Strona 1 z 2

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: sobota, 28 maja 2011, 20:39
autor: vwd
a ma dzis w parku mijalam sie z 2 mlodymi mamuskami z wozkami, kt. co chwila mowily k... i h.. i tak sobie pomyslalam... gdybym ja miala takie malenstwo... poswiecilabym mu tyle czasu, dala tyle ciepla :) trafiloby do sympatycznej rodziny ;) z odpowiedzialnym ojcem :) ze wspanialymi dziadkami :D z ciociami i wujkami, kt. tylko czekaja na to, by takie dzieciatko przyszlo na swiat w naszej rodzinie :) ... i nic :(

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: sobota, 28 maja 2011, 20:44
autor: gosiak76
To jest po prostu niesprawiedliwe .... dlaczego kobiety ktore nie potrafia dac ciepla i milosci maja dzieci a te maluszki tylko sie marnuja w takich rodzinach i pozniej czesto sie slyszy ze sa maltretowane lub wykorzystywane a takze stosowana jest przemoc wobec nich :(

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 22 czerwca 2011, 01:06
autor: Moś
a ja najbardziej nie mogę znieść, jak ktoś zabija swoje dziecko. i nie mam na mysli aborcji, a zwykłe morderstwo - bo dziecko płakało...
Póki co mnie widok małych dzieci nie boli, bo ich nie planuję w najbliższym czasie, ale boli mnie ich śmierć. pytam się wtedy dlaczego ja? dlaczego to ja nie mam jajnika a nie jakaś pożal się "matka"...

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 22 czerwca 2011, 01:38
autor: gosiak76
Moniko nie ma na to wytlumaczenia - po prostu zycie to nie tylko przyjemnosci ale tez przeszkody z ktorymi niektore z nas sie borykaja.
Co do zabijania malych dzieci - mi tez jest trudno zrozumiec dlaczego sa takie osoby ktore znecaja sie nad dziecmi, bija je, wykorzystuja seksualnie - przeciez malenstwa sa bezbronne i potrzebuja opieki i czulosci a nie okrucienstwa. Nie pojmuje takich ludzi, ktorych trudno jest nazwac rodzicami :(

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 22 czerwca 2011, 22:36
autor: rivombroza
mam nadzieje, że znajdziemy się kiedyś w cudownym świecie gdzie nie będziemy cierpiec tylko spełnią się wszystkie nasze marzenia!!

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 5 lipca 2011, 11:42
autor: domowniczka
a ja kocham male dzieci :D :D :D wszystkie! zagaduje je i ich mamy ;) uwielbiam zwlaszcza takie male szkraby w wieku 2-6 lat, kt. maja cos do powiedzenia, albo robia minki :D

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 5 lipca 2011, 11:45
autor: gosiak76
To tak jak synek mojego brata ktory ma 5 latek - czasem jest niesamowity a czasem urwis :) Nie moge sie juz doczekac zeby go zobaczyc :)

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: sobota, 9 lipca 2011, 21:54
autor: hercik17
Tak o już jest jak się nie chce to się ma,jak się chce to się nie ma :D to jest nie sprawiedliwe!!! A dzieciaczki są takie kochane...

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: czwartek, 14 lipca 2011, 14:02
autor: domowniczka
...........................................
a jak reagujecie, gdy widzicie kobiete w ciazy?

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: czwartek, 14 lipca 2011, 14:10
autor: gosiak76
to dziwne ale jakos nie reaguje z zazdroscia ze ona ma dziecko - nie wiem jak to sie u mnie potoczy ale mam dwie kolezanki z pracy ktore sa w ciazy i ciesze sie ze wszystko przebiega u nich prawidlowo. Moje problemy tylko podpowiedzialy mi ze musze zaczac myslec o sobie i rozpoczac starania w ktorych lekarze beda starali mi sie pomoc :)

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: niedziela, 17 lipca 2011, 19:28
autor: hercik17
u mnie to zależy od nastroju,ale najczęściej moje myśli to:''ale szczęśliwa kobieta"

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: niedziela, 17 lipca 2011, 19:38
autor: gosiak76
to fakt ze takie kobiety sa szczesliwe - ja mam tylko nadzieje ze bedzie mi dane miec dzidziusia w moim zyciu - nie potrafie sie pogodzic z tym ze od 5 miesiecy nie mam @ :(

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: poniedziałek, 18 lipca 2011, 12:04
autor: hercik17
Gosiu wszystko będzie dobrze,pamiętaj,że poddać się to tak jakby przegrać życie.Walczyć i wierzyć trzeba do końca chociaż nie ukrywam jest to bardzo trudne i doskonale cię rozumiem.Życzę ci aby twoje marzenie się spełniło tylko musisz w to wierzyć i jeszcze raz wierzyć

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: poniedziałek, 18 lipca 2011, 16:24
autor: gosiak76
Bede w to wierzyc - moja nadzieja to leki na regulacje cyklow poprzez stosowanie tabletek antykoncepcyjnych by moc podjac decyzje o zajsciu w ciaze kiedy cykle beda juz regularne.

