Strona 6 z 9

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 26 marca 2011, 18:33
autor: gosiak76
Ciesze sie ze lepiej sie czujesz - no pogoda moze miec wplyw na nasze samopoczucie ale najwazniejsze ze wszystko wyglada lepiej :) Znalazlas "nie-uciekinierow" zeby porobic im sesje zdjeciowa ??? Mam nadzieje ze niedlugo znajdziesz wiecej modeli - wiecej zwierzat, motyle, pszczolki na kwiatkach :)

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 26 marca 2011, 18:39
autor: catrina27
Mam jedną chętną nie-uciekinierkę ale nie możemy się zgrać w czasie, a jak już się zgrałyśmy to deszcz padał :( Ja lubię iść tak na żywioł i tak też uczynię ;) czekam tylko na słoneczko i do boju 8)

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 26 marca 2011, 20:30
autor: gosiak76
Mam nadzieje ze sie zgracie w czasie i bedziesz miala super zdjecia :) mysle ze jak bede miec chwilke to tez zaczne robic zdjecia :) zycze aby pogoda sie poprawila i zebys mogla oddac sie swojej pasji :)

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 28 marca 2011, 11:05
autor: catrina27
Ogólnie czuję się już lepiej. Mam jeszcze chwilowe ataki- złapie i puści, ale już są do zniesienia. Dziś rano odczuwałam potworny ból brzucha... Jakbym czuła każdy milimetr jelit. Masakra jakaś...

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 28 marca 2011, 12:16
autor: gosiak76
Kasiu mam nadzieje ze to sie ustabilizuje z tym bolem - moze jakis stres Cie dopadl i teraz odczuwasz to troche. Wypoczywaj sporo i pamietaj unikaj stresow oraz powodow zeby sie denerwowac bo to one powoduja ze zle sie czujemy.

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 29 marca 2011, 09:53
autor: catrina27
Został mi jeszcze tydzień V... Mam trochę mieszane myśli bo podczas brania czułam się dobrze. Boję się trochę co będzie po odstawieniu... :roll: @ nie miałam od trzech miesięcy... W poniedziałek mam usg, konsultacje z doktorową i mam nadzieję :mrgreen: światło. Także i się cieszę i mam małego stracha

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 29 marca 2011, 11:34
autor: gosiak76
Kasienko myslami jestem z Toba caly czas - mam nadzieje ze po odstawieniu Visanne i wlaczeniu zielonego swiatelka wszystko sie jakos unormuje i ulozy super dla Was obydwojga. Jestem ciekawa Twojego usg oraz decyzji Twojej doktorowej w nastepnym tygodniu.
Jak dzis wyglada Twoj dzien - czy nadal odczuwasz bole ???
Pozdrawiam cieplutko :)

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 29 marca 2011, 12:34
autor: catrina27
Nie. Bóle się unormowały. Te kilka dni w domu leniuchowałam na maxa i czuję się dużo lepiej:) Dziś mam małe ADHD :lol: energia mnie rozpiera :D

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 29 marca 2011, 13:00
autor: gosiak76
Super ze bole sie unormowaly a skoro rozpiera Cie enrgia to proponuje spacerek z mezem i oddanie sie pasji fotografowania :)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 1 kwietnia 2011, 11:37
autor: gosiak76
Kasiu wiem ze dzis masz usg wiec trzymam kciuki i mam nadzieje ze teraz juz wszystko bedzie dobrze :*

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 1 kwietnia 2011, 12:50
autor: vwd
catrina27 pisze:Dziś mam małe ADHD :lol: energia mnie rozpiera :D
super :) ja uwielbiam, gdy znajduje sie w takim stanie ;) Wszystkiego dobrego :) i milego week. :D

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 1 kwietnia 2011, 21:01
autor: catrina27
Ja też lubię taki stan :lol:
Gosiu dziś miałam wizytę i dostałam skierowanie na usg, które mam w poniedziałek. Zostały mi 3 tabletki V. Myślę już o usg-wiem, że od tego bardzo dużo zależy.

