Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Wspaniale wiadomosci - ciesze sie ze wszystko ladnie sie goi i tak szybko

Kochane im bliżej tej całej procedury tym bardziej się denerwuję, póki robiłam te wszystkie badania to czułam się normalnie. Teraz jak wiem że jestem o krok od szansy posiadania maleństwa coraz bardziej mnie stres zżera.

Postaraj sie o tym nie myslec za bardzo i mysle ze byloby lepiej gdybys mogla sie troche zrelaksowac (moze przy ulubionej muzyce) i odciazyc siebie od mysli w kierunku procedury in vitro. Milego dnia kochana

Póki co do piątku mam L-4 więc postaram się mniej stresować. Mój mężuś wrócił z niemiec wczoraj w nocy ale jutro znowu jedzie więc postaram się dzisiaj wyluzować razem z nim. Pogoda ładna więc to sprzyja....Chyba pojedziemy gdzieś na łąkę "poleżeć"
Wzajemnie Gosieńko milutkiego dnia

Czesc alciu jak wypoczynek na laczce?

Udany, Udany.....

Mam nadzieje ze skorzystalas z milego wypoczynku na laczce i troszke sie wyluzowalas. Smialo wypoczywaj wobec tego skoro masz L4 do piatku. Pamietaj - wypoczynek oraz jak najmniej stresu bedzie najlepsze dla organizmu aby z pelna para przystapic do kolejnych dzialan. Powodzenia kochana

Ale trafiłaś z tym L4 na pogodę... Niczym urlop Odpoczywaj kochana i zbieraj siły do dalszej walki

A od 1.07 - 14.07 mam urlop i zapewne będzie lało
Zawsze mam pecha...

spokojnie, teraz korzystaj
a jesli nawet bedzie deszcz w urlopie... to mozna mocniej sie przytulac i dluzej wyspac

Mam nadzieje ze nie bedzie lalo bo ja mam rowniez urlop w lipcu ale 6.07 - 20.07.
Zycze milej pogody i wspanialego wypoczynku

Wyjazd do niemiec w ostatniej chwili został odwołany ale za to odbiliśmy sobie to inaczej. Dopakowaliśmy parę rzeczy i pojechaliśmy na te wolne dni po prostu odpocząć. Tak jak pisałam urlop zaczynam od 1.07 więc nic straconego bo jedziemy do Amsterdamu. Ręka się zagoiła, wyniki badań przyszły, jutro jadę na wymaz i zapisuję się na wizytę.

Widzę dużo energii i pozytywnego nastawienia Mnie też by się przydało. Chyba wolałabym usłyszeć że już czas na in vitro albo że nie ma szansy a niżeli te ciągłe rozczarowania co miesiąc na zmianę z nadzieją...

Kochana nie załamuj się! Może trzeba podjąć jakąś konkretną decyzję? Ja wiem o tym że ratuje mnie tylko in vitro i już się oswoiłam z tą myślą. Pragnę tylko tego żeby się to udało i wierzę i wierzę i wierzę....
Bez wiary w sukces nic sie nie uda

alcia, uda sie na bank!

Oj kochane klima w pracy daje sie we znaki
Jestem taaaaaakkkkka chora że ledwo żyje.
Jeszcze 2 dni jakoś przechodzę bo od niedzieli mam wolne ale powiem szczerze że ciężko jak diabli.
Głowa pęka, katar, kaszel, gorączka, bolą mięśnie,stawy.....ehh
Jeszcze na domiar złego nie ma moich tabletek anty (cilest) bo je całkiem wycofali i musiałam zrobić przerwe 3 dni wcześniej. Więc do tego wszystkiego jeszcze okres

alcia28 pisze:na domiar złego nie ma moich tabletek anty (cilest) bo je całkiem wycofali i musiałam zrobić przerwe

z aptek je wycofali? (moze to w zwiazku z tym art., kt. zamiescilam w watku Cilest w dziale Leki?) to co teraz bierzesz?

Tak kochana właśnie w związku z tym artykułem. Najpierw słyszałam że wycofali 2 wadliwe serie a teraz usłyszałam w aptece że w ogóle je wycofali. Jutro idę do lekarza po receptę na inne tabsy bo właśnie jutro mam wziąć. Nie wiem czym je zastąpić. Nigdy nie brałam innych niż cilest. Może coś poradzisz?

