Strona 4 z 19
Re: Visanne
: poniedziałek, 14 lutego 2011, 09:40
autor: Aldona
Witam,
Ja też biore te tabletki od 13-01-2011 r. Oczywiście ogromny problem miałam z ich dostaniem, ale jak już je znalazłam to przynajmniej w dobrej cenie - 159,90 zł, więc choć z tego się ucieszyłam.
Jeżeli mówimy o skutkach ubocznych to u mnie, na początku, gdzieś po tygodniu bolały mnie piersi, stały się strasznie napięte. Jednak to przeszło. Ponadto tak jak napisane w ulotce nie pojawiła się u mnie miesiączka. Niestety od tygodnia występuje u mnie niewielkie brudzenie i to już mnie trochę denerwuje. Ilokroć myślę, że mam je już za sobą to znowu pojawia się jakaś plamka. Czy też wystąpiło u Was coś takiego i jak długo trwało?
A poza tym nie odczuwam nic specjalnego stosując te leki, żadnych bóli, po prostu nic. Zatem polecam

Re: Visanne
: poniedziałek, 14 lutego 2011, 19:41
autor: karolina794
Witaj Aldona u mnie po pierwszym opakowaniu także pojawiło się plamienie i trwało jakieś dwa tygodnie.Teraz jest wszystko ok,nie ma miesiączki i plamień też nie ma.Najważniejsze,że bólu nie odczuwam.
Re: Visanne
: poniedziałek, 14 lutego 2011, 20:11
autor: catrina27
U mnie podobnie ja u Karoliny794 przy pierwszym opakowaniu nie wystąpiła @, ale plamiłam z tym, że 2 dni plamienia 3 przerwy i znów 3 dni lekkiego plamienia. Także to normalne

Re: Visanne
: wtorek, 15 lutego 2011, 08:49
autor: Aldona
To cieszę się, że to plamienie to nic nadzwyczajnego. Tylko to normalka

Re: Visanne
: wtorek, 15 lutego 2011, 11:12
autor: klikasia
I ja biore Visanne.
Dopiero zaczelam. W planie min. 3 miesiace i az do decyzji na ciaze.
O skutkach bede informowac na biezaco.
Re: Visanne
: wtorek, 15 lutego 2011, 21:37
autor: catrina27
Na bieżąco informujcie jakie u was objawy występują

Te informację często pomagają dziewczyną, które zaczynają brać lek i boją się po przeczytaniu ulotki

Pozdrawiam
Re: Visanne
: sobota, 19 lutego 2011, 14:04
autor: catrina27
Re: Visanne
: niedziela, 20 lutego 2011, 15:52
autor: gosiak76
super wiadomosci - dobrze wiedziec ze Visanne ma w tym swoj udzial :*

Re: Visanne
: poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:09
autor: Aldona
Tak, to faktycznie super wiadomość.
Nie wspominałam o tym jeszcze, ale tuż po operacji wykryto u mnie już nowe ognisko endo w szyjce. Przed wizyta u mojej Pani doktor kochałam się i zaczęłam mocno krwawić. Przestraszyłam się na maksa. Spytałam lekarza o co chodzi i wtedy znowu cios. w szyjce są małe pęcherzyki (jak w malinie). Jak pękają to krwawię. Lekarka ma nadzieję, że dzięki Visanne pozbędę się ich. Od tamtej pory nie miałam już takiego krwawienia podczas i po stosunku. A minęły już prawie 2 miesiące. W miedzyczasie zaczęłam brać tabletki, może one też u mnie zaczęły działać.
Moje poplamianie jest coraz rzadsze a trwa już 14 dni. Mam nadzieję, że lada dzień się skończy a codziennie mam nadzieję, że będzie to dziś.
Re: Visanne
: poniedziałek, 21 lutego 2011, 15:38
autor: vwd
Super, ze Wam pomaga!!!!! Ze jest lepiej - to daje nadzieje na lepsze jutro dla nas wszystkich!

