Strona 16 z 19

Re: Witam, Ważne

: piątek, 27 czerwca 2014, 21:47
autor: Tenia1987
Mi podczas rezonansu kręci się w głowie:) Bolała mnie głowa, szumiało w uszach. Chociaż to u mnie normalne. Różnie reaguje na kontrast. Zdarzyło mi się kiedyś zemdleć ( może dlatego że miałam podawany kontrast 2 razy, 2 razy rezonans w odstępie 1 godziny) ale nie tym razem.

Re: Witam, Ważne

: sobota, 28 czerwca 2014, 17:36
autor: gosiak76
Ja rowniez odczuwalam bol glowy po wykonaniu rezonansu glowy w Polsce - nie odczuwalam bolu glowy po kolejnych rezonansach miednicy w Anglii.
Dobrze ze juz po wszystkim - bede trzymac kciuki za wyniki. Pozdrawiam cieplutko i przesylam pozytywne fluidki w Twoja strone kochana :)

Re: Witam, Ważne

: piątek, 4 lipca 2014, 07:23
autor: Araja79
Dawno mnie tu nie było i teraz musiałam poczytać żeby nadrobić iiiii.... Tereniu nie załamuj się!!!!! Bo widać baaardzo duże postępy. Tobie może sie wydawać, że robisz krok do przodu a zaraz potem dwa w tył, ale uwierz, patrząc z boku wcale tak nie jest. :* Niestety przy endo przypałętowuje się zawsze masa innych choróbi nic na to nie poradzimy, musimy walczyć i wytrwać. Co do Twoich bóli głowy, no to niestety przychylę się do twierdzenia, że to na tle nerwowym. Moja przyjaciółka miała dokładnie to samo i porobiła wszystkie badania łącznie z przepływami. Dawali jej masę leków, chcieli wysłać ją na operację szczęki, bo twierdzili że ma zwichniętą i że to od tego też boli głowa, później w przepływach stwierdzili w jednej tęticy zmniejszony przepływ a w drugiej zwiększony. Straszyli jakimś guzem.... A wystarczyło pójść do psychiatry... Stwiedził nerwicę, wysłał na terapię do psychologa i dał tableteczki i wszelkie bóle ustąpiły... Nagle szczęka już nie jest zwichnięta i nie trzeba operować... Także kochana niestety przy Twoich stresach, stanach depresyjnych radzę wybrać się do odpowiedniego lekarza...:) Buziaczki i trzymam kciuki za dalsze powodzenia. :*

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 8 lipca 2014, 09:56
autor: vwd
Teniu, jak w upaly?

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 30 października 2014, 13:54
autor: vwd
Tenia1987, pobudka!
stawaj do raportu! ;)
ja tu czekam
i sie zamartwiam....
jak sobie radzisz??????

Re: Witam, Ważne

: piątek, 31 października 2014, 12:48
autor: Tenia1987
Żyję:). Leżałam 2 tyg w szpitalu. Będę ponownie operowana (kręgosłup). Czekam na sprzęt.

Re: Witam, Ważne

: piątek, 31 października 2014, 15:42
autor: gosiak76
Witaj Teniu. Jak warunki szpitalne oraz zespol, ktory sie Toba opiekowal? Mam nadzieje ze mialas z kim porozmawiac albo poczytac jakies ksiazki. Nie wiem, kiedy bede w Olsztynie ale jak cos to dam znac zeby spotkac sie razem, jezeli tylko bedziesz chciala.
Co sie dzieje z kregoslupem - masz jakies rehabilitacje, cos pomaga Tobie ?
Buziaki kochana - myslami jestem z Toba.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 3 listopada 2014, 10:09
autor: Tenia1987
Wiesz póki co jestem zadowolona. Mam takie wrażenie, że ktoś w końcu porządnie zajął się moim kręgosłupem. Leżałam w Otwocku w Klinice Ortopedii. Jeżeli chodzi o kręgosłup to noszę gorset. Nie wolno mi nic robić-dosłownie NIC. tylko chodzić:) Żadnych ćwiczeń, pracy itd. Lekarze dali mi wybór- czy dam się zoperować w grudniu przed świętami czy wytrzymam i po świętach. Nie chce kolejnych świąt spędzać w szpitalu, więc chyba wytrzymam.

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 4 listopada 2014, 11:47
autor: vwd
jasne, 3m sie mocno!!!! bez sensu w swieta lezec w szpitalu!
czyli kolejna operacja na kregoslup?
no to masz o czym myslec...
tylko nie mysl za duzo, bo zaczniesz sie bac ;)
skoro
Tenia1987 pisze:Nie wolno mi nic robić-dosłownie NIC. tylko chodzić:) Żadnych ćwiczeń, pracy itd.
jak spedzasz dzien? co czytasz? co ogladasz? co polecasz?

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 4 listopada 2014, 16:54
autor: Tenia1987
Przeszłam silne załamanie. Teraz jest czasami lepiej czasami gorzej. Nie mogę się pogodzić z tym , że przez czyjś błąd ja muszę cierpieć. Czy się boję? Pewnie, że tak i to bardzo. Boję się czy będę chodzić, boje się bólu. Będzie bardzo silny. Zresztą teraz też nie jest lekki. O ciąży mogę zapomnieć...

Re: Witam, Ważne

: środa, 5 listopada 2014, 14:21
autor: vwd
To byl blad?
lekarza?
Kochana Teniu,
nie wiem jak Cie pocieszyc
ale
nic nie jest przesadzone
trzeba starac sie myslec tylko dobrze!
ze wszystko sie uda :)
patrzec na slonce i cieszyc sie cieplym dniem :)
patrzec na deszcz i cieszyc sie, ze nie trzeba wychodzic z domu :)
------------
absolutnie nie wolno Ci sie zalamywac!!!!!
Tyle juz przeszlas!
Jestes dzielna! Jestes madra! Jestes silna! Jestes zdrowa (bo jestes! tylko trzeba to i owo podleczyc, naprawic) Jestes mloda! Masz dla kogo zyc! Twoje zycie jest wielka wartoscia!
Dzis jest Ci smutno... i to jest usprawiedliwiony smutek
ale
od jutra musisz zaczac sie czesciej usmiechac
usmiechac nawet przez lzy, bo usmiech napedza pozytywnie, nakreca
a jak bedzie Ci sie chcialo marudzic, martwic...
to pisz
tutaj
wyrzucaj z siebie zle mysli
bedzie Ci lzej
...jesli Ci choc troszke moge pomoc to tylko modlitwa. Objelam Cie swoja modlitwa juz wczesniej,
ale od dzis bedzie ona codzienna!
Razem przegonimy to co Cie gnebi na 4 wiatry!
Pamietaj, nie jestes sama! :)
Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam
- vwd :)

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 6 listopada 2014, 11:15
autor: Tenia1987
Wiesz nie chciałabym o tym tak otwarcie pisać. Wczoraj byłam u ginekologa i też wieści są niby dobre ale nie do końca. Prawy jajnik jest bez torbieli (to dobrze) ale na lewym są już 2- 22mm i 22,6mm. a była jedna 14,9 mm. Co do guzów na macicy to były dwa 5 i 6 mm. Jest jeden guz nadal 5 mm a drugi to bardziej plama. Póki co nie będę miała pobieranego wycinka ponieważ lekarz nie chce jeszcze mi uszkadzać macicy ( chociaż miałam już raz usuwanego polipa). Nie chce pogarszać sytuacji bo pewnie mi to odrośnie. Będziemy dalej obserwować. Muszę zrobić ca125 i USG piersi. Porozmawialiśmy o dalszym działaniu. Chciałam wprowadzić może jajniki w menopauze ale lekarz się nie zgodził na żadne leki. Będę brała dalej duphaston. Nie może mi nic dać bo będę operowana a przy lekach, estrogenach wzrasta ryzyko zakrzepicy. Mógłby się zrobić zakrzep podczas operacji albo po jak będę unieruchomiona. Moja krew też jest w dolnej granicy norm i nie mogę dorzucić leków, żeby nie spadło poniżej normy bo tez nie będą mogli operować. Rozmawialiśmy o ciąży. Mówił że to najlepsze wyjście lub visanne ( które ja fatalnie znoszę) na 15 mc ale jeżeli nie dałabym rade to chociaż 2-3mc. Oczywiście powiedziałam że ciąża w tym momencie odpada a i po operacji kręgosłupa od razu też nie będę mogła.

Re: Witam, Ważne

: piątek, 7 listopada 2014, 22:13
autor: Araja79
Oj Tereniu kochana, Ty to się msza biedna :( Ale się nie poddawaj!!! Bądź silna!!musisz być silna. Jesteśmy z Tobą.

Re: Witam, Ważne

: sobota, 8 listopada 2014, 14:52
autor: gosiak76
Teniu mam nadzieje ze swieta spedzisz bardzo milo i w milej atmosferze ze swoim ukochanym mezczyzna. Jak wygladaja Twoje codzienne dni - zajmujesz sie czytaniem czegos ciekawego - jakie ksiazki lubisz czytac badz jakie filmy ogladac ?

Ja wiem ze bede w Olsztynie pod koniec kwietnia, na poczatku maja gdy z 10 mja moj bratanek ma pierwsza komunie i moj brat pytal mnie czy bede mogla przyleciec z Kevinem do Polski. Ja prawdopodobnie przylece wczesniej niz Kevin wiec moglabym Cie odwiedzic I spedzic chwilke razem z Toba jezeli by Ci to odpowiadalo. Milo spedzilam z Toba czas podczas naszego pierwszego spotkania.
Jezeli bedziesz chciala porozmawiac o czymkolwiek - pisz do mnie.
Tule cieplutko i zycze wszystkiego dobrego w Twej dalszej drodze do zdrowia.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 17 listopada 2014, 13:59
autor: Tenia1987
ogólnie nie mam humoru. Dzisiaj byłam na USG piersi i w lewej piersi mam jedną torbiel a w prawej dwie. Są na razie malutkie no ale trzeba je obserwować. Doktor który wykonywał badania kazał mi się póki co nie martwić.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 17 listopada 2014, 14:54
autor: vwd
pewnie, ze nie wolno sie martwic :)
a jaka pogoda u Ciebie?
i jak kregoslup? boli?

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 18 listopada 2014, 10:28
autor: gosiak76
Gdyby bylo to cos powaznego to pobraliby biopsje. Moja mama caly czas byla pod kontrola bo przy kazdym badaniu miala torbielki w piersi ale nic groznego sie nie pojawilo a kontrole to podstawa zeby wychwycic w miare wczesnie jakies zmiany. Buziaki.

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 18 listopada 2014, 19:05
autor: Tenia1987
Niestety ca125 mam na poziomie 120,3. Rozmawiałam z ginekologiem. Powiedział że to nie dobrze i musi skonsultować mój przypadek z kimś innym

Re: Witam, Ważne

: środa, 19 listopada 2014, 12:53
autor: domowniczka
Witaj :)
niech konsultuje! A Ty sie nie martw tym Ca-125, tez kiedys mialam dziwnie wysoki wynik

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 2 grudnia 2014, 14:53
autor: Araja79
Tereniu i jak tam u Ciebie? Jak z tym lekarzem? konsultował to? Dał Ci jakieś wskazówki? Co dalej?

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 9 grudnia 2014, 10:29
autor: vwd
wlasnie Teniu
co u Ciebie????????

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 16 grudnia 2014, 17:00
autor: Tenia1987
U mnie jakoś leci. Żyje w ciągłym bólu. Pogarsza mi sie z kręgosłupem. Będę operowana w styczniu. W jakim stanie wyjde i co bedzie robione(poza wyjęciem tytanu) nie wiem bo sami lekarze tego nie wiedzą. Robiłam Rome i mam na poziomie 40,97 norma jest do 60,50 więc póki co jeżeli chodzi o ginekologiczne sprawy zostawiamy do obserwacji. Lekarz straszył mnie operacją ale ostatecznie na razie bedziemy obserwować. Bardzo boli mnie kręgosłup, od jakiegoś czasu pojawiły się ponownie problemy z chodzeniem. Przeskakuje mi w kręgosłupie (co bardzo boli). Promieniuje mi ból na żebra, brzuch i nogi. Miesiączki są straszne, bo nie dość że boli z powodu endo to dodatkowo strasznie mi idzie w kręgosłup.

Re: Witam, Ważne

: środa, 31 grudnia 2014, 12:16
autor: Tenia1987
Szczęśliwego Nowego 2015 roku!!:)

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 8 stycznia 2015, 13:16
autor: domowniczka
wzajemnie :) rowniez dla Ciebie Szczesliwego Nowego Roku! :)

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 8 stycznia 2015, 14:19
autor: gosiak76
Mam nadzieje ze ten rok bedzie szczesliwszy dla Ciebie oraz przyniesie wiele nowych mozliwosci oraz nadzieje na lepsze jutro :*
Co u Ciebie Teniu ???? Pozdrawiam goraco kochana :*

Re: Witam, Ważne

: piątek, 9 stycznia 2015, 16:13
autor: Tenia1987
U mnie jakoś leci. Żyje w ciagłym stresie. Bedę operowana w lutym (kregoslup) ponieważ mój lekarz prowadzący idzie teraz do konca stycznia na urlop i muszę poczekać aż wróci. Kręgosłup mi strasznie doskwiera, praktycznie nigdzie nie wychodzę. Jestem więźniem swojego domu. Jeżeli chodzi o sprawy ginekologiczne to też nie jest różowo. Endo mi dokucza:) Ostatnio rozmawialiśmy z mężem co będzie dalej. Co z ciążą itd. Mój mąż stwierdził że kategorycznie nie zgadza się już na in vitro, ponieważ on nie chce mnie truć lekami. Dla niego ja jestem najważniejsza i nie bedzie poświęcał mojego zdrowia dla chęci posiadania dziecka. Wg niego albo uda nam sie naturalnie zajść a jak nie to zostaje nam adopcja. Nie chce ryzykować moim zdrowiem, bo to są silne leki hormonalne a on nie chce obciążać (i tak już obciążonego) mojego organizmu.

Re: Witam, Ważne

: niedziela, 11 stycznia 2015, 15:54
autor: gosiak76
Teniu Mysle ze to sluszna decyzja a najwazniejsze ze Two maz bardzo troszczy sie o Ciebie.
Bede trzymam kciuki zeby wszystko przebieglo pimyslnie i zebys nie byla wiezniem w swym wlasnym domu. Sle monstwo pozytywnych fluidkow i sily do dalszej walki gdyz luty nadejdzie juz wkrotce a Ty nim sie obejrzysz to bedzie juz po operacji.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 19 stycznia 2015, 15:47
autor: Tenia1987
Bardzo się boję. Nie tylko bólu ale tego czy będę chodzić. Staram się o tym nie myśleć bo zwariuję.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 19 stycznia 2015, 23:07
autor: gosiak76
Wcale sie Tobie nie dziwie. Musisz myslec pozytywnie chociaz wiem ze to nie jest takie proste. Jedyne co musisz zrobic to walczyc dzielnie o lepsze zdrowie. Sle moc pozytywnych fluidkow i sily do walki o lepsze jutro bez bolu. Buziaki.

Re: Witam, Ważne

: piątek, 23 stycznia 2015, 15:10
autor: vwd
wiem
mnie po wypadku powiedziano, ze moge byc calkowicie sparalizowana
teraz jestem mega ostrozna
ale
choc obecnie jest ok
miewam rozne mysli