Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Witam wszystkich.Od 10 lat choruję na stwardnienie rozsiane,ale z tą chorobą nauczyłam się żyć.Od miesiąca mam nową diagnozę- endometrioza. W styczniu mam iść na usunięcie guzów.Ale może napisze jak to się zaczęło.W sierpniu ubiegłego roku urodziłam swoje czwarte dziecko, przez cesarskie cięcie.Jakieś pół roku później zaczęły się bolesne miesiączki,bardzo obfite ale tylko trzy dniowe.Schudłam prawie 30kg.i po lewej stronie brzucha zaczęłam wyczuwać guz,dość tkliwy na dotyk.Do lekarza poszłam niedawno z powodu ogromnego bólu przed i podczas miesiączek.Ginekolog nic nie stwierdził a chirurg podejrzewa endometrioze.w styczniu będzie mnie operował.Chce usunąć guzy z brzucha oraz macicę i jajniki.nie wiem czy słusznie?ale to się zobaczy po operacji.mam jednak pytanie,czy ta choroba może mieć wpływ na układ nerwowy,oraz jak radzić sobie z okropnym bólem podbrzusza i kręgosłupa?

Mam jeszcze jedno pytanie czy skrzepy podczas miesiączki są normalne? Wielkość ok 5cm.nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu.

Witaj Marysiu współczuje Ci choroby, niestety nie odpowiem Ci na pytania bo niestety nie znam na nie odpowiedzi, ja też mam skrzepy podczas miesiączki, myslałam że po laparo już ich nie będę mieć ale nadal są.
Zyczę Ci dużo siły. Pozdrawiam

Witaj Marysiu - trudno nam odpowiedziec na pytanie ktore zadajesz ale mysle ze wydzielane skrzepy podczas miesiaczek nie sa normalne tymbardziej ze sama stwierdzilas ze wczesniej ich nie mialas. Moja sugestia to rozmowa na ten temat z lekarzem - zapisz sobie pytania jakie chcialabys zadac lekarzowi zeby nie umknely Ci podczas wizyty. Mam nadzieje ze lekarz bedzie w stanie na nie odpowiedziec. Pozdrawiam cieplo i zycze sily do dalszej walki.