Adopcja

Podziel się swoim szczęściem! Napisz, czy leczyłaś się na bezpłodność? Jak długo? Twój wpis może dać nadzieję wielu starającym się parom.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Adopcja

Post autor: hercik17 »

Czy jest tu osoba zainteresowana adopcją,albo już adoptowała dziecko.Ja mam takie plany.Moje szanse na ciążę są bliskie zeru,a o adopcji myślałam jeszcze za nim miałam jakiekolwiek problemy.Adopcja jest moim marzeniem od dawna.Czy ktoś wie coś o tym jak załatwiać adopcję i czy trzeba mieć własne M
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Adopcja - to jedna z najpiękniejszych decyzji w życiu wielu rodziców.

Rodzina zastępcza to forma opieki wzorowana na modelu wychowania rodzinnego (naturalnego) dla dzieci i młodzieży trwale lub tymczasowo pozbawionych pieczy rodzicielskiej. Intencją i założeniem opieki zastępczej jest jej tymczasowość, w związku z czym, dziecko powinno przebywać w niej do momentu uregulowania sytuacji życiowej własnej rodziny. Oczywiście nie można wykluczyć i takich sytuacji, gdzie dziecko pozostanie pod opieką zastępczą aż do momentu usamodzielnienia, czyli osiągnięcia pełnoletności.

Utworzenie rodziny zastępczej, w przeciwieństwie do adopcji, nie powoduje powstania więzi rodzinno - prawnej pomiędzy rodzicami zastępczymi a dzieckiem. W opiece zastępczej nie ma więc mowy o wzajemnych obowiązkach alimentacyjnych, dziedziczeniu, zmianie nazwiska oraz władzy rodzicielskiej. Zadania wychowawcze względem dziecka w rodzinie zastępczej podlegają również nadzorowi ze strony ośrodków adopcyjno - opiekuńczych lub ośrodków pomocy społecznej.
Przepisy prawne (zwłaszcza Rozporządzenia do Ustawy o Pomocy Społecznej) nakładają obowiązek organizacji opieki zastępczej na centra pomocy rodzinie lub na ich zlecenie ośrodkom adopcyjno - opiekuńczym.

Do zadań wyżej wymienionych instytucji należy również przeprowadzanie wywiadów środowiskowych pod kątem weryfikacji zasadności dalszego pobytu dziecka w rodzinie zastępczej oraz wspieranie tych rodzin w sytuacji kryzysu i pomoc przy rozwiązywaniu problemów wychowawczych.
Cytowane wyżej przepisy prawne dokonują rozróżnienia opieki zastępczej na rodziny spokrewnione, czyli utworzone przez bliższych lub dalszych krewnych dziecka oraz rodziny niespokrewnione.

Rodzina zastępcza niespokrewniona może zostać zawiązana po odpowiednim przygotowaniu i przeszkoleniu się kandydatów do pełnienia tej roli. Obowiązkowe szkolenia dla przyszłych rodzin zastępczych prowadzone są przez ośrodki adopcyjno - opiekuńcze w oparciu o programy szkoleniowe zatwierdzone przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Jednym z najbardziej rozpowszechnionych programów szkoleniowych jest PRIDE/Rodzinna Opieka Zastępcza i Adopcja. Najważniejszym elementem programu a w konsekwencji obowiązkiem każdej rodziny zastępczej jest podtrzymywanie - w miarę możliwości i odpowiednio do potrzeb dziecka - emocjonalnego kontaktu z rodziną naturalną.
Szkolenie pomaga kandydatom na rodziny zastępcze w zrozumieniu tego problemu oraz pokazuje sposoby radzenia sobie z nim.
W rodzinnej opiece zastępczej można wyróżnić, ze względu na główny cel jej działalności (funkcji), rodziny zastępcze:
- opiekuńcze, sprawujące opiekę nad dziećmi trwale pozbawionymi opieki własnej rodziny, są to tzw. rodziny zastępcze długoterminowe,
- pełniące rolę pogotowia rodzinnego, mogą pobierać wynagrodzenie zarówno w czasie opieki nad dzieckiem, jak w czasie pozostawania w pogotowiu, mają obowiązek przyjmować każde dziecko do 10 roku życia w sytuacji kryzysu rodzinnego,
- terapeutyczne, dla dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej dotkniętych kalectwem oraz wymagających szkolnictwa specjalnego,
- preadopcyjne, rodziny dla dzieci wobec których trwa postępowanie sądowe o przysposobienie (adopcję),
- resocjalizacyjne, tworzone na podstawie przepisów Ustawy o Postępowaniu w Sprawach Nieletnich.

