Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Jest trend poprawiania urody. Tu i owdzie slyszy sie o operacjach plastycznych. Juz nie tylko gwiazdy ida dobrowolnie pod noz, ale rowniez nasze sasiadki, kolezanki... Do czego to prowadzi? Czy nie przesadzamy z tym kultem mlodosci i nieskazitelnosci?

Uwazam ze operacje powoduja ze nie jestesmy soba - wygladamy mniej naturalnie a to jest bardzo widoczne. Z tego co najbardziej slyszalam to mojej kolezanki przyjaciolka miala operacje plastyczna powiekszenia piersi - ale byla zadowolona z ich wygladu pomimo ze cierpiala troche po operacji.

Nie wiem czy odwazylabym sie poddac operacji plastycznej - jako ze wiem ze kazda operacja niesie pewne ryzyko to wiem rowniez ze jezeli chce sie wygladac lepiej to moze taka operacja przyniesc odwrotny rezultat jezeli zostanie wykonana niewlasciwie przez specjaliste a byly takie wypadki ....

dokladnie! ja tez nie przewiduje operacji u siebie dosc mam bolu! wygladam jak wygladam gdybym miala np. ogromny, nieproporcjonalny nos... to bym o tym pomyslala. Mam 2 znajome po operacji nosa - zupelnie odmienilo to ich wyglad, ale moj nos jest w normie, wiec nie ma tematu Zupelnie inaczej natomiast odbieram operacje plastyczne ludzi zdeformowanych choroba lub po oparzeniach, wybuchach czy pogryzieniach. Im naprawde takie operacje ratuja zycie!

tez zgodze sie z Toba - ze operacje plastyczne ratujace ludziom zycie sa operacjami naprawde potrzebnymi. tylko w taki sposob jest mozliwy powrot do wczesniejszego wygladu chociaz z reguly wymaga to dluzszeo czasu zeby wrocic do poprzedniego wygladu - jednakze w takim czlowieku pozostanie zalamana psychika powodujaca ze powtorzenie sie sytuacji moze wywolac paniczny strach spowodowany trauma z przeszlosci

Operacje plastyczne dosłownie czasami ratują ludziom życie, bowiem u ludzi z ekstremalna otyłością po odchudzeniu pozostają wielkie fałdy luźnej skóry a to powoduje infekcje... Niestety z tego co wiem firmy ubezpieczeniowe nawet w takich przypadkach mają wielkie opory przed operacjami plastycznymi i zwykle nie pokrywają ich kosztów... Abstrahując jednak od podobnych zabiegów i skupiając się na operacjach mających na celu jedynie poprawę wyglądu... hmm.... Ja uważam że każdy jest wolny i może robić ze swoim ciałem co chce... Ale naprawdę faceci wola naturalne kobiety A poza tym operacje plastyczne mogą mieć bardzo poważne skutki jak napisały moje przedmówczynie, ryzyko poważnych urazów jest niewielkie, ale zdarza się że organizm nie akceptuje obcego ciała wewnątrz, nie można tego przewidzieć, często się to zdarza...
Pozdrawiam

Szwedka w spiaczce po operacji biustu w Gdansku http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/ ... l?cookie=1 - afera miedzynarodowa

jestem zszokowana tym artykulem

teraz glosno o tym przypadku, ale kiedys pamietam glosno bylo o in. Szwedce,operowanej w Polsce, kt. po zdjeciu bandazy ukazaly sie 4 piersi 2 sterczace silikonowe i 2 jej wlasne obwisle

vwd pisze:teraz glosno o tym przypadku, ale kiedys pamietam glosno bylo o in. Szwedce,operowanej w Polsce, kt. po zdjeciu bandazy ukazaly sie 4 piersi 2 sterczace silikonowe i 2 jej wlasne obwisle

widocznie lekarze zle ja zrozumieli

Gosiu, co za wisielcze poczucie humoru A slyszalyscie o tym, ze botoks wstrzykuje sie na zmarszczki, ale ostatnio rowniez na migreny!!!

domowniczka pisze:Gosiu, co za wisielcze poczucie humoru

chcialam powiedziec ze moze nie znali do konca jezyka ale sadze jednak ze operacja sie nie udala gdyz silikony zostaly wlozone zbyt wysoko - sytuacja wymknela sie spod kontroli.

