Witajcie :)
Witajcie :)
To może na początek parę słów o mnie mam na imię Marta i mam 27 lat w styczniu miną cztery lata odkąd zostałam mamą Niestety przez cięcie cesarskie i zaczęły się problemy po dwóch latach w lutym 2011 roku rozpoznano u mnie endometriozę wtedy nie miałam zielonego pojęcia co to za choroba . Moje informacje na jej temat ograniczały się do tego że po porodzie podczas zszywania zostałam nie dokładnie wyczyszczona i cząstki błony śluzowej macicy zostały na bliźnie od tego powstały "guzki " moja pani doktor stwierdziła że są już tak duże że nie da się tego załatwić lekami i jak będzie mi mocno przeszkadzało to mam się zgłosić po skierowanie na operacyjne usunięcie tego . Przyjęłam stan rzeczy i czekałam. No i faktycznie trwało to dość długo bo dopiero wczoraj decydowałam się na ponowną wizytę i zabieg .
Re: Witajcie :)
Witaj i przykro mi ze lekarze poprzez swoje nieuwazne postepowanie wszczepili Ci endo w blizne po CC. Mam nadzieje ze podczas zabiegu wszystko zostanie dokladnie wyczyszczone.asza11 pisze:To może na początek parę słów o mnie mam na imię Marta i mam 27 lat w styczniu miną cztery lata odkąd zostałam mamą Niestety przez cięcie cesarskie i zaczęły się problemy po dwóch latach w lutym 2011 roku rozpoznano u mnie endometriozę wtedy nie miałam zielonego pojęcia co to za choroba . Moje informacje na jej temat ograniczały się do tego że po porodzie podczas zszywania zostałam nie dokładnie wyczyszczona i cząstki błony śluzowej macicy zostały na bliźnie od tego powstały "guzki " moja pani doktor stwierdziła że są już tak duże że nie da się tego załatwić lekami i jak będzie mi mocno przeszkadzało to mam się zgłosić po skierowanie na operacyjne usunięcie tego . Przyjęłam stan rzeczy i czekałam. No i faktycznie trwało to dość długo bo dopiero wczoraj decydowałam się na ponowną wizytę i zabieg .
Czy cos stosowalas do tej pory aby powstrzymac by te guzki nie rosly ??? Jak sie czujesz ? Czy dostalas skierowanie na zabieg i jak dlugo bedziesz oczekiwac na przyjecie do szpitala ?? Pozdrawiam i zycze powodzenia w walce.
Re: Witajcie :)
Nie brałam żadnych leków moja pani doktor kazała mi brać tylko leki przeciwbólowe ale niestety już nie bardzo działają . Wczoraj byłam u nowej pani gin zrobiła mi cytologie bo podobno będzie potrzebna jak przyjdzie wynik mam się zgłosić i odebrać skierowanie tak na dobra sprawę to jestem jeszcze zielona w tym temacie i szczerze zaczynam się coraz bardziej bać nie samego zabiegu ale całej reszty .
Re: Witajcie :)
Dziwne ze nie bralas zadnych lekow bo choroba pomimo ze jest tylko w cieciu mogla zaszalec sobie i wewnatrz jamy brzusznej - mam nadzieje ze zabieg wszystko wyjasni a pozniej plan dalszego postepowania. Musisz myslec pozytywnie i walczyc z choroba - ona nie moze Cie zastraszyc bo wtedy organizm zbyt latwo sie poddaje. Takze walcz i nie poddawaj sie bo nadzieja umiera ostatnia.
Re: Witajcie :)
Dziękuje za miłe słowa Ja jestem osobą pozytywnie nastawiona do życia co mnie nie zabije to mnie wzmocni Jak miałam robione pierwsze badanie guzek miałam tylko z prawej strony teraz pojawiły się mniejsze na całej długości blizny ale dam rade mam miesiąc żeby znaleźć dobry szpital i dowiedzieć się jak najwięcej o chorobie i jak można z nią żyć bo z tego co już się dowiedziałam to można spodziewać się nawrotów nawet po usunięciu guzków.