Rodzinę zastępczą mogą utworzyć zarówno małżeństwo, jak i osoba samotna. Pierwszeństwo w utworzeniu rodziny zastępczej dla danego dziecka mają jego krewni lub osoby wskazane przez rodziców. Podstawową jednak cechą kandydatów nie jest tylko ich bliskość z dzieckiem, ale odpowiednia rękojmia prawidłowego wykonywania obowiązków wychowawczych względem dziecka. W wielu więc przypadkach rodziny zastępcze niespokrewnione są bardziej pożądane niż spokrewnione. Od kandydatów na opiekunów zastępczych wymaga się: odpowiednich warunków mieszkaniowych, stałego źródła utrzymania, polskiego obywatelstwa, stałego zamieszkania na terenie Polski, korzystania w pełni z praw cywilnych i obywatelskich, dobrego stanu zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego. Rodziną zastępczą nie mogą być osoby, którym w przeszłości odebrano władzę rodzicielską wobec własnych dzieci. Przy doborze rodziny zastępczej dla danego dziecka bierze się również pod uwagę odpowiednią różnicę wieku. Jeżeli dziecko, które ukończyło 13 rok życia i winno być umieszczone w rodzinie zastępczej, wtedy konieczna jest również jego zgoda.

Rodzina zastępcza otrzymuje miesięcznie od właściwego starosty pomoc finansową na pokrycie części kosztów utrzymania dziecka. Wysokość pomocy uzależniona jest od sytuacji materialnej rodziny zastępczej (dotyczy rodzin spokrewnionych) oraz od wieku i stanu zdrowia dziecka (dotyczy rodzin niespokrewnionych). Poza stałym świadczeniem na rzecz dziecka istnieje również możliwość przyznania rodzinie zastępczej pomocy finansowej jednorazowej lub okresowej w sytuacjach wyjątkowych, powodujących konieczność ponoszenia wyższych kosztów utrzymania np. kosztowne leczenie, organizacja wakacji, itp.
Świadczenie te są wypłacane przez centra pomocy rodzinie, na terenie którego rodzina zastępcza pełni funkcję.
W Polsce istnieje duży "głód" dobrych, przeszkolonych rodzin zastępczych. Dla dzieci, które wymagają opieki i wychowania jest to jedyna szansa na prawidłowy rozwój. Pobyt w placówce opiekuńczo - wychowawczej jest dla dziecka, zwłaszcza małego, dalece nie zalecany. Nawet najlepsza placówka nie jest w stanie zapewnić mu odpowiedniego wychowania i przygotowania do samodzielności.

Ośrodek Rodzinnej Opieki Zastępczej działający na terenie miasta Wrocławia oraz kilku powiatów województwa dolnośląskiego zaprasza wszystkich ludzi zainteresowanych problematyką opieki zastępczej i nastawionych na bezinteresowne pomaganie dziecku do współpracy.

Uwaga! Pisząc na adres: rodzinazastepcza@interia.pl odpowiemy na wszystkie pytania oraz prześlemy obowiązujące uregulowania prawne.