wroce do tego botoxu
"Cierpiącym na migrenę pomoc może jednak właśnie botox. W trakcie zabiegu lekarz wstrzykuje do mięśni mimicznych odpowiednią dawkę preparatu, co skutkuje blokadą
zakończeń nerwowych i uniemożliwia wystąpienie skurczy prowadzących do napadu migreny."
zrodlo: http://kobieta.interia.pl/uroda/pielegn ... 55674,1665

domowniczka pisze:wroce do tego botoxu
"Cierpiącym na migrenę pomoc może jednak właśnie botox. W trakcie zabiegu lekarz wstrzykuje do mięśni mimicznych odpowiednią dawkę preparatu, co skutkuje blokadą
zakończeń nerwowych i uniemożliwia wystąpienie skurczy prowadzących do napadu migreny."
zrodlo: http://kobieta.interia.pl/uroda/pielegn ... 55674,1665

calkiem ciekawe, tylko na ile to jest bezpieczny zabieg ... hmmmm

czy botox nie przynosi czasem jakichs powiklan?? ciekawe czy pomagajac pozbyc sie migreny nie powoduja skutkow ubocznych dla innych czesci ciala.

w Europie jeszcze ta met. leczenia migreny nie jest zatwierdzona... czas pokaze

też słyszałam o tym botoxie na migrenę.Podobno rewelacja.A co do operacji plastycznych to ja uważam to za zbędną rzecz,Chyba że ktoś urodził się z poważnym defektem.Ale poprawianie biustu czy nosa dla własnego widzi mi się -NIE ! Sama bym poprawiła parę rzeczy w sobie,ale ludzie poważnie chorują,przechodzą poważne operacje nie kiedy zagrażające życiu a tu idzie się pod nóż dla poprawy własnego ego.trzeba zaakceptować się takim jakim się jest.Ale takie rzeczy rozumieją osoby które coś przeszły.Zwykły śmiertelnik nie zastanawia się tak nad swoim życiem.Mnie choroba nowotworowa zmieniłam bardzo,i do tego jeszcze endo...Inaczej patrzę na świat i cieszę się że mogę istnieć.Co z tego że moje piersi nie wyglądają już tak jak kiedyś i te parę rozstępów.Trzeba brać życie takim jakie ono jest!

Gosienko zgadzam sie z Toba w 100 % - mnie bardzo zmienila zarowno choroba przednowotworowa i nowotworowa a zeby poprawic moje cialo to wole nad nim popracowac niz isc pod noz

Czy Ty Gosiu też u siebie odczuwasz takie duże zmiany po tym wszystkim?Ja czuję że jestem innym człowiekiem.Bardziej rozważnie podchodzę do różnych spraw i potrafię się bardziej cieszyć z życia niż kiedyś.
A jak miałabym kasę na operację plastyczną to wolałabym te pieniądze wydać na invitro i być otyłą,z niedoskonałościami ciała ale szczęśliwą mamą

Gosiu odkad zostalam zdiagnozowana ze zmianami przednowotworowymi a szczegolnie nowotworowymi to zauwazylam duza zmiane - podchodze do zycia calkiem inaczej - bardziej odpowiedzialnie i staram sie cieszyc kazdym dniem jaki mam - lapie kazdy dzien jak przychodzi oraz ciesze sie tymi dniami troszke inaczej niz kiedys poniewaz wczesniej zycie bylo bardziej beztroskie jak bylam mlodsza i myslalam ze na wszystko mam czas jeszcze. Te zmiany w zyciu spowodowaly ze wiem ze nie mamy zawsze tego czasu tyle ile bysmy chcialy - pewne sprawy zawazyly rowniez na tym ze chce miec wlasna rodzine i maluszki - wszystkie problemy otworzyly mi oczy na to ze czas ciagle ucieka i czasem bywa tak ze odkladajac cos na pozniej mozemy sie tego nie doczekac.
Pieniadze z pewnoscia wolalabym wydac na leczenie i powrot do zdrowia niz na operacje plastyczna.

Życzę Gosieńko dalszej siły i wiary do walki i żeby cię optymizm nie opuszczał.Damy radę!Na pewno damy radę!

Gosienko musimy dac rade - tylko w nas jest sila.

Czesc dziewczyny! wlasnie ostatnio mialam okazje rozmawiac z jedna babka po liftingu i mowila, ze to okropnie bolesne