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: czwartek, 21 lipca 2011, 12:07
autor: rivombroza
Gosiu wybacz ale już zapomniałam jak to z Twoją @ było,,,czemu nic sie nie rusza z tym cyklem??/co teraz w ogóle sie z nim dzieje i jak hormony na to wszystko?

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: czwartek, 21 lipca 2011, 14:54
autor: gosiak76
Wystepuja zaburzenia i oprocz mojego guza sa podejrzenia ze mam syndrom wielotorbielowatych jajnikow. Otrzymalam leki na wywolanie @ gdyz nie mialam jej od 5 miesiecy od momentu operacji - jestem cekawa czy po skonczeniu opakowania tabletek antykoncepcyjnych Yasmin @ wystapi z odstawienia - mam nadzieje ze tak bedzie. Wiem ze jak podejme decyzje o ciazy to bede pozniej dostawac leki na owulacje (Clostilbegyt). Sadze ze roznica miedzy FSH i LH oraz obraz pecherzykow folikularnych na jajnikach w rezonansie pozwolil zdiagnozowac PCOS (syndrom wielotobielowatych jajnikow) - nie wiem jak to bedzie wygladac dalej i czy nie spowoduje nawrotu.

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: sobota, 3 marca 2012, 17:34
autor: orchidea
kiedy widze małe dzieci.. czuje ból i cierpienie... kiedy widze kobiety w ciąży jest jeszcze gorzej.. ale wiecie co jest najgorsze? wszyscy znajomi nagle pozachodzili w ciąże..

Mój partner tydzień temu zaciągnął mnie do znajomych (żebym się trochę "rozerwała" - biorąc pod uwage ze 2 tyg temu dowiedziałam sie ze mam endometrioze III stopnia), wybrał sobie takich, którzy oczekują dzidziusia, 9 miesiąc.. 18 marca rozwiązanie. Usiadłam i starałam się udawać, że wszytsko ok.. byłam silna do momentu aż nie zapytali, co u mnie i jak tam po zabiegu - laparoskopii. Łzy same polecialy chociaż zaciskałam oczy z całych sił.. mój partner zignorował to, a za chwile wszyscy sie zachwycali nowym łózeczkiem i tym jak mały kopie w brzuszku.. myślałam, że mi serce pęknie... :( postanowilam, że nie dam rady odwiedzać takich znajomych... a mój ukochany wczoraj mi zaproponował, żebyśmy ich odwiedzili.. doskonale wie jak ja cierpie, wciąż mu to powtarzam, że sobie z tym nie rade.. że mam stany depresyjne..

więc kiedy widze małe dzieci - cierpi cała moja kobiecość...

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: niedziela, 22 kwietnia 2012, 10:49
autor: rivombroza
Kochana Orchideo...
To jest ciężki stan...
orchidea pisze:cierpi cała moja kobiecość...
Ja również jestem z tego powodu załamana ...nam wszystkim nie jest łatwo, nawet jak przeczytałam Twoją opowieśc to łzy same płyną mi po policzkach....bo....wiem co czułaś. :roll: :| nie jest łatwo..a facetem się nie przejmuj się, oni już tak mają-wszystko trzeba im dac do zrozumienia ustnie lub na piśmie ..bo nie znają sie na naszych uczuciach i przeżyciach związanych z niepewnością czy bedziemy kiedyś mamusiami.Pozostaje nam iśc przed siebie i nie poddawac, życie napiszę nam scenariusz.