Zrodlo: http://www.maluchy.pl/artykul/74
http://www.maluchy.pl/specjalisci/oroz/
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Od kilku lat o adopcji słyszy się coraz więcej. Bogate gwiazdy show-biznesu, adoptując dzieci z krajów trzeciego świata, przyczyniły się w znacznej mierze do spopularyzowania tego sposobu powiększenia rodziny. Adopcji podjęły się już Angelina Jolie, Nicole Kidman, Madonna, Meg Ryan czy Sharon Stone. Ciężko wyrokować nad ich motywami podjęcia tak ważnej decyzji, trudno też osądzić czy jest to moda, czy dobre serce. Niezależnie od tego, adopcja stała się również popularna w Polsce. Bo tak naprawdę, żeby adoptować dziecko, wcale nie trzeba być bogaczem.

Czym jest adopcja?
Adopcja to nic innego jak sposób na stworzenie kochającej się rodziny. Par, które nie mogą mieć dzieci, nie brakuje. Powody mogą być różne, tak samo jak różne są przyczyny porzucania dzieci. Adopcja jest szansą, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych na wzajemne obdarzanie się miłością. Jednak adopcja w Polsce nie jest łatwym przedsięwzięciem. Ci, którzy się na nią decydują, muszą być wytrwali i gotowi do poświęceń. To także umiejętność pokonywania takich barier, jak brak pokrewieństwa. Takie przeszkody można pokonać jedynie za pomocą miłości.

Kto może adoptować?
Choć teoretycznie dziecko adoptować może każdy, wymogi w tym zakresie są dość jasno sprecyzowane. Przyszli rodzice muszą zapewnić dziecku utrzymanie i wychowanie. Status materialny nie przesądza o decyzji sądu, choć jest istotnym elementem całego procesu. Wymogiem jest, aby choć jedno z rodziców miało stałą pracę. Istotne jest jednomyślne podjęcie decyzji o adopcji oraz motywy adopcji. Duże znaczenie będzie miał także charakter małżeństwa. Musi być on trwały, oparty na szacunku i miłości. Pod uwagę bierze się również wiek rodziców (młody lub średni, co oznacza, że różnica między dzieckiem a rodzicami nie powinna przekraczać 40 lat) oraz ich stan zdrowia.

Od czego zacząć?
Proces adopcyjny wymaga cierpliwości. Pierwsze kroki trzeba skierować do najbliższego ośrodka adopcyjnego, gdzie kandydaci informowani są o niezbędnych dokumentach, jakie muszą dostarczyć. Następnie muszą odbyć około 5 spotkań z psychologiem i pedagogiem na terenie ośrodka, zaś jedno spotkanie ma miejsce w domu kandydatów. Pierwsze spotkania z dzieckiem odbywają się na terenie ośrodka adopcyjnego. Przyszli rodzice spędzają czas z dzieckiem, bawią się, poznają nawzajem. Wszystko po to, by stworzyć więź między dzieckiem a rodzicem. „Pamiętam, że już po pierwszej wizycie w domu dziecka Kacper zapytał nas, czy odwiedzimy go następnego dnia. Miał w głosie tyle nadziei, że nie mogliśmy odmówić” – wspomina Agata, mama adoptowanego chłopczyka. Cały proces kończy się decyzją sądu. Początkowo jest to decyzja o zmianie miejsca pobytu. Gdy sąd wyrazi zgodę, dziecko może zamieszkać już z nowymi rodzicami. Dopiero później składa się do sądu rodzinnego tzw. wniosek o przysposobienie.

Najbardziej dramatyczna jest sytuacja tych dzieci, u których proces adopcyjny jest niemożliwy. „W jednym z ośrodków spotkaliśmy dziewczynkę, która nas niesamowicie urzekła. Miała 4 latka i patrzyła na nas takimi pięknymi niebieskimi oczkami – wspomina Adam, od miesiąca ojciec dwóch adoptowanych synów. Niestety jej sytuacja prawna nie była uregulowana. Ojciec do tej pory nie zrzekł się praw rodzicielskich, a ona nie może przez to być adoptowana”. Taka sytuacja nie jest odosobnionym przypadkiem. Rodzice porzucający dzieci często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo utrudniają proces adopcyjny dla dziecka. Należy bowiem ich odszukać, aby oficjalnie zrzekli się praw do dziecka. Tylko takie dziecko ma szanse na znalezienie kochającej rodziny.

