witajcie
Re: witajcie
Dziekuje Alciu
To prawda ze bez bolu jest o wiele lepiej - zycie jest bardziej komfortowe.
To prawda ze bez bolu jest o wiele lepiej - zycie jest bardziej komfortowe.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Serdeczne gratulacje:) No i oczywiście ciesze się bardzo że nie boli
Re: witajcie
Dziekuje serdecznie Odczuwam dyskomfort po jakims czasie jak mam noge Kevina na sobie jak leze na brzuszku ale nie mam bolu. Staram sie uwazac na siebie ale tez zaczelam chodzic na silownie - nawet po silowni nie odczuwam bolu wiec jest naprawde coraz lepiej.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
No to rewelacja miło to czytać... u mnie niestety nie jest tak "różowo" w grudniu laparo a teraz już torbiel... i boli... nie przestało nawet na jeden dzień...
Re: witajcie
Bardzo mi przykro ze nadal odczuwasz bole - moze spowodowane sa ponownymi zrostami ??? Jezeli nie radzisz sobie z bolem to moze warto udac sie do specjalisty od leczenia bolu - ja czuje sie lepiej bo mialam wizyty w klinice leczenia bolu i specjalista zdecydowal sie wyslac mnie na zastrzyk.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Gosiu, a jak w tym tygodniu?
Re: witajcie
Dostalam miesiaczke w zeszlym tygodniu - poczatkowo bole bo bylam na pigulkach anty ale dwa dni i przeszlo wszystko. Co do dolnej czesci plecow - nie odczuwam zadnego bolu jak dotychczas. Nawet nie odczuwam dyskomfortu - zobaczymy jak to bedzie przez kolejne dwa tygodnie bo za dwa tygodnie mam opisac jak wyglada sprawa z bolem i odeslac formularz do specjalisty od leczenia bolu. Zobaczymy za jaki czas bedzie kolejny zastrzyk bo jak na razie specjalista nic nie wspomnail na temat kiedy ale napomknal ze kolejnym razem poczuje igle - co ja skwitowalam ze wolalabym aby zostala tak jak jest bo nie chce niczego czuc podczas zastrzyku Obydwoje sie usmiechnelismy - na sali 4 osoby byly przy mnie podczas podawania zastrzyku.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Gosiu jak samopoczucie? Mam nadzieje że ból nie doskwiera?!
Re: witajcie
Alciu bol nie doskwiera juz Czuje sie naprawde bardzo dobrze Dzieki
Wczoraj kontrakt na sprzedaz domu zostal wymieniony i mam juz swoj wlasny dom - wczoraj juz dom zostal ubezpieczony.
Jak tylko porobie fotki bo ide tam we wtorek badz srode to kilka wrzuce
We wtorek mialam ostatnio czwarta szczepionke na WZW typu B, ktora juz jest na cale zycie.
Za dwa tygodnie mysle by rozpoczac praktyczna nauke jazdy z instruktorem - juz zadzwonilam do niego i teraz tylko umowic sie na konkretny termin
Wczoraj kontrakt na sprzedaz domu zostal wymieniony i mam juz swoj wlasny dom - wczoraj juz dom zostal ubezpieczony.
Jak tylko porobie fotki bo ide tam we wtorek badz srode to kilka wrzuce
We wtorek mialam ostatnio czwarta szczepionke na WZW typu B, ktora juz jest na cale zycie.
Za dwa tygodnie mysle by rozpoczac praktyczna nauke jazdy z instruktorem - juz zadzwonilam do niego i teraz tylko umowic sie na konkretny termin
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Same dobre wieści
Zero bólu, dom, jazdy.......Super!!!
Zero bólu, dom, jazdy.......Super!!!
Re: witajcie
no to rzeczywiscie same dobre wiesci
super! extra! superextra
super! extra! superextra
Re: witajcie
12 lutego odbieram klucze do mojego domu
17 lutego o godz. 10.30 mam pierwsza lekcje jazdy samochodem.
No i wkrotce juz sie przeprowadzam
17 lutego o godz. 10.30 mam pierwsza lekcje jazdy samochodem.
No i wkrotce juz sie przeprowadzam
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
jejku, ale nowosci!
Nie moge sie doczekac zdj.
Gratulacje!
Nie moge sie doczekac zdj.
Gratulacje!