Re: Visanne
: poniedziałek, 21 lutego 2011, 23:31
autor: Ela
Catrina napisałaś:
Catrina -tak się cieszę Twoim sukcesem z Visanne!!!!
Oby więcej takich wpisów !!!
Ja biorę visanne zaledwie od 2 tygodni ale po Twoim wpisie jestem pełna nadziei na lepsze.....może i mi sie uda
Pozdrawiam i życzę Ci dalszych cm. mniej

Re: Visanne
: wtorek, 22 lutego 2011, 08:27
autor: catrina27
Ela napisała w dziale powitań:
"Też witam Ciebie i od razu Cię zapytam jak u Ciebie sprawdził się visanne i jak długo musiałaś czekać na pierwsze efekty jego działania?"
Tak naprawdę to pierwsze USG miałam po 2 tygodniach brania (czyli podobnie jak ty teraz) Obecnie jestem w ponad połowie drugiego opakowania. Także na efekt czekałam niecałe 2 miesiąca. Pamiętaj tylko, że każdy organizm może inaczej reagować na lek. Złotą receptę już znasz-teraz tylko ją stosować
Gorąco pozdrawiam
Re: Visanne
: wtorek, 22 lutego 2011, 12:03
autor: Aldona
U mnie zakończyło się plamienie - trwało jednak 16 dni. Masakra, już wolałabym porządny okres dostać

Ale jestem szcześliwa teraz

Re: Visanne
: wtorek, 22 lutego 2011, 13:57
autor: gosiak76
Super ze plamienie ustalo - teraz musi juz byc coraz lepiej Aldonko

Re: Visanne
: wtorek, 22 lutego 2011, 16:48
autor: klikasia
Mam pytanie. Biore oczywiscie Visanne, ale poniewaz jestemw UK liczylam na jej zakup tutaj. NIestety leku tego tutaj nie da sie dostac. Lekarz zaproponowal cos takiego (Visanne to 2mg Dienogestum):
-NORETHISTERONE 5mg
-QLAIRA (Bayer) - ESTRADIOL 2mg + DIENOGEST 2mg
Moja polska lekarka jeszcze nie odpowiedziala na moja wiadomosc, ale moze ktos z was juz wie cos na ten temat? Albo tez leczyl sie w Anglii na endo?
Poki co po Visanne mam duzy tradzik, zero plamien, bolu itp
Re: Visanne
: wtorek, 22 lutego 2011, 17:55
autor: gosiak76
Visanne nie jest dostepne na angielskim rynku jak na razie ale to wlasnie Dienogest jest skladnikiem Visanne - ale wiem ze dostepny jest rowniez lek Visabelle ktory jest zamiennikiem Visanne w Anglii - wiem to z angielskiego forum endometriozy. Tak jak napisalas rowniez Qlaira zawiera dienogest i dlatego pewnie zostala Tobie zaproponowana.
pozdrawiam - Gosia
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 13:43
autor: Almandia
Ja visanne biorę już czwarte opakowanie, jak na razie bez skutków ubocznych, zaczęłam zaraz po wycięciu torbiela, po 2 miesiącach brania urósł nowy torbiel na starym miejscu ale lekarza karze się nie martwić bo diabelstwo nie rośnie.
Jestem z warszawy i visanne ostatnio kupiłam w ziko aptece za 177, macie jakąś lepszą cenę w okolicach?
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 13:58
autor: gosiak76
Witaj Almandio - widac ze cena leku powoli spada bo na poczatku wygladalo to odstraszajaco.
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 14:07
autor: vwd
Czesc Almandia