Długi proces adopcyjny, mimo iż zniechęcający, nie powinien jednak dziwić. Zmotywowani rodzice i tak w końcu osiągną swój cel. Natomiast dla malucha, który ma wejść w nową rodzinę, jest to wielkie przeżycie, a należy pamiętać, że ma on już za sobą wiele ciężkich doświadczeń. Dlatego tym bardziej niedopuszczalne jest narażenie go na kolejne trudne przejścia. Proces adopcyjny musi zapobiec ewentualnemu trafieniu dziecka w nieodpowiednie ręce. A kiedy już maluch trafi do kochających rodziców, sam odpłaca się dziecięcą ufnością i bezgraniczną miłością.

Zrodlo: http://kobieta.wp.pl/kat,26339,wid,8638 ... caid=1bee0
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

Gosiu dziękuję za tak obszerne informację....jesteś kochana :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

zawsze staram sie wszystkim dogodzic na forum i jestem gdy ktos potrzebuje czegos waznego ;)
ciesze sie ze moglam pomoc :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

jesteś nie zastąpiona...wreszcie ktoś mnie rozumie wielkie dzięki
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

lubie pomagac jak tylko potafie - ciesze sie ze przydadza Ci sie te informacje i bedziesz mogla sie skontaktowac z osrodkami zeby dowiedziec sie wiecej szczegolow ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Adopcja

Post autor: domowniczka »

wszystko trwa dosc dlugo, a to po to, aby dokladnie sprawdzic przyszlych rodzicow :) trzeba ukonczyc odpowiedni kurs ;) kurator sprawdza warunki mieszkaniowe i wydaje opinie :) cala procedura trwa od roku do trzech lat - to jeszcze zalezy oczywiscie jakie dziecko chce sie adoptowac...
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

to wszystko wiem czytałam dużo na internecie.Najbardziej interesuje mnie problem mieszkania.My wynajmujemy jak na razie jeszcze i nie wiem czy to nie jest przeszkoda w adopcji.Słyszałam że nie które ośrodki nie patrzą na to ,ale które to ośrodki - oto jest pytanie.Dla mnie to jest bez sensu,bo przecież dzieciom daje się miłość i to jest najważniejsze.A wszędzie tylko chodzi o pieniądze...
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Hercik a moze najlepiej napisac do osrodka adopcyjnego i dowiedziec sie o szczegoly - albo po prostu zadac pytanie odnosnie wynajmu mieszkania i jak oni sie zapatruja na to oczywiscie nie podajac zadnych danych - a zdobyc informacje jedynie i bedziesz wiedziala jak to wyglada w danym osrodku adopcyjnym ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

gosiak to chyba będzie najlepsze wyjście z tej sytuacji.Jak tylko dojdę do siebie po tej operacji zabiorę się za to.Nie ma na co czekać...latka lecą.... :D dzięki
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: Adopcja

Post autor: patrycja89 »

Hercik, ja z moim mężczyzną też już wiele razy rozmawiałam na temat adopcji. Również lekarz mi daje nikłe szanse na własne dziecko a ja tak bardzo chcę być matką.. Jeśli natura mnie zawiedzie na pewno skorzystam z możliwości adopcji.. W końcu jest tyle dzieci, które czekają aż ktoś otoczy je miłością..
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
agness
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 25 lutego 2011, 13:01