Re: witajcie
Dziekuje Sloneczko - zdjecia na pewno Ci przesle
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Gosienko ja ci juz na FB pisalam jak bardzo sie ciesze Twoim szczesciem :*
A nie jestem w stanie wam wszystkim kochanym napisac pojedynczko a wiem ze wszystkie zagladacie do Gosienki to chcialam wam zyczyc Szczesliwych pelnych milosci Walentynek :* I pamietajcie jestem z wami i zagladam i czytam i trzymam za was wszystkie kciuki :*:*:* Pozdrawiam :*
A nie jestem w stanie wam wszystkim kochanym napisac pojedynczko a wiem ze wszystkie zagladacie do Gosienki to chcialam wam zyczyc Szczesliwych pelnych milosci Walentynek :* I pamietajcie jestem z wami i zagladam i czytam i trzymam za was wszystkie kciuki :*:*:* Pozdrawiam :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Re: witajcie
Ewelinko dziekuje bardzo i mam nadzieje ze mialas wspaniale Walentynki Pozdrawiam cieplo :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: witajcie
Gosiaku kochany, jakos tak pusto na forum, gdy wchodze, a Ciebie nie widze ale wiem, ze u Ciebie ok, ze masz wiele zajec, ze duzo zmian... sciskam Cie wirtualnie
Re: witajcie
a gdzie zdj????
Re: witajcie
Gosiu, ja juz dluzej nie moge bez Ciebie!!!!!!!
wroc!
wroc!
Re: witajcie
Jak się czujesz kochana?
Re: witajcie
Jestem kochane - postaram sie wrzucic fotki z telefonu. Obecnie mieszkam razem z Kevinem w jego domu i wciaz mam kilka kartonow do rozpakowania.
Po zastrzyku podanym w szpitalu nie odczuwam bolu. Od tego tygodnia nie biore rowniez amitryptyliny na bol od uszkodzonego nerwu i bol nie powrocil. Jestem zywsza po odstawieniu amitryptyliny i nie musze zbyt dlugo spac jak poprzednio.
Buziaki
Po zastrzyku podanym w szpitalu nie odczuwam bolu. Od tego tygodnia nie biore rowniez amitryptyliny na bol od uszkodzonego nerwu i bol nie powrocil. Jestem zywsza po odstawieniu amitryptyliny i nie musze zbyt dlugo spac jak poprzednio.
Buziaki
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
To wspaniałe wieści, choć przyznam, że troszkę ubogie i krótkie
Re: witajcie
Tydzien temu ja i Kevin spedzilismy weekend w Scarborough nad morzem - pogoda byla wspaniala. Bylo slonecznie i cieplutko bo doszlo do 15 stopni. Potrzebowalismy tego bardzo bo chcielismy sie oboje odstresowac. Bardzo to nam pomoglo i spedzilismy wspaniale czas razem. Zamierzamy wybrac sie tam ponownie
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Witaj kochana
Dzieki za wszystkie wiadomosci! B.serdecznie gratuluje nowego domu! wlasnego! i ciesze sie, ze sobie tak dobrze, zgodnie, milo, rozwaznie ukladasz zycie Oprocz zdrowia (kt. zycze Ci nieustannie) trzymam kciuki za wspolna przyszlosc Twoja i Kevina. Gosiu, wiem, ze mialas przeprowadzke i tysiace innych spraw, ale nie znikaj nam z oczu na tak dlugo
Dzieki za wszystkie wiadomosci! B.serdecznie gratuluje nowego domu! wlasnego! i ciesze sie, ze sobie tak dobrze, zgodnie, milo, rozwaznie ukladasz zycie Oprocz zdrowia (kt. zycze Ci nieustannie) trzymam kciuki za wspolna przyszlosc Twoja i Kevina. Gosiu, wiem, ze mialas przeprowadzke i tysiace innych spraw, ale nie znikaj nam z oczu na tak dlugo
Re: witajcie
Dziekuje kochana - postaram sie nie znikac na zbyt dlugo a na razie chora siedze w domku wiec moze uda mi sie wrzucic kilka foteczek
Oto moj dom - jego przod i tyl oraz ogrod
Oto moj dom - jego przod i tyl oraz ogrod
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Living room i jeden z pokojow tzw. bedroom (moj dom ma 3 pokoje na gorze - jeden jest wiekszy oraz 2 mniejsze)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
obejrzalam uwaznie wszystkie zdj. i fajny ten domek
i jak to jest miec swoje 4 katy?
a nie bylo Ci zal opuszczac wynajete mieszkanie, kt. Ci tyle tak dobrze sluzylo?
I jak sie mieszka u Kevina?
a jak z dojazdami?
I czy zaczelas juz jakies remonty w domku?
i jak to jest miec swoje 4 katy?
a nie bylo Ci zal opuszczac wynajete mieszkanie, kt. Ci tyle tak dobrze sluzylo?
I jak sie mieszka u Kevina?
a jak z dojazdami?