Moze opowiesz nam cos wiecej o sobie w dziale Moja historia

Mialas laparo? Jak dowiedzialas sie, ze masz endo? Jakie mialas objawy? Czy leczylas sie innymi lekami oprocz Visanne?
Wiesz, my tu czekamy na info o refundacji tego leku przez NFZ

nie jestem z W-wy, ale ta cena, kt. podajesz jest przystepna
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 14:14
autor: Aldona
Witajcie,
Znowu czuję, że moje piersi są nabrzmiałe. Ale nie przeszkadza mi to.
Ten lek chyba jest ok, bo tak nic mi nie dolega.
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 14:18
autor: Almandia
dzięki za miłe powitanie
a co do ceny leku to nie wiem czy spada bo obdzwoniłam sporo aptek i ceny były straszne ok. 250 zł
Są jakieś poważne działania w kierunku refundacji? przydało by się bo ceny każdego miesiąca są inne, a kupowanie na zapas przy takich cenach jak dla mnie odpada.
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 14:24
autor: gosiak76
w roznych aptekach w roznych miastach sa rozne ceny Visanne i wiem ze tu zostal podany link do jednej z sieci aptek i chyba po prostu trzeba monitorowac ceny Visanne. Na poczatku cena byla ok. 250 zl z tego co Karolinka pisala ale ok. 170 zl to jest duza roznica a w Wawie wszystko jest duzo drozsze.
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 14:27
autor: gosiak76
Aldona pisze:Witajcie,
Znowu czuję, że moje piersi są nabrzmiałe. Ale nie przeszkadza mi to.
Ten lek chyba jest ok, bo tak nic mi nie dolega.
To fantastycznie i mam nadzieje ze wkrotce piersi wroca do swojego poprzedniego ksztaltu.
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 14:35
autor: Almandia
Nie wiem skąd jesteś ale może któraś z lokalizacji Ci podpasuje wiec przesyłam linka
http://www.e-zikoapteka.pl/page/show/kontakt.htm
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 15:03
autor: gosiak76
dziekuje w imieniu wszystkich kobietek na forum

Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 15:23
autor: Aldona
ja kupuję lek za 159,90 w okolicach trójmiasta
Re: Visanne
: czwartek, 24 lutego 2011, 22:00
autor: catrina27
Musicie sprawdzać ceny bo różnice są naprawdę duże

Od 160 do nawet 280 zł niestety...
Aldona pisze:Ten lek chyba jest ok, bo tak nic mi nie dolega.
A tak się bałaś na początku.

Cieszę się, że nie masz jakiś szczególnych objawów. pozdrawiam
Re: Visanne
: piątek, 25 lutego 2011, 14:51
autor: Aldona
Strach przed wszystkim co związane z endo mnie nie odstępuje, ale ten lek na szczęście nie spowodował u mnie Bóg wie czego.
Jak każdy lek może powodowac jakieś skutki uboczne, ale chyba nie występują one zbyt często.
Nawet na naszym forum o niczym strasznym nie przeczytałam, więc chyba jest dobrze.

Re: Visanne
: piątek, 25 lutego 2011, 16:30
autor: gosiak76
Strach przed nieznanym ma zawsze wielkie oczy - najwazniejsze ze Visanne dziala a opisane skutki uboczne nie wystepuja u zadnej z Was i jestescie w pelni zadowolone ze stosowania tego leku. To jest najwazniejsze ze mozna dobrze funkcjonowac i zapomniec o bolu ktory nie dawal zyc we wczesniejszych okresach czasu.
Re: Visanne
: sobota, 26 lutego 2011, 09:07
autor: catrina27
W ulotce muszą zapisać wszytko co określiły "króliki doświadczalne

dlatego trzeba podchodzić do tego z dystansem. Pamiętam jak mój brat miał brać leki na trądzik ( miał nawet stany ropne) także to był poważny problem. W ulotce były informacją, że może mieć napady lęku, lunatykować, mieć zwidy- halucynacje itp... Wystraszył się niesamowicie! Żaden objaw nie wystąpił, trądzik znikł

Także przeczytać, przyjąć do wiadomości ale nie panikować
