Ale chociaż moja lekarka rodzinna wiedziała o czym mówię:).
Temat zaczął się już w dziale powitań ale pozwoliłam sobie skopiować wypowiedzi dotyczące tematu:
http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic.php?f=20&t=535
n83 pisze: (...)Czytając niektóre historie utwierdzam się w przekonaniu, że wiedza na temat endo wśród kobiet a co straszne wśród środowisk medycznych jest nie wystarczająca. Kobiety pozbywają się różnych narządów np. nerki, dolegliwości nie przechodzą a nikt nie wie że bóle brzucha i różne dolegliwości w obrębie jamy brzusznej mogą być spowodowane przez endo...Standardem przy diagnozowaniu niewyjaśnionych bóli brzucha u kobiet powinno być na początku wykluczenie endo.... A o endo oprócz ginekologów powinni się także szczegółowo uczyć gastrolodzy i urolodzy-bo niewiedza tych lekarzy w tym temacie uważam że jest duża...a objawy czasem wskazują na problem gastryczny a przyczyną może być endo.... Ten temat powinien być poruszony na spotkaniach które mają lekarze i przynajmniej jedno spotkanie powinni mieć poświęcone temu tematowi wraz z otrzymaniem szczegółowych materiałów o endo i jej rozpoznawaniu.gosiak76 pisze:n83,
zgadzam sie z Toba w 100% ale moge zasugerowac ze rowniez sa lekarze ginekolodzy ktorzy posiadaja znikoma wiedze na temat endo - wiec jak wymagac od urologow i gastrologow tej wiedzy skoro to wlasnie ginekolodzy powinni potrafic zdiagnozowac endo - a jezeli wystepuje ona w ukladzie moczowym lub na jelicie to wtedy powinni podzielic sie wiedza i razem wspolpracowac jako zespol.
moge dodac ze to nie tylko dotyczy lekarzy w Polsce - to dotyczy wszystkich lekarzy na swiecie - w Anglii sa specjalisci od endometriozy gdyz zwyczajny ginekolog nie posiada wlasciwej wiedzy w zakresie endo.domowniczka pisze:Witaj n83 Dotknęłaś b.interesującego problemu... Co mają robić kobiety, gdzie szukać ratunku, gdy sam gin. już nie wystarcza? gdy endo zainfekowało np. jelita i gin. już tego nie wyleczy?