Od 4 lat zajmuje się hodowlą fretek
Pierwszą fretkę kupiłam już w 2005 roku, ale wtedy oczywiście nie myślałam o hodowli, rozmnażaniu itd. W 2006 roku na jednym z tzw "fretkospotkań" - czyli skrzyknięcie kilka osób, które mają te zwierzaki, aby wspólnie pospacerować, pogadać itd poznałam mojego obecnego TZ, który też pasjonował się fretkami. Po jakimś czasie wspólnie zamieszkaliśmy i wpadlismy na pomysł założenia hodowli tych drapieżników. W 2008 roku udało sie wydać w świat 4 maluszki, w 2009 roku dwa, w 2010 - 6 a w 2011 tylko jednego. Natomiast rok 2012 okazał się szczęśliwy i na świat przyszło 13 szkrabów, z czego obecnie przeżyło 10 maluchów
W domu mamy obecnie 10 dorosłych fretek.
Jesteśmy zarejestrowani w stowarzyszeniu hodowców, a fretki, które nie mogą już mieć potomstwa pozostają z nami do końca swoich dni.
Tutaj jest adres strony
www.diamondferrets.pl - gdzie na bieżąco można oglądać nasze ogonki. Jak również w GALERRI 2 mnóstwo zdjęć, gdzie można pooglądać jak żyją nasze fretki.
Te zwierzaki są po części jak dzieci - absorbujące, wymagające cierpliwości, opieki, odpowiedniej diety. Bywają też złośliwe i obrażalskie
W zasadzie całe nasze życie obecnie kreci się w okół nich. Brak urlopów, wolnych dni, wyjazdów. Na pierwszym miejscu się fretki a potem cała reszta Pozdrawiamy i zachęcamy do odwiedzin na naszej strone
B.mnie to zaciekawilo