Strona 1 z 1

MIRENA

: poniedziałek, 19 listopada 2012, 10:55
autor: mathia
Witajcie.
Mój lekarz zaproponował założenie wkładki domacicznej mirena.
Dodam, że nie rodziłam jeszcze dzieci, w obecnej sytuacji nie mam za bardzo warunków
na zachodzenie w ciążę ale mam III st endo i za wszelką cenę chciałabym zatrzymać proces chorobowy żeby za 1, 2 lata zacząć się starać. Mój lekarz powiedział, że jeżeli chodzi o tabletki antykoncepcyjne to w grę wchodzi jedynie ten zawierający lewonorgestrel czyli tą substancję czynną która jest w mirenie bo tylko ona ponoć uspokaja endometrium.
Mam obawy przed takim krokiem, z drugiej strony czytałam że w Anglii i USA podawanie młodym dziewczynom wkładki jest standardem żeby odwlec ciąże. Inna lekarka z kolei powiedziała mi żebym absolutnie tego nie zakładała.
\czy któraś z was stosuję tą metodę leczenia?

Re: MIRENA

: poniedziałek, 19 listopada 2012, 11:58
autor: gosiak76
Tu znajdziesz troche wiecej informacji na temat wkladki Mirena http://forum.endoendo.pl/viewtopic.php? ... 5369ac710c

Re: MIRENA

: poniedziałek, 7 stycznia 2013, 12:48
autor: vwd
tak, stosowalo kilka forumowiczek, to popularna wkladka :) Uzywasz jej? jak sie z nia czujesz?

Re: MIRENA

: czwartek, 6 listopada 2014, 17:28
autor: marta77777125
Ja mam 24 lata i jeszcze nie rodziłam, mimo to mam założoną wkładkę Mirena. Docelowo miała to być wkładka Jaydess ale po laparoskopii okazało się, że jednak powinna być Mirena (mimo, że Jaydess jest mniejsza i bardziej odpowiednia dla dziewczyn, które jeszcze nie rodziły). Mój ginekolog mówi, że jest to najlepszy sposób leczenia endometriozy. Konsultuje się z zagranicznymi specjalistami. Dodatkowo jest lepsza niż tabletki, bo po pierwsze nie obciąża wątroby, ani żołądka. Nie wpływa na cały układ człowieka, a działa jedynie w obrębie macicy i odcinka gdzie znajduję się endo. Dla mnie to ma duże znaczenie. Nie chce się truć dodatkowo tabletkami, bo mam wrażliwy żołądek i nie chce go dodatkowo obciążać.
Na razie nie mam nowych zmian endo, ognisk, zrostów, torbieli. Wszystko pracuje tak jak powinno. Mam nadzieję, że to się nie zmieni :)

Re: MIRENA

: środa, 24 lutego 2016, 13:39
autor: domowniczka
niesamowite, czytam i oczy otwieram :shock: ja chyba stosowalam wszystkie leki?! co przeczytam to znam...