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 2 kwietnia 2011, 01:04
autor: gosiak76
Wyobrazam sobie Kasiu ze od tego duzo zalezy i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze wygladalo podczas badania. Teraz ja bede czarowala przez te 3 dni ktore zostaly do badania usg :) Daj znac na ktora godzine idziesz w poniedzialek na badanie to telepatycznie bede z Toba zeby lekarka zapalila upragnione swiatelko do dalszych dzialan :)

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 2 kwietnia 2011, 10:48
autor: catrina27
18:45 mam usg, a o 19:45 mam wizytę u doktorowej. To w tym samym budynku także chwilę poczekam na wyrok. Ale wolę poczekać i wszystko rozjaśnić, niż czekać kolejne dni w niewiedzy.

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 2 kwietnia 2011, 14:01
autor: gosiak76
Masz racje ze lepiej wiedziec od razu niz czekac w niewiedzy - wiec myslami bede z Toba o tej porze bo a do tego bede w domku wiec to sporo da bo bede wylaczona od rzeczy zwiazanych z praca. Jak tylko bedziesz wiedziala co i jak to prosze daj znac. Powodzenia Kasiu :)

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 08:22
autor: catrina27
Dziś wzięłam (mam nadzieję) ostatnią tabletkę V. Usg będzie mi robiła ta sama doktorowa co miesiąc temu, także tu mam chociaż komfort psychiczny bo wiem czego mogę się spodziewać. Tak naprawdę po usg sama będę mogła ocenić sytuację bo wyniki dostaję do łapki. A wizyta u doktorowej to formalność.
Ważny dzień dla mnie, dla mojego związku... Chciałam żeby decyzja o maleństwu wyszła spontanicznie, ale nie zawsze mamy to czego pragniemy. I tak się cieszę z tego co mam, że moje losy toczą się w dobrym kierunku, że uniknęłam 2 laparo, że nie mam bóli. Ale też powstaje pytanie w mojej głowie co będzie po odstawieniu V ? Jak się będę czuła. No to ulałam z siebie i trochę goryczy i nadziei jak i obaw.
Pozdrawiam Foremki.

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 09:51
autor: domowniczka
Nadszedl poniedzialek :) Dzis wiele sie wyjasni :) Myslami jestem z Toba :) :)

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 17:07
autor: gosiak76
Kasiu myslalmi jestem z Toba i mam nadzieje ze Twoje obawy zamienia sie w nadzieje i wszystko potoczy sie tak jak chcielibyscie z mezem zeby sie Wam ulozylo. Prosze daj znac jak tylko bedziesz po wizycie. Mam nadzieje ze otrzymasz dobre wiadomosci i pojawi sie zielone swiatelko. Buziaki.

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 20:57
autor: catrina27
wyniki usg "Jama macicy linijna pusta -jajnik prawy o wymiarach 26x21mm z kilkoma pęcherzykami do 8 mm
-jajnik lewy o wymiarach 44x23 z bezechowym pęcherzykiem 13x8mm Zatoka Douglasa bez płynu'"
Dostałam :mrgreen: światło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mój mąż jeszcze dostał instrukcję obsługi do mnie :lol:

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 21:18
autor: gosiak76
Kasienko to najwspanialsze wiadomosci jakie moglas otrzymac - moje telepatyczne mysli pomogly i ciesze sie razem z Wami z tych wiadomosci. A co do tej instrukcji to calkiem ciekawa sprawa - przynajmniej wiadomo jak z Toba ma postepowac skoro jest wlaczone zielone swiatelko :lol:
Mam nadzieje ze niedlugo uslyszymy jeszcze lepsze wiadomosci o owocu Waszych dzialan :)

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 22:26
autor: karolina794
Kasieńko łap chwilkę i do dzieła.Jest wiosna,więc czekam na wieści o wizycie bociana.
Trzymam mocno kciuki kochana ;-*

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 5 kwietnia 2011, 21:08
autor: catrina27
Gosiu dziękuję za wsparcie- na pewno odbierałam twoje myśli telepatycznie bo byłam bardzo spokojna już u lekarzy :)
Dziewczyny dziękuję za wsparcie i słowa otuchy w tych ciężkich chwilach.
kupiłam już dziś dla siebie kwas foliowy i... dla męża kompleks witamin bo się domagał, że on też chce się wzmocnić a raczej plemniki :lol: nawet pytał wczoraj doktorowej czy ma coś brać :D

