A miało być tak pięknie...
Re: A miało być tak pięknie...
Głos wrócił i chyba wyzdrowialam, mój organizm jednak ma w sobie mnóstwo siły by uporać się ze wszystkim. Dziś jadę do szpitala po wynik, bo do tej pory nie znalazłam czasu. Kusi mnie aby odstawić Visanne. Po pierwsze ze względów finansowych, po drugie chciałabym już działać w innej sprawie Nie wiem jednak co mam robić.Może uda mi się pogadać z lekarzem i może pozwoli na to. Nie wiem za bardzo co robić.
A tak w życiu szalejemy z mężem, mamy urwanie pępka, tyle spraw. A w pracy tempo takie, że nawet nie mam czasu na przerwy i posiedzenie chwilę z Wami. Jakiś sajgon. No i brakuje mi chyba magnezu. Razutę się codziennie czekoladą, bo inaczej padłabym No i na nudę nie ma czasu.
Pozdrawiam Was gorąco
A tak w życiu szalejemy z mężem, mamy urwanie pępka, tyle spraw. A w pracy tempo takie, że nawet nie mam czasu na przerwy i posiedzenie chwilę z Wami. Jakiś sajgon. No i brakuje mi chyba magnezu. Razutę się codziennie czekoladą, bo inaczej padłabym No i na nudę nie ma czasu.
Pozdrawiam Was gorąco
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko, doskonale Cie rozumiem. Dokladnie takie same mysli miewam i zdarzylo mi sie odstawic leki i po czasie poinformowac gina nigdy nie byl tym zachwycony czasem warto dokonczyc cala zaplanowana serie! ale... czasem nasz organizm podpowiada nam co innego...
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko porozmawiaj na ten temat z lekarzem - mysle ze to najlepsze wyjscie aby wysluchac lekarza i ewentualnie podjac decyzje razem z nim o odstawieniu lub dalszym braniu leku - zeby pozniej nie powiedzial ze skoro sama odstawilas leki to zebys sie sama dalej leczyla bo niektorzy i tak potrafia odpowiedziec.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko też uważam że powinnaś skonsultować to z lekarzem.czasem możesz sobie sama zaszkodzić i będziesz potem tego żałowała,a postęp choroby po odstawieniu może być znacznie szybszy,pozdrawiam i życzę dobrej decyzji
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: A miało być tak pięknie...
ja odstawilam sama Danazol wczesniej niz bylo to planowane (mialam go stosowac przez rok) gin troche mnie opieprzyl, ale podszedl do tego ze zrozumieniem i polecil mi brac meza ostro w obroty mialam 3 miesiace, aby zajsc. Potem gin przewidywal nawrot choroby... zaszlam na poczatku 4 miesiaca
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: A miało być tak pięknie...
no i jak Aldonka?!
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko jak po wizycie w szpitalu ??? Udalo Ci sie porozmawiac z lekarzem na temat odstawienia leku ???
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: A miało być tak pięknie...
Witajcie!
Do lekarza mojego się nie dostanę, bo jest zawalony i pierwszą wizytę mam pod koniec sierpnia. Przestałam brać V, niestety musiałam, również z uwagi na finanse, bo naprawdę teraz u nas krucho się zrobiło i mam już szczerze dość brania tych tablet. Mam świadomość, że różnie może być z tym, ale musiałam spróbować. Wiem, że endo możę wrócić, obudzić się ze snu i zaatakować. Jednak ja chcę żyć pełnia i chce się starać o dzidzię.
Moja lekarka jak mnie ostatnio badała 2-05 o endo nic nie wspomniała, inna stwierdziła, że wogóle nie widać u mnie śladu endo. Ja pragnę mieć dziecko, najlepszy moment podobno jest po hsg, wszystko jest drożne i musimy próbować.
Czytam ostatnio o endo i wyczytałam, że my kobiety z endo powinnyśmy wspólżyć kiedy mamy okres lub plamienia, aby pomóc wydostać się krwi na zewnątrz. Podobno też ryzyko rozwoju endo zmniejsza się, gdy stosuje się tampony a nie podpaski. Jednym słowem Dziewczęta, jeśli często będziemy miały coś między nóżkami, tym będzie to lepsze dla nas To stwierdzili jacyś naukowcy
Będę starala się robić jak najwięcej aby jak najdłużej endo uśpić, nawet postaram się stosować do tego co wyżej. Czy pomoże nie wiem, ale zaszkodzić nie powinno.
