Tez mam endo
Re: Tez mam endo
No cóż, taka pogoda i pora roku... Mimo ciepłego się ubierania, jak ma Cię dopaść to i tak dopadnie... Zwłaszcza teraz kochana jak masz osłabioną odporność... Mi niestety ani czosnek (zjedzone 2 główki w ciągu 2 dni) nie pomógł, ani mleko z miodem na przemian z herbata z cytryną, wylądowałam u lekarza i antybiotyki, ale może Tobie się uda, za co trzymam mocno kciuki.
Re: Tez mam endo
Najdziwniejsze jest to ze już chyba zjedzony wczoraj wieczór pomógł. Dziś kaszel się odrywa ale za to katar mam niezły. Złapałam chyba coś w rodzaju 3-dniówki bo co kilka godzin lepiej się czuje. Dodatkowo biorę apap bo mam stan podgorączkowy.
Re: Tez mam endo
wracaj szybciutko do zdrowia.
Re: Tez mam endo
Na razie dostałam receptę na Gonapeptyl Daily 0.1 i z nim mam przyjechać 5.11 na wizytę to mi go zrobią. To podobno coś wyciszającego. Od razu na wizycie mam dostać receptę na inne leki. Aż się boję bo sam ten wyciszacz sobie kosztuje. Ale cieszę się że tylko za leki płacimy a cała reszta z refundacji.
Re: Tez mam endo
Alu dacie radę, nie ma co się martwić na zapas. A jak tam dziś samopoczucie?
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Oj kochana dziś o wiele lepiej
Czuję że żyję. katar zatrzymałam tabletkami ale jeszcze troszkę kaszle. W każdym razie o wiele lepiej niż wczoraj. Alciu a ty jak się czujesz? Całuję mocno i życzę udanego weekendu.

Re: Tez mam endo
Ciesze sie ze ci przechodzi:) Ja sie czuje ogolnie w porzadku, czuje caly czas te janiki ale to taki pikus, boje sie tylko, ze jak pojde do pracy znowu mnie zlapie taki bol jak w tamta srode ze nie bede mogla z lozka wstac, ale nie ma co gdybac , bedzie co ma byc;) Udanego poniedzialku zycze:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Mam nadzieję Alciu że powrót do pracy nie sprawi bólu. Mnie po powrocie z l-4 troszkę oszczędzali więc jakoś wpadłam we wcześniejszy rytm. Na moje nieszczęście ja pracuje w jednej z sieci marketów więc dzwigania i gonitwy jest dużo.
Właśnie w ten weekend z moim m. doszliśmy do wniosku że na czas całej stymulacji pójdę na L-4. Powinnam teraz dużo odpoczywać i się nie stresować a tu masz...pierwszy dzień po urlopie i już nerrrrwy. Popracuje do 5 listopada do wizyty u lekarza a potem pójdę na zwolnienie. Byłam pewna że jakoś to ogarnę ale po głębszym namyśle stwierdziłam że to nie możliwe.
Właśnie w ten weekend z moim m. doszliśmy do wniosku że na czas całej stymulacji pójdę na L-4. Powinnam teraz dużo odpoczywać i się nie stresować a tu masz...pierwszy dzień po urlopie i już nerrrrwy. Popracuje do 5 listopada do wizyty u lekarza a potem pójdę na zwolnienie. Byłam pewna że jakoś to ogarnę ale po głębszym namyśle stwierdziłam że to nie możliwe.
Re: Tez mam endo
Alu ty potrzebujesz teraz duzo spokoju, a w pracy zawsze sa stresy, wiec masz racje idz na to l4 i odpoczywaj:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
I jak tam kochana, wróciłaś już do pracy? Jak się dziś czujesz?
Re: Tez mam endo
Hmm ja dalej czekam na @ . Na wizycie doktor powiedział że do 7 dni powinnam dostać ale jeszcze nie ma. Czekam żeby wziąć od 1 dc anty ale na razie coś cisza. Dzwoniłam też do apteki pod kliniką i okazuje się że maja zastrzyki które potrzebuję kupić i to o 100 zł taniej niż wszędzie.
Tak ja już wróciłam do pracy a teraz mam 3 dzień wolnego i idę w weekend. Czuje się nawet dobrze już mi przeszło.
Tak ja już wróciłam do pracy a teraz mam 3 dzień wolnego i idę w weekend. Czuje się nawet dobrze już mi przeszło.
Re: Tez mam endo
No to super!!!
ciesze się z Tobą. Odpoczywaj kochana
życzę udanego weekendu






Re: Tez mam endo
Nie ma to jak w weekend iść do pracy...
Ehh jakoś dam radę. Za niedługo na L-4 to odpocznę