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 5 kwietnia 2011, 21:17
autor: gosiak76
Super ze sie juz zaopatrzyliscie w odpowiednie skladniki aby moc sie przygotowac na spokojnie do staran :)
Ciesze sie ze bylas spokojna u lekarzy - fajnie ze moje mysli dotarly do Ciebie :)

Re: Żyje się tylko raz

: środa, 6 kwietnia 2011, 11:16
autor: vwd
Catrina, super wiadomosci :) i dobre do tego Wasze podejscie :) Ciesze sie, ze wszystko sie uklada :D Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 8 kwietnia 2011, 08:20
autor: catrina27
Po odstawieniu V nie czuję się dobrze :( Mam bóle które "atakują" mi brzuszek i narządy rodne. Domyślałam się że mogą wystąpić ale nie myślałam, że w takim nasileniu i tak szybko. Wiem, że mój organizm przystosował się do V i to mu się bardzo podobało ( bo czułam się świetnie) i teraz się domaga swojego "cudu" Z drugiej strony @ nie miałam 3 miesiące i może organizm się przygotowuje do @... :(

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 8 kwietnia 2011, 13:41
autor: hercik17
Tak mi przykro że znowu ból powrócił :( mogę tylko współczuć.Czy już zakończyłaś na dobre leczenie Visanne?
Życzę wytrwałości i oby bóle ustąpiły

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 8 kwietnia 2011, 17:53
autor: gosiak76
Kasiu mam nadzieje ze te bole nie beda trwaly dlugo a jezeli beda wystepowaly przez dluzszy okres czasu to udaj sie do swojej Pani doktor ktora bedzie w stanie troszke pomoc Ci w walce z tymi bolami. Zycze abys mogla cieszyc sie dniami bez bolu - moze rzeczywiscie organizm przygotowuje sie do cyklu @ - obserwuj siebie przez ten okres i zapisuj wszystko zeby nic nie wylecialo z pamieci jak pojawisz sie u swojej Pani doktor. Buziaki i wiele slonca kochana :**

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 8 kwietnia 2011, 21:09
autor: catrina27
hercik17 pisze:Czy już zakończyłaś na dobre leczenie Visanne?
Torbiel się wchłonęła "teren wyczyszczony :lol: i teraz mam czekać do pierwszej @ i zaczynamy z mężem starać się o maluszka :) Ból na chwilę obecną się utrzymuje bo musiałam wziąć lek przeciwbólowy no ale muszę być dobrej myśli.

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 8 kwietnia 2011, 21:21
autor: catrina27
Śmiać mi się dzisiaj chciało bo przyszła do mnie klientka ok 65 lat i mówi " Pani to taka młoda, widać że taka zdrowa- wy młodzi to takie szczęście macie zdrowie to się was tak trzyma" odpowiedziała tylko " to by się Pani zdziwiła jaka ja zdrowa jestem... A brzuch mnie tak bolał na twarzy ten ból miałam wypisany, sińce pod oczami. Nie wiem z której strony ona zauważyła tą zdrową mnie...

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 8 kwietnia 2011, 21:41
autor: gosiak76
catrina27 pisze:Nie wiem z której strony ona zauważyła tą zdrową mnie...
No Kasiu ja tego nie wiem ale moze slabo widziala - mysle ze w wiekszosci starsze osoby uwazaja ze my mlodzi jestesmy pokoleniem silnym i zdrowym ale to nie jest prawda a pewnie widzac Cie w pracy pomyslala ze jestes zdrowa na tyle jeszcze ze mozesz pracowac ;) Kasiu a moze te since akurat sie skryly jak ta pani przyszla - czasem dziewczyny maja since pod oczami bo sa tylko przemeczone albo tak po prostu maja i niektore uzywaja kremow zeby zakryc cienie pod oczami.
Kasiu dobrze ze nie widac po Tobie choroby - to jest najwazniejsze ze dobrze to wszystko skrywasz i nie widac tego po Tobie na zewnatrz dla innych osob ktore nie wiedza o Twej chorobie. Jestes niesamowita osoba i silna - trzymaj sie cieplo Slonko :**