Nie ukrywam, że troszkę się tym wszystkim denerwuję ale jestem też pełna ekscytacji...
cd nastąpi na pewno
Do lekarza mojego się nie dostanę, bo jest zawalony i pierwszą wizytę mam pod koniec sierpnia. Przestałam brać V, niestety musiałam, również z uwagi na finanse, bo naprawdę teraz u nas krucho się zrobiło i mam już szczerze dość brania tych tablet. Mam świadomość, że różnie może być z tym, ale musiałam spróbować. Wiem, że endo możę wrócić, obudzić się ze snu i zaatakować. Jednak ja chcę żyć pełnia i chce się starać o dzidzię.
Moja lekarka jak mnie ostatnio badała 2-05 o endo nic nie wspomniała, inna stwierdziła, że wogóle nie widać u mnie śladu endo. Ja pragnę mieć dziecko, najlepszy moment podobno jest po hsg, wszystko jest drożne i musimy próbować.
Czytam ostatnio o endo i wyczytałam, że my kobiety z endo powinnyśmy wspólżyć kiedy mamy okres lub plamienia, aby pomóc wydostać się krwi na zewnątrz. Podobno też ryzyko rozwoju endo zmniejsza się, gdy stosuje się tampony a nie podpaski. Jednym słowem Dziewczęta, jeśli często będziemy miały coś między nóżkami, tym będzie to lepsze dla nas To stwierdzili jacyś naukowcy
Będę starala się robić jak najwięcej aby jak najdłużej endo uśpić, nawet postaram się stosować do tego co wyżej. Czy pomoże nie wiem, ale zaszkodzić nie powinno.
Nie ukrywam, że troszkę się tym wszystkim denerwuję ale jestem też pełna ekscytacji...
cd nastąpi na pewno
Re: A miało być tak pięknie...
o tym wspolzyciu podczas @ i tamponach - nawet tego nie cytuje, zeby sie komus czasem nie utrwalilo! - to totalne bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jest zupelnie odwrotnie niz piszesz! Aldonko, powodzenia w staraniach Oby Ci sie udalo
Re: A miało być tak pięknie...
Dostałam okres i nie byl zbyt obfity, zupełnie nie bolał. Tylko nie miałam ochoty wychodzić na słońce, bo w tym skwarze trochę słabo mi się robiło. Teraz już końcóweczka leci. Jak na razie nic nie odczuwam, zero dolegliwości i choć bałam się tego okresu, to na szczęście nic się nie działo. Tabletki pewnie jeszcze tez działają, ale zobaczymy co będzie dalej
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: A miało być tak pięknie...
super!
a dalej... bedzie tylko lepiej
a dalej... bedzie tylko lepiej
Re: A miało być tak pięknie...
Super ze nie masz bolow - mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: A miało być tak pięknie...
nigdy nie używałam tamponów ale kiedyś lekarz zabronił mi ich używac.co do seksu w czasie plamień to ze wzgledu na higienę nie ryzykowałabym ale ciesze sie że jacyś naukowcy się interesują problemem może jeszcze coś odkryją pozdrawiam Aldonko trzymaj się i śmuc sie przecierz zawsze po burzy wychodzi słońce...
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko świetne wiadomości mam nadzieję że odstawienie Visanne nie przewróci twojego życia do góry nogami. A więc pracuj ciężko nad baby i będę trzymała kciuki z was.Oby się udało tego ci życzę z całego serca
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: A miało być tak pięknie...
oczywiscie kciuki trzymam i ja
Re: A miało być tak pięknie...
Prace nad planem "baby" rozpoczęte choć jesteśmy zapracowani, bo lada dzień piodpisujemy kredyt i wbijamy łopatę pod nasz dom marzeń.
Szybciej zdarzało mi się plamić podczas stosunku. Wczoraj nic się nie działo. Wierzę mocno i dzialamy aby powiększyć rodzinę Każdy news będzie opublikowany
Jestem bardzo podekscytowana wszystkim, tyle emocji siedzi we mnie. Nastawienie trochę lepsze niż przed braniem Visanne, przecież cos pomóc mi musi w końcu.
Szybciej zdarzało mi się plamić podczas stosunku. Wczoraj nic się nie działo. Wierzę mocno i dzialamy aby powiększyć rodzinę Każdy news będzie opublikowany
Jestem bardzo podekscytowana wszystkim, tyle emocji siedzi we mnie. Nastawienie trochę lepsze niż przed braniem Visanne, przecież cos pomóc mi musi w końcu.
Re: A miało być tak pięknie...