Ehh jakoś dam radę. Za niedługo na L-4 to odpocznę

Re: Tez mam endo
Praca w weekendy, wspolczuje kochana, wszyscy siedza w domu a ty musisz pracowac, ale tez tak czesto mam.Trzymaj sie Alciu:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Nareszcie przyszła długo oczekiwana @. Co prawda na razie "brudzę" ale się rozkręcę. Jutro biorę 1 tabl. anty i odliczam dni cyklu. Brzuch na razie nie boli ale wolę nie zapeszać.
Re: Tez mam endo
no to oby nie bolal,zycze ci tego z calego serca:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
I się rozkręciłam. Jeny leje się ze mnie jak z wiadra i o dziwo brzuch jakoś dramatycznie nie boli. Popołudniu do pracy i na pewno wezmę coś przeciwbólowego. Jakoś dotrwam. Udanego dnia kochane 

Re: Tez mam endo
Wytrwałości kochana 

Re: Tez mam endo
Powiem szczerze że super się czuję jak na 1 dzień @. 1 apap za cały dzień to bajka.
Wolne w pracy na wizytę w Krakowie załatwione. Jutro wolne to będę leżeć i odpoczywać.
Buziaki

Wolne w pracy na wizytę w Krakowie załatwione. Jutro wolne to będę leżeć i odpoczywać.
Buziaki

Re: Tez mam endo
super alciu że ta @ jest dla ciebie w miare znosna i nie muszisz sie meczyc
oby tak dalej:)

Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
No to super
odpoczywaj, relaksuj się i wchłaniaj promyki słoneczne i pozytywne nastawienie... 



Re: Tez mam endo
Jutro znowu do Łodzi, jeszcze mam małe siniaki po poprzednim szczepieniu i nie wiem jak to będzie teraz wyglądać.
We wtorek do krakowa z zastrzykami i ruszam. Stres jest oj jest........
We wtorek do krakowa z zastrzykami i ruszam. Stres jest oj jest........

Re: Tez mam endo
Alciu bedzie dobrze, moze te kolejne szczepiania nie beda juz takie bolesne i nie przyjemne. trzymaj sie i nie stresuj sie tyle kochana:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Ręce od nowa pokłute. Tamte ślady nie zeszły do końca a tu od nowa to samo. Dziś byłam w klinice. 16 dnia cyklu czyli 12.11 mam przyjechać na 1 zastrzyk bo dziś jest dopiero 9 dc. Będę mieć długi protokół. Dziś dostałam receptę na wszystkie potrzebne zastrzyki. Nie wiem jak dam radę w pracy do następnej wizyty bo ręce są okropnie spuchnięte i mega bolą. Na szczęście to tylko 6 dni. Od 1 zastrzyku w klinice mam mieć L-4 do czasu samego testu ciążowego.
Jestem dziś strasznie zmęczona i rozdrażniona.
Jestem dziś strasznie zmęczona i rozdrażniona.
Re: Tez mam endo
Alu a nie mozesz wziac wolnego dzis , chociaz jeden dzien, bo nie potrafie sobie wybrozic ciebie w pracy , trzymaj sie cieplutko.
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Współczuję Ci kochana, ale czego się nie robi i czego sie nie przetrzyma żeby osiągnąć sukces?? kciuki yaciđnite
Re: Tez mam endo
Powiem Wam szczerze że pójście do pracy po szczepieniu to wcale nie był taki zły pomysł. Co prawda pierwszy dzień był ciężki ale jakoś dałam radę. Dziś już ręce nie bolą tylko swędzą więc jest dobrze. Pielęgniarka która nas tam szczepiła mówiła że pierwsze szczepienie jest najgorsze a po następnych będzie już lżej i chyba miała rację. Jeszcze tylko jutro do pracy i w niedziele. W poniedziałek święto i we wtorek do kliniki na zastrzyk i na l-4. Wiem że w pracy będą jęczeć że idę na l-4 przed okresem świątecznym ale cóż - życie. A Wy jak tam dziewuszki 

Re: Tez mam endo
Super. Trzymaj się ciepło i próbuj zrelaksować. Jesteś już prawie na finiszu 

Re: Tez mam endo
Niech sobie pojecza, jak ty o siebie nie zadbasz to nikt tego za ciebie nie zrobi. jestesmy z toba , trzymamy kciuki 

Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Araju co do finishu to masz rację i ty Alu również kto o nas zadba jak nie my same?!
Martwi mnie tylko moje plamienie. Od 3 dni plamię troszkę taką "czekoladą". Co prawda są to bardzo delikatne plamienia ale to znaczy że coś się tam dzieje. Jutro jadę na monitoring zaś z zastrzykiem i zobaczymy. Ściskam mocno.
Martwi mnie tylko moje plamienie. Od 3 dni plamię troszkę taką "czekoladą". Co prawda są to bardzo delikatne plamienia ale to znaczy że coś się tam dzieje. Jutro jadę na monitoring zaś z zastrzykiem i zobaczymy. Ściskam mocno.