Czy to endometrioza?
: niedziela, 28 grudnia 2014, 14:32
Witam,
Zdecydowałam się tutaj napisać, bo naprawdę już nie wiem gdzie mam szukać pomocy. Czy moje objawy mogą świadczyć o endometriozie? Wszystko zaczęło się ponad rok temu. Zaczęłam odczuwać dziwne bóle po prawej stronie brzucha, (muszę tutaj zaznaczyć, że 29 lat temu przeszłam jako niemowlę- operację na skręt jelit, która się udała, bo żyję, ale niestety szycie jest tak paskudne, że każdy lekarz u którego się nie zjawię stwierdza zrosty pooperacyjne w okolicach jelit, na jelitach). Mój gastroenterolog wysyłał mnie na kolonoskopie, gastroskopie (refluks przełyku) i zrobił usg jamy brzusznej- wszystko wyszło dobrze. Lekarz stwierdził,że w takim razie bóle brzucha są skutkiem zrostów po operacji.
Byłam także u ginekologa- miałam usg dopochwowe- wszystko dobrze- poza tym, że ostatnio miałam zapalenie przydatków, ale po lewej stronie, a bóle brzucha są po prawej stronie. Niepokoją mnie bóle brzucha, gdyż zauważyłam, że pojawiają się one i nasilają zaraz po menstruacji dzień, może dwa po. Ostatnio trwały dwa tyg.- lekarz gastroenterolog przepisał mi antybiotyk dojelitowy +metaspasmyl-bóle po kilku dniach ustąpiły, jednak niestety po kolejnej miesiączce pojawiły się na nowo- w okolicach jelita, lekko po niżej. Czasem dotykają całego podbrzusza, mam wtedy napuchnięty, obrzmiały brzuch, towarzyszą mi wzdęcia. Zauważyłam także, że bóle brzucha, które z czasem się nasiliły, zaczęły mi towarzyszyć, kiedy rok temu na jajniku pojawiła mi się malutka torbiel- po 3 miesiącach leczenia Dianą- wchłonęła się. Okres zawsze mam około 5-6 dni. Pierwsze dwa dni zazwyczaj bolesne i obfite (ale do wytrzymania, nie zwijam się z bólu). Parę lat temu miałam bolesną miesiączkę, ale leczyłam się medycyną chińską, ziołami i od tego czasu ogromna poprawa. Miałam też często problem z wypróżnianiem podczas miesiączki, bardzo bolesne wypróżnianie i odczuwałam ból w odbycie (mam problem z hemoroidami)- po leczeniu ziołami ogromna poprawa. Tydzień przed menstruacją mam ZNP( bolesne, nabrzmiałe piersi, zmiany nastrojów, nerwowość, senność, potliwość).
Miałam robione badania na tarczyce- narazie wyniki są na granicy- ale jest ok. Martwią mnie te bóle brzucha, zaczynają mi ogromnie utrudniać życie i funkcjonowanie. Lekarze nie mają na mnie pomysłu. Poruszałam z dwoma ginekologami temat endometriozy- ze może mam jelitową- to mnie wyśmiali- nie wiem co mam robić dalej, gdzie się udać. Może zna ktoś dobrego, godnego zaufania ginekologa w okolicach Krakowa lub Bielska-Białej, kto mógłby mi pomóc zdiagnozować czy mogę mieć endometriozę?
Zdecydowałam się tutaj napisać, bo naprawdę już nie wiem gdzie mam szukać pomocy. Czy moje objawy mogą świadczyć o endometriozie? Wszystko zaczęło się ponad rok temu. Zaczęłam odczuwać dziwne bóle po prawej stronie brzucha, (muszę tutaj zaznaczyć, że 29 lat temu przeszłam jako niemowlę- operację na skręt jelit, która się udała, bo żyję, ale niestety szycie jest tak paskudne, że każdy lekarz u którego się nie zjawię stwierdza zrosty pooperacyjne w okolicach jelit, na jelitach). Mój gastroenterolog wysyłał mnie na kolonoskopie, gastroskopie (refluks przełyku) i zrobił usg jamy brzusznej- wszystko wyszło dobrze. Lekarz stwierdził,że w takim razie bóle brzucha są skutkiem zrostów po operacji.
Byłam także u ginekologa- miałam usg dopochwowe- wszystko dobrze- poza tym, że ostatnio miałam zapalenie przydatków, ale po lewej stronie, a bóle brzucha są po prawej stronie. Niepokoją mnie bóle brzucha, gdyż zauważyłam, że pojawiają się one i nasilają zaraz po menstruacji dzień, może dwa po. Ostatnio trwały dwa tyg.- lekarz gastroenterolog przepisał mi antybiotyk dojelitowy +metaspasmyl-bóle po kilku dniach ustąpiły, jednak niestety po kolejnej miesiączce pojawiły się na nowo- w okolicach jelita, lekko po niżej. Czasem dotykają całego podbrzusza, mam wtedy napuchnięty, obrzmiały brzuch, towarzyszą mi wzdęcia. Zauważyłam także, że bóle brzucha, które z czasem się nasiliły, zaczęły mi towarzyszyć, kiedy rok temu na jajniku pojawiła mi się malutka torbiel- po 3 miesiącach leczenia Dianą- wchłonęła się. Okres zawsze mam około 5-6 dni. Pierwsze dwa dni zazwyczaj bolesne i obfite (ale do wytrzymania, nie zwijam się z bólu). Parę lat temu miałam bolesną miesiączkę, ale leczyłam się medycyną chińską, ziołami i od tego czasu ogromna poprawa. Miałam też często problem z wypróżnianiem podczas miesiączki, bardzo bolesne wypróżnianie i odczuwałam ból w odbycie (mam problem z hemoroidami)- po leczeniu ziołami ogromna poprawa. Tydzień przed menstruacją mam ZNP( bolesne, nabrzmiałe piersi, zmiany nastrojów, nerwowość, senność, potliwość).
Miałam robione badania na tarczyce- narazie wyniki są na granicy- ale jest ok. Martwią mnie te bóle brzucha, zaczynają mi ogromnie utrudniać życie i funkcjonowanie. Lekarze nie mają na mnie pomysłu. Poruszałam z dwoma ginekologami temat endometriozy- ze może mam jelitową- to mnie wyśmiali- nie wiem co mam robić dalej, gdzie się udać. Może zna ktoś dobrego, godnego zaufania ginekologa w okolicach Krakowa lub Bielska-Białej, kto mógłby mi pomóc zdiagnozować czy mogę mieć endometriozę?