I czy zaczelas juz jakies remonty w domku?
Re: witajcie
Wspaniale jest miec wlasne 4 katy - czuje sie bezpieczna bo nikt mi nie odbierze domu badz nie da wypowiedzenia ze musze szukac sobie innego miejsca do mieszkania.
Troche zal mi bylo opuscic mieszkanie ale w koncu to nie bylo moje mieszkanie a tylko je wynajmowalam - wykalkulowalam ze zamiast placic komus za wynajem moge splacac swoj wlasny dom i wyszlo mi nawet taniej o okolo 100 funtow niz placenie komus za wynajem.
U Kevina mieszka sie dobrze - czuje sie jak u siebie a to jest bardzo wazne. Musimy doprowadzic domek do porzadku - kupic lozko bo spimy na materacu a takze dokupic sofe - lozko do biura gdzie w razie czego jak beda goscie to rozlozymy sobie tam lozko I my bedziemy spac w jego biurze a goscie w sypialni. Musze sie jeszcze rozpakowac bo nie jestem rozpakowana z kartonow jeszcze do konca - zostalo juz niewiele do zrobienia ale ostatnio chorowalam I jeszcze nie doszlam do siebie po chorobie bo wciaz trzyma mnie kaszel I nie odczuwam komfortu oddychania.
Z dojazdami jest roznie - czasem dojezdzam autobusem badz pociagiem do pracy, czasem tak jak dzis znajomi (Anne Marie i Rob)zabieraja mnie samochodem do pracy bo pracuje z dziewczyna ktora chlopak zawozi do pracy jak ma wolne - z powrotem z pracy jest troszke inaczej bo raz Rob (chlopak Anne Marie) a raz Kevin przyjezdzaja po nas po pracy i wracamy samochodem. Ja obecnie mam tez lekcje jazdy samochodem wiec mam nadzieje ze wkrotce bede juz ja kierowac samochodem i z dojazdami bedzie inaczej troszke.
W moim domku mieszka tata Kevina i on chce wbudowac kuchnie i polozyc panele zamiast wykladziny w duzym pokoju i kuchni. My z Kevinem chcemy dobudowac garaz do mojego domku a takze zburzyc sciane miedzy lazienka w ubikacja zeby to razem polaczyc. Na razie to jest plan do mojego domku. Chcemy tez wzmocnic plot od strony sasiadow a takze zmienic ogrod z tylu domu by wygladalo to ladniej troszke
Troche zal mi bylo opuscic mieszkanie ale w koncu to nie bylo moje mieszkanie a tylko je wynajmowalam - wykalkulowalam ze zamiast placic komus za wynajem moge splacac swoj wlasny dom i wyszlo mi nawet taniej o okolo 100 funtow niz placenie komus za wynajem.
U Kevina mieszka sie dobrze - czuje sie jak u siebie a to jest bardzo wazne. Musimy doprowadzic domek do porzadku - kupic lozko bo spimy na materacu a takze dokupic sofe - lozko do biura gdzie w razie czego jak beda goscie to rozlozymy sobie tam lozko I my bedziemy spac w jego biurze a goscie w sypialni. Musze sie jeszcze rozpakowac bo nie jestem rozpakowana z kartonow jeszcze do konca - zostalo juz niewiele do zrobienia ale ostatnio chorowalam I jeszcze nie doszlam do siebie po chorobie bo wciaz trzyma mnie kaszel I nie odczuwam komfortu oddychania.
Z dojazdami jest roznie - czasem dojezdzam autobusem badz pociagiem do pracy, czasem tak jak dzis znajomi (Anne Marie i Rob)zabieraja mnie samochodem do pracy bo pracuje z dziewczyna ktora chlopak zawozi do pracy jak ma wolne - z powrotem z pracy jest troszke inaczej bo raz Rob (chlopak Anne Marie) a raz Kevin przyjezdzaja po nas po pracy i wracamy samochodem. Ja obecnie mam tez lekcje jazdy samochodem wiec mam nadzieje ze wkrotce bede juz ja kierowac samochodem i z dojazdami bedzie inaczej troszke.
W moim domku mieszka tata Kevina i on chce wbudowac kuchnie i polozyc panele zamiast wykladziny w duzym pokoju i kuchni. My z Kevinem chcemy dobudowac garaz do mojego domku a takze zburzyc sciane miedzy lazienka w ubikacja zeby to razem polaczyc. Na razie to jest plan do mojego domku. Chcemy tez wzmocnic plot od strony sasiadow a takze zmienic ogrod z tylu domu by wygladalo to ladniej troszke
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: witajcie
Ale super!!! Wspaniale Gosiu cieszę się razem z Tobą