Re: Witajcie :)
Gosiak widzę że jesteś z moich okolic podałaś dwa nazwiska specjalistów z Szczecina którego bardziej polecasz ? możesz coś o nich bliżej napisać ?
Re: Witajcie :)
Czesc asza11asza11 pisze:Nie brałam żadnych leków moja pani doktor kazała mi brać tylko leki przeciwbólowe ale niestety już nie bardzo działają . Wczoraj byłam u nowej pani gin zrobiła mi cytologie bo podobno będzie potrzebna jak przyjdzie wynik mam się zgłosić i odebrać skierowanie tak na dobra sprawę to jestem jeszcze zielona w tym temacie i szczerze zaczynam się coraz bardziej bać nie samego zabiegu ale całej reszty .
Nie ma sie co bac na zapas! Pewnie, ze lepiej byc zdrowym niz chorym, ale spokojnie przejdziesz to wszystko i bedzie jak dawniej Endo w bliznie leczy sie konkretnie - chirurgicznie, wiec Twoja pani doktor dobrze Cie prowadzi. Masz dziecko i nie masz innych objawowo zwiaznych z endo wiec trachu-ciachu i po strachu Tego Ci zycze! Powodzenia!
Re: Witajcie :)
Mam taka nadzieje
Re: Witajcie :)
Asza niestety nie jestem ze Szczecina a nazwiska specjalistow byly polecane przez inne pacjentki leczace sie na endo i dlatego je podalam. Przebywam w Anglii a pochodze z Olsztyna.
Moze popatrz na stronie www.znanylekarz.pl i mam nadzieje ze znajdziesz tam wiecej informacji na ich temat. Pozdrawiam cieplo - Gosia.
Moze popatrz na stronie www.znanylekarz.pl i mam nadzieje ze znajdziesz tam wiecej informacji na ich temat. Pozdrawiam cieplo - Gosia.
Re: Witajcie :)
witaj w "klubie"
też mam/miałam endo w bliźnie po CC...
Wyciełam. Potem jeszcze raz. a teraz czuje, że żyję...
Pozdrawiam
a może planujesz jeszcze dzieci? wtedy wycinają endo przy okazji cesarki...może warto poczekać...
(na ból konsekwentnie polecam czopki diclac/diclofenac)
W razie pytań pisz śmiało...
też mam/miałam endo w bliźnie po CC...
Wyciełam. Potem jeszcze raz. a teraz czuje, że żyję...
Pozdrawiam
a może planujesz jeszcze dzieci? wtedy wycinają endo przy okazji cesarki...może warto poczekać...
(na ból konsekwentnie polecam czopki diclac/diclofenac)
W razie pytań pisz śmiało...
Re: Witajcie :)
Co do dzieci to w najbliższym czasie nie planujemy drugiego więc wole pozbyć się tego jak najszybciej bo mam dość bólu który z każdym miesiącem się zwiększa . Strasznie się ciesze że mam z kim porozmawiać i bardzo dziękuje za takie ciepłe przyjęcie
Re: Witajcie :)
w takim razie nie ma się na czym zastanawiac...wycinaj świństwo jak najszybciej...powodzenia!
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Witajcie :)
Witaj asza My jeszcze nie rozmawialysmy Mam do Ciebie pytanie: Co Cie najbardziej denerwuje?
Re: Witajcie :)
Witam was dziewczyny po długiej przerwie z wiadomościami mam umówiony zabieg na 23 stycznia dzień przed czwartymi urodzinami córci
Re: Witajcie :)
Gratulacje...będziemy trzymały kciuki!!!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Re: Witajcie :)
Zycze aby zabieg przebiegl bez zadnyh komplikacji - powodzenia.
Re: Witajcie :)
Witam nie miałam okazji jeszcze się przywitać.Życzę aby na zabiegu wszystko pomyślnie przebiegło i oczywiście daj znać jak już będzie po.Pozdrawiam Gosia
Re: Witajcie :)
my tez sie cieszymy, ze mamy z kim porozmawiacasza11 pisze: Strasznie się ciesze że mam z kim porozmawiać
pewnie! wycinaj dranstwo!asza11 pisze:wole pozbyć się tego jak najszybciej bo mam dość bólu który z każdym miesiącem się zwiększa
a wiec trzymamy kciuki! a jak przedszpitalne samopoczucie?asza11 pisze:umówiony zabieg na 23 stycznia
Re: Witajcie :)
Dzięki wam bardzo dziewczyny a co do samopoczucia całkiem dobrze nie myślę o tym prawie wcale tylko muszę jakoś wytłumaczyć małej dlaczego będę w szpitalu przez kilka dni ale już za to się powolutku wzięłam więc powinno być dobrze
Re: Witajcie :)
Najwazniejsze zebys byla zdrowa i tego sie trzymajmy.
Re: Witajcie :)
No to został tydzień męczarni i będzie po wszystkim
Re: Witajcie :)
Ja byłam w szpitalu dwie doby...mysle, że tyle dacie radę bez siebie wytrzymac...asza11 pisze:tylko muszę jakoś wytłumaczyć małej dlaczego będę w szpitalu przez kilka dni ale już za to się powolutku wzięłam więc powinno być dobrze
Powodzenia
Trzymam kciuki!
(Zadbaj żeby Cię porządnie zdiagnozowali, przeszukali bliznę na USG, żeby nic nie zostało pominiete przy zabiegu...)
Re: Witajcie :)
No to jeszcze dwa dni
Re: Witajcie :)
Widze ze czas biegnie szybko - zycze aby biegl szybciej jak juz bedziesz po zabiegu by jak najszybciej spotkac sie z coreczka.
Re: Witajcie :)
A więc to już jutro torba spakowana jeszcze tylko umyć się i do wyrka na 8 mam być w szpitalu . A wiec od jutra nowa lepsza część życia
Re: Witajcie :)
Moje kciuki mocno zaciśnięte!!! Będzie dobrze...
Re: Witajcie :)
Myslami jestesmy z Toba i napisz prosze jak poczujesz sie lepiej, Uwazaj na siebie jak juz bedziesz po operacji w domku i nie dzwigaj.
Re: Witajcie :)
I po wszystkim dziś o 12 byłam już w domku wczoraj miałam zabieg o godzinie 10.30 . Wieczorem już śmigałam wyjęli mi cewnik i zdjęli opatrunki z rany rano po obchodzie miałam niespodziankę wypis do domku a cieszyłam się jak głupia tylko moja w spół lokatorka z pokoju nie była tym faktem zachwycona . Ogólnie czuję się ekstra tylko kręgosłup mnie boli bo anestezjolog nie mógł mi się wkłuć w kręgosłup i kluł mnie z 6 razy i to chyba było najmniej przyjemnie . Po operacji spałam z 3 godziny a potem zaczęło mnie nosić po obchodzie wieczornym już zadowolona spacerowałam po korytarzu oczywiście za pozwoleniem pani doktor . W środę jadę na zdjęcie szwów a za 3 tygodnie kontrola u mojej pani ginekolog . Ale są i złe wiadomości wykryli mi torbiel na prawym jajniku ale i z tym damy radę
Re: Witajcie :)
No widzisz i z głowy....Dali ci od razu jakies hormony czy na razie czekasz na kontrolę u gin?
Jak dzisiaj samopoczucie?
Torbiel ma cechy endo czy na razie o tym nic więcej nie wiesz?
pozdrawiam
dbaj o siebie?
aaa, powiedz jak Cię znieczulali?
Jak dzisiaj samopoczucie?
Torbiel ma cechy endo czy na razie o tym nic więcej nie wiesz?
pozdrawiam
dbaj o siebie?
aaa, powiedz jak Cię znieczulali?
Re: Witajcie :)
A dziś już ok ja w ogóle szybko dochodzę do siebie tylko kręgosłup mnie boli trochę na dole . Znieczulenie miałam podpajęczynówkowe anestezjolog z 6 razy wkłuwał mi się w kręgosłup masakra . A co do torbieli to nic nie wiem więcej i hormonów też nie dostałam w środę zdjęcie szwów a za 3 tygodnie kontrola . Dziś zauważyłam sińce w koło blizny nie wiem czy to jest normalne ale dobrze się czuję .