewnie, że jesteśmy kochane...przez grzecznośc nie zaprzeczę ....

haaaa

buziaki w środowe przedpołudnie...
Re: witajcie
: środa, 9 maja 2012, 11:20
autor: gosiak76
Jak na razie gardelko zbytnio sie nie buntuje bo dbam o nie ale wszystko zacznie sie potegowac przy okolo 2-3 tygodniu zazywania leku.
Re: witajcie
: środa, 9 maja 2012, 13:15
autor: gosiak76
Tu mozecie sie zapoznac z czescia mojej historii o walce z rakiem jajnika i jak wazne jest aby ktos byl blisko w takiej sytuacji by miec sile na dalsza walke z choroba -
http://jestemprzytobie.pl/aktualnosci-b ... ko-46.html
Re: witajcie
: środa, 9 maja 2012, 16:52
autor: agachod1
Obecnosc drugiej osoby jest niesamowicie wazna. Mam nadzieje Gosik, ze wkrotce bedzie tak, ze bedziesz tez miala przy sobie te najblizsza ci osobe. Bardzo bym chciala zeby to sie stalo jak najszybciej. Caluski.

Re: witajcie
: środa, 9 maja 2012, 23:38
autor: gosiak76
Tez bardzo bym tego chciala - brakuje mi tej najblizszej osoby.
Re: witajcie
: czwartek, 10 maja 2012, 08:22
autor: magma
Utrzymujesz Gosia kontakt ze szpitalną koleżanką?
Fajnie napisane...

Dzięki za link!
Miłego dnia!!!

Re: witajcie
: czwartek, 10 maja 2012, 11:30
autor: gosiak76
Jestesmy caly czas w kontakcie z kolezanka - jest mniej czasu na wspolne rozmowy gdyz ona sie ostatnio przeprowadzala a takze zaczela pracowac. w kazdym badz razie mamy kontakt i sie wspieramy.
Chcialam poinformowac o swojej historii i o tym ze dzialam pomimo swej choroby - chce uswiadomic kobiety ze nie zawsze podczas choroby musimy byc same a wczesnie zdiagnozowane choroby sa do wyleczenia - tylko my musimy zwracac uwage na to co sie z nami dzieje.
Re: witajcie
: czwartek, 10 maja 2012, 11:46
autor: agachod1
Madre slowa Gosik. Super podejscie. Zawsze trzeba obserwowac swoj organizm i w razie co dzialac, zeby choroba sie nie rozwijala, bo potem moze byc tak, ze ona sie rozwinie na tyle, ze nie bedzie mozna juz nic zrobic. Caluski i przytulaski.

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 00:00
autor: gosiak76
To fakt Agus - na szczescie u mnie w pore byla wychwycona bo zle sie dzialo ze mna ale sie nie rozwinela na tyle by nie mozna bylo z nia walczyc. Wiec tak naprawde wszystko zostalo opanowane a ja jestem pod kontrola.
Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 08:06
autor: agachod1
Wiem Gosienko i dlatego ciesze sie razem z toba, ze stan twojego zdrowia jest pod ciagla kontrola, bo w ten sposob mozesz czuc sie bezpiecznie i byc pewna, ze wrazie jakby cos sie dzialo, lekarze w pore zareaguja. Pozdrowionka.

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 10:43
autor: magma
wpadłam się przywitać...i lecę dalej...

lezaczek czeka

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 11:30
autor: gosiak76
To fakt ze szybka reakcja zapobiegnie inwazji na moj organizm i w pore zostana wychwycone jakiekolwiek zmiany ktore ewentualnie powstana.
Wczoraj mialam pelno roboty - czekalam na hydraulika bo w lazience woda leciala z rury pod zlewem. Wszystko zostalo naprawione przed praca a zaczelo sie tak nagle bo w srode rano wychodzilam do pracy i bylo wszystko ok a po powrocie po pracy uslyszalam ze cos kapie a to woda kapala z rury w dosc szybkim tempie - wzielam podstawilam wiadro bo nie wiedzialam gdzie zamknac doplyw wody - wstawalam jakos do toalety na sikanie a przy okazji wylewalam wode z wiaderka.
Na szczescie problem usuniety a ja troszke dluzej pospalam dzis
Czuje sie zmeczona ale super ze to juz piatek a w weekend czeka mnie wypoczynek - troszke tez sprzatania ale wiecej wypoczynku

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 11:40
autor: domowniczka
gosiak76 pisze:tak naprawde wszystko zostalo opanowane a ja jestem pod kontrola.
i cale szczescie!

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 11:47
autor: gosiak76
To bylo naprawde spore szczescie

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 11:51
autor: domowniczka
z drugiej strony - to duza Twoja zasluga! Ktos inny, mniej dociekliwy, mniej cierpliwy...
Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 12:07
autor: gosiak76
Po prostu wiedzialam ze jest cos nie tak i to bylo bardzo dziwne ze zmuszlama sie by pracowac nie majac sil na nic innego po pracy i wtedy jedyna rzecz ktorej pragnelam to odpoczynek bo czulam jakby zycie ze mnie uchodzilo - wiec laparoskopia to byla jedyna rzecz ktora wyjasnila co sie dzieje.
Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 12:45
autor: gosiak76
Dzis otrzymalam kwestionariusz odnosnie opisania bolu ktory u mnie wystepuje - dzieki temu kwestionariuszowi lekarze beda wiedzieli do ktorej kliniki leczenia bolu mam byc skierowana i pod opieke jakiego specjalisty ktory interesuje sie likwidowaniem bolu w danym obszarze.
Kwestionariusz mam odeslac do 20 maja wiec zajme sie nim w ten weekend aby moc go wyslac jak najszybciej.
Kwestionariusz jest pierwszym etapem po skierwaniu do kliniki leczenia bolu - lekarze zapoznaja sie jak wyglada moj bol i gdzie wystepuje, jak reaguje na bol, czy bol ma wplyw na moje zycie codzienne i w jaki sposob.
Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 13:02
autor: agachod1
Gosiu, swietnie!!! Mial przyjsc 18stego, a pörzyszedl kilka dni wczesniej. Fantastycznie, poniewaz w ten sposob skroci sie czas twojego oczekiwania na przyjecie do kliniki leczednia bolu, a jednoczesnie czas odczuwania skutkow ubocznych leku, ktory obecnie przyjmujesz. Wreszcie cos sie ruszylo.

Re: witajcie
: piątek, 11 maja 2012, 13:21
autor: gosiak76
Agus oni wyslali to wczesniej a jak dotrze do nich na 18 maja a na pewno tak bedzie to 18 maja rozpatrza moje skierowanie wraz z kwestionariuszem. Dobrze ze to przyszlo wczesniej to moge wyslac na normalny termin rozpatrzenia i ustalenia co dalej