Re: Adopcja

Post autor: agness »

nie ma sie co dziwic, ze osrodki tak dokladnie sprawdzaja warunki mieszkaniowe itd rodzin zainteresowanych adopcja. Te dzieciaki wiele juz w zyciu przeszly nikt nie chce zeby trafily z deszczu po rynne.Wiem cos o tym pracuje z takimi dzieciaczkami:)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Agness czy ciezko jest z takimi dzieciaczkami nawiazac kontakt ??? jak to wyglada - jak jest nawiazywany kontakt osob chcacych adoptowac dzieciaczki z tymi dzieciaczkami - czy sa one ufne od poczatku czy trzeba zdobywac ich zaufanie pracujac na to odpowiednio??
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agness
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 25 lutego 2011, 13:01

Re: Adopcja

Post autor: agness »

Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Dzieciaczki sa bardzo rozne, z roznym bagazem doswiadczen, ktorego przecietny czlowiek nie jest sobie w stanie wyobrazic:( Mysle ze najwiekszym problemem jest to ze czesto dzieci te sa postrzegane w sposob stereotypowy, mamy pewne oczekiwania i nastawienia. Oczekujemy usmiechu, radosci, a moze nawet wdziecznosci (!!!!) a mozemy spotkac mur (nie ma sie co dziwic to mechanizm obronny, ktore te dzieci czesto stosuja- pokaze ze mi nie zalezy, bo co jak sie ponownie nie uda, zostane odrzucony, znowu bedzie bolalo) Kontakt to sprawa indywidualna zazyczaj (szczegolnie starsze dzieci od 3 lat w gore maja dystans, sa nieufne) ale nie zawsze.Wytrwaloscia, bezinteresownoscia, szczeroscia, oddaniem mozna zdobyc ich zaufanie. Rozne sa formy nawiazywania z nimi kontaktu (od wolontariatu (pomoc w lekacjach, opieka na malenstwami w placowce) po status rodziny zaprzyjaznionej, zastepczej czy adopcyjnej) . Ale o szcegoly najlepiej zapytac w Osrodku Adopcyjnym (przepisy niby te same ale ludzie rozni:)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Dziekuje za odpowiedz - bardzo przydatne informacje. Uwazam ze kazda milosc do takich dzieciaczkow powinna byc bezinteresowna a jak decyduje sie ktos na takie dziecko to powinien wiedziec ze moze byc ciezko na poczatku ale pozniej dziecko zaczyna tak samo okazywac uczucia i przelamywac ten mur - kazde dzieciatko sie boi ze moze zostac odrzucone i boi sie pokochac ponownie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

Dziewczyny zrobiłam pierwszy krok ! Jakoś nie mogę w to uwierzyć.Uwówiłam się na spotkanie w ośrodku adopcyjnym na wtorek wieczorkiem.Jakoś boję się tej wizyty i czuję się tak jakby to było najważniejsze spotkanie w moim życiu.W ogóle dziwne mam uczucie-ale pozytywne.Trzymajcie za nas proszę... :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Bede trzymac za Was kciuki - super ze sie odwazyliscie na ten pierwszy krok i mam nadzieje ze wszystko sie ulozy po Waszej mysli - wiadomo ze to jest stresujace jak kazda wizyta a tym bardziej ze tu chodzi o dzieciaczka - powodzenia :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
catrina27
Ekspert
Posty: 522
Rejestracja: sobota, 8 stycznia 2011, 11:53

Re: Adopcja

Post autor: catrina27 »

Poważna decyzja. Gratuluję jej podjęcia. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i pozytywnie przejdziecie wszystkie etapy i sprostacie wszystkim wymogą :) BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI :D
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Awatar użytkownika
karolina794
Ekspert
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50

Re: Adopcja

Post autor: karolina794 »

Hercik gratuluję z całego serca.Ja chyba nigdy nie dojrzeję do takiej decyzji,moja świadomość nie chce tego wziąć pod uwagę.
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
agness
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 25 lutego 2011, 13:01

Re: Adopcja

Post autor: agness »

Trzymam kciuki!!!!!! Bedzie dobrze, przeciez wszytkim zalezy na znalezieniu domu dla tych dzieciaczkow:)
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

Kobietki dziś ten dzień !!! Ale mam stresa! Z jednej strony boję się tej wizyty,ale z drugiej nie mogę się jej doczekać.Mam nadzieję że wszystko odbędzie się pozytywnie... :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Hercik jak bylo podczas wizyty ??? Na co zwraca sie baczna uwage jezeli chodzi o osoby starajace sie o dzieciaczka ??? Jakie jest podejscie osob z osrodka opieki ??? Jakie jest Wasze odczucie ???
Mam nadzieje ze podczas wizyty stres zostal rozwiany i wszystko potoczylo sie w dobrym kierunku.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

Witam Was.Ku mojemu zdziwieniu wszystko potoczyło się dobrze.Rozmawialiśmy akurat z psychologiem.Pan był naprawdę miły i szczerze mówiąc nie miał jakiś drastycznych wymagań.Stwierdził,że wynajmowanie mieszkania nie jest przeszkodą do adopcji.Są ludzie którzy adoptują dzieci i mają mieszkania służbowe a to przecież to samo.Jednak problem jest w tym że musimy na kurs czekać aż do 2014 roku :( tyle jest chętnych,a kursy są organizowane tylko dwa razy w roku.Termin się przesunie jeśli ktoś zrezygnuje.Teraz będziemy intensywnie szukać ośrodka w którym czas oczekiwania jest krótszy.Złożyliśmy już wniosek i jesteśmy wpisani jako pierwsi na rok 2014 - SZOK :shock: a te biedne dzieciaczki tam tyle muszą czekać.No trudno muszę uzbroić się w cierpliwość i czekać...
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
catrina27
Ekspert
Posty: 522
Rejestracja: sobota, 8 stycznia 2011, 11:53

Re: Adopcja

Post autor: catrina27 »

2014 :evil:
Jakoś tej liczby chętnych po domach dziecka nie widać!!!
To jakaś masakra jest! Ile osób się może przez to zniechęcić...
Hercik życzę dużo wytrwałości, byście nigdy nie zwątpili i szczęśliwie dotarli do końca tej procedury
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Adopcja

Post autor: vwd »

Kochana hercik :) Zapiszcie sie na ten termin, a do tego czasu moze cos sie przesunie :) a te dzieciaczki dlugo czekaja na adopcyjnych rodzicow w domach dziecka z roznych przyczyn... glownie z powodu nieuregulowanych spraw rodzinnych... praktycznie kazde z tych dzieci ma jakichs prawnych opiekunow czy przynajmniej jedno z rodzicow, kt. posiada prawa rodzicielskie. Sad musi pozbawic ich tych praw i dopiero wowczas takie dziecko mozna adoptowac. Hercik zycze Wam wytrwalosci i powodzenia :) :) :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Adopcja

Post autor: vwd »

catrina, przeciez o to wlasnie chodzi :) niech sie zniecheca Ci co nie sa pewni :) wyobrazasz sobie sytuacje dziecka, kt. wraca..., bo nowi rodzice sie np. rozwiedli ?!... To b. delikatne sprawy... wymagajace wiele wytrwalosci i samozaparcia...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Adopcja

Post autor: gosiak76 »

Hercik to wspaniale ze nie ma wymagan co do mieszkania wlasnosciowego i super ze trafiliscie na bardzo milego psychologa ktory mogl Wam przyblizyc nieco procedure. A co do 2014 roku to jest dlugi czas oczekiwania - mam nadzieje ze to sie jednak przesunie i bedziecie mogli wziac udzial w kursie we wczesniejszym terminie. Zycze powodzenia i wytrwalosci.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Adopcja

Post autor: hercik17 »

Dzięki Wam na pewno nie zrezygnujemy tak ławo.Jestem na etapie poszukiwania ośrodka w którym terminy szkoleń są trochę bardziej dogodne :) Może się uda chociaż nadzieja jest marna.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”