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 24 kwietnia 2012, 14:23
autor: domowniczka
:cry:

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: poniedziałek, 16 lipca 2012, 20:55
autor: Araja79
Ze mną jest podobnie... Moja siostra jest w ciąży... Gdyby było wszystko ok, to chodziłybyśmy razem...A tak, "moje maleństwo" wycieli... :cry: Po wyjściu ze szpitala, nie odwiedziłam kuzynki, która ma półrocznego synka.. Gdy tylko pomyślałam o dzieciach, widziałam w TV od razu wyłam jak bóbr... Siostrze strasznie zazdrościłam i zazdroszczę nadal..Ale zwalczyłam już trochę chęć unikania maluszków, zbyt wiele ich jest wokół mnie... Dziś mamy poniedziałek a w ubiegłą środę moja koleżanka urodziła śliczną córeczke...:) Odwiedziłam ją w szpitalu a gdy tylko zawitała do domu ja już tam byłam... Przez 3 godziny nie oddawałam jej dziecka :oops: nosiłam, przebierałam, siedziałam w cichym kątku tuląc maleństwo i cicho szlochając... :cry: Nikt mi dziecka nie zabierał ani nie strofował... Koleżanka powiedziała tylko :przychodź kiedy chcesz, ja również będę Cię często odwiedzać... Naciesz się moim szczęściem...A później ja będę się cieszyć Twoim" Nie wiecie jak wielką radość mi tym sprawiła... Na początku nie chciałam jej oddać małej,czułam tak, jakby to było moje dziecko, które chcą mi zabrać, ale po tych słowach oddałam Kamilkę i zupełnie spokojna wróciłam do domu...:) Będę czekać na swoje szczęście... : :) A później się nim z Nią podzielę... :)

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 17 lipca 2012, 14:27
autor: rivombroza
Oczywiście Arajo...że tak bedzie:)
Nie martw się przecierz nie wiesz co się wydarzy za miesiąc czy dwa:)moja koleżanka jest w 8 tygodniu...strasznie zrobiło mi się przykroo...z myślą no jak ona mogła beze mnie :D :D :D

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 17 lipca 2012, 14:51
autor: Araja79
Jak to mówią "nadzieja umiera ostatnia" :D :D :D Co prawda, mawiają też, że "nadzieja matką głupich"... :)

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 17 lipca 2012, 21:26
autor: rivombroza
Mówią też, że marzenia się spełniają :) tak na razie przyglądam się dzieciaczkom i tak sobie patrze....jak będę ubierac i jaką fryzurkę będzie nosic moja dzidzi:)o tym że nie wiem jak będzie- nie myślę...bo wykorkuje psychicznie. :roll:

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 18 lipca 2012, 14:56
autor: Araja79
No ja się po części nastawiam na to że nie będzie, żeby później się nie załamać całkowicie... Już przerabiałam rozczarowania...Nie chcę tego więcej... :(

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 18 lipca 2012, 17:40
autor: rivombroza
W naszym umysle jest tyle mysli że nawet jak mówię że nie myślę to myślę o tym jeszcze bardziej podświadomie... :lol: Ale fajowo pokręciłam to wszystko...jak myślisz?

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: czwartek, 19 lipca 2012, 14:31
autor: Araja79
Rivo pokręciłaś całkiem jasno :D Dokładnie tak jest :D

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: wtorek, 28 maja 2013, 09:33
autor: Araja79
Nie chcę rozczarowań, próbuję się nie nastawiać a i tak nie wychodzi... Znów załamka jak się opiekuję siostrzenicą, to za każdym razem musi polecieć łezka, jeszcze na około znajomym rodzą się dzieci... :cry: Tzn. bardzo się cieszę z ich szczęścia ale zaczynam coraz bardziej zazdrościć i się pogrążać we własnej niemocy...

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 29 maja 2013, 11:16
autor: domowniczka
ja przez przypadek trafilam w niedz. na msze chrzcielna, bo unikalam jak sie tylko dalo, ale byla komunia i cos namieszali z godzinami... i nie plakalam! :) moze juz dojrzalam, moze sie pogodzilam :? ciezko jest unikac "maluszkowego" tematu, w TV i in.mediach ciagle o urlopach macierzynskich, tacierzynskich, o malym wskazniku narodzin, o dotacjach dla rodzin z malymi dziecmi, o ciazach gwiazd... tez macie takie wrazenie, ze wszyscy mowia o malych dzieciach??

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: środa, 29 maja 2013, 13:03
autor: Araja79
Nie tylko mówią, ja je wszędzie widzę.. Kobiety w ciąży, zwłaszcza, że tak jak napisałam w moim otoczeniu ciągle jakaś koleżanka jest w ciąży, ciągle jakiemuś koledze się rodzi dziecko. W TV coraz więcej programów na ten temat...

Re: kiedy widzę małe dzieci ....

: piątek, 31 maja 2013, 10:40
autor: vwd
cieplo sie zrobilo - to i brzuszki bardziej widac w letnich strojach ;)