Wspaniale wiadomosci Aldonko - zycze aby marzenie o malenstwu urzeczywistnilo sie w jak najkrotszym czasie :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: A miało być tak pięknie...
Dzięki Gosiu!
Re: A miało być tak pięknie...
oj, kochana Aldonko to sie u Ciebie teraz dzieje!... az iskry polecialy z Twojego postu
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: A miało być tak pięknie...
Dawaj Czadu seks to dobry lek na endometriozę mam nadzieję,że niedługo już stworzysz ten domek marzeń
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: A miało być tak pięknie...
Dzięki, siły na małe conieco zawsze się znajdą, więc dajemy czadu
Wiecie jestem też szcześliwa po odstawieniu V, bo jestem już po okresie, bóli nie mam i nie miałam i nie występuje u mnie to plamienie, które podczas V niestety było. Teraz jestem czysta i aż momentami trudno mi w to uwierzyć. To głupie, ale przy podcieraniu jak nie widzę plamek krwi to jestem szcześliwa
Wiecie jestem też szcześliwa po odstawieniu V, bo jestem już po okresie, bóli nie mam i nie miałam i nie występuje u mnie to plamienie, które podczas V niestety było. Teraz jestem czysta i aż momentami trudno mi w to uwierzyć. To głupie, ale przy podcieraniu jak nie widzę plamek krwi to jestem szcześliwa
Re: A miało być tak pięknie...
Wiec jestesmy szczesliwe razem z Toba ze masz tak wspaniale wiadomosci i ze czujesz sie naprawde super
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko trzymam kciuki z całego serca
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: A miało być tak pięknie...
Wiem Karolinko że trzymasz, to czuć i tylko uważaj na nie aby nie spuchły, bo kto potem je będzie trzymać dalej.
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: A miało być tak pięknie...
ja tak samo!!!!!!!!!!!!!!!!!Aldona pisze:Dzięki, siły na małe conieco zawsze się znajdą, więc dajemy czadu
Wiecie jestem też szcześliwa po odstawieniu V, bo jestem już po okresie, bóli nie mam i nie miałam i nie występuje u mnie to plamienie, które podczas V niestety było. Teraz jestem czysta i aż momentami trudno mi w to uwierzyć. To głupie, ale przy podcieraniu jak nie widzę plamek krwi to jestem szcześliwa
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: A miało być tak pięknie...
i znam ból plamień.................czujemy się mało seksowne....i tracimy dużo...ze swojej psychiki.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: A miało być tak pięknie...
A ja miałam plamienia tylko na początku brania Visanne.Teraz nic Działaj Aldonko działaj
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: A miało być tak pięknie...
Działam, choć jeszcze do owulacji ok. tygodnia pewnie. Wiecie co, czuję Wasz doping w tej sprawie. Jak czytam to co powyżej, to wyobrażam sobie Was jako takie fruwające aniołki wokół mojej głowy, które dopingują do działania i krzyczą:CZADU MAŁA!!!
Aż zaczyna się robić tłoczno w tym moim łóźku
Ale spoko, dopingujcie dalej.
A odnośnie tych tamponów to na naszej stronie też jest ten temat poruszany, więc jak która przeważnie używala podpaski, przerzucam się na tampony.
http://www.med.yale.edu/obgyn/kliman/re ... Poland.pdf
Aż zaczyna się robić tłoczno w tym moim łóźku
Ale spoko, dopingujcie dalej.
A odnośnie tych tamponów to na naszej stronie też jest ten temat poruszany, więc jak która przeważnie używala podpaski, przerzucam się na tampony.
http://www.med.yale.edu/obgyn/kliman/re ... Poland.pdf
Re: A miało być tak pięknie...
Hmm miło słyszeć,że jesteśmy aniołki Ja ogólnie jak to mówię "" Od aniołka mam skrzydełka,charakterek od diabełka""hehe no ale do łóżka to chyba nie będziemy się z Tobą wciskać bo to nie na miejscu Aldonko działaj działaj...liczę na ciebie !!! Tylko mam nadzieję,że chociaż na chwilę wyjdziesz z łóżka i spotkasz się że mną przy kawie!!!
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: A miało być tak pięknie...
Aldonko
dopingowac Ciebie bedziemy caly czas ale lozko pozostawimy Tobie i Twojemu mezowi zebys nie miala tloczno - zaczekamy na wiesci od Ciebie po Twoim wyjsciu z lozkaAldona pisze:CZADU MAŁA!!! Aż zaczyna się robić tłoczno w tym moim łóźku
Ale spoko, dopingujcie dalej.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz