Strona 3 z 3

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: czwartek, 26 lipca 2012, 14:41
autor: karolina794
Pati ja miałam znieczulenie podpajęczynówkowe czyli tzw.zewnątrzopnowe-w kręgosłup.Byłam całkowicie świadoma,ale nie czułam nic od pasa w dół.Jest to o tyle dobre,że po porodzie,dostałam Macisuia od razu na piersi i mogłam z nim chwilke pobyć zanim go zabrali.Samo znieczulenie nie jest bolesne,raczej nieprzyjemne.W momencie wkłuwania się w kręgosłpu nie czujesz żadnego bólu,tylko niewielki ucisk,potem robi ci sie przyjemnie ciepło i po chwli nic juz nie czujesz.Ja miałam wrażenie jakby moje nogi były cały czas w powietrzu.Dobra rada jeśli dostaniesz owo znieczulenie,pod żadnym pozorem w trakcie ani po cc nie podnoś głowy do góry,na następny dzień ból głowy murowany i to gorszy niż migrena :(

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: czwartek, 26 lipca 2012, 18:27
autor: patrycja89
Napisałaś wszystko tak, jak opisał mi to lekarz :) Ja też mam być znieczulona od pasa w dół :) O bólu głowy już mi mówiono. No i położna też wspominała, że jak po porodzie pojadę na salę "pocięciową" (tak się to przynajmniej u nas nazywa) to tam spędzam pierwszą dobę i wtedy nie wolno mi się ruszyć.. min. to ponoć 6 h po cc, ale zalecają dłuższe leżenie na wznak :) Dużo osób miło wspomina to znieczulenie, bo ponoć jest miło kiedy można od razu przytulić maluszka no i człowiek wie co się z nim dzieje :)
Cieszę się, że dobrze zniosłaś to znieczulenie, od razu czuję się spokojniejsza :) chociaż bliżej porodu pewnie będę jeszcze panikować :)

Karolinko, mam do Ciebie jeszcze jedną prośbę, napisałam na swoim wątku pytanie odnośnie wyprawki do szpitala.. gdybyś miała chwilkę i mogłabyś tam zajrzeć i mi udzielić kilku wskazówek, jako kobieta będąca najbardziej na bieżąco, to będę Ci naprawdę zobowiązana :):)

Mam nadzieję, że oboje z maluszkiem czujecie się dobrze :)

buziaki

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: czwartek, 26 lipca 2012, 22:45
autor: svergie
Piekny jest! Gratuluje serdecznie i zycze duzo zdrowia :)

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: poniedziałek, 30 lipca 2012, 21:46
autor: marzenka86
Gratulacje!Maciuś jest prześliczny!!

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: piątek, 24 sierpnia 2012, 15:49
autor: patrycja89
Cześć:-)
Karolinko jak tam Wasz mały skarb? Pewnie rośnie jak na drożdżach? Ile już wazy? Mam nadzieje, ze zdrówko dopisuje Wam wszystkim. No i jak Dawidek ? Przeszła mu zazdrość o młodszego brata?
Pozdrawiamy serdecznie:-)

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: piątek, 31 sierpnia 2012, 12:06
autor: karolina794
U nas wszystko w jak najlepszym porządku.Maciuś rośnie jak na drozdżach,waży już 4800 ale co się dziwić jak ciągle przy cycu tylko siedzi :D właśnie zorientował się że ma rączki i ciągle wkłada je do buźki ;-)A Dawidek zakochany w braciszku do szaleństwa,chyba przekonał się,że nie jest dla niego zagrożeniem ale co mysmy się natłumaczyli i narozmawiali.Ważne,że efekty są :)

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: piątek, 31 sierpnia 2012, 12:49
autor: vwd
sliczne bobo :D
kochana, przyjmij jeszcze raz gratulacje - synek super! Ciesz sie tym szczesciem, ze go masz :D Urocze dziecko :) Niech sie zdrowo chowa! :D

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: piątek, 31 sierpnia 2012, 15:04
autor: EveLondon
Alez slodziuchny normalnie ciasteczko :D Jakie ma sliczne ciemne oczka i wlosy :) nic tylko calowac :D Gratulacje jeszcze raz kochana :)

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: sobota, 1 września 2012, 00:00
autor: gosiak76
Jest naprawde slodki - dziewczyny beda sie za nim ogladac jak juz podrosnie :) Gratuluje Wam i mam nadzieje ze maluszek zdrowo sie chowa :*

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: niedziela, 2 września 2012, 20:23
autor: svergie
Ale cudo :roll: :D Jakie ma piekne oczka... przesliczny chlopiec :)

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: środa, 14 listopada 2012, 12:54
autor: vwd
karolina794 pisze:Maciuś rośnie jak na drozdżach,waży już 4800 ale co się dziwić jak ciągle przy cycu tylko siedzi :D
wlasnie, urosl troche? jak wyglada?

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: środa, 26 grudnia 2012, 10:49
autor: ewooncia1
Karolina, ale masz ślicznego synka :D Zresztą obu masz ślicznych :) Niech rośnie zdrowo i niech będzie jeszcze śliczniejszy :D Ja jestem w 4 tygodniu i właśnie sobie czytam Wasze historie, my to jednak jesteśmy uparte baby i jak czegoś bardzo chcemy to tak jest, prawda? :wink:

Re: I do mnie bocian zawitał ;-)

: wtorek, 8 stycznia 2013, 12:09
autor: domowniczka
karolina794 pisze:U nas wszystko w jak najlepszym porządku.
to wspaniale! :D Macius rewelka!!!
ewooncia1 pisze:my to jednak jesteśmy uparte baby i jak czegoś bardzo chcemy to tak jest, prawda?
...chyba niestety nie wszystkie :( Ewoonciu, gratuluje Ci, ze sie udalo! :D :D :D