Rodzaj leczenia powinien być dobierany indywidualnie...
ale... weź pod uwagę
Progestageny ? pochodne progesteronu, powodują brak jajeczkowania i zanik błony śluzowej macicy. Podawane w formie zastrzyku (np. Depo Provera), doustnie (np. Visanne ? obecnie refundowane ), czy w postaci wkładki wewnątrzmacicznej (Mirena). Ja stosowałam wymiennie (no, ale ja leczę sie od lat)

Analogi gonadoliberyny (tzw.Agoniści GnRH) ? powodują sztuczną menopauzę, niestety dają niepożądane i niekorzystne działanie na masę kostną, więc czas leczenia to zawzwyczaj 3-6 miesięcy.

Stosowane drogą iniekcji podskórnych( np. Diphereline), w postaci aerozolu donosowego (np.Synarel), czy iniekcji o przedłużonym działaniu (np. Zoladex). Podawanie analogów GnRH wywołuje hipoestrogenizm, co z kolei powoduje objawy menopauzalne. Przy dłuższym stosowaniu tych leków może pojawić się osteoporoza! Aby jej zapobiec, zaleca się równoczesną terapię HTZ (estrogenowo?progesteronowa hormonalna terapia zastępcza), ale chyba mało kto ją stosuje.
no i... mój ulubiony
Danazol ? lek najstarszej generacji, pochodna testosteronu. Przyjmowany doustnie. Dla mnie lek-cud, ale powoduje np. obniżenie głosu i podobno inne skutki uboczne. Niestety lub stety, coraz rzadziej stosowany.

brałam tyle różnych rzeczy... np. plastry hormonalne...
ale po pewnym czasie i tak musiałam szukać znów czegoś innego, bo leki trzeba zmieniać!!!

Sama nie wiem co powinnam brać. Idę jutro do lekarza tu u mnie z przychodni tylko po receptę na jakąś antykoncepcję dosłownie na miesiąc. Ale jeszcze wcześniej pójdę do apteki gdzie mieli cilest z dobrą seria i się dowiem bo jak maja to poproszę o receptę na cilest .

na 1 miesiac nie zmianialabym antykow
albo zmien juz na 3-4 mies., albo szukaj Cilestu - tak mysle
i caly czas pzdr. cieplo i zycze wszystkiego najlepszego!

dostałam od lekarza receptę na Sylvie20. A dlatego mówię że na miesiąc bo jadę z wynikami teraz za parę dni do lekarza i wiem że nie będę musiała już brać antykoncepcji. Pech chciał że musieli cilest akurat teraz wycofać...

obys dobrze sie czula!!!!!! tego zycze!

Witajcie Kochane po dłuższej nieobecności.
Zażywam sylvie20 cały czas i czuję się super.
Byłam z mężusiem nad morzem, w berlinie 2 dni i w amsterdamie. Pokrążyliśmy trochę że w sumie na typową labę nie było czasu Zapomniałam na ten czas o chorobie i co najważniejsze w ogóle nic mnie nie bolało

Wspaniale ze milo spedziliscie czas a Ty zapomnialas o tym co Ci dokuczalo Pozdrawiam cieplo.

Witajcie Kochane.
W sumie już około 2 tygodni wiem o tym że klinika w której się leczę dostała jako jedna z 26 otrzymała dofinansowanie leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego ale dopiero teraz postanowiłam napisać.
Mam teraz czas na spokojnie usiąść i opisać. Z jednej strony się bardzo cieszę ale z drugiej martwię że sie nie zakwalifikuję. Co prawda spełniam wszystkie kryteria...oprócz jednego. Wymagany jest wynik AMH nie niższy niż 0,50 a ja mam 0,32 (przy czym ja mam jeden jajnik) nie jest to określone dokładnie.

Link do całego programu:

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_strukt ... 3_2016.pdf


Lista klinik które dostały dofinansowanie:

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_strukt ... 062013.pdf

Trzymam kciuki abys sie zakwalifikowala i dzieki za podanie listy klinik, ktore dostaly dofinansowanie. Powodzenia.

ciekawe linki
a kciuki oczywiscie zacisniete i u mnie

Byłam wczoraj w klinice zrobić wymaz czy pozbyłam się tej paskudnej bakterii. Boję się i modlę żeby nic nie wyszło.
Niestety dopytywałam się o dofinansowanie i okazuję się że niestety się nie kwalifikuję, a raczej jestem wykluczona ze względu na wynik AMH. W między czasie zrobiłam cytologię i jak zawsze II . Dodatkowo mam mierną florę bakteryjną po tych antybiotykach i muszę troszkę ją poprawić. Czytałam żeby pić maślankę lub jogurt naturalny rano na czczo. Trzymajcie kciuki kochane.
VWD jak tam u Ciebie sytuacja? Na jakim etapie jesteś?

Szkoda ze sie nie kwalifikujesz - maslanka i jogurty naturalne sa dobre na poprawe flory bakteryjnej. Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie.