Witam serdecznie wszystkich.:)
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Witam serdecznie wszystkich.:)
Witam serdecznie
Zawitałam tutaj do Was,a dlaczego?Poszukiwałam informacji dotyczącej właśnie
Endometriozy.Bo znowu mam dolegliwości podobne z przed kilku lat.
A jak się to zaczęło...Pracowałam,miałam pracę siedzącą,zaczęło się od bóli
w prawym boku,pachwinie.Pózniej powtarzało się to wszystko niemal codziennie.
Nie miałam pojęcia,że te obfite krwawienia mają z tym związek.Wszystko się
odkładało po prawej stronie,bóle jajnika i ból,którego nie mogłam pojąć to coś na
zasadzie "ciągnięcia czegoś okrągłego,aż do nogi do dołu.Musiałam szybko się wyprostować
aby skończył się ten ból.Udałam się do Ginekologa i diagnoza,że trzeba będzie to zbadać
poprzez wyłyżeczkowanie,czy nie jest to rakowe no i potwierdzić że jest to Endometrioza.
Udałam się do szpitala,zabieg planowany był na 12 w południe.Odbyło się to w znieczuleniu
ogólnym,szybko i sprawnie.Wyniki po 3 tygodniach-diagnoza ENDOMETRIOZA,do usunięcia.
Potem ponownie udałam się do Ginekologa,Pani Doktor dała mi skierowanie na zabieg,w tym celu
wzięłam urlop z pracy,i udałam się do szpitala.Operacja przebiegła prawidłowo,okazało się że
był to wielki guz.Myślałam,że będę miała spokój,jednak jakoś w pół roku po operacji,siostra
cioteczna powiedziała-Czy wiesz,że to może pojawiać się kilka razy....opadły mi ręce.
I właśnie powróciło,bóle w tej samej okolicy.Ale na domiar tego wyniki robiłam w innym
kierunku.Z wyników wyszło że coś się dzieje nie tak.Za mało krwinek czerwonych-Anemia.
A białko w moczu....cholesterolu za dużo.No i kłopoty z sercem,ale to sądzę też i stres...z innego
powodu.I odczyn moczu zasadowy a nie kwaśny...wiem ,że doktorka zwróciła na to uwagę.
Na razie to tyle.Pozdrawiam serdecznie Asia.
Zawitałam tutaj do Was,a dlaczego?Poszukiwałam informacji dotyczącej właśnie
Endometriozy.Bo znowu mam dolegliwości podobne z przed kilku lat.
A jak się to zaczęło...Pracowałam,miałam pracę siedzącą,zaczęło się od bóli
w prawym boku,pachwinie.Pózniej powtarzało się to wszystko niemal codziennie.
Nie miałam pojęcia,że te obfite krwawienia mają z tym związek.Wszystko się
odkładało po prawej stronie,bóle jajnika i ból,którego nie mogłam pojąć to coś na
zasadzie "ciągnięcia czegoś okrągłego,aż do nogi do dołu.Musiałam szybko się wyprostować
aby skończył się ten ból.Udałam się do Ginekologa i diagnoza,że trzeba będzie to zbadać
poprzez wyłyżeczkowanie,czy nie jest to rakowe no i potwierdzić że jest to Endometrioza.
Udałam się do szpitala,zabieg planowany był na 12 w południe.Odbyło się to w znieczuleniu
ogólnym,szybko i sprawnie.Wyniki po 3 tygodniach-diagnoza ENDOMETRIOZA,do usunięcia.
Potem ponownie udałam się do Ginekologa,Pani Doktor dała mi skierowanie na zabieg,w tym celu
wzięłam urlop z pracy,i udałam się do szpitala.Operacja przebiegła prawidłowo,okazało się że
był to wielki guz.Myślałam,że będę miała spokój,jednak jakoś w pół roku po operacji,siostra
cioteczna powiedziała-Czy wiesz,że to może pojawiać się kilka razy....opadły mi ręce.
I właśnie powróciło,bóle w tej samej okolicy.Ale na domiar tego wyniki robiłam w innym
kierunku.Z wyników wyszło że coś się dzieje nie tak.Za mało krwinek czerwonych-Anemia.
A białko w moczu....cholesterolu za dużo.No i kłopoty z sercem,ale to sądzę też i stres...z innego
powodu.I odczyn moczu zasadowy a nie kwaśny...wiem ,że doktorka zwróciła na to uwagę.
Na razie to tyle.Pozdrawiam serdecznie Asia.
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witaj Asiu,
przykro mi ze zapadla wlasnie taka diagnoza u Ciebie. Z drugiej strony dobrze ze trafilas na Pania dktor ktora szybko zajela sie Twoja sprawa i nie bylas zbywana przez lekarzy ktorzy nie wiedzieli jak postepowac w takiej sytuacji. Dobrze ze masz robione wszystkie badania aby ukierunkowaly lekarza jakie zastosowac leczenie aby wyeliminowac inne przeszkody ktore pojawily sie w chwili obecnej. Mam nadzieje ze wszystko powroci do normy i morfologia krwi wroci do stanu normy a inne badania zaczna sie klarowac na Twoja korzysc.
Twoja siostra ma racje mowiac ze endometrioza lubi wracac - trzeba to wlasnie kontrolowac caly czas ale sie nie poddawac. Staraj sie wspolnie z lekarzem znalezc taki sposob leczenia aby bylo jak najmniej efektow ubocznych a jak najlepsze oddzialywanie ba endo zeby nie dawala o sobie znac w jak najdluzszym okresie czasu. Zycze duzo zdrowka - Gosia
przykro mi ze zapadla wlasnie taka diagnoza u Ciebie. Z drugiej strony dobrze ze trafilas na Pania dktor ktora szybko zajela sie Twoja sprawa i nie bylas zbywana przez lekarzy ktorzy nie wiedzieli jak postepowac w takiej sytuacji. Dobrze ze masz robione wszystkie badania aby ukierunkowaly lekarza jakie zastosowac leczenie aby wyeliminowac inne przeszkody ktore pojawily sie w chwili obecnej. Mam nadzieje ze wszystko powroci do normy i morfologia krwi wroci do stanu normy a inne badania zaczna sie klarowac na Twoja korzysc.
Twoja siostra ma racje mowiac ze endometrioza lubi wracac - trzeba to wlasnie kontrolowac caly czas ale sie nie poddawac. Staraj sie wspolnie z lekarzem znalezc taki sposob leczenia aby bylo jak najmniej efektow ubocznych a jak najlepsze oddzialywanie ba endo zeby nie dawala o sobie znac w jak najdluzszym okresie czasu. Zycze duzo zdrowka - Gosia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witaj Milionek Czy mialas laparoskopie? Co dokladnie jest w wypisie szpitalnym? Jak sie czujesz? Czy zauwazylas jeszcze jakies inne objawy? No, i jak sie leczysz - co w tej chwili bierzesz? Milionek mam do Ciebie milion pytan Ile masz lat? Co Ci tak naprawde najbardziej dokucza? Czy bylas z wynikami u innego lekarza w ramach konsultacji? Pzdr. mocno i witam serdecznie na forum
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Czesc Milionek To przykre, ze musialas do nas trafic... ale to mile, ze trafilas Witam Cie serdecznie!!!! i mam nadzieje, ze nasze doswiadczenie z endo pomoze... a jednoczesnie, ze to o czym piszesz i to co spotkalo Ciebie, pomoze w odnalezieniu siebie innym dziewczynom Chce przez to powiedziec, ze pomozemy sobie wzajemnie!!!
-
- Udzielaj±cy się
- Posty: 48
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Cześć Milionek.Masz szczęście,że masz normalnego doktorka ,pisz skąd mieszkasz ,jaka jesteś stara i wogóle.Przykro,że tu trafiłaś,przez te badziewie,ale głowa do góry bo tu są SUPER Foremki,które doradzą,pomągą,pocieszą i jak trzeba kopa dadzą.
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witaj
Dziewczyny zadały już dużo pytań to się dołączę do Ciepłego powitania i czekamy na informację.
Gorąco pozdrawiam
Dziewczyny zadały już dużo pytań to się dołączę do Ciepłego powitania i czekamy na informację.
Gorąco pozdrawiam
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Szkoda że musiałaś tu trafić - bo to oznacza że masz problemy....ale dobrze że tu trafiłaś bo dziewczyny są superrrrrrrr i zawsze pocieszają.Głowa do góry jesteśmy z Tobą
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witaj Milionek
Jak się dziś czujesz?
Jak się dziś czujesz?
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
O jak miło tyle odpowiedzi. Dziękuję.
Powiem że tego dnia jak weszłam do Was ,poczytałam
i wyszłam,jakoś poczułam się słabiej.Jakoś to tak
się zebrało wszystko we mnie i jeszcze te różne
dolegliwości.
Jak człowiekowi zacznie dokuczać jedno,to przy okazji lekarz
wykryje jeszcze kilka chorób,czego nikt sobie nie życzy.
A co do samopoczucia,dziękuję za troskę powiem może być.
Jeśli chodzi o Endometriozę to konsultacja była najpierw od
ginekologa wtedy kilka lat wcześniej.Obecnie mój lekarz
pierwszego kontaktu po wynikach stwierdził,że coś jest nie tak.
Ale muszę może opowiedzieć dokładniej w dziale "Moja Historia"
tylko muszę to jakoś poukładać.Bo tak to na szybko opisałam wam
to co czytaliście...
Powiem Wam,że pomimo tych moich różnych problemosów,trzymam się
nawet dobrze,i potrafię dodać otuchy znajomym.
Pozdrawiam serdecznie.
Będę wieczorkiem.
Jeszcze raz dziękuję.
Powiem że tego dnia jak weszłam do Was ,poczytałam
i wyszłam,jakoś poczułam się słabiej.Jakoś to tak
się zebrało wszystko we mnie i jeszcze te różne
dolegliwości.
Jak człowiekowi zacznie dokuczać jedno,to przy okazji lekarz
wykryje jeszcze kilka chorób,czego nikt sobie nie życzy.
A co do samopoczucia,dziękuję za troskę powiem może być.
Jeśli chodzi o Endometriozę to konsultacja była najpierw od
ginekologa wtedy kilka lat wcześniej.Obecnie mój lekarz
pierwszego kontaktu po wynikach stwierdził,że coś jest nie tak.
Ale muszę może opowiedzieć dokładniej w dziale "Moja Historia"
tylko muszę to jakoś poukładać.Bo tak to na szybko opisałam wam
to co czytaliście...
Powiem Wam,że pomimo tych moich różnych problemosów,trzymam się
nawet dobrze,i potrafię dodać otuchy znajomym.
Pozdrawiam serdecznie.
Będę wieczorkiem.
Jeszcze raz dziękuję.
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Super ze trafilas na lekarza ktory wykryl ze dzieje sie cos niepokojacego i podjal dzialania. Czekamy na Twoja historie wobec tego aby moc lepiej zrozumiec historie Twojej choroby bo kazda z nas przechodzi rozne etapy diagnozowania i leczenia a dzieki historiom tu zawartym wiemy jak to wszystko wyglada i mozemy byc lepiej poinformowane jakie komplikacje i dolegliwosci moze ta choroba wywolac.
Pozdrawiam cieplo i ciesze sie ze jestes nadal silna osobka potrafiaca wspierac swoich znajomych co jest tez bardzo wazne
Pozdrawiam cieplo i ciesze sie ze jestes nadal silna osobka potrafiaca wspierac swoich znajomych co jest tez bardzo wazne
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Dobrze że badania zrobiłaś to lekarze mają punkt zaczepienia, mam nadzieję że wszystko się u Ciebie unormuje
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Super, że potrafisz w tym wszystkim dać jeszcze innym wsparcie.Milionek66 pisze:Wam,że pomimo tych moich różnych problemosów,trzymam się
nawet dobrze,i potrafię dodać otuchy znajomym.
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Troszkę czasu minęło od mojego pierwszego wpisu w tym dziale.
Wpadłam dziś pózną nocką a wczesnym rankiem.Chciałam opisać
swoją kolejną wizytę w mojej Pani Ginekolog.I pobyt w szpitalu.
Ale nie widzę działu...po prostu nie wiedziałam gdzie można pisać
o tym.
Otóż wizytę po raz pierwszy miałam zaplanowaną na 31 sierpień,lecz
nie dosłyszałam godziny dokładnej,byłam wówczas w pracy na hali
a tam szum,że można było niedosłyszeć.Już w sierpniu niepokoiło
mnie obfite krwawienie.Jak zawsze miałam 3 4 dni okres tak w sierpniu
nie dość ,że leciało ze mnie jak z kranu,to do tego trwało to 7 dni.
Pomijając to że nie usłyszałam godziny,poszłam po pracy do pani
Ginekolog.Niestety nie przyjęto mnie.No cóż poszłam do domu.
Ale umówiłam się na następna wizytę na 21 września,obawiałam się
że dostanę okres i po badaniu.Ale sytuacja się powtórzyła,zaczął się w dwa dni
przez wizytą do Ginekologa...Nie wiedziałam co zrobić iść czy nie...skoro
mam okres...ale po rozmowie ze znajomym postanowiłam pójść jak coś
doktorka zawsze coś doradzi. Nawet nie siadałam na krześle bo bałam się
że zabrudzę wszystko...ale nadeszła moja kolej.Opowiedziałam Pani Doktor
co i jak.Z miejsca powiedziała ,że jestem kierowana na szpital.I że zbada mnie.
A nie dodałam że odczuwałam straszne bóle lewego jajnika.A pani doktor robiąc
usg powiedziała że jest malutki mięśniak,nie szkodzący jednak.Po badaniu tak jak
kazała udałam się do domu aby się przygotować do szpitala.około godzinki byłam już
w szpitalu,czekając n przyjęcie mnie na oddział.Troszkę to trwało,pomijam szczegóły
bo to tylko nerwy niepotrzebne...przez zachowania pracowników szpitala.Na oddziale
Ginekologii wypełniłam dokumentację i przydzielono mi sale,gdzie mam zająć łóżko.
Dosyć szybko to poszło,bo za 15 minut przyszła pielęgniarka dała do podpisania
dokumenty już na sam zabieg i przyniosła wenflon z igłą,aby mnie przygotować do niego.
Potem powiedziała że w ciągu godzinki powinnam mieć zabieg.I tak się stało za pół
godziny przyszła po mnie,abym szła do zabiegowego Gabinetu.Wszystko było gotowe.
Położyłam się i odfrunęłam.Było już po zabiegu,w sali usłyszałam tylko jak mnie przenoszą
na moje łóżko ,aby podniosła nogi.I zasnęłam bardzo mocno na pewno na około dwóch
godzin.obudziłam się z bólem głowy był tak ogromny...podali mi jakieś dwie tabletki.
Uśmierzyły mi ból na tyle że mogłam zasnąć ponownie.Potem przyszedł lekarz zapytać
jak się czuję,a ja że nadal mam okropny ból głowy,powiedział,że to od środka na sen
przed zabiegiem-narkoza.Najgorsze w tym wszystkim okazało się to że pacjentów
chcą się pozbyć jak najszybciej.Pielęgniarka co jakiś czas pytała czy mam z kim jechać
do domu że oni zamówią taxi.a A ja się tak słabo czułam...Myślałam że zostawią mnie na noc
tak mówiła Pani Ginekolog,jeśli będzie taka sytuacja.Niestety jak widać mają ludzi gdzieś.
Leżałam czekając na córkę,wysyłając wcześniej do niej sms.Zeszło tak do 23.Nie myślałam
o niczym innym jak tylko aby się położyć i spać.Ani o wypisie ani o zwolnieniu do pracy.
Zadzwoniłam już z domu w tej sprawie,przygotowałam dane do l-4,ale pielęgniarka zdzwiona
że proszę o zwolnienie.jednym słowem masakra.Jestem w domu dostałam tylko 2 dni zwolnienia
i to można powiedzieć wymuszonego.Muszę dalej iść do lekarza aby dali dalsze.Jestem
nadal osłabiona....okres jeszcze sie nie skończył.po zabiegu czasami mam obfity,ale to może
taka reakcja.
Wpadłam dziś pózną nocką a wczesnym rankiem.Chciałam opisać
swoją kolejną wizytę w mojej Pani Ginekolog.I pobyt w szpitalu.
Ale nie widzę działu...po prostu nie wiedziałam gdzie można pisać
o tym.
Otóż wizytę po raz pierwszy miałam zaplanowaną na 31 sierpień,lecz
nie dosłyszałam godziny dokładnej,byłam wówczas w pracy na hali
a tam szum,że można było niedosłyszeć.Już w sierpniu niepokoiło
mnie obfite krwawienie.Jak zawsze miałam 3 4 dni okres tak w sierpniu
nie dość ,że leciało ze mnie jak z kranu,to do tego trwało to 7 dni.
Pomijając to że nie usłyszałam godziny,poszłam po pracy do pani
Ginekolog.Niestety nie przyjęto mnie.No cóż poszłam do domu.
Ale umówiłam się na następna wizytę na 21 września,obawiałam się
że dostanę okres i po badaniu.Ale sytuacja się powtórzyła,zaczął się w dwa dni
przez wizytą do Ginekologa...Nie wiedziałam co zrobić iść czy nie...skoro
mam okres...ale po rozmowie ze znajomym postanowiłam pójść jak coś
doktorka zawsze coś doradzi. Nawet nie siadałam na krześle bo bałam się
że zabrudzę wszystko...ale nadeszła moja kolej.Opowiedziałam Pani Doktor
co i jak.Z miejsca powiedziała ,że jestem kierowana na szpital.I że zbada mnie.
A nie dodałam że odczuwałam straszne bóle lewego jajnika.A pani doktor robiąc
usg powiedziała że jest malutki mięśniak,nie szkodzący jednak.Po badaniu tak jak
kazała udałam się do domu aby się przygotować do szpitala.około godzinki byłam już
w szpitalu,czekając n przyjęcie mnie na oddział.Troszkę to trwało,pomijam szczegóły
bo to tylko nerwy niepotrzebne...przez zachowania pracowników szpitala.Na oddziale
Ginekologii wypełniłam dokumentację i przydzielono mi sale,gdzie mam zająć łóżko.
Dosyć szybko to poszło,bo za 15 minut przyszła pielęgniarka dała do podpisania
dokumenty już na sam zabieg i przyniosła wenflon z igłą,aby mnie przygotować do niego.
Potem powiedziała że w ciągu godzinki powinnam mieć zabieg.I tak się stało za pół
godziny przyszła po mnie,abym szła do zabiegowego Gabinetu.Wszystko było gotowe.
Położyłam się i odfrunęłam.Było już po zabiegu,w sali usłyszałam tylko jak mnie przenoszą
na moje łóżko ,aby podniosła nogi.I zasnęłam bardzo mocno na pewno na około dwóch
godzin.obudziłam się z bólem głowy był tak ogromny...podali mi jakieś dwie tabletki.
Uśmierzyły mi ból na tyle że mogłam zasnąć ponownie.Potem przyszedł lekarz zapytać
jak się czuję,a ja że nadal mam okropny ból głowy,powiedział,że to od środka na sen
przed zabiegiem-narkoza.Najgorsze w tym wszystkim okazało się to że pacjentów
chcą się pozbyć jak najszybciej.Pielęgniarka co jakiś czas pytała czy mam z kim jechać
do domu że oni zamówią taxi.a A ja się tak słabo czułam...Myślałam że zostawią mnie na noc
tak mówiła Pani Ginekolog,jeśli będzie taka sytuacja.Niestety jak widać mają ludzi gdzieś.
Leżałam czekając na córkę,wysyłając wcześniej do niej sms.Zeszło tak do 23.Nie myślałam
o niczym innym jak tylko aby się położyć i spać.Ani o wypisie ani o zwolnieniu do pracy.
Zadzwoniłam już z domu w tej sprawie,przygotowałam dane do l-4,ale pielęgniarka zdzwiona
że proszę o zwolnienie.jednym słowem masakra.Jestem w domu dostałam tylko 2 dni zwolnienia
i to można powiedzieć wymuszonego.Muszę dalej iść do lekarza aby dali dalsze.Jestem
nadal osłabiona....okres jeszcze sie nie skończył.po zabiegu czasami mam obfity,ale to może
taka reakcja.
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
No to miałaś nie miłe przejście,ale nie napisałaś w jakiej sprawie miałaś zabieg(mam nadzieję,że nic nie przeoczyłam)Jak się dziś czujesz? i czym spowodowane jest tak silne krwawienie,czy ktoś ci powiedział?
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Czesc Milionek Mialas lyzeczkowanie, tak? rzeczywiscie, nie dostaje sie po tym zwolnienia, bo prawde mowiac na drugi dzien mozna juz normalnie funkcjonowac (choc na pewno zalezy to od indywidualnych przypadkow) NFZ nie zaklasifikowal widac tego zabiegu do potrzeby nocowania i za to nie placi, dlatego nie trzymaja w szpitalu. Czesto wykonuje sie ten zabieg zwyczajnie w gabinecie lekarskim - ja tak mialam, lezalam po na kozetce chyba ze 2-3 godz., bo musialam sie dokladnie wybudzic i stanac na nogi. Zabroniono mi wracac autem, kt. przyjechalam, wiec je zostawilam i odebralam nazajutrz, a po mnie przyjechal maz, bo faktycznie czulam, ze lece z nog. Mam nadzieje, ze dzis czujesz sie dobrze
Nie dziwie sie, ze tak to przezylas, za pierwszym razem mozna sie faktycznie przestraszyc.
Teraz krwawienie ustapi szybko Pamietaj, ze moga byc ewent. przesuniecia czasowe przy najblizszej @
A przy okazji, dla wszystkich czytajacych podaje dzial, o kt. pytasz: "Szpital, operacje, badania" - http://www.forum.endoendo.pl/viewforum.php?f=57
Pzdr. serdecznie
Nie dziwie sie, ze tak to przezylas, za pierwszym razem mozna sie faktycznie przestraszyc.
Teraz krwawienie ustapi szybko Pamietaj, ze moga byc ewent. przesuniecia czasowe przy najblizszej @
A przy okazji, dla wszystkich czytajacych podaje dzial, o kt. pytasz: "Szpital, operacje, badania" - http://www.forum.endoendo.pl/viewforum.php?f=57
Pzdr. serdecznie
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Milionku bardzo mi przykro ze mialas takie przejscia - mam nadzieje ze teraz jest juz duzo lepiej a skoro mialas byc w szpitalu gdzie kazdy chce odeslac pacjenta do domu i miec chwile dla siebie to lepiej w takiej sytuaji jest wypoczywac w domu pod troskliwa opieka rodzinki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Co u Ciebie Milionek? Juz powrocilas do rownowagi? Odezwij sie! Pzdr. b.serdecznie!!!
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witajcie ponownie.
Tak wiem że po zabiegu wychodzi się w kilka do domciu.To mój drugi taki zabieg.
W 2006 miałam pierwszy przed Diagnozą Endometriozy.Ale wtedy nie miałam w takim
stadium posuniętej anemii.Obecnie czuję się bardzo słabo anemia mnie tak osłabiła.
Bóle głowy,spadek siły i chęci do czegokolwiek.Dostałam nazwę leku który zakupiłam już
jest bardzo drogi,na odbudowę szpiku kostnego jakoś tak."NONI"wzięłam już pierwszą
dawkę,zaraz po przyjściu do domu.następna dawka wieczorem.Z jednej strony trzymam się
nie zle ale muszę się podkurować.
Pozdrawiam serdecznie
Ps.Jeszcze jedno zapytanko,nie wiem jak jest z wiadomościami prywatnymi.
Napisałam ale jest w folderze do wysłania...a przecież wysylałam...hmm
Tak wiem że po zabiegu wychodzi się w kilka do domciu.To mój drugi taki zabieg.
W 2006 miałam pierwszy przed Diagnozą Endometriozy.Ale wtedy nie miałam w takim
stadium posuniętej anemii.Obecnie czuję się bardzo słabo anemia mnie tak osłabiła.
Bóle głowy,spadek siły i chęci do czegokolwiek.Dostałam nazwę leku który zakupiłam już
jest bardzo drogi,na odbudowę szpiku kostnego jakoś tak."NONI"wzięłam już pierwszą
dawkę,zaraz po przyjściu do domu.następna dawka wieczorem.Z jednej strony trzymam się
nie zle ale muszę się podkurować.
Pozdrawiam serdecznie
Ps.Jeszcze jedno zapytanko,nie wiem jak jest z wiadomościami prywatnymi.
Napisałam ale jest w folderze do wysłania...a przecież wysylałam...hmm
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Milionku mam nadzieje ze lek zadziala i bedzie juz tylko lepiej.
A co do wiadomosci prywatnej to poki osoba nie odbierze wiadomosci to ta wiadomosc bedzie w folderze do wyslania.
A co do wiadomosci prywatnej to poki osoba nie odbierze wiadomosci to ta wiadomosc bedzie w folderze do wyslania.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Trzymaj sie Milionek!!!!! i zwalcz szybko anamie
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witajcie milutko
Dziękuję Wam Kochane za odzew.Zajmuję kilkoma sprawami naraz aby nie myśleć
oczywiście o tej mojej dolegliwości.Biorę leki i w końcu dostaję apetytu,bo tego
też brakowało.Jak już będzie troszkę lepiej zajmę się moim Hobby,to też pomaga.
Ale i na kompie też mam zajęcie...jakby co jak już się zmęczę wtedy sobie popisze
z ludzmi na forach.
Cieszę się że Was znalazłam...już przecież troszkę czasu się znamy.
A Endometrioza daje popalić,zwłaszcza jak powraca...Czekam na wynik
ciekawe co wykaże...? Ale na zaś nie będę się martwić.
Pozdrawiam Asia.
Dziękuję Wam Kochane za odzew.Zajmuję kilkoma sprawami naraz aby nie myśleć
oczywiście o tej mojej dolegliwości.Biorę leki i w końcu dostaję apetytu,bo tego
też brakowało.Jak już będzie troszkę lepiej zajmę się moim Hobby,to też pomaga.
Ale i na kompie też mam zajęcie...jakby co jak już się zmęczę wtedy sobie popisze
z ludzmi na forach.
Cieszę się że Was znalazłam...już przecież troszkę czasu się znamy.
A Endometrioza daje popalić,zwłaszcza jak powraca...Czekam na wynik
ciekawe co wykaże...? Ale na zaś nie będę się martwić.
Pozdrawiam Asia.
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Asiu nie ma co sie martwic na zapas - czekaj cierpliwie na wyniki chociaz wiem ze czasem sie nie da tego zrobic - ale jezeli naprawde poczujesz sie ciut lepiej to warto zajac sie czym s innym bo wtedy mysli nie kraza po glowie a czas szybciej mija Zycze szybkiego powrotu do zdrowka i dbaj o siebie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Dziękuję Gosiu Kolejny dzień łykam lekarstwo.Ale dziś jakoś czuję się
słabiej,znowu spałabym i spała...Założyłam sobie,czy też pomyślałam ,że z dnia
na dzień biorąc lek będę coraz silniejsza.Fakt że nie wiem jak działa taki lek
po raz pierwszy go biorę.Ale może być to związane z tym,że jem za mało witamin.
Coś odzywa się ból w lewym jajniku...
słabiej,znowu spałabym i spała...Założyłam sobie,czy też pomyślałam ,że z dnia
na dzień biorąc lek będę coraz silniejsza.Fakt że nie wiem jak działa taki lek
po raz pierwszy go biorę.Ale może być to związane z tym,że jem za mało witamin.
Coś odzywa się ból w lewym jajniku...
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Asiu moze zaopatrz sie w zestaw multiwitamin,np Centrum A-Z - tam sa wszystkie skladniki i mineraly potrzebne organizmowi a do tego staraj sie wcinac warzywa i owoce bogate w te witaminy ktorych Ci tak bardzo brakuje.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Czesc Co u Ciebie Chce sie ponownie przywitac i Cie lepeij poznac Chce tez zadac Ci jedno pytanie: Co Cie najbardziej denerwuje? pozdr. domowniczka
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witajcie ponownie
Oj troszkę mnie nie było,ale bardzo mile zawsze Was wspominam.
Moje pierwsze "Spotkanie" wirtualne rzecz jasna,kiedy to szukałam
odpowiedzi -Co to jest ta Endometrioza itd,pomimo iż przeszłam
z nią niemało. To o czym pisałam w 2011 roku,czyli o bólu w lewym
jajniku,okazało się że to mały mięśniaczek, który daje znaki o sobie
w formie bólu podczas miesiączki i przed pojawieniem się również.
Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim,z powodu osłabienia prawdopodobnie
pojawiła się anemia.Wyniki już jutro,ale do lekarza w przyszłym tygodniu.
Oczekuję też wizyty u Ginekologa,ale tym razem u innej Pani Doktor,jak
Same wiecie wszystko się zmienia,nie mają umów na Kasę Chorych no i klops.
Znowu niestety pojawiła się obfita dłuższa miesiączka,wystraszyłam się okropnie.
Choć tamten zabieg w 2011 okaza łsię owszem pomocny,to jednak nie stwierdzono
żadnych komórek rakowych.A chodzi o zabieg Wyłyżeczkowania.
To na razie tyle
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
Asia
Oj troszkę mnie nie było,ale bardzo mile zawsze Was wspominam.
Moje pierwsze "Spotkanie" wirtualne rzecz jasna,kiedy to szukałam
odpowiedzi -Co to jest ta Endometrioza itd,pomimo iż przeszłam
z nią niemało. To o czym pisałam w 2011 roku,czyli o bólu w lewym
jajniku,okazało się że to mały mięśniaczek, który daje znaki o sobie
w formie bólu podczas miesiączki i przed pojawieniem się również.
Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim,z powodu osłabienia prawdopodobnie
pojawiła się anemia.Wyniki już jutro,ale do lekarza w przyszłym tygodniu.
Oczekuję też wizyty u Ginekologa,ale tym razem u innej Pani Doktor,jak
Same wiecie wszystko się zmienia,nie mają umów na Kasę Chorych no i klops.
Znowu niestety pojawiła się obfita dłuższa miesiączka,wystraszyłam się okropnie.
Choć tamten zabieg w 2011 okaza łsię owszem pomocny,to jednak nie stwierdzono
żadnych komórek rakowych.A chodzi o zabieg Wyłyżeczkowania.
To na razie tyle
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
Asia
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Milo Cie znow zobaczyc, a wlasciwie przeczytac Kochana, co sie u Ciebie dzialo przez ten czas? Co sie zmienilo? My dalej klikamy, poznajemy coraz to nowe dziewczyny i wiesz... pojawili sie kilka forumowych dzieciaczkow super, ze o nas pamietasz, bo my my o tobie tez nie mozemy zapomniec
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Hej Hej
O to miło że o mnie pamiętacie.
I maleństw przybyło ;p to same dobre nowiny.
A wcześniej Domowniczka pytała co mnie denerwuje? Ostatnio to właściwie
wszystko mnie drażni w tym naszym Kraju.Co by nie ruszyć wszędzie
jest nie tak jak być powinno.Ale tak to jest ... wszystko zależy od tych
którzy rządzą,bo przecież dysponują wszystkim co się da i zatwierdzają to co
chcą , a nie to co lud by chciał.Troszkę poszłam w stronę polityki-ale jak widać
wszystko się na niej opiera.
A ja czekam z upragnieniem na Wiosnę,mam dość zimna zimy i palenia.
Żeby to Słonko w końcu zaświeciło , to inaczej człowiek się czuje.
Powiem Wam że jak wstępowałam w Wasze grono,to byłam w trakcie szukania
pracy,Obecnie mam tą pracę,ale nie jest lekka niestety.Ma ona wpływ na moje zdrowie.
I nie piszę broń Boże aby zapłakać nad sobą,bo pracować musimy,bo przecież jak żyć?
Ale samo stanie przy zgrzewarce,to już minus dla nóg i ciśnienia... Nikt nie chce na tym
stanowisku robić,wszyscy od razu zasłaniają się zaświadczeniem od lekarza że nie mogą stać
tyle godzin.Ale dosyć mojego marudzenia,jak U Was zdróweczko i w ogóle?
Pozdrawiam Asia.
O to miło że o mnie pamiętacie.
I maleństw przybyło ;p to same dobre nowiny.
A wcześniej Domowniczka pytała co mnie denerwuje? Ostatnio to właściwie
wszystko mnie drażni w tym naszym Kraju.Co by nie ruszyć wszędzie
jest nie tak jak być powinno.Ale tak to jest ... wszystko zależy od tych
którzy rządzą,bo przecież dysponują wszystkim co się da i zatwierdzają to co
chcą , a nie to co lud by chciał.Troszkę poszłam w stronę polityki-ale jak widać
wszystko się na niej opiera.
A ja czekam z upragnieniem na Wiosnę,mam dość zimna zimy i palenia.
Żeby to Słonko w końcu zaświeciło , to inaczej człowiek się czuje.
Powiem Wam że jak wstępowałam w Wasze grono,to byłam w trakcie szukania
pracy,Obecnie mam tą pracę,ale nie jest lekka niestety.Ma ona wpływ na moje zdrowie.
I nie piszę broń Boże aby zapłakać nad sobą,bo pracować musimy,bo przecież jak żyć?
Ale samo stanie przy zgrzewarce,to już minus dla nóg i ciśnienia... Nikt nie chce na tym
stanowisku robić,wszyscy od razu zasłaniają się zaświadczeniem od lekarza że nie mogą stać
tyle godzin.Ale dosyć mojego marudzenia,jak U Was zdróweczko i w ogóle?
Pozdrawiam Asia.
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witaj Asiu i najwazniejsze jest to, ze sobie radzisz. Mam nadzieje ze uda Ci sie zmienic to stanowisko pracy, zeby nie bylo tak ciezko. Ja tez mam prace stojaca i wszystko powoli idzie do przodu - u mnie duzo sie dzieje, wiec nie bede opisywac tego u Ciebie (zajrzyj na moj watek). Pozdrawiam cieplo
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 112
- Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45
Re: Witam serdecznie wszystkich.:)
Witajcie w mrozny poniedziałek.
Dzisiaj dwie wizyty lekarzy zaliczone,ale też wiadomość kolejna
znowu do szpitala na zabieg ... znowu pierońska obfita miesiączka.
Dziś na wizycie lekarz od razu skierował mnie do Szpitala.
Zabieg ma być w ten czwartek około 8 godziny. Myślałam że da się jakoś
to odwlec,ale powiedział że już będzie to po za mną i wynik szybciej
że jest ok.
A ogólnie jak widać historia się powtarza,anemia i znowu coś tam trzeba
na odbudowę szpiku kostnego.I znowu Rodzinna Doktorka zasugerowała
ten drogi lek :Noni: o którym pisałam w 2011 roku.
Pozdrawiam i witam Nowe Osoby na Forum
Asia
Dzisiaj dwie wizyty lekarzy zaliczone,ale też wiadomość kolejna
znowu do szpitala na zabieg ... znowu pierońska obfita miesiączka.
Dziś na wizycie lekarz od razu skierował mnie do Szpitala.
Zabieg ma być w ten czwartek około 8 godziny. Myślałam że da się jakoś
to odwlec,ale powiedział że już będzie to po za mną i wynik szybciej
że jest ok.
A ogólnie jak widać historia się powtarza,anemia i znowu coś tam trzeba
na odbudowę szpiku kostnego.I znowu Rodzinna Doktorka zasugerowała
ten drogi lek :Noni: o którym pisałam w 2011 roku.
Pozdrawiam i witam Nowe Osoby na Forum
Asia