Wczoraj dowiedziałam się po ginekol. badaniu USG, że mam to cholerstwo.
Mam taki opis USG:
OM - 07.04.2013 Trzon macicy w tyłozgięciu o wymiarach 43x29mm. Jama macicy pusta, endometrium 5mm, homogenne, zarysy równe, echo środkowe widoczne. Struktura mięsnia jednorodna. Szyjka 19mm, kanał o równym obrysie. Jajnik prawy 36x23mm, z pęcherzykiem o gęstej treści 20mm, lewy 34x26mm, z analogicznym pęcherzykiem 24mm, obustronnie położone za macicą. Zatoka Douglasa zawiera ślad płynu, widoczne zrosty. Obraz wskazuje na obecność endometriozy.
Ginekolog robiący USG zapytał czy mam dzieci, jak odp że nie to zrobił mnie jakby mu mnie było zal

Od wczoraj czuje się fatalnie, nie mogę przestać o tym myśleć. Boję się, ze nie będę mogła zajść w ciążę.
Jestem mężatką, mam 24 lata i dotąd nie chciałam mieć zbyt wcześnie dzieci, ale postanowiliśmy, że za miesiąc zaczynamy-strach przed bezpłodnością wziął nade mną górę.
Czy któraś z Was miała podobnie? pomóżcie bo czuję że wariuje

